Strona 398 z 647

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 15 wrz 2011, 01:58
autor: ryba555
Ja chętny na Wallace'a. O której chcecie zacząć?

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 15 wrz 2011, 09:34
autor: staszek
Ponieważ mam czas do 20,chciałbym zacząć o 17

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 15 wrz 2011, 09:41
autor: Pancho
To ja też zgłaszam się do Książąt Renesansu :)

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 15 wrz 2011, 09:47
autor: Valmont
Zgłaszam się na ewentualną trzecią brakującą osobę do Książąt, jak w 5 się zgodzicie zagrać.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 15 wrz 2011, 09:48
autor: staszek
W takim razie(moim zdaniem) mamy optymalną liczbę osób-choć weteranów tej gry(Smerf,Dezerter)zawsze przyjmę w poczet ;)

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 15 wrz 2011, 09:49
autor: staszek
No dobrze-zgodzimy się :)
Chyba w tym samym czasie napisaliśmy posta.
Teraz to już na pewno mamy listę zamkniętą ;)

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 15 wrz 2011, 16:23
autor: jingowawa
A ja tym razem zaproponuje coś z setu Tikal/Tikal II albo Egizia/Stone Age/Filary Ziemi albo Assyria - byłby ktoś chętny??

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 15 wrz 2011, 19:25
autor: Przemekk
Mnie jednak nie będzie, piszę informacyjnie, bo wspominałem chyba, że będę.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 15 wrz 2011, 23:56
autor: Micelius
Geko pisze: Kogo gra zaciekawi i mu się spodoba, to pewnie sobie kupi. Ale nie oczekujcie, że wszyscy będą piali z zachwytu, bo takiego czegoś nigdy nie ma, nawet przy największych chwytach.
Tak racjonalnie, że aż się przestraszyłem :wink:

Ciekawe, czy bym się zaliczał do weteranów Książąt Renesansu, grałem czas temu pewien ze dwa razy... ale jak rozumiem, lista jest już zamknięta i zamurowana? Moze by dwa składy się zebrały? Własnie ostatnio mam ochotę w to zagrać żeby sobie opinię wyklarować...

Ale czy mnie pamięć myli, czy też "funkcyjni" mają o 17 spotkanie ws Kotła?

Z przyjemnością zauważam, że Zephyr rozwija się literacko - pisze coraz bardziej sążniście i... zacnie, tak, to jest to słowo :mrgreen:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 01:12
autor: ryba555
Ja jutro będę miał prawdobodobnie Świat Dysku - Ankh Morpork. To po książętach można zagrać, w końcu też Wallace.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 09:37
autor: Jan Madejski
jingowawa pisze:A ja tym razem zaproponuje coś z setu Tikal/Tikal II albo Egizia/Stone Age/Filary Ziemi albo Assyria - byłby ktoś chętny??
Hej! Ja chętnie zagram w coś z drugiego zestawu. Znam w sumie tylko Filary, ale mi się przejadły, więc może coś z pozostałych?

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 09:56
autor: Keleno
ryba555 pisze:Ja jutro będę miał prawdobodobnie Świat Dysku - Ankh Morpork. To po książętach można zagrać, w końcu też Wallace.
Jeśli są jeszcze miejsca to chętnie byśmy z Lotharem dołączyli :)

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 10:30
autor: Jan Madejski
Mam pytanie - czy namiary z pierwszego posta są aktualne? Nowowiejska 20, cztery sale do wyboru... (17 w Starej Kotłowni, 516, 548, 519) Której z sal szukać w pierwszej kolejności?

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 11:00
autor: staszek
Zapomniałem o zebraniu-w razie czego ryba wytłumaczy zasady-grał przecież ;)
Z tego co wiem nie ma drugiego egzemplarza Książąt-Jacek swojego nie dokończył,a Grzesiek lekko podniszczył
Co do Świata dysku-czytałem kiedyś tylko jeden tom więc nie jestem w klimacie,przez to pewnie dużo tracę.Poza tym jak już pisałem wcześniej mam czas do 20.Także pasuję.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 11:51
autor: zephyr
@Knife
Gmach inżynierii środowiska, jak wejdziesz furtką od nowowiejskiej pierwszy budynek po prawej, nr nie pamiętam.

Zacząć polecam od 5xx, wjeżdżasz windą (za portiernią) na 5 piętro. Jedna z sal jest praktycznie na przeciwko wyjścia z windy, reszta kawałek dalej. W 17 też ludzie grywają, ale jeszcze tam nie byłem :P

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 11:53
autor: gigi
Bede od ok 16 ,wezme sankt petersburg.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 12:40
autor: ryba555
Kurcze Staszek z tym tłumaczeniem zasad do książąt może być ciężko, bo grałem ale dawno temu przecież.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 12:44
autor: staszek
Dobra zobaczymy,może to chwilę będzie trwało-jakoś sobie poradzimy

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 12:47
autor: jingowawa
Knife pisze:
jingowawa pisze:A ja tym razem zaproponuje coś z setu Tikal/Tikal II albo Egizia/Stone Age/Filary Ziemi albo Assyria - byłby ktoś chętny??
Hej! Ja chętnie zagram w coś z drugiego zestawu. Znam w sumie tylko Filary, ale mi się przejadły, więc może coś z pozostałych?
Spoko filary akurat zostawiłem w domu, a pozostałe z tego setu mam. Ja będe w okolicach 17, to jakoś poszukamy jeszcze kogoś, bo w 2 osoby nie ma sensu grać w te tytuły.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 17:00
autor: Micelius
Ot, to jak nie ma konstruktywnego odzewu (pod względem spotkania organiz. ani cięższych gier), to tym razem zostanę i będę leczył przeziębienie... Liczę na małą relację, a zwł., czy poza Książetami pojawi się coś cięższego do grania :o

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 22:06
autor: staszek
Zagraliśmy w Książąt - co ja mogę o tej grze powiedzieć.Nie umiem w nią grać( co mogą potwierdzić Pancho,Ryba Jax i jeszcze parę innych osób ze Smerfem na czele),ale uważam ją za najlepszą grę w jaką grałem. Byłam najbardziej doświadczony(grałem 5 raz) a mimo to popełniłem kilka gigantycznych błędów.Ryba grał jak zwykle(2 rozgrywka) dobrze i powtórnie przegrał(zajął 2 miejsce) o 1 punkt.Wygrał Pancho-jak ustaliliśmy wspólnie z Jaxem ma dryg do tej gry :)
Myślę,że coś o niej napiszą zarówno zwycięzcy jak i pokonany ;)

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 22:17
autor: garg
Micelius pisze:Liczę na małą relację, a zwł., czy poza Książetami pojawi się coś cięższego do grania :o
Jak najbardziej się pojawiło. Najpierw rozegraliśmy niezwykle mózgożerną i zaciętą partię w Dobble, a chwilę później morderczą rozgrywkę w Cash and Guns :mrgreen: .

Pięknie dziękuję Keleno, Ewie, Lotharowi, Trutu i Zephyrowi za wspaniałą atmosferę. To była moja pierwsza wizyta w Agresorze od dziewięciu miesięcy i mam nadzieję, że uda mi się znowu bywać przynajmniej raz w miesiącu :) . Miło było Was wszystkich (i jeszcze mnóstwo innych znajomych twarzy) zobaczyć ponownie po tak długiej przerwie :D .

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 22:46
autor: staszek
Nam również Michale było Cię miło zobaczyć-oby częściej.
Zaaferowany spóźnieniem się na karmienie,nawet nie podszedłem pogadać :oops:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 23:03
autor: ryba555
Dziękuję współgraczom za Książąt renesansu, świetna gra i świetna rozgrywka. Niestety coś ostatnią tym jednym punktem przegrywam ( w zeszłym tygodniu tak samo w Norynbergie). Pancho rzeczywiście świetnie zagrał. A Staszek jak zwykle wykonywał nie przemyślane ruchy :P Do zobaczenia za tydzień.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 16 wrz 2011, 23:08
autor: jax
Książęta Renesansu - do powtórki, na wyrost dałem 7/10, może spaść, może wzrosnąć
sęk w tym że to gra przede wszystkim dla miłośnikow licytacji, gdzie 90% czasu spędza się na tej rozrywce
wprawdzie niegłupich licytacji stawiających przed graczami ważkie wybory i pytania, ale jednak spodziewałem się bardziej wielowymiarowej mechanicznie gry (choć już nie po przejrzeniu instrukcji) - jak przystało na grę kultową
no zobaczymy
jeśli chodzi o rozgrywkę, to po pierwszej epoce było u mnie miodnie - piękna armia, największy dopływ wpływów, kasa też płynęła; po drugiej epoce armia już super wypasiona i nikt do końca jej nie przebił, dopływ wplywów ciągle największy (a widzę że silna armia musi iść w parze z dużymi wpływami); i co z tego? jakoś niewyjaśnialnie wszystko mi się w 2 i 3 epoce rozmyło, gra się totalnie wymknęła spod kontroli, dziwne...
2 pojedyncze rzuty na przewadze pozbawiły mnie 9VP (w PotR bitwę rozstrzyga 1 rzut - to archaizm) - w Periklesie więcej się rzuca w bitwie, jest przez to o wiele mniej losowo i nigdy tam nie powiem że jeden rzut zadecydował (co najwyżej seria rzutów w kluczowej bitwie)

ale jak mówiłem - do powtórki, bo jeszcze nie mam ostatecznej opinii