(Warszawa) Agresor - Piątek WIBHiIŚ PW
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Wezmę brassa (pewnie jak zwykle nie doreklamuję go i i tak nie zagram, ale może ktoś ma ochotę) i może coś jeszcze, jeśli uznam, że mam za dużo miejsca w plecaku.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Zgodnie z obietnica mam Zombietown i Zombies!!! + dodatek 3.5. Mam nadzieje zagrac w obie - musze sprawdzic, czy poprzednia rozgrywka w pierwsyz tytul byla z jakimis zlymi zasadami.
Najchetniej bym zagral w Age of Empires 3, jesli ktos by jeszcze mogl przyniesc.
Najchetniej bym zagral w Age of Empires 3, jesli ktos by jeszcze mogl przyniesc.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Ja wrzuciłem do torby Race for the Galaxy, Caylusa Magna Cartę i Cytadelę. Pojawię się ok. 17tej.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
I ja bym w coś wreszcie zagrał dzisiaj poza nieudanymi kwalifikacjami do pitchcara :/
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
- JAskier
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
- Lokalizacja: Toruń
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Panowie, jest spora szansa, że pojawię się ponownie w Agresorze i to już w najbliższy weekend. Z chęcią pokażę Mech Warsy lub Konkurencję lub Trybiki jeśli ktokolwiek jest chętny. Jeśli nie, to mogę coś przynieść z reszty posiadanych przeze mnie gier. Pozdrawiam.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Najpierw ustalmy, czy w piatek jest Politechnika otwarta...
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- JAskier
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
- Lokalizacja: Toruń
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Dobre pytanie, proszę o szybką odpowiedź. Bo od tego może zależeć to czy będzie mi się opłacało jechać do WWA. Pozdrawiam
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
my w piatek mozemy od rana. proponuje monsoon 10:00, a potem sie zobaczy ![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
W ostatni piatek widzialem dwa stoliki grajace w Metropolys. Czy uczestnicy tych rozgrywek moga podzielic sie wrazeniami? Chcialbym je skonfrontowac ze swoimi.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Ok, to ja zacznę że w piątek mnie nie będzie ![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
A teraz krótkie podsumowanie ostatniego piątku:
Zaczęło się od tego, że czekaliśmy na któregoś z kluczników - pierwszy był Jax. Do tej pory zebrało się trochę osób - rozłożyliśmy się więc z Bluff'em - oczarowała mnie gra (tak to był mój pierwszy raz). Już trafiła na wishlistę (dygresja: zastanawiałem się dlaczego gra kościana jest taka droga - postanowiłem zrobić sam... a potem zobaczyłem ile kosztują kości jakiejś normalnej wielkości (nie mówię o maleństwach np z zestawu warhammerowego) + jakieś ciekawsze kubki. Teraz rozumiem czemu tyle kosztuje
) -> ocena: Kupić!
Po wejściu do sali, przysiadłem się właśnie do Metropolys. Pierwsze wrażenia mam mieszane - niby aukcyjna, trzeba kombinować, ale nie czułem w ogóle kontroli nad grą. Specjalnie na początku zacząłem spokojnie żeby nie zdradzać się z moimi celami - to na pewno był błąd że tak długo czekałem (miałem cel połączyć przynajmniej 3 sąsiednie dzielnice, a kolor dzielnic do zdobycia miałem żółty). Nie chciałem też za szybko pozbywać się swoich wysokich budynków więc odpuściłem parę licytacji. Mam mieszane uczucia też dlatego że jak już gra się zaczęła rozkręcać i miałem niecne plany co do paru dzielnic... Zephyr skończył grę robiąc combosa z chyba 5 budynków postawionych pod rząd (albo najwyższe, albo w ślepych zaułkach) no i oczywiście wygrał. Bym musiał spróbować jeszcze raz, ale mój główny zarzut jest taki, że nie potrafiłem znaleźć sposobu żeby gra toczyła się tak jak ja chciałem (oprócz oczywiście bardzo wysokiego licytowania, ale Filipos od razu uprzedał żeby tak nie robić, bo potem się siedzi i obserwuje). Nie jestem jakoś mocno zniechęcony, ale nie ciągnie mnie też zbytnio -> ocena: Zagrać u kolegi!
