elayeth pisze:Mam wrażenie, że regrywalność nie jest tak wysoka, a gra w sumie nie jest aż tak różnorodna. To oczywiście moja subiektywna ocena. Chyba ją sprzedam...
Mnie zdarzało się grywać z różnymi osobami i to może okazało się lekiem na różnorodność
. Po 2-3 partii gracze grali na najskuteczniejsze dla siebie strategie i ciągle coś innego okazywało się zwycięskie. Jeśli nie podoba Ci się rodzaj rozgrywki to nie masz co się zastanawiać - lepiej nie będzie - grę sprzedaj.
Jednakże jeśli tylko różnorodność jest bolączką poczekaj na dodatki. Szamani wnoszą tylko nową opcję zdobywania PZ, więc to żadna rewolucja, ale Bogowie zupełnie potrafią wywrócić do góry nogami wszystko w rozgrywce. Każdy kto ma fun z gry nie ma po co rzucać się na ten dodatek, ale każdy któremu się przejadło i lekko znudziło BR to Bogowie dmuchną powiewem świeżości na planszę.
"Strategia Lokiego" jest pewnym myślowym skrótem dla mnie. Branie każdej karty z tytułem "Loki" w czasie draftu nie jest pewnikiem wygranej. Pomijając fakt, że mała jest szansa by wszyscy nam tę kartę dali. Najwredniejszy Loki
kradnący Szał jest w 1 Erze. Cwany przeciwnik jest w stanie go przenieść do 2 Ery. Ale przeciwnicy wiedząc też kto ją ma mogę się podłożyć by remisem usunąć ją z gry. No możliwości trochę jest.
Ale popatrzcie na rozgrywkę całościowo: liczba punktów zwycięstwa jaką zdobywają gracze w 1 erze ma minimalne znaczenie. Ważniejsze co uda im się zdobyć na własnych torach. Widziałem rozgrywki gdzie tak szybko się splądrowały prowincje, że Loki nie zdążył po prostu poszaleć ze swoją kartą. A gdzie przegrał - tam już było obstawione na następne plądrowania w nowej erze od razu na starcie. 1 era nie jest kluczowa dla rozgrywki, owszem tworzy pewną bazę ale da się podnieść z porażki. Konkretna wtopa w 2 erze już może przekreślić szanse na wygraną, ale wszyscy chyba to czują i widzą jak na dłoni: wyniki jakie można wykręcić w 3 erze zachęcają by starać się grać do końca z nadzieją na zwycięską chwałę
.
Co do FAQ, tutaj np. jest przetłumaczone polskie:
https://www.dropbox.com/s/20i27eb86adbc ... e.pdf?dl=0
(jest okrojone o info z dodatków których w Polsce nie są dostępne, ale dodana klaryfikacja polskich kart). Wersja Angielska jest na stronie wydawcy.
różnorodność kart walki jest świetna . Nigdy do końca nie możemy być pewni co zagra przeciwnik . Blood Rage jest w moim top 3 wszech czasów dzięki prostoście zasad niebanalnej rozrywce i emocjom jakie towarzyszą nam podczas grania świetny tytuł .
No ale wiadomo, każdy lubi co innego.
