GRY-PLANSZOWE.pl

No to dobrze ,że się zgadzamy-ja też kończę OT
Ryba,Herman poczekajcie,może jakiś Wallace

jax pisze:po grze powinniśmy wyliczyć prawdopodobieństwo kto powinien wygrać i jemu przyznać tytuł zwycięzcy a nie prawdziwemu wygranemu

O to, to, to! Ściśle rzecz biorąc, to możemy wyliczyć statystyczne perspektywy wszystkich graczy we wszystkich przyszłych grach - ale to wymagałoby uwzględnienia tak wielu czynników (poczynając od siły gracza, wzajemnego oddziaływania przy stole i pod nim, preferencji, wpływu pogody, gniewu partnerów życiowych... jak to wszystko ująć matematycznie?), że chyba nawet Zephyr by się poddał Poza tym, prawdziwy naukowiec sprawdza swe teorie przez badania praktyczne - więc potem i tak powinniśmy zagrać w te wszystkie gry Proponuję przejść od razu do tej weryfikacji, teorię dorobi się na końcu

Ja w ogóle nie jestem fanem losowości, ale są różne losowe rzeczy które mi mniej przeszkadzają. Np nie przeszkadzałaby mi gra w której całą grę gram na pkt żeby na końcu rzucić kostką, kto wygrał biorąc te punkty jako modyfikator - wygrał ten kto miał szczęście ale można też sobie pomóc grając lepiej. Nie lubię kiedy nie wiem po partii co robię źle a co działa, losowość w stylu mega rozbudowanych systemów które się ciężko analizuje i są mało intuicyjne zupełnie mi nie odpowiada.

A co do liczenia kto ma większe prawdopodobieństwo wygranej to jest to zupełnie niemożliwe nawet przy jednej rozgrywce - każda z opcji która mogłaby się wydarzyć ale się nie wydarzyła musiałaby zostać uwzględniona, co wymaga przeliczenia całego drzewa gry z uwzględnieniem rozkładów na każdej sytuacji i wszystkich strategi. Przy czym strategia musi definiować co byś zrobił w każdej (nawet najdziwniejszej) możliwej w grze sytuacji.

staszek pisze:Ryba,Herman poczekajcie,może jakiś Wallace

hmm..jakby się ekipa na Struggla zebrała to my bardzo chętnie.

herman pisze:Dobra w piatek gram z Rybą w After Pablo - taka eurogra o prowadzeniu kartelu kokainowego
Gra jest tak na dwie godzinki. Szukamy jeszcze dwóch graczy.

Ja wstępnie chętnie, ale na 100% będę wiedział czy będę dopiero w czwartek.

jak ekipa na Struggla ma wynieść 5 osób i zdążymy w 3 godziny to nie ma problemu

A może brass albo steam?

każdy Wallace dobry-zamiast Steam,wolę zagrać w AoS,ale W Brassa bardziej

To ja już wole koksem pohandlować
Podbijam After Pablo

1.Herman
2.ryba
3.shizo
4. ?

pzdrrrr

To ja już wolę jakiegokolwiek(war-tree frogowego) Wallace.
Nie ma chętnych oprócz mnie do tej pory

Dawaj stachu nie bądź cienias, gramy w handelek.
Sex, palenie oraz picie - w Polce kończy się rozbicie !

Jak nie Wallace to jestem ewentualnie skłonny w Greeda zagrać albo w GoTa.
Handelek może,ale na razie nie

Hej Kto będzie bardzo miły i mnie zaprosi do jakieś gry. Obiecuje nawet przeczytać instrukcje jak nie będę znać zasad. Mogę być w piątek koło 17:15.

Zastanawiam się czy są na forum miłośnicy Gry Twilight Imperium z dodatkiem. Ostatnio przytargałem ja z trójmiasta i bardzo chętnie bym zagrał. Dla osób które nie znają zasad chętnie się poświecę i i potłumaczę je. Oczywiście w gre wchodzi tylko weekend bo wiadomo ciężko tą grę skończyć poniżej 10h ale warto .

W ten weekand to akurat jest kocioł na agresorze , ale w następny czemu nie.

Starcraft, zagram w starcrafta :
z kims kto go ma i wyjasni z grubsza zasady <troche widzialem>

Ja też bym zagrał

Ja też chętnie dałbym drugą szansę, ale mówimy o przyszłym weekendzie czy kotle?

Dla mnie im szybciej tym lepiej

Knife pisze:Dziękuję serdecznie Jingo, Draco i koledze, którego imienia/nicka nie zapamiętałem ( przepraszam... ), za partyjkę Stone Age (wygrałem rzutem na taśmę ;] ) i 7 cudów (rzutem na taśmę wygrał Platon...). Liczę, że kiedyś znajdziecie ochotę na rewanż.

Ja także dziękuje wszystkim współgraczom za zeszłopiątkowe partie w Stone Age oraz 7 cudów. Jutro raczej nastawiam się na pomaganie przy kotle przede wszystkim, ale jak będzie okazja zagrać w coś krótkiego to chętnie.

coś widzę,że Wallace to trudno liczyć, może wobec tego ktoś przyniesie( i wytłumaczy) coś z : Troyes, Hansa Teutonica, Navegador, Vasco da Gama ?

Staszek mogę przynieśc hanse teutonice i navegadora, ale umówiłem się z Hermanem na after pablo. Mogę zasady wytłumaczyć ale nie zagram.

Ile to After Pablo będzie trwało? I czy zaczynamy o 17?

ryba555 pisze:Staszek mogę przynieśc hanse teutonice i navegadora, ale umówiłem się z Hermanem na after pablo. Mogę zasady wytłumaczyć ale nie zagram.

Jak się uda zdążyć do 20 to ja mogę z Wami zagrać w Pablo ,a później wy ze mną w coś z tych dwóch gier,które przyniesiesz.

Właśnie nabiliśmy 10.000 postów .