Człowiek wraca po tygodniu zasłużonego urlopu, a tu małe trzęsienie ziemi w planszówkowym światku
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
. Jak tak dalej pójdzie to tytuł prezesa trzeba będzie oddać squirrel (sorry rokter
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
).
Skoro wszyscy po drodze wtrącili swoje trzy grosze, to i ja coś dorzucę. Uważam, że zmiana lokum jest bardzo dobrym pomysłem z kilku powodów. W Bardzie od czasu do czasu zdarzały się problemy z miejscem, no i - nie owijając w bawełnę - miejsce to nie ma charakteru reprezentacyjnego. Akademic Pub prezentował się zdecydowanie lepiej, ale stanowił tak naprawdę wyłącznie opcję na wytrwałych - umożliwiał granie po 22. Gdyby zaczynać tam każdy wieczór, zwyczajnie nie byłoby miejsca żeby pograć pewnie i dla połowy chętnych.
Jeżeli sala w Alibi będzie większa i ładniejsza niż w Bardzie (w co nie wątpię - ze strony www nie udało mi się tego stwierdzić), to z pewnością będzie to duża zmiana na plus. Warunki finansowe również są dużo bardziej cywilizowane niż w Akademik Pubie - właściciel liczy, że coś na nas zarobi, czemu nie można odmówić słuszności, a my - zakładam - te oczekiwania spełnimy. Nie ma natomiast narzuconej jakiejś sztywnej formuły w stylu 50 zł kaucji.
Co do domów kultury natomiast uważam, że istotnie z punktu widzenia popularyzacji naszego hobby pewnie byłoby to najlepsze rozwiązanie. Umiejscowienie w domu kultury mogłoby w końcu - błędnie
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
- sugerować, że granie w planszówki to kulturalna zabawa. O tym, że tak nie jest przekona się każdy, kto zagra z klnącym Zbyszkiem czy oszukującym rokterem
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Wydaje się jednak, że ograniczenie czasowe może być nie do przeskoczenia i szczerze powiedziawszy, jeżeli w domu kultury musiałoby się wszystko kończyć ok. 22 to wybieram jednak pub.
Jutro - a właściwie dzisiaj - postaram się pojawić, choć pewnie nie na 19. Dla przypomnienia mamy dzisiaj Dzień Babci, a ja mam trzy babcie w Poznaniu do odwiedzenia
Wobec braku naszego ukochanego prezesa (łubu dubu łubu dubu - mam nadzieję, że rokter to przeczyta po powrocie z urlopu
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
) postaram się uzupełnić braki planszówkowe i przyniosę zapowiadane wcześniej nowości.