Wrażenia z zapowiedzi Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World

[tomp]

rzeczywiście pominąłem deckbuilding.
dobrze, że talię będą miały możliwość ewolucji. da to więcej regrywalności.

PS. nie rozróżniam pojedynku z talią a od pojedynku z talia b. zakładam, że w pojedynkach celem będzie wygrana. no chyba, że pojawią się questy pt. przegraj pojedynek z xyz.

[spikexxl]

Wiele razy ostatnio pojawia się że grze bliżej do runebound niż bardziej skomplikowanych gier i naszła mnie refleksja. Jak bardzo ta gra różni się od tej I. Trzewiczka? Lekka jak tamta, chodzisz po planszy, masz do wyboru rozwinąć postać wybierając dodatkowe karty, masz różne typy eksploracji, walka z potworami polega na łączeniu zdolności (w tamtej grze poza kośćmi też było dużo modyfikowania zdolnościami, sprzętami), ograniczona ilość akcji na rundę, świat wiedźmina co jest oczywiste tam trzeba było ukończyć kilka zadań, a tu ubić kilka potworów. Bardzo wiele podobnych założeń.
Tamta gra była mocno krytykowana przez wielu doświadczonych graczy a tutaj na początku było słychać zachwyty.

Nie mogę mówić za innych, ale zanim pojawiły się detale, hasła brzmiały całkiem obiecująco (deckbuilding, rozwijanie postaci, kombogenna mechanika walki oparta na kartach, różne źródła punktowania). A potem im głebiej zaglądaliśmy do słoiczka, tym bardziej miodku tam nie było.

Powiem tak, że trochę zamącileś mi w głowie...
Grałeś w prototyp tej gry?
Projekt ten wzbudza niemałe zainteresowanie wśród osób "planszówkowych".

[polwac]

Unboxing

Edit:
Wizualnie nie mogę się chyba do niczego przyczepić. Podoba mi się to co zobaczyłem.

[PytonZCatanu]

Wygląda w porządku. Ta mapa taka ciemna trochę i trochę toporna. Grafiki na kartach ładne.

[Fojtu]

Można zobaczyć sobie trochę kart przy okazji. Na części efektów jest rzuć kością i w zależności od rzutu wychodzisz na tym lepiej lub gorzej

Figurki wyglądają całkiem nieźle, aczkolwiek mam trochę wątpliwości, czy finalne będą miały tak dobry poziom szczegółów.

[polwac]

Trochę losowości w przygodówce musi być

[MichalCh132]

Jeszcze nigdy nie miałem takiej rozterki przy kupnie gry planszowej... Gra przede wszystkim wygląda naprawdę dobrze, wręcz wspaniale. Po unboxingu aż znowu zachciało się wspierac.
Z jednej strony przygody na plus, deckbuilding na plus (szkoda że nie ma kart z jakimkolwiek tekstem i specjalnymi efektami choć to nadrabiają eliksiry).
Klimat na duzy plus, jak dla mnie aż wylewa się z opowieści i grafik. Rozwój postaci i ilość interakcji też na plus. Jako że to KS myślę że drugie tyle wpadnie z SG lub dodatków. Z drugiej strony ten nieszczęsny, nieangazujac, wręcz prostacki system walki potworów

Edit: super że jednak znalazły się historyjki z końcówką Ala "Rzuć kostką" To też jest czasem super.

[kci83]

Wygląda to całkiem ładnie. Ciekaw jestem jaka jest wielkość samej planszy, bo jednak miejsce na biurku mam nieco ograniczone .

Brakuje mi dodatkowych krótkich, jednozdaniowych tekstów / historyjek na kartach chociażby potworów, takie jak są widoczne na kartach eliksirów.

[keldorn]

ogladnalem unboxing - wszystko wyglada naprawde super. Mam tylko jeden minus, nie do wykonania ale do ogolnie zamysłu postaci wiedzminów. Brakuje mi tutaj aby jednak figurki i reprezentujące postacie nie były na sztywno przywiązane do szkoły. Mozna było by zrobic w celach KSE (Zw.t EX) postacie z kartami postaci, które wsuwa sie, kładzie w odpowiednie okienko na plaszetce z odpowiedniej szkoły. Dodatkowo moze nawet same postacie mogły by miec dodatkowe unikalne atrybuty co by jeszcze bardziej urozmaiciło gre.

[Shodan]

No właśnie jak na grę o wiedźmińską, to potwory (poza wypasionymi figurkami) jakieś zaniedbane.

[kci83]

ogladnalem unboxing - wszystko wyglada naprawde super. Mam tylko jeden minus, nie do wykonania ale do ogolnie zamysłu postaci wiedzminów. Brakuje mi tutaj aby jednak figurki i reprezentujące postacie nie były na sztywno przywiązane do szkoły. Mozna było by zrobic w celach KSE (Zw.t EX) postacie z kartami postaci, które wsuwa sie, kładzie w odpowiednie okienko na plaszetce z odpowiedniej szkoły. Dodatkowo moze nawet same postacie mogły by miec dodatkowe unikalne atrybuty co by jeszcze bardziej urozmaiciło gre.

Wydaje mi się, że każda z postaci ma widoczny, charakterystyczny rynsztunek danej szkoły.

[Golin]

tylko że runebound 2 jest słaby i nijaki w porównaniu do 3ed, szkoda że wooki bardziej nie poszedł drogą trójki właśnie

[tomekmani3k]

Całość wygląda nienajgorzej chociaż kilka rzeczy mogliby poprawić. Karty walki zbyt pstrokate, wiem że mają być kombosy z kolorami ale jakoś mało czytelne są. Na planszy za dużo linii i zasłaniają grafikę, rozumiem że z każdego miasta musi być połączenie do innych okolicznych ale te linie były jedynym co mi się co chwilę rzucało w oczy. Mało kart przygód. I na koniec coś co mnie zawsze denerwuje, jest duża plansza z zaznaczonymi miejscami na karty i żetony ale coś musi być jeszcze poza planszą. Nie dało się wszystkiego ładnie upchnąć? Może się czepiam ale taki już jestem że najpierw widzę to co złe

[sliff]

Ja jestem nadal jestem nastawiony pozytywnie przy czym gdzieś 70% z tego to rekomendacja gambita.

No długo to nie zajęło zanim gambit w wątku obok ostudził mój zapał.
Po unboxingu to co co mnie martwi najbardziej to to że potwory praktycznie niczym się od siebie nie różnią hp i jakaś micro zasada typu tracisz 1 czegoś.

[Backero]

No sam miałem takie wrażenie, że eksploracja to filler, gdy ani nie walczysz ani nie medytujesz/trenujesz w danej turze, by nie musieć "nic nie robić" co byłoby pewnie niesatysfakcjonujące.

Co do walki z potworami. Nie wiem na ile się to jeszcze zmieni, ale póki ci myślę, że wprowadzimy sobie w swojej grupie następujący home rule:

Spoiler:

Na początku tury potwora jeszcze przed odsłonięciem jego karty ataku, gracze reprezentujący potwora i wiedźmina go reprezentującego, rzucają kośćmi. Ten kto ma wyższy wynik (przy remisie powtózyć rzut), odkrywa kartę i dopiero po odkryciu sam decyduje czy przeciwnik szarżuje czy gryzie (wiedźmin wówczas jakby prowokuje przeciwnika do konkretnego ruchu). Dzięki temu wciąż masz 50/50 na lepszy/gorszy dla wiedźmina scenariusz, a dużo kart działa jednak na zasadzie, że czasem rodzaj ataku jest sytuacyjny i obaj gracze wtedy muszą się zastanowić. Wiedźmin nad tym, którym atakiem mniej straci lub jakie ryzyko podejmie, a gracz sterujący potworem, którym atakiem najbardziej zaszkodzi oponentowi. Oczywiście takie rozwiązanie ma sens jedynie w trybie rywalizacji, nie w kooperacji.

Gdyby ten wariant pojawił się jako oficjalny, wówczas gracze decydujący się na niego mogliby mieć też dodatkowe modyfikatory z kart akcji/eliksirów/trofeów/zdolności (a potwory premie), do sumy wyrzuconych oczek lub mogłaby istnieć karta dająca wiedźminowi gwarancję uzyskania tej inicjatywy (wspomniana już "prowokacja"). Jak widać karty ataku potwora to nie tylko suche rany, więc wprowadziłoby to do walki dodatkową, ale nie naciąganą decyzyjność. Co sądzicie? Iść z tą propozycją na BBG?

