Re: Wasze Top 10 gier
: 07 gru 2022, 23:03
Ostatnio zaaktualizowałem listę moich ulubiony gier, używając po raz pierwszy Pub Meeple
Wyniki poniżej, uważam że dość dobrze oddają rzeczywistość:
1. Millennium Blades - dla mnie jest to najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem. Podobają mi się wszystkie jej aspekty od mechaniki, przez temat na wykonaniu i ilości kontentu kończąc. Moja grupa planszówkowa ma korzenie w grach karcianych TCG więc siedzi jak złoto.
2. Pax Pamir - to całkiem nowe odkrycie bo kupiłem sobie tę grę ze względu na pozycję na bgg a akurat miałem bon do wykorzystania, który dostałem na urodziny bo samemu mi było szkoda ponad 300zł na takie "małe pudełeczko"... Nooo i cytując klasyka: "never have I been so wrong..."
Gra zrobiła furorę na urodzinach kumpla, u nas urodziny = granie w planszówki + alko (starzy ludzie)
Graliśmy naprawdę długo i wiele partii w składach 2,3,4,5 osób. Gra jest świetna i wyjątkowa, pchnęła mnie w stronę innych Paxów a więc Panów Enklundów i Cole'a Wehrle co zaskutkowało kupieniem dużej liczby gier z "Pax" w nazwie. Co w tym takiego wyjątkowego? W skrócie, to że mamy area control ale jednostki na mapie nie są nasze lub nie są tylko nasze a kupując kolejne karty możemy wpływać na sytuację w taki sposób, żeby dostać jak najwięcej pkt kiedy nastąpi dominance check (3 lub 4 razy na grę). To że możemy być chorągiewą i co turę zmieniać sojuszników, jeżeli nam to odpowiada. To że gra jak na swoją głębię zajmuje śmieszną ilość miejsca. Bardzo ładna graficznie.
3. Dwellings of Eldervale - biorąc pod uwagę ile zapłaciłem za tę grę, żeby mieć wydające dźwięki figurki, ciężko nie mieć tego na podium
Lubię połączenie euro i ameri jakie jest w tej grze. Grałem w tym momencie z dwoma grupami i wszyscy chcą więcej. Bardzo mi się podoba używanie pracowników przy ściąganiu ich z mapy oraz tworzenie swoich kart używając żetonów zbieranych z różnych lokacji. Podoba mi się ilość frakcji do grania i że każda rozgrywka ma inny pool card do kupienia bo jest oparty o żywioły które grają. Prosta do nauczenia ludzi którzy grają mniej. Aspekt losowy zapewnia dużo emocji ale wg mnie nawet z nieoptymalnymi rzutami jest sporo opcji aby w grze wygrać. Ja się bawię świetnie. Duży plus za liczbę graczy, którzy mogą grać - 90% mojej kolekcji to jednak gry na 4 graczy więc jak jest nas 5 wybór jest mocno ogarniczony.
4. Too Many Bones - dla mnie to najlepsza gra z kostkami i walką
Zajmuje odpowiednią ilość stołu. Setup jest szybki. Świetna do solo. Zmyślna walka. Angażujący system walki i rozwoju postaci. Masa kontentu. Drogie w opór. Ja kupowałem dawno temu na zbiórce na forum i cena już była spora, a jak mi znajomy powiedział że za podstawke ostatnio zapłacił 700zł to złapałem się za głowę
Świetna gra, ale 700zl za 4 gearlocki i 7 tyrantów to musiałbym się mocno zastanowić. Natomiast - ta gra jest niezniszczalna, niezatapialna a poziom wykonania taki że nie znajdziecie nic lepszego - IMO
5. Mage Knight - bardzo bym chciał grać w niego więcej, najlepsze odwzorowanie heroes 3 w planszówkach. Jak nie chcę walki opartej na kostkach -> wybieram tę grę. Chciałbym, żeby ktoś zrobił wersję light albo digital - na pewno grałbym wiecej.
6. Pax Renaissance - no więc, pierwszy z zakupów po wieczorze z Pax Pamirem i zapoznaniem się z opiniami na temat innych Paxów na forum. Tutaj na pewno próg wejścia jest nieporównywalnie inny. Więcej się dzieje, więcej zasad. Ta gra nauczyła mnie korzystać z plików na bgg, bo bez dobrego cheat sheeta gra się w to conajmniej ciężko. Bardzo mi się podoba ta symulacja życia w okresie renesansu i jak, jako bankierzy możemy wpływać na królów, kościół, robić przewroty w królestwach itd. Grałem niestety dopiero 2 razy, ale widziałem ogień w oczach moich 2 najbardziej oddanych współgraczy także liczę, że będziemy masterować ten tytuł.
7. Trickerion - najciekawszy i najfajniej zrealizowany temat w grach planszowych. Pojedynki iluzjonistów od razu przychodzi do główy film prestiż. Ta gra też sprawiła, że mocno obserwuje Mindclash Games i zakupiłem kilka innych gier, bo realizują ciekawe tematy które są dobrze odwzorowane w mechanice. Wykonanie ich gier też jest świetne. Gra jest skomplikowana, szczególnie z dodatkami wiec rzadziej ląduje na stole.
8. Everdell - jeżeli chodzi o tableu building wydaje mi się, że jest to najlepsza gra w mojej kolekcji i lubię ją najbardziej. Mam Osadników Narodziny Imperium i Królestwa Północy. Grałem sporo w Imperium Classics i Legends. 51 stan master set - bardzo fajny. Wingspan - trochę za losowy. Lubię też obie Terraformacje i Ark Novę. Na koniec dnia jednak, Everdell z tymi grami wygrywa. Ciężko mi to wytłumaczyć.
9. Dune Imperium - świetne połączenie worker placement i deck buildingu. Co warte zaznaczenia - ta gra by się tutaj nie znalazła, gdyby nie dodatek, który jak dla mnie zmienia moje podejście do gry o 180 stopni. Bez dodatku - nie chcę w to grać, wolę Tyrants of Underdark. Z dodatkiem gra nabiera rumieńców, więc czekam na kolejny dodatek z technologiami
10. The Gallerist - Lacerda bardzo często pojawia się jako twórca, którego trzeba znać
Mnie do gier bardzo często przyciąga interesujący temat a prowadzenie galerii sztuki jak najbardziej takim jest. To był mój pierwszy kontakt z Lacerdą i tak dobrze mi się grało, że popatrzyłem na inne gry i Kanban oraz On Mars czekają na mój czas wolny, żebym mógł się zagłębić w zasady. W samej grze, podoba mi się to że możemy zajmować pola z poinkami innych graczy, ale wtedy ten gracz dostaje dodatkową akcję do wykonania. Podoba mi się jak kupuje po taniości jakieś dzieło sztuki a później pół gry lub całą, próbuję wypromować mojego artystę. Albo odkrywam artyste i liczę, ze ktoś będzie w niego inwestował a ja kupię po taniości jego dzieła sztuki bo byłem pierwszym który go zauważył. Bardzo czytelna plansza i świetne wykonanie. Droga gra.
Reszta listy:

1. Millennium Blades - dla mnie jest to najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem. Podobają mi się wszystkie jej aspekty od mechaniki, przez temat na wykonaniu i ilości kontentu kończąc. Moja grupa planszówkowa ma korzenie w grach karcianych TCG więc siedzi jak złoto.
2. Pax Pamir - to całkiem nowe odkrycie bo kupiłem sobie tę grę ze względu na pozycję na bgg a akurat miałem bon do wykorzystania, który dostałem na urodziny bo samemu mi było szkoda ponad 300zł na takie "małe pudełeczko"... Nooo i cytując klasyka: "never have I been so wrong..."


3. Dwellings of Eldervale - biorąc pod uwagę ile zapłaciłem za tę grę, żeby mieć wydające dźwięki figurki, ciężko nie mieć tego na podium

4. Too Many Bones - dla mnie to najlepsza gra z kostkami i walką



5. Mage Knight - bardzo bym chciał grać w niego więcej, najlepsze odwzorowanie heroes 3 w planszówkach. Jak nie chcę walki opartej na kostkach -> wybieram tę grę. Chciałbym, żeby ktoś zrobił wersję light albo digital - na pewno grałbym wiecej.
6. Pax Renaissance - no więc, pierwszy z zakupów po wieczorze z Pax Pamirem i zapoznaniem się z opiniami na temat innych Paxów na forum. Tutaj na pewno próg wejścia jest nieporównywalnie inny. Więcej się dzieje, więcej zasad. Ta gra nauczyła mnie korzystać z plików na bgg, bo bez dobrego cheat sheeta gra się w to conajmniej ciężko. Bardzo mi się podoba ta symulacja życia w okresie renesansu i jak, jako bankierzy możemy wpływać na królów, kościół, robić przewroty w królestwach itd. Grałem niestety dopiero 2 razy, ale widziałem ogień w oczach moich 2 najbardziej oddanych współgraczy także liczę, że będziemy masterować ten tytuł.
7. Trickerion - najciekawszy i najfajniej zrealizowany temat w grach planszowych. Pojedynki iluzjonistów od razu przychodzi do główy film prestiż. Ta gra też sprawiła, że mocno obserwuje Mindclash Games i zakupiłem kilka innych gier, bo realizują ciekawe tematy które są dobrze odwzorowane w mechanice. Wykonanie ich gier też jest świetne. Gra jest skomplikowana, szczególnie z dodatkami wiec rzadziej ląduje na stole.
8. Everdell - jeżeli chodzi o tableu building wydaje mi się, że jest to najlepsza gra w mojej kolekcji i lubię ją najbardziej. Mam Osadników Narodziny Imperium i Królestwa Północy. Grałem sporo w Imperium Classics i Legends. 51 stan master set - bardzo fajny. Wingspan - trochę za losowy. Lubię też obie Terraformacje i Ark Novę. Na koniec dnia jednak, Everdell z tymi grami wygrywa. Ciężko mi to wytłumaczyć.

9. Dune Imperium - świetne połączenie worker placement i deck buildingu. Co warte zaznaczenia - ta gra by się tutaj nie znalazła, gdyby nie dodatek, który jak dla mnie zmienia moje podejście do gry o 180 stopni. Bez dodatku - nie chcę w to grać, wolę Tyrants of Underdark. Z dodatkiem gra nabiera rumieńców, więc czekam na kolejny dodatek z technologiami

10. The Gallerist - Lacerda bardzo często pojawia się jako twórca, którego trzeba znać

Reszta listy:
Spoiler: