Gry niegrane
Prime Suspect
Przeglądając oferty sprzedaży/wymiany widać, jak wiele gier nigdy nie zostało zagrane, a mimo to zmieniają właściciela. To przysłowiowi pułkownicy, gry które często śledziliśmy od pierwszych wzmianek na BGG, nie mogliśmy doczekać się ich wydania, później zostały zakupione i miesiącami/latami czekały na swoją okazję.
Ja o ile się nie mylę sprzedałem tylko jedną grę, która przez kilkanaście miesięcy nie trafiła na stół, Blackbeard. Ale często na listę sprzedaży trafiały gry po jednej partii. W tej chwili patrząc na półkę mam i nie zagrałem w:
Container, pół roku
Wings of War, Burning Drachens, pół roku
Neuland, rok
Fury of Dracula, 3 miesiące
Imperial 2030, 3 miesiące
Conflict of Heroes - Storms of Steel, 2 miesiące
Lord of the Rings - 2 dodatki
Jambo - dodatek
Age of Steam - co najmniej 10 map
nie liczę gier, w które grałem, ale nigdy w swój egzemplarz
jak to wygląda u was?
Ja o ile się nie mylę sprzedałem tylko jedną grę, która przez kilkanaście miesięcy nie trafiła na stół, Blackbeard. Ale często na listę sprzedaży trafiały gry po jednej partii. W tej chwili patrząc na półkę mam i nie zagrałem w:
Container, pół roku
Wings of War, Burning Drachens, pół roku
Neuland, rok
Fury of Dracula, 3 miesiące
Imperial 2030, 3 miesiące
Conflict of Heroes - Storms of Steel, 2 miesiące
Lord of the Rings - 2 dodatki
Jambo - dodatek
Age of Steam - co najmniej 10 map
nie liczę gier, w które grałem, ale nigdy w swój egzemplarz
jak to wygląda u was?
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: Gry niegrane
To jest fatalne... Nie denerwuj mnie. Confucius, Unhappy King Charles, Tikal, Ys (sprzedany), dodatek do Sankt Petersburg.
Wypleniam z siebie ten zwyczaj. Szkoda mi miejsca w domu. Pieniędzy mniej, bo przynajmniej, wydając je, dowiaduję się czegoś o sobie :/
Wypleniam z siebie ten zwyczaj. Szkoda mi miejsca w domu. Pieniędzy mniej, bo przynajmniej, wydając je, dowiaduję się czegoś o sobie :/
- yosz
- Posty: 6357
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 488 times
- Kontakt:
Re: Gry niegrane
Z gier:
- Acquire z Math Trade'a - pół roku
- Incan Gold - dwa miesiące
Dodatki:
- Power Grid Power Plants Deck - z półtora roku?
- Dodatek do Fasolek - pół roku
- Dodatek do Power Grida (Brasil / Spain & Portugal) - tydzień
(Steam Barons właśnie wystawiłem na sprzedaż więc już nie liczę)
- Acquire z Math Trade'a - pół roku
- Incan Gold - dwa miesiące
Dodatki:
- Power Grid Power Plants Deck - z półtora roku?
- Dodatek do Fasolek - pół roku
- Dodatek do Power Grida (Brasil / Spain & Portugal) - tydzień
(Steam Barons właśnie wystawiłem na sprzedaż więc już nie liczę)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 12 times
Re: Gry niegrane
Ja na szczęście wyzwoliłem się z nawyku posiadania gier, w które nie gram i sukcesywnie się ich pozbyłem. Obecnie na półce mam tylko te tytuły, które trafiają na stół przynajmniej raz na miesiąc. Szkoda kasy na gry leżące na półce i nie mam specjalnego sentymentu, żeby się takich gier pozbywać - to elitarne miejsce
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Odi
- Administrator
- Posty: 6465
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 596 times
- Been thanked: 948 times
Re: Gry niegrane
A ja z tym nie mam problemu, bo z założenia kupuję połowę gier 'na zapas' i 'na przyszłość', albo żeby 'mieć wybór'. Np Schotten-Toten siedziało w szafie 1,5 roku (około), a teraz jest hitem
Wiem, że mój Race for the Galaxy tez będzie grany, tylko musze do niego moją dziewczynę przygotować. Chwilę to jeszcze potrwa, ale w końcu nastąpi.
Kupuję, bo wiem, że i tak bym kupił, a skoro jest przedsprzedaż/korzystny kurs walut itp, to zamawiam ;]
Poza tym za niegraną/1 graną można dostac jeszcze w miarę dobrą cenę. Zresztą, po roku leżenia w szafce strata tych 30-50 zł aż tak bardzo nie boli, skoro za uzyskane 50-100 zł można kupić coś nowego
Wiem, że mój Race for the Galaxy tez będzie grany, tylko musze do niego moją dziewczynę przygotować. Chwilę to jeszcze potrwa, ale w końcu nastąpi.