[Goldberg]

https://www.youtube.com/watch?v=HKzLXVLM53M
po 7 kart potworów z kazdego z lvl...
55 kart eventów
Po 36 kart eksploracji (dzicz/miasto)
90 kart akcji....

Ile kosztuje Mage Knight? 310/340 zł zależy gdzie patrzec....
Ile będzie kosztować Wiedzmin? Jesli więcej niz 200.......no 250 zł to odpuszczam...
O tak wiem, ze w KS dowala widłami pewnie kart potworów, ale ciekaw jestem retail.
Srio po 7 kart potworów? Poznasz wszystkie po pierwszej rozgrywce? Po 2 bedziesz znał wszystkie karty?
Boje sie porównywać do EH....oj boje

[Neoptolemos]

Nie_porównujcie_gry_do_Mage_Knighta. Inna grupa docelowa, inny poziom ciężkości. Zdecydowanie bliżej do Outer Rim (za to z figurkami, jeśli ktoś na serio przelicza cenę na komponenty).

[tomekmani3k]

Wybaczcie ale wkurza mnie to całe nie porównujcie gry do innej gry. Każda gra jest inna itp.. Każdy z nas ma swoje odczucia do tego co widzi i próbuje jakoś porównać do tego co już zna. Coś może mi się kojarzyć podobnego w grze x ale inne osoby mają inne odczucia. Mechaniki, wygląd, ilość komponentów, cena, klimat. Wszystko może mieć jakiś punkt odniesienia.

[BOLLO]

W końcu jakiś porządny unboxing dzięki któremu widać to co chciałem zobaczyć. Dlaczego Wookie tak bardz o się wzbraniał by takie coś nakręcić? A może było ale nie dotarłem to takich informacji.
NA PLUS:
Figurki i ich detale. Mi nie przeszkadza srający wiedzmin czy miecz wygięty w nie tę stronę. Pomalowane w ten sposób jak w unboxingu są wystarczająco. Dokleić trawkę, krzaczka i jest poezja.
Mapa klimatyczna /mroczna sporej wielkości ale nie przesadzona. Na wielki plus
Grafiki na kartach, mapie , komponentach bardzo ładne i wpasowane w przygodę.
Planszetka gracza i miejsce na kosteczki.

MINUSY:
System walki z potworami jest identyczny w każdym przypadku. Oczywiście losujemy karty ale mżę się okazać że potwór z 1-wszego poziomu będzie trudniejszym przeciwnikiem jak ten z 3ciego. Kwestia wylosowania kart. System walki jakoś mnie kompletnie nie przekonywuje.

Karty lokacji(przygody). Nikt mi nie powie że nie są powtarzalne i że nie jestem w stanie ich spamiętać. Dodatkowo wciskani kitu że nie ma złej czy dobrej odpowiedzi właśnie się potwierdziło. Jest zła i dobra odpowiedz. W sensie Bardziej lub mniej opłacalna. W tej kwestii zatem czuję się oszukany.

Brak w podstawce figurek potworów a cena spodziewam się ze będzie na poziomie BlackRoseWars.

To chodzenie po planszy to taki trochę dziwny pomysł. Gdzie jestem przekierowywany przez karty wydarzeń (teleport). Trochę trąci Talizmanem. Jestem w lokacji A rzuciłem kostką wypadło 4 więc idę do lokacji E....

Podsumowując. Grę jak i samego autora bardzo bym chciał wesprzeć ale mam tak wiele obaw i że jest to jednak "skok na kase" że bardziej jestem na nie. Oczywiście zobaczymy co Wookie przygotuje w pierwszym dniu kampani jako EarlyBird no i zobaczymy jaka będzie cena. Na szczescie nie jestem jakimś wielkim fanem tego uniwersum więc podchodzę do tej gry jak do "ścinania żywopłotów". Nikomu nie odradzam i nikogo nie zachęcam. Każdy z was ma swój rozum i portfel taki jaki ma.

Do zobaczenia 25/05 o 15:00

[schen]

Ile kosztuje Mage Knight? 310/340 zł zależy gdzie patrzec....

SCD 520zł, fajnie że gdzieś się teraz da taniej, ale jeśli chcesz cenowo porównywać co do zawartości etc. do ceny Wiedźmina w kampanii, to większy ma to sens z SCD. Jak potem będzie w sklepach dostępne to i będzie w różnych promocjach to porównywanie do tych 310/340zł będzie miało wtedy sens Pragnę zauważyć, że brak z tego co widzę zapewnień o najniższej cenie pierwszego dnia w kampanii jak było w przypadku Valhalli, czy Tytanów, więc cena w retailu - zależy gdzie spojrzeć, może być o wiele bardziej przystępniejsza (choć wiadomo, że będzie bez SG).

[Neoptolemos]

Co za bzdura. Po pierwsze efekty wyborów są różne (nie bezpośrednio lepszy/gorszy), a po drugie NIE WIESZ, jaki będzie wynik twojego wyboru.

Chodzenie po planszy może przypominać wiele, ale nijak się ma do Talizmana, nie ma żadnych teleportów.

Przepraszam, ale triggerują mnie hasła "skok na kasę". Projektowanie planszówek to nie jest działalność charytatywna, a gra nie jest robiona na odpierdol...

[Shodan]

W końcu jakiś porządny unboxing dzięki któremu widać to co chciałem zobaczyć. Dlaczego Wookie tak bardz o się wzbraniał by takie coś nakręcić?

Myślę, że nie miał takich technicznych możliwości. Asia na dzisiaj w Polsce najbardziej profesjonalnie potrafi zrobić prezentację, a też kręci sporo materiałów, więc terminy, no i musiała dostać prototyp na jakiś czas.

Oczywiście zobaczymy co Wookie przygotuje w pierwszym dniu kampani jako EarlyBird no i zobaczymy jaka będzie cena.

A to nie miała być figurka Eredina (Dzikiego Gonu) na koniu + karta? Chyba, że coś pomyliłem.

[Backero]

fajne pomysly. wydaje mi sie, ze to jest zbyt skomplikowane jak na docelowa grupe odbiorcow.

To dosłownie dwie linijki zasad, rzut kośćmi co turę, by zdecydować kto wybiera i wybór, więc nie powiedziałbym, że to wiele komplikacji. Nie potrzeba żadnych dodatkowych komponentów (kosztów), więc spokojnie może wejść jako alternatywny wariant do oficjalnej instrukcji, jako side-notka.

[Gambit]

To chodzenie po planszy to taki trochę dziwny pomysł. Gdzie jestem przekierowywany przez karty wydarzeń (teleport). Trochę trąci Talizmanem. Jestem w lokacji A rzuciłem kostką wypadło 4 więc idę do lokacji E....

Tu coś nie do końca zrozumiałeś chyba. Nie ma żadnego teleportu, czy przekierowań. Żeby przejść do sąsiedniej lokacji, musisz odrzucić z ręki kartę z symbolem terenu tej lokacji (lub dwie dowolne). To, że wydarzenia kierują Cię do jakiejś lokacji, nie znaczy, że się teleportujesz. Masz po prostu info, że masz pójść do lokacji numer 7 i tam będzie dalsza część zadania. Jak tam dotrzesz (w standardowy sposób), to odpalasz kolejną kartę questa i tyle.

[MichalCh132]

fajne pomysly. wydaje mi sie, ze to jest zbyt skomplikowane jak na docelowa grupe odbiorcow.

To dosłownie dwie linijki zasad, rzut kośćmi co turę, by zdecydować kto wybiera i wybór, więc nie powiedziałbym, że to wiele komplikacji. Nie potrzeba żadnych dodatkowych komponentów (kosztów), więc spokojnie może wejść jako alternatywny wariant do oficjalnej instrukcji, jako side-notka.

gdyby ten wariant pojawił się jako oficjalny, wówczas gracze decydujący się na niego mogliby mieć też dodatkowe modyfikatory z kart akcji/eliksirów/trofeów/zdolności (a potwory premie), do sumy wyrzuconych oczek lub mogłaby istnieć karta dająca wiedźminowi gwarancję uzyskania tej inicjatywy (wspomniana już "prowokacja").

Podejrzewam że koledze chodziło o ten fragment z modyfikatorami jak w Euthii