W związku z tym, że nie chcę potem czytać uwag o niewłaściwych zachowaniach i dowcipkowaniu, w kontekście tego, czym żyje dziś kraj i kawał świata, zostawiam tylko suche, poważne komentarze. No, w zdecydowanej większości suche i poważne.
Na początek nieudana próba rozegrania Twilight Struggle'a.
![Obrazek](http://i427.photobucket.com/albums/pp352/Salantor/AM1.jpg)
I kolejna ofiara Ściany Płaczu.
![Obrazek](http://i427.photobucket.com/albums/pp352/Salantor/AM2.jpg)
Zaraz potem, już udana, partyjka Dominion'a.
![Obrazek](http://i427.photobucket.com/albums/pp352/Salantor/AM3.jpg)
Później podział na dwie ekipy. Jedna sięga po RuneWars'a...
![Obrazek](http://i427.photobucket.com/albums/pp352/Salantor/AM5.jpg)
... a druga Ghost Stories.
![Obrazek](http://i427.photobucket.com/albums/pp352/Salantor/AM4.jpg)
Wkrótce potem lot Battlestarem.
![Obrazek](http://i427.photobucket.com/albums/pp352/Salantor/AM6.jpg)
Oraz uprawa grządek w Agricoli.
![Obrazek](http://i427.photobucket.com/albums/pp352/Salantor/AM7.jpg)
Na sam koniec poszukiwania Hrabiego Draculi.
![Obrazek](http://i427.photobucket.com/albums/pp352/Salantor/AM9.jpg)
Jak również tworzenie połączeń kolejowych w Ticket to Ride.
![Obrazek](http://i427.photobucket.com/albums/pp352/Salantor/AM8.jpg)
I to w zasadzie tyle. Biła po oczach mała frekwencja, która, na co mam wielką nadzieję, poprawi się w kolejny piątek.