Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
azazelmo
Posty: 1134
Rejestracja: 12 sie 2019, 10:49
Has thanked: 197 times
Been thanked: 384 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: azazelmo »

arturmarek pisze: 20 mar 2025, 18:48
anonim pisze: 20 mar 2025, 18:34 Niekiedy nowe edycje z pierwowzorem mają niewiele wspólnego a wtedy nie są zagrożeniem a nawet dzięki nim stara edycja robi się jeszcze cenniejsza.
Masz jakieś przykłady? Ja kojarzę, że kiedyś Spartakus miał taki efekt, ale mam wrażenie, że to rzadkość...
Świat Dysku Ankh-Morpork, ta o tych dwóch traperach Ameryki, którą ilustrował Vincent. Nie Wallace i Gromit, ale podobnie. Battlestar Galactica, stary Splendor. Bo ja wiem? Może też the Island anniversary edition z plastikowymi meeplami. Pewnie kilka innych.
Awatar użytkownika
trixon
Posty: 685
Rejestracja: 24 sie 2020, 10:08
Has thanked: 272 times
Been thanked: 302 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: trixon »

arturmarek pisze: 20 mar 2025, 18:48
anonim pisze: 20 mar 2025, 18:34 Niekiedy nowe edycje z pierwowzorem mają niewiele wspólnego a wtedy nie są zagrożeniem a nawet dzięki nim stara edycja robi się jeszcze cenniejsza.
Masz jakieś przykłady? Ja kojarzę, że kiedyś Spartakus miał taki efekt, ale mam wrażenie, że to rzadkość...
*Stara agricola z Torfowiskiem pomimo Agricoli rodzinnej do momentu zapowiedzi od AR
*Maskarada
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6515
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1332 times
Been thanked: 2035 times
Kontakt:

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: BOLLO »

arturmarek pisze: 20 mar 2025, 18:48
anonim pisze: 20 mar 2025, 18:34 Niekiedy nowe edycje z pierwowzorem mają niewiele wspólnego a wtedy nie są zagrożeniem a nawet dzięki nim stara edycja robi się jeszcze cenniejsza.
Masz jakieś przykłady? Ja kojarzę, że kiedyś Spartakus miał taki efekt, ale mam wrażenie, że to rzadkość...
Battlestar Galactica-Odmęty Grozy
Mombasa-Skymines
Świat Dysku-Nanty Narking
Awatar użytkownika
anonim
Posty: 243
Rejestracja: 01 paź 2005, 14:20
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 51 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: anonim »

arturmarek pisze: 20 mar 2025, 18:48
anonim pisze: 20 mar 2025, 18:34 Niekiedy nowe edycje z pierwowzorem mają niewiele wspólnego a wtedy nie są zagrożeniem a nawet dzięki nim stara edycja robi się jeszcze cenniejsza.
Masz jakieś przykłady? Ja kojarzę, że kiedyś Spartakus miał taki efekt, ale mam wrażenie, że to rzadkość...
Horror w Arkham 2 i 3 edycja.
Runebound 2 i 3 edycja.
(S)Ghost Stories z dodatkiem Black secret, Pan tu nie stał.
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 660
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 118 times
Been thanked: 107 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Gab »

arturmarek pisze: 20 mar 2025, 18:48
anonim pisze: 20 mar 2025, 18:34 Niekiedy nowe edycje z pierwowzorem mają niewiele wspólnego a wtedy nie są zagrożeniem a nawet dzięki nim stara edycja robi się jeszcze cenniejsza.
Masz jakieś przykłady? Ja kojarzę, że kiedyś Spartakus miał taki efekt, ale mam wrażenie, że to rzadkość...
Descent 2 i 3 edycja
Talisman 4 i 5 edycja
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 1302
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 422 times
Been thanked: 364 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Seraphic_Seal »

Gab pisze: 04 cze 2025, 09:14
Spoiler:
Descent 2 i 3 edycja
Talisman 4 i 5 edycja
A descent miał w ogóle 3. edycję? Journeys in the dark nie skończyło się bodajże na 2. edycji? I teraz jest wiele warte ze względu na brak dodruków i małą dostępność. Legends in the dark to jest zupełnie inna gra.
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Awatar użytkownika
Gab
Posty: 660
Rejestracja: 15 maja 2013, 00:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 118 times
Been thanked: 107 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Gab »

A descent miał w ogóle 3. edycję? Journeys in the dark nie skończyło się bodajże na 2. edycji? I teraz jest wiele warte ze względu na brak dodruków i małą dostępność. Legends in the dark to jest zupełnie inna gra.
Tak masz rację jakoś w mojej głowie utarło się, że skoro Descent to na pewnie jest to trzecia edycja.
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 1080
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 420 times
Been thanked: 506 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: KOSHI »

Łatwo jak daje się mniej o minimum 30% ceny najtańszej nówki. Czasem i do 45. Wszystko mi zeszło tym sposobem bo raczej żadnych crapów nie wystawiałem. Tyle, że sporo w plecy, ale lepiej mieć hajs, niż kisić grę miesiącami. Dwa, trzy lata temu wystawiałem z upustem 20%. Rynek się zmienił i chyba lepiej nie będzie. Wziąłem to na klatę i gry zaczęły schodzić. Prawie wszystko wyprzedane i całe szczęście. Nie chcę się już szarpać z tym. Teraz to jak kupować to tylko używki w takich samych zniżkach i liczyć, że te upusty nie polecą już niżej co by przy odsprzedaży nie tracić za wiele. Kiedyś nie patrzyłem co z grą po ograniu. Jakoś się opchnie. Teraz to się z 5 razy zastanowię, czy gra jest aż taka dobra bo potem się z nią bujasz...
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 952
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1152 times
Been thanked: 454 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Irka »

Wygląda na to, że rynek gier używanych staje się podobny do rynku innych używanych towarów codziennego użytku (np. książek, ubrań, mebli, gdzie ceny chyba zwykle nie przekraczają 30-50%). Co z kolei jest korzystne dla tych, którzy kupują z drugiej ręki.

Zapytałam Gemini, dlaczego teraz używane gry się sprzedają w niższej cenie. Podał mi różne powody.
Ciekawa jestem, czy ze wszystkimi się zgadzacie:
Faktycznie, obserwuje się spadek wartości odsprzedaży używanych gier planszowych, co jest zjawiskiem złożonym i wynika z kilku czynników:
* Nasycenie rynku i ogromna podaż: W ostatnich latach rynek gier planszowych przeżywa prawdziwy boom. Wydawanych jest mnóstwo nowych tytułów, a wiele z nich dostępnych jest w dużych nakładach. To oznacza, że na rynku wtórnym jest znacznie więcej gier niż kiedyś, co naturalnie obniża ich cenę. Ludzie mają w czym wybierać, więc nie są skłonni płacić prawie jak za nowe za używane egzemplarze.
* Zmiana nawyków konsumenckich:
- "Kultura kupowania i wyprzedawania": Wielu graczy traktuje gry planszowe jako hobby, w którym często kupuje się nowe tytuły, ogrywa kilka razy, a następnie sprzedaje, aby zrobić miejsce i pozyskać środki na kolejne nowości. Ta rotacja zwiększa podaż na rynku wtórnym.
- Dostępność promocyjna: Coraz częściej zdarzają się atrakcyjne promocje, wyprzedaże, a także zbiórki crowdfundingowe (Kickstarter, Gamefound), gdzie gry można nabyć w lepszych cenach, czasem z dodatkowymi komponentami. To podważa sens kupowania używanego egzemplarza za cenę zbliżoną do nowej.
* Wzrost kosztów produkcji i wysyłki: Chociaż to nie wpływa bezpośrednio na wartość używanych gier, wzrost cen nowych gier (z powodu inflacji, kosztów materiałów, transportu) może sprawić, że kupujący używane gry oczekują większej obniżki, aby nadal widzieć w tym opłacalną opcję. Jeśli nowa gra jest już droga, różnica 10-20% może być niewystarczająca.
* Kondycja fizyczna gier: Gry planszowe są przedmiotami fizycznymi, które ulegają zużyciu. Nawet używane "tylko raz", mogą mieć drobne wady, zagniecenia pudełka, ślady użytkowania na komponentach. Kupujący, widząc, że na rynku są dostępne liczne egzemplarze, często stawia na te w idealnym stanie, lub oczekuje większej zniżki za jakiekolwiek niedoskonałości.
* Dostępność wypożyczalni i klubów gier: Coraz więcej jest miejsc, gdzie można wypożyczyć grę planszową lub zagrać w nią w klubie czy kawiarni. To pozwala przetestować tytuł przed zakupem i zmniejsza potrzebę kupowania gry "w ciemno", a tym samym skłonność do zakupu używanego egzemplarza.
* Gry cyfrowe i adaptacje: Chociaż nie jest to główny czynnik, dostępność cyfrowych adaptacji wielu popularnych gier planszowych (na platformach takich jak Steam czy mobilnych) może zaspokoić potrzebę zagrania w dany tytuł, bez konieczności kupowania fizycznego egzemplarza.

Podsumowując, rynek gier planszowych stał się bardziej dojrzały i nasycony. Konsumenci mają większy wybór i są bardziej świadomi wartości, co sprawia, że ceny na rynku wtórnym są bardziej konkurencyjne i niższe niż w przeszłości.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4836
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1813 times
Been thanked: 1301 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: garg »

Głupio gada. Straszny mętlik pojęciowy - o ile część powodów jest do obronienia, o tyle część punktów, to nawet nie są powody słabszej sprzedaży, tylko jakieś ogólne komentarze o rynku planszówek.

AI nadal jeszcze się uczy :)
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 952
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1152 times
Been thanked: 454 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Irka »

Ale słabsza sprzedaż występuje tu raczej tylko w przypadku zawyżonych cen :)
Przypuszczam, że ogólnie rynek wtórny ma się bardzo dobrze - handel kwitnie, tylko po cenach dostosowanych do nowych czasów, co też chyba wynika z wypowiedzi tutaj.

Dla mnie wszystko to, co ten czat napisał, ma sens z ekonomicznego punktu widzenia. Szeroka perspektywa może pomóc to zrozumieć - może dlatego on ją dodaje.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6515
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1332 times
Been thanked: 2035 times
Kontakt:

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: BOLLO »

Zeszły tydzień. 3 gry wystawione na OLX i wszystkie w 2 dni sprzedane. Kwestia ceny. Ponownie napiszę że trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy chcemy sprzedać czy jedynie wystawić....?
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 1127
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 155 times
Been thanked: 955 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Bart Henry »

BOLLO pisze: 30 cze 2025, 22:15 Zeszły tydzień. 3 gry wystawione na OLX i wszystkie w 2 dni sprzedane. Kwestia ceny. Ponownie napiszę że trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy chcemy sprzedać czy jedynie wystawić....?
Wciąż sporo zależy od tego, co sprzedajesz, więc przynajmniej dla kontekstu mógłbyś dodać info co poszło. Inaczej się sprzedają w miarę świeże i popularne gry, a inaczej 10-letnie niszowe gry ze średnią 6.5 na BGG. Staję okoniem i twierdzę, że to nie tylko kwestia ceny, bo gry, o których istnieniu prawie nikt nie ma pojęcia, to czasem przypadki tragiczne. Widać to dobrze po statystykach wejść na ofertę. Trudno żeby ktoś, kto nie ma pojęcia o grze umiał docenić dobrą cenę, albo przynajmniej w ogóle się nią zainteresował. Już przy ocenie ~7.0 na BGG da się odczuć, że zainteresowanie grą wśród ludzi mocno spada.
Na sprzedaż (Wrocław): Galactic Cruise z dodatkami, Wielka Draka w Małym Mieście z dodatkami, Septima z dodatkiem, Hegemony z dodatkiem i insertem 3D, Barcelona z dodatkiem, Platformer all-in, Harrow County Deluxe, Exoplanets z dodatkami
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 1080
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 420 times
Been thanked: 506 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: KOSHI »

To prawda. Kupiłem kiedyś Wolfenstein z dodatkiem i SG za 650 zeta. Sprzedawałem ze 4 miesiące. Poszło za 400. Nikt nie chciał, a jak chciał to SG za marne grosze. Jakoś wypchnąłem. Carnival Zombie - bida było sprzedać. Dobrze, że sprzedawałem niedługo po premierze 2 edycji to wziął ktoś, kto przysnął.
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1803
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 277 times
Been thanked: 911 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Ayaram »

Jak dla mnie jest złoty czas dla rynku wtórnego. Nie wiem na ile jestem "przeciętnym kowalskim", ale sądząc po tym co czytam na tym forum chyba jednak jestem :) Kiedyś się dużo więcej gadało o kolekcjonowaniu, kupowania gry na lata, kluczowej roli regrywalności itp. Dzisiaj dużo więcej się mówi o grach w kategoriach czegoś na chwilę.

Łatwiej się wystawia gry, jak się je kupiło od razu z myślą "ogram i odsprzedam".
Łatwiej się kupuje używane gry, bo jak kupuje na chwilę, to nie musi być jakoś super idealne wszystko.
W związku z tym, że np. niektórzy kupują gry kampanijne, ogrywają je tuż po premierze i puszczają dalej - nie trzeba czekać 3 lata na pojawienie się używanych egzemplarzy.

No ale wiadomo, działają tu jednak takie zwykłe prawa ekonomii. Kupuje i sprzedaje gry używane. Łatwo leci to podwyższam ceny i inni podwyższają ceny, coraz mniejsza jest różnica między używkami a nówkami aż dochodzimy do momentu gdzie czujemy subiektywnie, że to bezsensu. Nie możemy nagle nic sprzedać, więc znowu zwiększamy przepaść w cenie w stosunku do nówek i tak się kręci. Ale to co to jest za gra - jak najbardziej. Mówiąc wprost - teraz jest tyle gier na rynku, że na słabe-stare gry szkoda czasu - nawet jakby rozdawali je za darmo. 25zł +10 przesyłka za dużą marną grę która 5 lat temu kosztowało 100-150 zł? Dalej szkoda czasu.
Barbarzyńca
Posty: 940
Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
Has thanked: 536 times
Been thanked: 342 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Barbarzyńca »

Bart Henry pisze: 01 lip 2025, 00:53 Wciąż sporo zależy od tego, co sprzedajesz, więc przynajmniej dla kontekstu mógłbyś dodać info co poszło. Inaczej się sprzedają w miarę świeże i popularne gry, a inaczej 10-letnie niszowe gry ze średnią 6.5 na BGG. Staję okoniem i twierdzę, że to nie tylko kwestia ceny, bo gry, o których istnieniu prawie nikt nie ma pojęcia, to czasem przypadki tragiczne.
Z kupowaniem to samo. Szukam Stack & Attack od jakiegoś czasu i ni chuchu, tylko USA. A jak się trafi, to jest droższa od USA + przesyłka. Tak że ten, wszechświat nie zajmuje się dostarczaniem spełnienia.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 4081
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1416 times
Been thanked: 2965 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Ardel12 »

Tylko często jak gra dobra/popularna to jest często na pęczki w sklepach, bo dodruki lub większe zamówienia poszły. Ciężko wycyrkulować by akurat mieć tytuł co jest dobry i popularny a do tego niedostępny. U mnie to chyba najlepiej wpasował się Splotter. Po sukcesie FCM ich gry stały się bardziej rozpoznawalne i dało się fajnie zarobić na odsprzedaży(nawet ja mam mroczny okres handlowania paroma tytułami w historii). Teraz jednak bym uważał, bo sporo gier ma wznowienia od nich, a ceny są wysokie, więc i szansa zarobku niska.
Ayaram pisze: 01 lip 2025, 07:26 Jak dla mnie jest złoty czas dla rynku wtórnego. Nie wiem na ile jestem "przeciętnym kowalskim", ale sądząc po tym co czytam na tym forum chyba jednak jestem Kiedyś się dużo więcej gadało o kolekcjonowaniu, kupowania gry na lata, kluczowej roli regrywalności itp. Dzisiaj dużo więcej się mówi o grach w kategoriach czegoś na chwilę.
Ja tego stanu chyba nigdy nie osiągnę. W sensie, jak kupuję gry to mają być na lata w kolekcji o ogrywane. Oczywiście gry jednorazowe pomijam(wszelkiego rodzaju Escape Roomy czy kampanie - z wyjątkiem ATO i KDM w sumie). Mielenie gier mnie zmęczyło i teraz raczej gram w co znam i zwiększam swoją wartość H(to od liczby partii vs wysortowana lista gier po liczbie partii). Jak pomyślę, że miałbym kupić by sprzedać za miesiąc...no nie. Pitolenie z zakupem, z ogarnięciem a potem odsprzedażą. To już lepiej w kawiarni zagrać. Pytanie co masz na myśli przez chwilę?
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1803
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 277 times
Been thanked: 911 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Ayaram »

Ardel12 pisze:Pytanie co masz na myśli przez chwilę?
Przez chwilę oczywiście w cudzysłowiu. Mam tu na myśli jak ktoś kupuję grę euro od razu zakładając, że zagra w nią mniej niż 10 razy (kierując się swoim doświadczeniem z grami), kupujący grę kampanijną wychodząc z założenia, że kampanie przejdą tylko raz i generalnie podejście, gdzie z góry zakładamy, że docelowo grę sprzedamy/pójdzie w odmęty zapomnienia vs. to jak kupujemy grę która ma być w kolekcji i siedzi tam dopóki miejsce/sytuacji nas nie zmusi do pozbycia się.

Ja np. mam gry "must have" czyli pojedyncze gry gdzie kupuje wszystkie dodatki, od razu jak wyjdą nówki, zakładam że będą ze mną dłuuugo - siłą rzeczy bardzo ograniczona grupa (z 10 tytułów może). A oprócz tego mam zakupy, czy wymiany na MatHandlu które mają bardziej zaspokajać moje potrzeby poznania czegoś nowego raz na jakiś czas. To może nie jest tak, że od razu je próbuje się pozbyć po 5 partiach, ale je bez problemu jestem w stanie wystawić na sprzedaż bez mrugnięcia okiem.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 4081
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1416 times
Been thanked: 2965 times

Re: Czy łatwo sprzedaje się gry używane?

Post autor: Ardel12 »

To chwila może być mocno rozciągnięta w czasie. 10 partii w jeden tytuł euro to u mnie czasem zajmuje parę lat, bo rzadko mam ochotę wracać częściej niż co parę miesięcy. Nie czuję potrzeby masterowania i raczej wolę odkrywać od początku grę niż tam robić te kilka ruchów lepszych, ale nudząc się, bo 80% akcji będzie ta sama. Co inngo w przygodówkach i coop. Tam odwrotnie. No wyjątkiem są Splottery i Paxy, bo tam dojście do grania z sensem wymaga wielu partii.

W sumie ciekawe spostrzeżenie, że chwila przeliczona na żywotność tytułu, typu jedno przejście kampanii, które może zająć kwartał i dać 80 partii. No u mnie kwartał, u kogoś 2 lata. Patrząc w takiej skali to jednak musielibyśmy porównywać te chwilowe tytuły do gier, które ostaną z nami na wieki. Ciężka sztuka, bo w końcu zawsze znajdzie się coś zastępującego dany tytuł, choć może minąć wiele lat. Tym trudniejsza, bo zależna ile gramy.

Ja doszedłem do wniosku, że jak mam coś poznać to idę do kawiarni lub gram na egemplarzu znajomych. Szkoda czasu dorzucać coś takiego do kolekcji.
ODPOWIEDZ