Mage Knight (Vlaada Chvatil)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Banan2
Posty: 2617
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Mage Knight

Post autor: Banan2 »

RUNner pisze:Mam spore oczekiwania odnośnie MK, bo do tej pory nie znalazłem dobrej gry planszowej o tematyce przygodowej. Mimo że MK nie jest typową grą tego gatunku i podkreśla to wiele osób, to moje nadzieje nie są "wyssane z palca". W końcu jest bohater, zbiera doświadczenie, eksploruje teren, walczy, gromadzi skarby - to wszystko elementy przygody. Pytanie jest takie: czy przygoda bez losowości jest jeszcze przygodą?
Odrobina losowości w MK jest (np. różne potwory, różnie dochodzące karty na rękę). Według mnie MK to przygoda przez duże P :D
Pozdrawiam
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Mage Knight

Post autor: sirafin »

RUNner pisze:Pytanie jest takie: czy przygoda bez losowości jest jeszcze przygodą?
Moim zdaniem nie. Uważam, że przygoda = niepewność, zwroty akcji, dynamika. W MK typową sytuacją jest, że twój bohater stoi na skraju lasu, odpala "superkomputer", który PRECYZYJNIE analizuje możliwe scenariusze wydarzeń, po czym rusza w kierunku wroga, wiedząc że wygrał i wróg zada mu jedną ranę, zanim w ogóle zacznie się walka. Nie zmienia to faktu, że Mage Knikht jest rewelacyjną grą wymagającą zmysłu strategicznego i taktycznego, a do tego ma prześwietną oprawę graficzną i mechanikę dobrze powiązaną z tematem, dzięki czemu jest również dobrą grą tematyczną. Nie uważam jej jednak za grę przygodową :)
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
espresso
Posty: 1559
Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
Lokalizacja: poznań
Has thanked: 40 times
Been thanked: 103 times

Re: Mage Knight

Post autor: espresso »

Jakaś niepewność w MK też występuje. Atakując w nocy nie widzimy obrońców baszt, wież, itp. Często trzeba podjąć decyzję: atakować teraz i dostać x ran czy zebrać siły i atakować w kolejnej rundzie (a nie wiemy jakie karty nam dojdą na rękę). Przerzucić kostki many czy brać co jest w źródle? Zniszczyć artefakt i wyjść bez szwanku z aktualnej potyczki, ale ryzykować porażkę w kolejnych? Rzeczywiście, w MK nie ma przygody w stylu "rzucamy kostką, żeby rozstrzygnąć walkę", ale nie można tej grze odmówić klimatu. Na swoje potrzeby wrzuciłam MK do worka "strategiczno-przygodowe" :)
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Mage Knight

Post autor: sirafin »

Oczywiście masz rację. Nie twierdzę, że element niepewności zupełnie nie występuje, jedynie, że nie jest on jedną z dominujących cech, określających Mage Knight. To inne cechy tej gry są moim zdaniem istotniejsze i to na ich podstawie definiuję sobie gatunek, do którego przypisuję MK. I tyle :)

Inna sprawa, że czasem spotykałem się z reakcją, jakby opinia "MK nie jest przygodówką", była taktowana jako jakiś zarzut, czego nie mogę zupełnie zrozumieć... o_O
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
farmer
Posty: 1768
Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
Lokalizacja: Oleśnica
Has thanked: 381 times
Been thanked: 94 times

Re: Mage Knight

Post autor: farmer »

sirafin pisze:
RUNner pisze:Pytanie jest takie: czy przygoda bez losowości jest jeszcze przygodą?
Moim zdaniem nie. Uważam, że przygoda = niepewność, zwroty akcji, dynamika. W MK typową sytuacją jest, że twój bohater stoi na skraju lasu, odpala "superkomputer", który PRECYZYJNIE analizuje możliwe scenariusze wydarzeń, po czym rusza w kierunku wroga, wiedząc że wygrał i wróg zada mu jedną ranę, zanim w ogóle zacznie się walka. Nie zmienia to faktu, że Mage Knikht jest rewelacyjną grą wymagającą zmysłu strategicznego i taktycznego, a do tego ma prześwietną oprawę graficzną i mechanikę dobrze powiązaną z tematem, dzięki czemu jest również dobrą grą tematyczną. Nie uważam jej jednak za grę przygodową :)
+1

W sumie lubię MK, jednak z pewnośnią nie jest to klasyczna gra przygodowa.
Mamy rozwój postaci, walki, eksploarację - jasne, jednak odczucia jakie gracz ma podczas partii są mocno nie-przygodowe.

DOMINUJE optymalizacja i kalkulacja, próby wyciśnięcia 100% korzyści z posiadanego układu kart i sytuacji na planszy.
To, co napisałem jest znaczące.
Optymalizujesz sposób, kolejność zagrania i rodzaj kart,
a nie przeżywasz przygody.
Nie rzucisz się w rozpaczliwym, heroicznym ataku na potężnego ogra licząc na szczęście sprzyjające bohaterom,
żaden biedny goblin nie zaskoczy Cię jakąś nieprzewidzianą sztuczką.
Wszystko jest z góry wiadome.

***
Nie oznacza to, że MK jest grą złą.
Jest grą bardzo dobrą, w pewnym aspektach ocierającą się o wybitność.
Jednak, nie daje odczuć gry przygodowej w zwyczajowym rozumieniu tego słowa.
Zamiast emocji dostarczanych przez przygodówki (wkurzenie na wylosowanego potwora, na kości walki, radość z uzyskanego skarbu, wykonania misji),
dostajesz pożywkę dla szarych komórek, podobne do tego, co dostarczają duże, ciężkie eurogry.

Dla mnie MK to taka Cywilizacja Poprzez Wieki ubrana w przygodówkę.
Tak jak Legendy Krainy Andor to taki Stone Age ubrany w szaty przygodówki.
Pierwse ciężkie, przyprawiające wręcz o bół głowy z wysiłku :P, drugie łatwe, lekkie i przyjemne.

pozdr,
farm
W czasie wojny, milczą prawa.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.


W to gram...
Awatar użytkownika
Hiu
Posty: 1147
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Mage Knight

Post autor: Hiu »

OK, ilosc zasad nie jest wieksza od tych, ktore wystepuja w Arkham Horror czy innym ameri (np gry of FFP) ;) OK, tam nie bedzie tyle liczenia ale duza ilosc rzeczy, ktore trzeba sledzic co runde.
Jedyne co moze sprawiac trudnosci to zrozumienie jak wyliczyc efekt walki i jak przydzielic rany. To jest podobne do opisu ruchu postaci w instrukcji od Wiedzm. Jak sie nie wczytasz za pierwszym razem, to potem ciezko wylapac blad. Jednak jest to tak dokladnie opisane na forach - ze bez problemu mozna grac.

W dalszym ciagu uwazam MK za gre przygodowa. Nie jestem zwolennikiem optymalizacji za wszelka cene. Chce miec fun z rozgrywki - dlatego jestem sklonny poswiecic super kalkulacje na rzecz odrobiny niepewnosci :)
Awatar użytkownika
espresso
Posty: 1559
Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
Lokalizacja: poznań
Has thanked: 40 times
Been thanked: 103 times

Re: Mage Knight

Post autor: espresso »

Ile osób, tyle opinii :) W MK trzeba po prostu zagrać i samemu się przekonać. Ktoś powie, że to przygoda, jakiś fan Descenta się nakręci i będzie rozczarowany. Inny przeczyta, że optymalizacja, budowa talii i zarządzanie ręką, skojarzy Dominionem i też wyjdzie, że nie do końca pasuje...

@farmer: Ja tam się wkurzam, jak upatrzę sobie basztę do zdobycia, a tam jakiś przypakowany potwór siedzi i jeszcze przeciwnik podwędzi manę ze źródła :P Ale porównanie "Dla mnie MK to taka Cywilizacja Poprzez Wieki ubrana w przygodówkę." bardzo trafione.
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Mage Knight

Post autor: sirafin »

Co do zasad, to z mojej perspektyw największym problemem było to, że wiele rzeczy w grze działa podobnie, ale różni się detalami, których pomylenie kolosalnie wpływa na rozgrywkę. Wyjątki, różnice i pierdyliard małych, prostych trybików, które na początku piekielnie łatwo pomieszać. Do zrozumienia łatwe, ale do spamiętania to niezłe wyzwanie i samotne rozgryzanie scenariusza treningowego polegało na ciągłym sprawdzaniu tych samych rzeczy, w obawie, czy czegoś nie pominąłem. Ale to w zasadzie cecha charakterystyczna Czech Games, tyle że tutaj w większym stężeniu :D
espresso pisze:Inny przeczyta, że optymalizacja, budowa talii i zarządzanie ręką, skojarzy Dominionem i też wyjdzie, że nie do końca pasuje...
Dominion i deckbuilding nudzą mnie śmiertelnie. To, że zachwyciłem się grą z budowaniem talii, świadczy jedynie o talencie Chvátila do projektowania gier :)
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
Hiu
Posty: 1147
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Mage Knight

Post autor: Hiu »

espresso pisze:Ile osób, tyle opinii :) W MK trzeba po prostu zagrać i samemu się przekonać
Amen.

My tutaj tylko robimy dobry marketing :)
Awatar użytkownika
Misio205
Posty: 418
Rejestracja: 30 lis 2012, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 2 times

Re: Mage Knight

Post autor: Misio205 »

Hiu pisze:OK, ilosc zasad nie jest wieksza od tych, ktore wystepuja w Arkham Horror czy innym ameri (np gry of FFP) ;) OK, tam nie bedzie tyle liczenia ale duza ilosc rzeczy, ktore trzeba sledzic co runde.
Jedyne co moze sprawiac trudnosci to zrozumienie jak wyliczyc efekt walki i jak przydzielic rany. To jest podobne do opisu ruchu postaci w instrukcji od Wiedzm. Jak sie nie wczytasz za pierwszym razem, to potem ciezko wylapac blad. Jednak jest to tak dokladnie opisane na forach - ze bez problemu mozna grac.

W dalszym ciagu uwazam MK za gre przygodowa. Nie jestem zwolennikiem optymalizacji za wszelka cene. Chce miec fun z rozgrywki - dlatego jestem sklonny poswiecic super kalkulacje na rzecz odrobiny niepewnosci :)
Cudownie, że ktoś poza moją ekipą do grania rozumie, że można w to grac bez straty na czasu na kalkulacje. A potem płacz, że "dowtime zabija tą grę dla 3-4 graczy..." :wink:
Stawiam Ci wybrany trunek za Twoją opinię :mrgreen:

Uważam tą grę za przygodą bardziej niż Talizman, gdzie nic nie idzie planować bo wszystko zrobi za Ciebie kostka i dociąg kart. A jednak poszukiwacz przygód który ma trochę oleju w głowie nie pójdzie z patykiem na smoka. W MK zobaczy i ucieknie a w talizmanie w każdej turze może takiego wyciągnąć z kart a przeciwnik przy farcie dociągnie jakiś mocny skarb.
lichking
Posty: 89
Rejestracja: 16 gru 2012, 18:41
Has thanked: 24 times
Been thanked: 10 times

Re: Mage Knight

Post autor: lichking »

Hiu, Misio205,

ja ze swoimi znajomymi podobnie - przygoda w MK przede wszystkim.
Rzut oka na karty - ok może nie będzie źle i z okrzykiem zagłębiam się w legowisku potwora:)
Awatar użytkownika
Misio205
Posty: 418
Rejestracja: 30 lis 2012, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 2 times

Re: Mage Knight

Post autor: Misio205 »

To i dla Ciebie kolejka się znajdzie :mrgreen:
Awatar użytkownika
ananas
Posty: 126
Rejestracja: 03 sty 2010, 19:38
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Been thanked: 4 times

Re: Mage Knight

Post autor: ananas »

Jak ogarniecie zasady to będziecie się dziwić dlaczego te instrukcje mają tyle stron. :)
Piękniej wygląda żołnierz poległy w bitwie niż wolny w ucieczce.
Seba_wse
Posty: 61
Rejestracja: 03 gru 2013, 09:00
Been thanked: 3 times

Re: Mage Knight

Post autor: Seba_wse »

Jedna i druga strona ma racje. Gracz który lubuje się w optymalizacji doliczy się co do punkcika, przez co powie, że gra jest arcy trudna itd.
Gracz który lubi przygodę i ryzyko świetnie się odnajdzie, czując grę, znając ją będzie wiedział na co sobie może pozwolić, mając dobrą kartę wyruszy na trudniejsze wyzwanie licząc, że po drodze będzie miał wystarczający dociąg. Gra jest w optymalnym stopniu losowa. Jedną partię na ileś można mieć ułatwioną bo będzie fajny dociąg z kart, wylosujemy fajne umiejętności naszej postaci, potwory będą akuratne pod nasze karty itd, więc bez żadnej optymalizacji podbijemy najtrudniejsze miasta. Gdy wszystko ołoży się odwrotnie będzie wręcz niemożliwe podbicie najprostszego miasta choćbym nie wiem ile godzin myśleć nad jednym ruchem. Ta losowość w niczym nie przeszkadza, wpływa pozytywnie na rozgrywkę, daje poczucie przygody nie irytując nas tak jak np Talizman, bo ciągle losujemy smoki i małą liczbę oczek... Ktoś kto idąc po mleko przegląda testy konsumenckie i sprawdza ceny we wszystkich supermarketach, dyskontach itd, na pewno znajdzie w tej grze godziny i dekady móżdżenia, ktoś kto kieruje się znajomością gry i intuicją z racjonalnym ryzykiem zakocha się w tej grze na dobre, bo lepszej przygody próżno szukać gdzie indziej.
Awatar użytkownika
Misio205
Posty: 418
Rejestracja: 30 lis 2012, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 2 times

Re: Mage Knight

Post autor: Misio205 »

Dokładnie o to chodzi :mrgreen:
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 577 times
Been thanked: 1030 times

Re: Mage Knight

Post autor: RUNner »

Wczoraj rozpakowałem MK. Wykonanie gry jest całkiem dobre, wypraska próbuje być funkcjonalna ale po włożeniu kart w koszulki nie mieszczą się one do swojej przegrody. Mimo to duży plus dla producenta za podjętą próbę ułatwienia życia graczowi. Zresztą na upartego można grać bez koszulek, bo karty są wykonane z wytrzymałego materiału i nie powinny się szybko niszczyć, ale takiego rozwiązania ja nigdy nie stosowałem i nie będę stosował.
Żetony i kafle terenu wykonane z grubej tektury czyli wg mnie konieczny standard przy takiej cenie. Świetne kości many i przeciętne kryształki, jakieś takie bez wyrazu. Szkoda że takie blade, przez co czasem ciężko odróżnić czarne od niebieskich i zielonych. Ale nie jest to wada, która rzutowałaby na odbiór gry. Dobrze że figurki są pomalowane, dla przeciętnego gracz jest to atut.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
pattom
Posty: 1428
Rejestracja: 23 sty 2010, 14:18
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mage Knight

Post autor: pattom »

RUNner pisze:przeciętne kryształki, jakieś takie bez wyrazu. Szkoda że takie blade, przez co czasem ciężko odróżnić czarne od niebieskich i zielonych. Ale nie jest to wada, która rzutowałaby na odbiór gry.
Ja po zobaczeniu kryształków z gry po prostu zamówiłem sobie w odpowiednich kolorach countery Eldritch Gems (małe). Bardzo ładnie wyglądają i świetnie się sprawdzają :-)
Banan2
Posty: 2617
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Mage Knight

Post autor: Banan2 »

pattom pisze:
RUNner pisze:przeciętne kryształki, jakieś takie bez wyrazu. Szkoda że takie blade, przez co czasem ciężko odróżnić czarne od niebieskich i zielonych. Ale nie jest to wada, która rzutowałaby na odbiór gry.
Ja po zobaczeniu kryształków z gry po prostu zamówiłem sobie w odpowiednich kolorach countery Eldritch Gems (małe). Bardzo ładnie wyglądają i świetnie się sprawdzają :-)
Ja za 5 PLN kupiłem buteleczkę lakieru Pactra połysk (sklepy modelarskie). Polakierowałem kryształki, które teraz świecą się jak .... :wink:
Pozdrawiam
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 577 times
Been thanked: 1030 times

Re: Mage Knight

Post autor: RUNner »

Lakier błyszczący mam więc może też tak postąpię :)
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
Kriss
Posty: 56
Rejestracja: 29 lis 2013, 13:43
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mage Knight

Post autor: Kriss »

pattom pisze:
RUNner pisze:przeciętne kryształki, jakieś takie bez wyrazu. Szkoda że takie blade, przez co czasem ciężko odróżnić czarne od niebieskich i zielonych. Ale nie jest to wada, która rzutowałaby na odbiór gry.
Ja po zobaczeniu kryształków z gry po prostu zamówiłem sobie w odpowiednich kolorach countery Eldritch Gems (małe). Bardzo ładnie wyglądają i świetnie się sprawdzają :-)
Dzięki że dodałeś mi kolejny wydatek, teraz będę o nich myślał dopóki nie kupię ;)
Awatar użytkownika
espresso
Posty: 1559
Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
Lokalizacja: poznań
Has thanked: 40 times
Been thanked: 103 times

Re: Mage Knight

Post autor: espresso »

Też lakierowałam kryształy (lakierem do paznokci :P zdjęcia są gdzieś wcześniej w wątku nawet).
I wygląda na to, że Lacerta wyda dodatek :mrgreen:
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: Mage Knight

Post autor: Gambit »

Ja mam nadzieję, że pojawi się w ogóle jeszcze jakiś dodatek do Mage Knighta. Nowych kart i postaci nigdy za wiele :)
Vino
Posty: 42
Rejestracja: 02 lut 2014, 22:15

Re: Mage Knight

Post autor: Vino »

dziś dostałem MK :-) mmmmmm :D mimo ze plastik tandetny to bardzo fajnie ze wogole jakis jest i nie bedzie mi wszystko po pudelku latac. Jakos zawsze jak kupuje gre od lacerty to sa przegródki i porzadek w pudelku, chwali sie. Pudło cieeeeżkie jak do descenta. Zawartość podobna, taka mała skrzynia skarbów. Gre oceniam 10/10 chociaz w nia nie gralem i nawet instrukcji nie czytałem ale tak sie napalilem ze nawet jakbym w srodku chinczyka znalazl to by mi sie spodobał
Awatar użytkownika
grzemek
Posty: 291
Rejestracja: 17 mar 2013, 14:07
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time

Re: Mage Knight

Post autor: grzemek »

hahah :lol:
no to się nie zawiedziesz, gra naprawde świetna, wczoraj w drukarni panowie zrobili mi fajną mate gracza z pliku od pabuli
wydrukowane na naklejce cyfrowo i naklejone na tekturke (nie za gruba, żyby do pudełka weszła) składana w połowie :)

http://www.boardgamegeek.com/image/1887863/pabula
Awatar użytkownika
Kriss
Posty: 56
Rejestracja: 29 lis 2013, 13:43
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mage Knight

Post autor: Kriss »

Wow, fajna ta mata ile kosztował taki wydruk?
ODPOWIEDZ