Następnie Cuba na 5 osób. Zrobiłem w zasadzie tylko jeden błąd... na samym poczatku - cos mi się przewidziało i wziąłem nie takie kostki jakie chciałem. Ta gra nie wybacza takich głupich błędów! Trochę denerwował mnie czasami czas oczekiwania na swoją kolejkę, ale podtrzymuję swoje zdanie, że gra mi się podoba. Zakończyłem na trzecim miejscu. Ocena: ja już dawno kupiłem, inni mogą zagrać u kolegi
Następnie pitchcar - nie zakwalifikowałem się: miałem 3 razy falstart. Wyścigu w zasadzie tez nie obserwowałem.
Na prawie już sam koniec Galaxy Trucker (dzięki Sztefan za przyniesienie!). Miałem plan żeby moja Agnieszka zagrała i się przekonała do gry (samo opowiadanie o tej grze jakoś nie nastroiło jej do kupna). Po przyjściu też powiedziała, że tylko popatrzy. Całe szczęscie czekaliśmy aż Geko skończy partię w Stone Age i podpatrywała partię na siąsiednim stoliku - postanowiła spróbować. Jedyny minus tej gry to długie tłumaczenie zasad (na pewno nie jest to typowa "Gateway Game" właśnie z tego powodu). Bawiłem się naprawdę świetnie! Geko trochę za szybko tury kończył, a Sztefan jako już doświadczony pilot na pewno budował najlepsze statki. Tylko z drugiej rundy mogę być w miarę zadowolony, a to co się stalo w 3 to była MA-SA-KRA. Pierwsza karta i 2/3 mojego statku odleciało w kosmos. Potem kolejna karta i pożegnałem się z całą załogą. Tylko Sztefan doleciał - ba, ostatnie karty rozgrywał już sam. Za ocenę niech świadczy fakt, że moja Agnieszka powiedziała: Kupić!!. Ja powiem: zagrać u kolegi... żeby starczyło egzemplarzy na Pionku dla mnie do kupienia
Na koniec dwie szybkie partie w Bluff'a.
Zdecydowanie udany wieczór![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
A teraz krótkie podsumowanie ostatniego piątku:
Zaczęło się od tego, że czekaliśmy na któregoś z kluczników - pierwszy był Jax. Do tej pory zebrało się trochę osób - rozłożyliśmy się więc z Bluff'em - oczarowała mnie gra (tak to był mój pierwszy raz). Już trafiła na wishlistę (dygresja: zastanawiałem się dlaczego gra kościana jest taka droga - postanowiłem zrobić sam... a potem zobaczyłem ile kosztują kości jakiejś normalnej wielkości (nie mówię o maleństwach np z zestawu warhammerowego) + jakieś ciekawsze kubki. Teraz rozumiem czemu tyle kosztuje
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Po wejściu do sali, przysiadłem się właśnie do Metropolys. Pierwsze wrażenia mam mieszane - niby aukcyjna, trzeba kombinować, ale nie czułem w ogóle kontroli nad grą. Specjalnie na początku zacząłem spokojnie żeby nie zdradzać się z moimi celami - to na pewno był błąd że tak długo czekałem (miałem cel połączyć przynajmniej 3 sąsiednie dzielnice, a kolor dzielnic do zdobycia miałem żółty). Nie chciałem też za szybko pozbywać się swoich wysokich budynków więc odpuściłem parę licytacji. Mam mieszane uczucia też dlatego że jak już gra się zaczęła rozkręcać i miałem niecne plany co do paru dzielnic... Zephyr skończył grę robiąc combosa z chyba 5 budynków postawionych pod rząd (albo najwyższe, albo w ślepych zaułkach) no i oczywiście wygrał. Bym musiał spróbować jeszcze raz, ale mój główny zarzut jest taki, że nie potrafiłem znaleźć sposobu żeby gra toczyła się tak jak ja chciałem (oprócz oczywiście bardzo wysokiego licytowania, ale Filipos od razu uprzedał żeby tak nie robić, bo potem się siedzi i obserwuje). Nie jestem jakoś mocno zniechęcony, ale nie ciągnie mnie też zbytnio -> ocena: Zagrać u kolegi!
Następnie Cuba na 5 osób. Zrobiłem w zasadzie tylko jeden błąd... na samym poczatku - cos mi się przewidziało i wziąłem nie takie kostki jakie chciałem. Ta gra nie wybacza takich głupich błędów! Trochę denerwował mnie czasami czas oczekiwania na swoją kolejkę, ale podtrzymuję swoje zdanie, że gra mi się podoba. Zakończyłem na trzecim miejscu. Ocena: ja już dawno kupiłem, inni mogą zagrać u kolegi
Następnie pitchcar - nie zakwalifikowałem się: miałem 3 razy falstart. Wyścigu w zasadzie tez nie obserwowałem.
Na prawie już sam koniec Galaxy Trucker (dzięki Sztefan za przyniesienie!). Miałem plan żeby moja Agnieszka zagrała i się przekonała do gry (samo opowiadanie o tej grze jakoś nie nastroiło jej do kupna). Po przyjściu też powiedziała, że tylko popatrzy. Całe szczęscie czekaliśmy aż Geko skończy partię w Stone Age i podpatrywała partię na siąsiednim stoliku - postanowiła spróbować. Jedyny minus tej gry to długie tłumaczenie zasad (na pewno nie jest to typowa "Gateway Game" właśnie z tego powodu). Bawiłem się naprawdę świetnie! Geko trochę za szybko tury kończył, a Sztefan jako już doświadczony pilot na pewno budował najlepsze statki. Tylko z drugiej rundy mogę być w miarę zadowolony, a to co się stalo w 3 to była MA-SA-KRA. Pierwsza karta i 2/3 mojego statku odleciało w kosmos. Potem kolejna karta i pożegnałem się z całą załogą. Tylko Sztefan doleciał - ba, ostatnie karty rozgrywał już sam. Za ocenę niech świadczy fakt, że moja Agnieszka powiedziała: Kupić!!. Ja powiem: zagrać u kolegi... żeby starczyło egzemplarzy na Pionku dla mnie do kupienia
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Na koniec dwie szybkie partie w Bluff'a.
Zdecydowanie udany wieczór
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
IMHO zagrywając najwyższe budynki trzeba dostać coś ekstra: albo dzielnice w swoim kolorze z żetonem +3 (ewentualnie +1 gdy walczymy o kartę +3) albo realizację zadania dającego bonus - a na jakim etapie gry je zagrywamy to już ma mniejsze znaczenie (chociaż oczywiście warto kontrolować też jakie możliwości zostają przeciwnikom).yosz pisze:Metropolys Nie chciałem też za szybko pozbywać się swoich wysokich budynków więc odpuściłem parę licytacji. [...]oprócz oczywiście bardzo wysokiego licytowania, ale Filipos od razu uprzedał żeby tak nie robić, bo potem się siedzi i obserwuje
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Aha - ważne jest chyba też jak najszybsze odkrycie jakie cele mają przeciwnicy. Trzeba dążyć do zdobywania swoich celów ale tak licytować żeby przeciwnikom nie opłacało się podbijać licytacji. Wtedy jednak też się zdradzamy co jest naszym celem... chociaż z drugiej strony cele są dość podobne do siebie i coś co wygląda na łączenie dzielnic mostami, może tak naprawdę być ciągiem trzech dzielnic. Mam mętlik w głowie po tej grze i tyle ![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
To bez wątpienia przydatna wiedza tyle, że rozgrywka jest dosyć krótka i gdy już uda nam się tę wiedzę posiąść możliwości jej wykorzystania są dosyć ograniczone, poza tym w rozgrywce wieloosobowej zwykle wyższy priorytet ma realizacja swoich celów niż szkodzenie innym (oczywiście, jeśli pojawia się możliwość połączenia obu działań wtedy trzeba z niej korzystaćyosz pisze:Aha - ważne jest chyba też jak najszybsze odkrycie jakie cele mają przeciwnicy.
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Ja do Metropolys usiadłem totalnie zmęczony po TTA ( notabene NIENAWIDZE WAS p. Baziku i Ostry). Moje uwagi co do gry:
- mało czytelna plansza
- tak naprawdę średnio interesowało mnie co robią przeciwnicy i jakie są ich cele po prostu dążyłem do realizacji swoich
- fajną opcją są kombosy pojawiające sie w późniejszej fazie rozgrywki umożliwiające w jednej kolejce dostawienie kilku swoich nisko punktowanych budynków
- w końcowej fazie część graczy przestaje sie liczyć przy licytacjach co troszkę psuje rozgrywkę ( wiadomo ich wina)
- tajne cele są widoczne po 3 max 5 turach a blefowanie sie po prostu nie opłaca ( rozgrywka na 4 graczy)
Ogólnie gra mnie nie porwała ( fakt bylem zmęczony i zły ) takie sobie stawianie klocków na planszy. Zakończyłem grę z wynikiem 47 pkt.
- mało czytelna plansza
- tak naprawdę średnio interesowało mnie co robią przeciwnicy i jakie są ich cele po prostu dążyłem do realizacji swoich
- fajną opcją są kombosy pojawiające sie w późniejszej fazie rozgrywki umożliwiające w jednej kolejce dostawienie kilku swoich nisko punktowanych budynków
- w końcowej fazie część graczy przestaje sie liczyć przy licytacjach co troszkę psuje rozgrywkę ( wiadomo ich wina)
- tajne cele są widoczne po 3 max 5 turach a blefowanie sie po prostu nie opłaca ( rozgrywka na 4 graczy)
Ogólnie gra mnie nie porwała ( fakt bylem zmęczony i zły ) takie sobie stawianie klocków na planszy. Zakończyłem grę z wynikiem 47 pkt.
- JAskier
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
- Lokalizacja: Toruń
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Czy ktos ma jakies wiesci zwiazane z otwarcie Politechniki w piatek? W poprzedni dlugi weekend byla zamknieta. Tym razem bezpiecznie chyba bedzie zalozyc, ze rowniez jest zamknieta. Ktos mial okazje porozmawiac z Tomkiem?
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Akurat tu się mylisz. Politechnika w ostatni długi weekend była otwarta. Stratedzy grali więc była otwarta. Budynek Inż. Środ. prawdopodobnie będzie otwarty więc cieć nie powinien mieć oporu dać klucz jakiemuś klucznikowi.Don Simon pisze:W poprzedni dlugi weekend byla zamknieta.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
W srode 30 kwietnia Trutu napisal:dasilwa pisze:Akurat tu się mylisz. Politechnika w ostatni długi weekend była otwarta. Stratedzy grali więc była otwarta. Budynek Inż. Środ. prawdopodobnie będzie otwarty więc cieć nie powinien mieć oporu dać klucz jakiemuś klucznikowi.Don Simon pisze:W poprzedni dlugi weekend byla zamknieta.
I na tym sie opieram.Trutu pisze:W ten weekend AGRESOR zamknięty. Zapraszam po świętach.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
To w takim razie przychodzimy w piatek nie baczac na nic?
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- JAskier
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
- Lokalizacja: Toruń
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Powiedzcie jak jest bo ta dla mnie bardzo ważne.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
W razie czego pójdziemy do Monsoon Cafe albo Paradoxu. To pierwsze pewniejsze, bo w drugim może być jakaś impreza.Don Simon pisze:To w takim razie przychodzimy w piatek nie baczac na nic?
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- raj
- Administrator
- Posty: 5229
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 901 times
- Kontakt:
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Podejrzewam ze miala byc zamknieta i tylko Raleen ktory o tym nie wiedzial przekonal woznego, ze ma byc otwarta.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl