Duza epicka strategia/przygodowka
Duza epicka strategia/przygodowka
Witam.
Gry planszowe odkrylem stosunkowo nie dano jakis rok temu, i powoli zaczolem wdrazac siebie i 3 moich znajomych w to hobby. Szukamy planszowki Duuuzeejj. takiej zeby plansza zajmowala mase miejsca zeby bylo duzo elementow i zeby rozgrywka trwala dlugo. Z drugiej strony miala by to byc gra strategiczno/ekonomiczna albo przygodowa.Fajnie by bylo zeby gra nie znudzila sie po kilku partiach, i zeby bylo duzo mozliwosci/strategi, zeby kazda rozgrywak wygladala troszke inaczej. (tak wiem wymagania mam spore ) Mamy na oku kilka tytulow ale nie zabardzo mozemy sie zdecydowac. I tu pojawia sie moje pytanie co polecacie ? ?
Gry planszowe odkrylem stosunkowo nie dano jakis rok temu, i powoli zaczolem wdrazac siebie i 3 moich znajomych w to hobby. Szukamy planszowki Duuuzeejj. takiej zeby plansza zajmowala mase miejsca zeby bylo duzo elementow i zeby rozgrywka trwala dlugo. Z drugiej strony miala by to byc gra strategiczno/ekonomiczna albo przygodowa.Fajnie by bylo zeby gra nie znudzila sie po kilku partiach, i zeby bylo duzo mozliwosci/strategi, zeby kazda rozgrywak wygladala troszke inaczej. (tak wiem wymagania mam spore ) Mamy na oku kilka tytulow ale nie zabardzo mozemy sie zdecydowac. I tu pojawia sie moje pytanie co polecacie ? ?
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
A co masz na oku ?
Prawie epicka strategia/przygodówka: Runewars
Epicka ( o zgrozo) strategia : Twilight Imperium ( koniecznie z dodatkiem) , a jak ci się nudzi to kup dwie podstawki i zróbcie mega galaktykę i całe życie grajcie w TI ( i wstąpcie do Krakowskiej Mafi Twilightowej)
Middle Earth Quest też jest fajny, ale ma wyjść kiedyś tam wersja PL.
Prawie epicka strategia/przygodówka: Runewars
Epicka ( o zgrozo) strategia : Twilight Imperium ( koniecznie z dodatkiem) , a jak ci się nudzi to kup dwie podstawki i zróbcie mega galaktykę i całe życie grajcie w TI ( i wstąpcie do Krakowskiej Mafi Twilightowej)
Middle Earth Quest też jest fajny, ale ma wyjść kiedyś tam wersja PL.
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Na oku mielismy na poczatku starcrafta ale potem czytalismy ze TI lepsze wiec napewno jedno z tych 2 , Cywilizacje, runebounda , WoWa. Myslimy a arkham horror, czytalem tez ze ma wyjsc jakas gra w uniwersum warhammera 40k "Horus hersy". Tak naprawde jestesmy otwarci na wszystkie propozycje, byle gralo sie dlugo i ciekawie
PS. Nie wiem czy Epicka w tytule tematu to dobra nazwa, ja przez nia rozumiem poprostu "duza" objetosciowo i dluga czasowo gre. jesli w swiecie gier planszowych epicka znaczy cos innego to prosze dac znac zmienie nazwe tematu
PS. Nie wiem czy Epicka w tytule tematu to dobra nazwa, ja przez nia rozumiem poprostu "duza" objetosciowo i dluga czasowo gre. jesli w swiecie gier planszowych epicka znaczy cos innego to prosze dac znac zmienie nazwe tematu
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Macie racje, TI jest zdecydowanie Epickie, a starcraft to taka "nawalanka" w kosmosie. Oczywiscie, ze gra sie dluuuuuuuugo, wrecz za dlugo, ale mniej wiecej raz na rok jest fajnie. B. fajnie i epicko.
Epicko czuje sie tez grajac w Gre o Tron, ale w Waszym przypadku, na 4, bedzie pewnie malo epicko, chyba, ze kupicie dodatek Storm of Swords.
Arkham Horror zajmuje epicko duzo miejsca na stole, jest fajne, ale (ja) nie czuje calej tej epickosci jak w to gram.
Przy grze w Warcrafta to juz zupelnie nie czuje nic oprocz nudy. Epickosc stwierdzam tylko w rozmiarze planszy i dlugosci rozgrywki.
Horus Heresy jest na 2 graczy, wiec nie wiem, czy 2 Twoim kolegom nie bedzie przykro jak wybierzesz jednego z nich by stoczyc z nim epicka bitwe. Z tej samej przyczyny, mimo niewatpliwej epickosci, nie polece tu War of the Ringa.
Hmm... Innych epickich gier chyba nie probowalam, ale slyszalam, ze calkiem epicki jest Descent no i Android, jak sie w niego regularnie grywa, niemniej jednak maz nie byl zachwycony gra, w ktorej po 4 godzinach nadal nie bardzo wiedzial, o co wlasciwie chodzi.
Powodzenia w poszukiwaniu epickich tytulow.
Epicko czuje sie tez grajac w Gre o Tron, ale w Waszym przypadku, na 4, bedzie pewnie malo epicko, chyba, ze kupicie dodatek Storm of Swords.
Arkham Horror zajmuje epicko duzo miejsca na stole, jest fajne, ale (ja) nie czuje calej tej epickosci jak w to gram.
Przy grze w Warcrafta to juz zupelnie nie czuje nic oprocz nudy. Epickosc stwierdzam tylko w rozmiarze planszy i dlugosci rozgrywki.
Horus Heresy jest na 2 graczy, wiec nie wiem, czy 2 Twoim kolegom nie bedzie przykro jak wybierzesz jednego z nich by stoczyc z nim epicka bitwe. Z tej samej przyczyny, mimo niewatpliwej epickosci, nie polece tu War of the Ringa.
Hmm... Innych epickich gier chyba nie probowalam, ale slyszalam, ze calkiem epicki jest Descent no i Android, jak sie w niego regularnie grywa, niemniej jednak maz nie byl zachwycony gra, w ktorej po 4 godzinach nadal nie bardzo wiedzial, o co wlasciwie chodzi.
Powodzenia w poszukiwaniu epickich tytulow.
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Dobra to rozumiem ze slowo epickie jest nie odpowiednie hehe. Co do graczy to gramy w skladzie 2 facetow 2 babeczki.
Co do WoWa to slyszalem ze nudny ale chcialem poznac Wasza opinie.
Najbardziej zastanawiamy sie nad runebound'em i TI. Pytanie tylko ktora gra jest mniej szablonowa i pozniej sie znudzi ? ? Odrazu napisze ze pod wzgledem klimatu barodz odpowiadaja nam obie te gry.
Co do WoWa to slyszalem ze nudny ale chcialem poznac Wasza opinie.
Najbardziej zastanawiamy sie nad runebound'em i TI. Pytanie tylko ktora gra jest mniej szablonowa i pozniej sie znudzi ? ? Odrazu napisze ze pod wzgledem klimatu barodz odpowiadaja nam obie te gry.
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Jest odpowiednie i b. mi sie podoba. Dlatego uzylam go tyle razy w moim poscie, nie stresuj sie.
Nie gralam w Runebounda, ale podobno slabo tam z interakcja... Z epickoscia pewnie tez - w koncu kazdy ma JEDNEGO bohatera. Dwojka naszych znajomych ma te gre, ale jakos nigdy zadne z nich nie naciskalo zeby w nia zagrac, wiec musi nie byc zbyt dobra.
W TI za to interakcji nie brakuje, mozna naprodukowac epickie ilosci statkow, mozna popolitykowac, pohandlowac, a nawet (z dodatkiem) poczuc sie jak zaloga statku Enterprise ktora "odwaznie rusza tam, gdzie nie dotarl jeszcze zaden czlowiek". Fakt, ze ja w TI grywam rzadko ze wzgledu na czas rozgrywki, ALE znam ludzi, ktorzy sa w stanie grac w te gre co tydzien, wiec jesli te 6-8 godzin Was nie przeraza, to zdecydowanie TI warte jest rozwazenia. Jedynie cena moze odstraszac (dodatek jest raczej niezbedny). Ale jak sie zlozycie to moze nie bedzie tak zle...
Nie gralam w Runebounda, ale podobno slabo tam z interakcja... Z epickoscia pewnie tez - w koncu kazdy ma JEDNEGO bohatera. Dwojka naszych znajomych ma te gre, ale jakos nigdy zadne z nich nie naciskalo zeby w nia zagrac, wiec musi nie byc zbyt dobra.
W TI za to interakcji nie brakuje, mozna naprodukowac epickie ilosci statkow, mozna popolitykowac, pohandlowac, a nawet (z dodatkiem) poczuc sie jak zaloga statku Enterprise ktora "odwaznie rusza tam, gdzie nie dotarl jeszcze zaden czlowiek". Fakt, ze ja w TI grywam rzadko ze wzgledu na czas rozgrywki, ALE znam ludzi, ktorzy sa w stanie grac w te gre co tydzien, wiec jesli te 6-8 godzin Was nie przeraza, to zdecydowanie TI warte jest rozwazenia. Jedynie cena moze odstraszac (dodatek jest raczej niezbedny). Ale jak sie zlozycie to moze nie bedzie tak zle...
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Dzieki rozwialas wszystkie moje watpliwosci no to najblizszym zakupem bedzie TI ^ ^
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE. Nie rób tego
Zanim mnie zliczujecie, powody napiszę wieczorem
Zanim mnie zliczujecie, powody napiszę wieczorem
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Zgadzam się z poprzednikiem - TI to nie jest najlepszy pomysł.
Ja osobiście jestem zwolennikiem Starcrafta a pod Twoje wymagania dobrze podchodzi Age of Conan (tak, mi się bardzo podoba) - no może trochę za mało epicki.
Z nowości zerknij na Runewars.
Ja osobiście jestem zwolennikiem Starcrafta a pod Twoje wymagania dobrze podchodzi Age of Conan (tak, mi się bardzo podoba) - no może trochę za mało epicki.
Z nowości zerknij na Runewars.
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 381 times
- Been thanked: 94 times
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Runebound zdecydowanie nie - to nie jest gra epicka ani w rozmiarze, ani w czasie trwania. Tzn, może trwać długo, ale wtedy na pewno nie jest ciekawie...
WoW - mi i moim znajomym się podoba, jest epicki, ale faktycznie wielu osobom zdaje się być nudny, więc zakup tego tytułu to ryzyko (nie wiadomo, czy Wam odpowie, czy nie).
Rozważcie Descenta z dodatkiem Road to Legend - przygodówka EPICKA, na kilkadziesiąt godzin rozgrywki (oczywiście z przerwami, save'owaniem). Ino kosztowo dużo wyjdzie - bo podstawka nie jest tania i od razu dodatek byście brali. Gra na 3 do 5 osób.
Z wojenek, mogę polecić StarCrafta, zdecydowanie.
War of the Ring jest jeszcze bardziej epicki i godny polecenia, ale jak już wspomniano, dwuosobowy - niby jest tryb dla 3 i 4 graczy, ale nie działa to już tak fajnie.
Conan - również wart polecenia.
Runewars - epicka nowość! Poczytaj o tym .
O TI niestety nic nie powiem, bo na oczy nie widziałem .
Gra o tron oraz Warrior Knights - może nie za wiele miejsca zajmują, ale w kryterium czasu, odczucia i zaangażowania! w grę, zdecydowanie na plus.
Cywilizacja też nie byłaby złym wyborem, choć patrząc na nią, zdecydowanie nie ma się poczucia epickości (wygląda skromnie). Tytuł jednak baaardzo nadrabia rozgrywką .
pozdr,
farm
WoW - mi i moim znajomym się podoba, jest epicki, ale faktycznie wielu osobom zdaje się być nudny, więc zakup tego tytułu to ryzyko (nie wiadomo, czy Wam odpowie, czy nie).
Rozważcie Descenta z dodatkiem Road to Legend - przygodówka EPICKA, na kilkadziesiąt godzin rozgrywki (oczywiście z przerwami, save'owaniem). Ino kosztowo dużo wyjdzie - bo podstawka nie jest tania i od razu dodatek byście brali. Gra na 3 do 5 osób.
Z wojenek, mogę polecić StarCrafta, zdecydowanie.
War of the Ring jest jeszcze bardziej epicki i godny polecenia, ale jak już wspomniano, dwuosobowy - niby jest tryb dla 3 i 4 graczy, ale nie działa to już tak fajnie.
Conan - również wart polecenia.
Runewars - epicka nowość! Poczytaj o tym .
O TI niestety nic nie powiem, bo na oczy nie widziałem .
Gra o tron oraz Warrior Knights - może nie za wiele miejsca zajmują, ale w kryterium czasu, odczucia i zaangażowania! w grę, zdecydowanie na plus.
Cywilizacja też nie byłaby złym wyborem, choć patrząc na nią, zdecydowanie nie ma się poczucia epickości (wygląda skromnie). Tytuł jednak baaardzo nadrabia rozgrywką .
pozdr,
farm
- garg
- Posty: 4493
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1451 times
- Been thanked: 1104 times
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Strategia/ekonomia spełniająca Twoje kryteria to na pewno Shogun A co do przygodówek, to się wypowiadam, bo moje doświadczenie w tej materii jest szczątkoweZbikoo pisze:Witam.
Z drugiej strony miala by to byc gra strategiczno/ekonomiczna albo przygodowa.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Ok to teraz znowu jestem w kropce hehe. poczekam do wieczora na opinie czemu TI odradzacie
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Ja odradzam bo jest za duże, za długie, zbyt trudno kogoś do tego znaleźć a o nowicjuszach grających w TI zapomnij (w Starcrafta u mnie znajomi szpilają aż miło), no i walka na kostkach to jakaś porażka dla mnie w roku 2010 .
Tak TI jest super fajną grą ale dla mnie po prostu Starcraft jest 10 razy lepszy - może i mniejszy, może i bez "dyplomacji" ale mechanika / klimat i zróżnicowanie jednostek i ras wymiata.
Tak TI jest super fajną grą ale dla mnie po prostu Starcraft jest 10 razy lepszy - może i mniejszy, może i bez "dyplomacji" ale mechanika / klimat i zróżnicowanie jednostek i ras wymiata.
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Runebound - NIE. Mam tą grę i zdecydowanie nie jest to tytuł po który sięgamy najchętniej. Zdecydowanie za niska interakcja, aż boli momentami. Raz czy dwa razy do roku można zagrać i jest przyjemnie, ale częste rozgrywki raczej będą irytować.
Arkham Horror - BYĆ MOŻE. Naprawdę dobrze będziecie się bawić tylko jeśli wkręcicie się w fabułę. To gra dla ludzi, którzy lubią puszczać wodze wyobraźni i czują klimat opowieści z dreszczykiem. Przy tej grze, można poudawać jakiegoś profesora, zakonnicę czy gangstera, przenieść się do Ameryki z czasów prohibicji i tropić mroczne kulty i koszmary i innych światów. Nie czujecie takiego klimatu, to nie ma sensu kupować.
Descent - TAK. To jest wielkie, to ma mnóstwo figurek, to ma dużą interakcję, to za każdym razem może być inna przygoda. To jest coś co sam sobie kupię w tym roku Jeśli nie masz możliwości gdzieś zagrać, to koniecznie chociaż poczytaj i obejrzyj co to za gra. Dla czterech osób jak znalazł, jeden wciela się w narratora i kieruje hordami potworów, zastawia pułapki i sieje terror, pozostała trójka wciela się w drużynę bohaterów i pomyka przez podziemia. Jeśli średnio przepadacie za klimatem fantasy, to jest jeszcze inna gra o podobnej mechanice, lecz w realiach "Obcego" Ridleya Scotta. Planszówka ta zwie się Doom i jak nie trudno się domyślić inspiruje się grą komputerową o tym samym tytule.
Z mojej strony polecam DESCENT
Arkham Horror - BYĆ MOŻE. Naprawdę dobrze będziecie się bawić tylko jeśli wkręcicie się w fabułę. To gra dla ludzi, którzy lubią puszczać wodze wyobraźni i czują klimat opowieści z dreszczykiem. Przy tej grze, można poudawać jakiegoś profesora, zakonnicę czy gangstera, przenieść się do Ameryki z czasów prohibicji i tropić mroczne kulty i koszmary i innych światów. Nie czujecie takiego klimatu, to nie ma sensu kupować.
Descent - TAK. To jest wielkie, to ma mnóstwo figurek, to ma dużą interakcję, to za każdym razem może być inna przygoda. To jest coś co sam sobie kupię w tym roku Jeśli nie masz możliwości gdzieś zagrać, to koniecznie chociaż poczytaj i obejrzyj co to za gra. Dla czterech osób jak znalazł, jeden wciela się w narratora i kieruje hordami potworów, zastawia pułapki i sieje terror, pozostała trójka wciela się w drużynę bohaterów i pomyka przez podziemia. Jeśli średnio przepadacie za klimatem fantasy, to jest jeszcze inna gra o podobnej mechanice, lecz w realiach "Obcego" Ridleya Scotta. Planszówka ta zwie się Doom i jak nie trudno się domyślić inspiruje się grą komputerową o tym samym tytule.
Z mojej strony polecam DESCENT
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Ja bym brał na Waszym miejscu albo TI (ale przydało by się więcej graczy) albo Descenta.
Będziecie myślę zadowoleni.
Starcrafta nie grałem ale sprowadzenie gry do ciągłej walki i to w skrajnie oklepanym schemacie ludzie, kosmiczne robale, kosmiczni mistycy jakoś mnie nie pociąga i nie brzmi "epicko" Może się mylę ale raczej bym się zastanowił nad tymi dwoma pozycjami.
Ewentualnie może warto się przyjrzeć Runewars - to jest akurat na 4 graczy i chyba spełnia wszystkie kryteria.
Będziecie myślę zadowoleni.
Starcrafta nie grałem ale sprowadzenie gry do ciągłej walki i to w skrajnie oklepanym schemacie ludzie, kosmiczne robale, kosmiczni mistycy jakoś mnie nie pociąga i nie brzmi "epicko" Może się mylę ale raczej bym się zastanowił nad tymi dwoma pozycjami.
Ewentualnie może warto się przyjrzeć Runewars - to jest akurat na 4 graczy i chyba spełnia wszystkie kryteria.
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Ja nie polecam TI, szczególnie graczom nie znającym tę grę. Polecam przede wszystkim zagrać w nią najpierw zanim ktos zdecyduje się wywalić kupę kasy w nie podobającą się grę.
Ja grałem osobiście 2 razy:
Z dodatkiem i bez.
Pierwsza rozgrywka trwała od 17 do 8 rano, gdyż wszyscy już musieli iść do pracy bądź do szkoły. Dla mnie osobiście była dość nużąca i dzięki dużej ilości alkoholu udawało mi się powstrzymać przed zaśnięciem.
Jeżeli chodzi o drugą grę z dodatkiem szło ciutkę szybciej i gra wydawała się dynamiczniejsza, ale to nie to coś.
Obie rozgrywki odbywały się w 6 osób.
Po tych dwóch rozgrywkach zdecydowanie nie polecę tej gry i nie mam zamiaru do niej powtórnie zasiąść. Strasznie dużo turlania kostkami, gdzie strategia i taktyka opiera się na szczęściu w kosktach.
Szczególnie jeżeli jest was tylko 4 osoby.
Zaś jeżeli lubicie duże gry to mogę polecić Grę o tron zarówno wersje karcianą, która rewelacyjnie się sprawdza na 4 jak i wersję planszową zarówno podstawkę jak i wersję 4 i 9 osobową. Szczególnie tą ostatnią niezła gratka dla wielbicieli długich gier strategiczno - negocjacyjnych jak i wielbicieli książki ta wersja w pełnym składzie to na pewno cały łikend z głowy
Descent zdecydowanie TAK świetny na 4 osoby jeżeli ktoś lubi gry przygodowo - kooperacyjne jedyny minus to to że jeden z was robi za złego zaś reszta próbuje mu nieźle dołożyć. Ewentualnie Doom ale rozgrywka trwa max 3 godziny.
Arkham Horror pod tym względem jest troszkę inny gdyż nie ma mistrza gry, a różnorodność Bogów i dodatków oraz fanowskich homerulesów umożliwiają na wiele długich rozgrywek i to już od 1 do 8 graczy
Ja grałem osobiście 2 razy:
Z dodatkiem i bez.
Pierwsza rozgrywka trwała od 17 do 8 rano, gdyż wszyscy już musieli iść do pracy bądź do szkoły. Dla mnie osobiście była dość nużąca i dzięki dużej ilości alkoholu udawało mi się powstrzymać przed zaśnięciem.
Jeżeli chodzi o drugą grę z dodatkiem szło ciutkę szybciej i gra wydawała się dynamiczniejsza, ale to nie to coś.
Obie rozgrywki odbywały się w 6 osób.
Po tych dwóch rozgrywkach zdecydowanie nie polecę tej gry i nie mam zamiaru do niej powtórnie zasiąść. Strasznie dużo turlania kostkami, gdzie strategia i taktyka opiera się na szczęściu w kosktach.
Szczególnie jeżeli jest was tylko 4 osoby.
Zaś jeżeli lubicie duże gry to mogę polecić Grę o tron zarówno wersje karcianą, która rewelacyjnie się sprawdza na 4 jak i wersję planszową zarówno podstawkę jak i wersję 4 i 9 osobową. Szczególnie tą ostatnią niezła gratka dla wielbicieli długich gier strategiczno - negocjacyjnych jak i wielbicieli książki ta wersja w pełnym składzie to na pewno cały łikend z głowy
Descent zdecydowanie TAK świetny na 4 osoby jeżeli ktoś lubi gry przygodowo - kooperacyjne jedyny minus to to że jeden z was robi za złego zaś reszta próbuje mu nieźle dołożyć. Ewentualnie Doom ale rozgrywka trwa max 3 godziny.
Arkham Horror pod tym względem jest troszkę inny gdyż nie ma mistrza gry, a różnorodność Bogów i dodatków oraz fanowskich homerulesów umożliwiają na wiele długich rozgrywek i to już od 1 do 8 graczy
Monsoon Group Rulez
A.J.Mustafa
A.J.Mustafa
- Odi
- Administrator
- Posty: 6491
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 615 times
- Been thanked: 971 times
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Nie zapominajcie o Runewars.
To jest po trosze i strategia, i przygodówka. Trochę jak znani komputerowi hirołsi'. No jest bardzo epicka
Tu masz recenzję
To jest po trosze i strategia, i przygodówka. Trochę jak znani komputerowi hirołsi'. No jest bardzo epicka
Tu masz recenzję
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Swój głos oddaję na Periklesa M. Wallace'a. Wykonanie jak na M. W. przyzwoite, zasady jak na M. W. proste i łatwe do zrozumienia a co najlepsze, przynajmniej do niedawna, do kupienia na forum za rozsądne pieniądze.
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Co do kostek - choc mamy rok 2010 moj maz nadal rzuca tona kostek w wh40k. Wiec akurat tego elementu bym nie demonizowala...
Co do poczatkujacych planszowkowiczow - ja od TI zaczynalam. Nie sadze zebym jakos szczegolnie wkrecila sie w planszowki gdyby zamiast TI zaprezentowano mi Osadnikow z Catanu. Po prostu sa ludzie, ktorzy lubia, kiedy gra jest ladna, DUZA, i pozwala "poczuc" glebie kosmosu czy tam cokolwiek... A to, czy jest losowa czy nie - ma dla nich drugorzedne znaczenie.
Co do innych propozycji - Cywilizacja jest fajna, ale mam wrazenie, ze nie o taka "epickosc" Zbikoowi chodzi. Doom jest swietny i klimatyczny, ale nie epicki. Runewars - nie gralam, ale moze byc ciekawy. Wyglada swietnie, ale te glosy, ze jest za drogi jak na to, co oferuje, skutecznie ostudzily nasz zapal do kupna tej gry...
Co do poczatkujacych planszowkowiczow - ja od TI zaczynalam. Nie sadze zebym jakos szczegolnie wkrecila sie w planszowki gdyby zamiast TI zaprezentowano mi Osadnikow z Catanu. Po prostu sa ludzie, ktorzy lubia, kiedy gra jest ladna, DUZA, i pozwala "poczuc" glebie kosmosu czy tam cokolwiek... A to, czy jest losowa czy nie - ma dla nich drugorzedne znaczenie.
Co do innych propozycji - Cywilizacja jest fajna, ale mam wrazenie, ze nie o taka "epickosc" Zbikoowi chodzi. Doom jest swietny i klimatyczny, ale nie epicki. Runewars - nie gralam, ale moze byc ciekawy. Wyglada swietnie, ale te glosy, ze jest za drogi jak na to, co oferuje, skutecznie ostudzily nasz zapal do kupna tej gry...
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
O runewarsach czytalem ale malo slyszalem od graczy wiec jesli ktos gral i chce sie podzielic uwagami na temat tej gry to byl bym wdzieczny
co do Starcrafta to w gre na kompie zagrywalem sie dniami i nocami dlatego jak tylko zobaczylem ze jest taka planszowka to odrazu chcialem ja miec. Jedyne co mnei przed kupnem odstraszalo to cena, a nie chcial bym gry na 2 wieczory w ktora wpakuje mase kasy.
Z drugiej strony slyszalem ze TI jest lepsza wersja starcrafta i faktycznie ma wszystko co by mi odpowiadalo ale skoleji rozgrywka od 17-8 w jedna gierke to dlamnie zdecydowanie za dlugo. muj target jesli chodzi o czas to od 2-5 godzin.
O cywilizacji duzo myslalem i mysle ze zaspokoila by moje wymagania co do rozgrywki, ale wizualnie troche odstaje od mojego idealu wiec zakup jej jest przeniesiony na pozniej.
Co do kostek i losowosci to jestem starym graczem WFB i W40k wiec kostki nie odstraszaja mnie. jedyne czego nie chce to zeby rozgrywka nie zalezala od rzutu na 4+.
Bardzo podobaja mi sie przygodowki szczegolnie te ktore sa uproszczonymi RPG. niestety nigdy nie lubilem rpg-ow w ktorych nie widzialem planszy. Pewnie dla tego ze jestem wielkim fanem gier figorkowych.
dlatego wspomnialem o runebound i WoW. Co do wow-a to troche sie boje ze jest to taki nie wypal jak warcraft3 board game.
Duzo tez slyszalem o Doomie i onim tez powaznie mysle, Tak samo o Arkham horrors.
Dlatego jesli ktos mogl by mi doradzic ktora z tych gier wziac i dla czego to byl bym wdzieczny
co do Starcrafta to w gre na kompie zagrywalem sie dniami i nocami dlatego jak tylko zobaczylem ze jest taka planszowka to odrazu chcialem ja miec. Jedyne co mnei przed kupnem odstraszalo to cena, a nie chcial bym gry na 2 wieczory w ktora wpakuje mase kasy.
Z drugiej strony slyszalem ze TI jest lepsza wersja starcrafta i faktycznie ma wszystko co by mi odpowiadalo ale skoleji rozgrywka od 17-8 w jedna gierke to dlamnie zdecydowanie za dlugo. muj target jesli chodzi o czas to od 2-5 godzin.
O cywilizacji duzo myslalem i mysle ze zaspokoila by moje wymagania co do rozgrywki, ale wizualnie troche odstaje od mojego idealu wiec zakup jej jest przeniesiony na pozniej.
Co do kostek i losowosci to jestem starym graczem WFB i W40k wiec kostki nie odstraszaja mnie. jedyne czego nie chce to zeby rozgrywka nie zalezala od rzutu na 4+.
Bardzo podobaja mi sie przygodowki szczegolnie te ktore sa uproszczonymi RPG. niestety nigdy nie lubilem rpg-ow w ktorych nie widzialem planszy. Pewnie dla tego ze jestem wielkim fanem gier figorkowych.
dlatego wspomnialem o runebound i WoW. Co do wow-a to troche sie boje ze jest to taki nie wypal jak warcraft3 board game.
Duzo tez slyszalem o Doomie i onim tez powaznie mysle, Tak samo o Arkham horrors.
Dlatego jesli ktos mogl by mi doradzic ktora z tych gier wziac i dla czego to byl bym wdzieczny
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
@ FormatC - a ja osobiście demonizuje rzuty kostkami i zawsze będę. Nie ma nic gorszego jak super strategia rozwalona przez cztery jedynki na kostkach albo dwa / trzy tragiczne rzuty. Są gry gdzie można fajnie wpływać (mocno) na wyniki kostek i jakoś to leci (np Age of Conan - chociaż tutaj też się często wkurzam, nie tylko ja). Dla mnie walka w Starcrafcie to mistrzostwo świata i tyle, idealne zarządzanie kartami walki na ręce w połączeniu z doborem jednostek -- a nie - czy uda mi się rzucić trzy siódemki na k10.
Co do tematu - jeśli jesteś fanem Starcrafta komputerowego to już jest dużo dużo trafniejszy wybór - u mnie to była pierwsza planszówka i wciągniętych zostało 5 osób, które kiedyś ze mną zagrywało się na kompie - świetnie przeniesiony świat a przede wszystkim wady i zalety każdej z ras. Ja uważam że Starcraft jest lepszą wersją TI, głównie mechanicznie i czasowo - oczywiście bez jakieś tam włożonej na siłę dyplomacji (tylko takiej normalnej sytuacyjnej, wynikającej z sytuacji na planszy), i dużo bardziej dostępną dla nowych graczy.
Co do tematu - jeśli jesteś fanem Starcrafta komputerowego to już jest dużo dużo trafniejszy wybór - u mnie to była pierwsza planszówka i wciągniętych zostało 5 osób, które kiedyś ze mną zagrywało się na kompie - świetnie przeniesiony świat a przede wszystkim wady i zalety każdej z ras. Ja uważam że Starcraft jest lepszą wersją TI, głównie mechanicznie i czasowo - oczywiście bez jakieś tam włożonej na siłę dyplomacji (tylko takiej normalnej sytuacyjnej, wynikającej z sytuacji na planszy), i dużo bardziej dostępną dla nowych graczy.
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Dodatek do starcrafta jest mocno potrzebny ? ? . a z "horrorow" lepiej Arkham horror czy doom a moze cos jeszcze innego ? ?
Czy to prawda ze w gry typu Arkham horror , ghost story , mozna grac samemu ;D ? ?
Czy to prawda ze w gry typu Arkham horror , ghost story , mozna grac samemu ;D ? ?
Ostatnio zmieniony 17 lut 2010, 09:13 przez Zbikoo, łącznie zmieniany 1 raz.
- zara2stra
- Posty: 384
- Rejestracja: 02 mar 2008, 20:38
- Lokalizacja: Lubliniec/Pawonków
- Been thanked: 1 time
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
Będę nudny - polecam Magic Realm http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... f=1&t=6181
Duża, długa, przygodowo-strategiczna, dobrze się skaluje od 1 gracza w górę. Wady to trudna dostępność ("najłatwiej" wykonać ją samemu) i wielgachna instrukcja.
Duża, długa, przygodowo-strategiczna, dobrze się skaluje od 1 gracza w górę. Wady to trudna dostępność ("najłatwiej" wykonać ją samemu) i wielgachna instrukcja.
Re: Duza epicka strategia/przygodowka
brzmi fajnei ale nie chce robic planszowki samemu chce kupic gotowy produkt.