GRY-PLANSZOWE.pl

A powiedzcie, choć może to nie ten wątek, czy uzasadnione są moje migawy w rodzaju: "Po co mi drugie Twilight Struggle, w dodatku z tematem, który może sprawić, że cała gra się szybko zdezaktualizuje?"

Wilk, odpowiedziałem w wątku gry:

viewtopic.php?p=290762#p290762

Jax, ja mogę na PW być co dwa tygodnie, czyli za tydzień nie, ale za 2 tyg. prawdopodobnie tak. Albo może w weekend masz czas? Czekam na propozycje na PW :)

Tu(w agresorze) jest najbardziej zaktywizowane granie w Warszawie? Macie jakieś szczególne zasady uczestnictwa?;P W jakie dni i w jakich godzinach gracie? Wojenki bywają czy raczej tylko euro u Was grywane? Od Września mieszkam w Warszawie więc trzeba by się trochę zintegrować.

Filip Apostoł pisze:Tu(w agresorze) jest najbardziej zaktywizowane granie w Warszawie?

Chyba tak

Filip Apostoł pisze:W jakie dni i w jakich godzinach gracie?

Głównie w piątek 16-21.30 (patrz strona 1 w tym wątku) oraz sporadycznie w soboty i niedziele, o czym jest osobny wątek

Filip Apostoł pisze:Wojenki bywają czy raczej tylko euro u Was grywane?

Jak sama nazwa klubu wskazuje, gry wojenne też są rozgrywane.

Filip Apostoł pisze:Tu(w agresorze) jest najbardziej zaktywizowane granie w Warszawie? Macie jakieś szczególne zasady uczestnictwa?;P W jakie dni i w jakich godzinach gracie? Wojenki bywają czy raczej tylko euro u Was grywane? Od Września mieszkam w Warszawie więc trzeba by się trochę zintegrować.

Fiu fiu! Witamy
Zasad szczególnych uczestnictwa brak Każdy przychodzi i musi mieć tylko jedną rzecz - wolę grania
Agresor (piątek (15:30-21:30)) oraz ChwilaDaClub (poniedziałek 15:00 (de facto 17:00) - 24:00) to stałe i aktywne miejsca spotkań. Zapraszamy
Wojenki to bardziej w Agresorze można spotkać, choć najczęstsze jest oczywiście euro. Na ameritrash raczej też w Agresorze trzeba polować... W Chwili warunki są bardziej 'restauracyjne' i z ameri-molochami czy drobnymi, wojennymi żetonikami/dużymi papierowymi mapami nie ma możliwości się rozkładać.

Wojenki to w Agresorze raczej w weekendy polecam, bo obecne godziny piątkowe to straszna lipa, ciężko coś większego przynieść i skończyć.

Z uwagi na to, że pracę będę na tygodniu kończył o 18 to faktycznie poza weekendem wojenkę ciężko będzie zagrać(choć z takim Hannibalem spokojnie można zejść do 3 godzin). Ale jak przecież wiadomo dobre euro nie jest złe;)

jax pisze: Każdy przychodzi i musi mieć tylko jedną rzecz - wolę grania

Z tym raczej nie będzie problemu;)

jax pisze:Agresor (piątek (15:30-21:30)) oraz ChwilaDaClub (poniedziałek 15:00 (de facto 17:00) - 24:00) to stałe i aktywne miejsca spotkań. Zapraszamy

Skorzystam z pewnością=D

Filip - piątek też daje radę zagrać w coś wojennego, wczoraj z beremem rozegraliśmy we dwóch Napoleonic Wars.

A skończyliście?

Od 17:30 do 21:30 skończyliśmy po 3 turach.
Francja imponująco zwyciężyła.
Dokładna relacja z tej rozgrywki jest na innym forum.
Znaliśmy grę więc poszło szybko.
Bardzo dobra gra że nawet tylko we 2 skusiliśmy się na nią choć wiadomo że najlepiej grać w 3 lub 4 osoby.

Dziękuje współgraczom za piątkowe Elasund oraz Jaxowi za zgrabne wytłumaczenie zasad, które przypominał sobie na bieżąco. Następnym razem postaram się przyjść lepiej przygotowany. Grało się ok, ale bez jakichś rewelacji, w dużej przyczynie za sprawą dużej losowości, a finalne wyniki dobrze odzwierciedlały fakt, że pola Draco i Keleno wypadały częściej niż moje i Jaxa. Z MH przyszło, może i na najbliższym MH pójdzie...

Dziękuje także koledze, którego ksywki nie znam za wyrafinowany pojedynek budowniczych w dwosobowe Filary Ziemii. Opcja płacenia za wyższą wartość pieczęci zamiast podrzucania ich do góry, wypadła bardzo dobrze, a gra okazała sie całkiem przyzwoita.

jingowawa pisze:Dziękuje współgraczom za piątkowe Elasund oraz Jaxowi za zgrabne wytłumaczenie zasad, które przypominał sobie na bieżąco. Następnym razem postaram się przyjść lepiej przygotowany. Grało się ok, ale bez jakichś rewelacji, w dużej przyczynie za sprawą dużej losowości, a finalne wyniki dobrze odzwierciedlały fakt, że pola Draco i Keleno wypadały częściej niż moje i Jaxa. Z MH przyszło, może i na najbliższym MH pójdzie...

Przynajmniej było wesoło Ja również dziękuję wszystkim za rozgrywkę.

Keleno pisze:

jingowawa pisze:Dziękuje współgraczom za piątkowe Elasund oraz Jaxowi za zgrabne wytłumaczenie zasad, które przypominał sobie na bieżąco. Następnym razem postaram się przyjść lepiej przygotowany. Grało się ok, ale bez jakichś rewelacji, w dużej przyczynie za sprawą dużej losowości, a finalne wyniki dobrze odzwierciedlały fakt, że pola Draco i Keleno wypadały częściej niż moje i Jaxa. Z MH przyszło, może i na najbliższym MH pójdzie...

Przynajmniej było wesoło Ja również dziękuję wszystkim za rozgrywkę.

Faktycznie, było;) Może gra nie była za sprawiedliwa, ale przynajmniej miło spędziliśmy czas.

To już 400!!

jingowawa pisze: Dziękuje także koledze, którego ksywki nie znam za wyrafinowany pojedynek budowniczych w dwosobowe Filary Ziemii. Opcja płacenia za wyższą wartość pieczęci zamiast podrzucania ich do góry, wypadła bardzo dobrze, a gra okazała sie całkiem przyzwoita.

Ja również dziękuję Gra faktycznie pozytywnie zaskakuje, zwłaszcza, że jestem (a raczej byłem) sceptycznie nastawiony do dwuosobówek.

Pożyczyłem od yosza Alien Frontiers i zamierzam w piątek w nie zagrać. Kto jest chętny?

draco pisze:Pożyczyłem od yosza Alien Frontiers i zamierzam w piątek w nie zagrać. Kto jest chętny?

Ja!! O której zaczynamy??

draco pisze:Pożyczyłem od yosza Alien Frontiers i zamierzam w piątek w nie zagrać. Kto jest chętny?

Ja też mogę zagrać

Jakimś cudem chyba jednak przyjdę-czy ktoś ma ochotę zagrać w coś z mojego"chętnie poznam" ?
będę ok.17.15

Ja nie wiem czy bede, rozstrzygnie sie to w ostatniej chwili. Na wszelki wypadek wzialem ze soba A Few Acres of Snow.

jakby coś to chętnie w Akry zagram-jeszcze nie grałem.

Tez bede ,wezme swoj nowy nabytek ,czyli Sankt Petersburg

adikom5777 pisze:Ja nie wiem czy bede, rozstrzygnie sie to w ostatniej chwili. Na wszelki wypadek wzialem ze soba A Few Acres of Snow.

Wyjaśniło mi się wszystko i niestety nie będę mógł dziś zaszczycić Was swoją obecnością

Dzięki Jaxowi udało mi się wreszcie poznać Labyrinth, no i zmuszony jestem, jak niewierny Tomasz, uznać, że się myliłem, bo nie jest to, poza paroma delikatnymi podobieństwami żaden klon TS, lecz bardzo interesujący tytuł, który wydaje mi się mieć znaczny potencjał. Przegrałem w ostatniej turze, ale jestem i tak zadowolony, bo jako początkujący terrorysta chyba jakoś się trzymałem w starciu z doświadczonym przeciwnikiem, do ostatnich impulsów mając szanse na zwycięstwo, zwłaszcza, że przez pierwszą połowę raczej gubiłem się w gąszczu możliwości i nie bardzo miałem spójny pomysł na podpalenie świata. Gdy już wpadłem na jakąś koncepcję, Jax zdążył się rozpanoszyć po Bliskim Wschodzie - co prawda mężnie, zaskakującym ruchem, ustanowiłem światłe rządy szariatu w Iraku, a gdyby to się udało także w Syrii (której losy ważyły się do ostatka), Wuj Sam musiałby wiać z Dar al-Islam z podkulonym ogonem. Nie zmienia to faktu, że gdy wreszcie zacząłem coś robić w skoordynowany sposób, było już ciut za późno, a dodatkowo bardzo podcięło mi skrzydła złapanie Usamy ibn Ladina (moje siatki terrorystyczne, którym do tej pory nie brakowało trotylu ani ptasiego mleka, nagle stały się biedne jak myszy kościelne (meczetowe?) ) i spory wysiłek musiałem wkładać w finansowanie operacji. W końcu kolejne zdradzieckie państwa bliskowschodnie odrzucały moje jakże mądre "nakazywanie dobra i zakazywanie zła" (al-amr bi-l-ma'ruf wa-n-nahi 'an al-munkar), przesiąkając zachodnią zgnilizną i wreszcie musiałem zgorzkniały zwinąć działalność. )
Bardzo fajny tytuł, dzięki, Jacku, za grę!

Witam. Chętnie wpadłbym w piątek na jakieś granie. Z racji obowiązków w pracy potrzebuję zapoznać się z... dobrymi grami;P
http://boardgamegeek.com/collection/use ... dgame&ff=1
Powyższy link to lista cięższych, głównie ekonomicznych gier, które chciałbym poznać(kolejność dowolna). Do tego niezbędnym jest, bym poznał większość topowych przygodówek, z którymi do tej pory nie miałem najmniejszej styczności;P
Jacyś chętni?:) Zaznaczam, że pracę kończę o 18 i na miejsce dotrę pół godziny później.

Tak, to ta sama wiadomość co w wątku "chwilowym":)

EDIT: poprawione;)

Filip Apostoł pisze:Tak, to ta sama wiadomość co w wątku "chwilowym":)

Prawie ta sama - bo tam link jest poprawny, a tu pojawia się Error 404