Greyjoy byłby dobry..upadly_bankowiec pisze: ↑28 cze 2019, 17:04 Jaki ród sugerujecie wybrać? Tak żebym miał chociaż cień szansy na zwycięstwo?
Daj znać jak to wyszło, jesteśmy ciekawi.
Greyjoy byłby dobry..upadly_bankowiec pisze: ↑28 cze 2019, 17:04 Jaki ród sugerujecie wybrać? Tak żebym miał chociaż cień szansy na zwycięstwo?
No u mnie też zawsze ciężko jest znaleźć odpowiednią ekipę.. nie wszyscy jednak lubią ten typ gier.. więc gra się zdecydowanie za bardzo kurzy a dla mnie Gra o Tron to takie Magnum Opus w planszówkach.upadly_bankowiec pisze: ↑04 lip 2019, 13:27 Grałem Martellami i wygrałem. Ogólne wrażenie niestety średnie... Ale nie z powodu gry, tylko współgraczy. Dwójka z nich to niedzielni gracze, których Gra o Tron przerosła (moja wina, nie powinienem ich zapraszać ale koniecznie chciałem spróbować zagrać w siedmiu ).
Plus jest taki, że oprócz dwóch maruderów pozostałe pięć osób zakochało się w grze i już planujemy kolejne spotkanie (jeszcze bez Targaryenów)
miałem podobne odczucia, proponuję kupić gotową matę pod ten dodatek.The King of North pisze: ↑25 sie 2019, 14:11 Witam,
W tym tygodniu kupię Matkę Smoków i mam pytanie: co sądzicie o odcięciu torów zaopatrzenia, starcia królów i zwycięstwa, tak żeby mapy Westeros i Essos połączyły się w jedną ładną całość? Bo jak po raz pierwszy grałem, to oddzielone mapy raz, że bardzo przeszkadzały, to też po prostu brzydko wyglądały.
Dziękuję za odpowiedź
Macek pisze: ↑25 sie 2019, 15:28miałem podobne odczucia, proponuję kupić gotową matę pod ten dodatek.The King of North pisze: ↑25 sie 2019, 14:11 Witam,
W tym tygodniu kupię Matkę Smoków i mam pytanie: co sądzicie o odcięciu torów zaopatrzenia, starcia królów i zwycięstwa, tak żeby mapy Westeros i Essos połączyły się w jedną ładną całość? Bo jak po raz pierwszy grałem, to oddzielone mapy raz, że bardzo przeszkadzały, to też po prostu brzydko wyglądały.
Dziękuję za odpowiedź
Szansa na zwycięstwo jest zawsze. Wszystko zależy od innych graczy.upadly_bankowiec pisze: ↑28 cze 2019, 17:04 Jaki ród sugerujecie wybrać? Tak żebym miał chociaż cień szansy na zwycięstwo?
Tak. Mam. Wyznaczyć granicę na południu, której nie można przekroczyć. Po prostu obciąć teren Tayrellów i Martellów - zmniejszyć obszar gry.
Poza dodatkiem Uczta dla Wron, w który da się grać jedynie w 4 osoby
Touche , aczkolwiek gra na zdobycie celów, a nie na zamków jak sam napisałeś zmienia sens gry co powoduje, że to już nie ten sam GoT co na 6 .
Słuchaj Muleq-a. Prawie wszystko co napisał to sama prawda (Nawałnica nie jest samodzielną grą ).
Na naszym forum w dziale "Spotkania" ludzie się organizują na granie. Polecam!