Kupuję, bo wiem, że i tak bym kupił, a skoro jest przedsprzedaż/korzystny kurs walut itp, to zamawiam ;]
Poza tym za niegraną/1 graną można dostac jeszcze w miarę dobrą cenę. Zresztą, po roku leżenia w szafce strata tych 30-50 zł aż tak bardzo nie boli, skoro za uzyskane 50-100 zł można kupić coś nowego
- garg
- Posty: 4478
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1433 times
- Been thanked: 1102 times
Re: Gry niegrane
Ja mam taki przerób (wsiąkłem na całego w planszówki dopiero jakieś pół roku temu i nadrabiam zaległości z dłuuugich lat), że nie do końca nawet nad tym panuję
Ale jeśli mam grę, w którą nie mam ochoty zagrać przez kilka miesięcy, to sprzedaję ją bez żalu. Z tego powodu pozbyłem się Tide of Iron i Memoira '44. A gier, które mam i w które nie grałem od momentu kupna (chociaż to zwykle tylko 2-3 miesiące) trochę by się znalazło - tak na pierwszy ogień:
Battlestar Galactica
Carcassonne - Wieża
Podróż do wnętrza Ziemi
ZERTZ
Ale walczę z kupowaniem na zapas, bo to przecież jest chore Chociaż z drugiej strony takie przyjemne...
Ale jeśli mam grę, w którą nie mam ochoty zagrać przez kilka miesięcy, to sprzedaję ją bez żalu. Z tego powodu pozbyłem się Tide of Iron i Memoira '44. A gier, które mam i w które nie grałem od momentu kupna (chociaż to zwykle tylko 2-3 miesiące) trochę by się znalazło - tak na pierwszy ogień:
Battlestar Galactica
Carcassonne - Wieża
Podróż do wnętrza Ziemi
ZERTZ
Ale walczę z kupowaniem na zapas, bo to przecież jest chore Chociaż z drugiej strony takie przyjemne...
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Re: Gry niegrane
Ja podobnie jak Odi, nie mam z tym problemu - jak jest okazja to kupuję, kiedyś będzie okazja zagrać. Rekordziści to gry, które kupiłem przy ostatnim wspólnym zamówieniu w Milanie i jeszcze jakoś nie było okazji zagrać: Acquire i Um Reifenbreite. Oprócz nich w zaszczytnym klubie "ponad rok na półce" są jeszcze: St Petersburg, Alhambra, Manila i Ra. Takich co leżą dopiero pół roku nawet nie chce mi się liczyć
Re: Gry niegrane
U mnie najdłużej, bo od pół roku, czeka na zagranie Sankt Petersburg. Troszkę krócej Amyitis. Poza tym jest jeszcze kilka gier, które dostałem pod choinkę, czyli Notre Dame i Vasco da Gamma.
Ostatnio czasu na granie mam niewiele, ale powinno to niedługo się zmienić i mam nadzieję że wymienione tytuły oraz właśnie zakupione Antike już niedługo zagości na stole
Ostatnio czasu na granie mam niewiele, ale powinno to niedługo się zmienić i mam nadzieję że wymienione tytuły oraz właśnie zakupione Antike już niedługo zagości na stole
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Gry niegrane
Zafoliowane:
- Comuni - ponad rok (od poprzedniego Essen)
- Bootleggers - ponad 2 lata
Staram sie sukcesywnie gry sprawdzac i sprzedawac te, w ktore nie gram.
- Comuni - ponad rok (od poprzedniego Essen)
- Bootleggers - ponad 2 lata
Staram sie sukcesywnie gry sprawdzac i sprzedawac te, w ktore nie gram.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: Gry niegrane
Eh, skad ja to znam...
Stronghold - 3 miesiace
Shogun - pol roku
HeroScape - 1,5 roku.....
BattleLore dodatki - 1,5 roku.....
Risk 2210 - 2 lata!!!!
Tunnhauser - 2 lata!!!!
Widze, ze jednak trzeba co nieco posprzedawac....
Zwlaszcza, ze mam gry, w ktore rzadko grywam.... eh....
Stronghold - 3 miesiace
Shogun - pol roku
HeroScape - 1,5 roku.....
BattleLore dodatki - 1,5 roku.....
Risk 2210 - 2 lata!!!!
Tunnhauser - 2 lata!!!!
Widze, ze jednak trzeba co nieco posprzedawac....
Zwlaszcza, ze mam gry, w ktore rzadko grywam.... eh....
- MataDor
- Posty: 696
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 98 times
Re: Gry niegrane
- Tigris & Euphrates - kupiony ponad 3 lata temu, ciągle liczę że uda się kiedyś zagrać, niestety kumple uważają że gra jest czysto logiczna i nie ma powiązania mechaniki z tematem, a tego nie lubią, nie chcą nawet stestować
- Last Night On Earth - 1,5 roku, nigdy nie grany, ale uwielbiam klimat zombie surviaval i nie mogę się jakoś pozbyć gry w moim najbliższym gronie w przygodówki w ogóle nie grywamy
- Battleline - 1,5 roku, kupiłem kiedyś w ciemno, po przeczytaniu instrukcji okazało się że ciekawiej będzie zagrać w normalne karty niż to, nie chce mi się tego sprzedawać bo i tak musiał bym za to grosze wziąć
- Through the Ages - 1 rok, wstyd się przyznać, niestety grany tylko raz w wersję podstawową (więc generalnie tak ja bym nie grał ^^), jakoś nie może wskoczyć u nas na stół... a pewnie by się przyjął bo lubimy ciężkie gry typu Le Havre
Większość gier w które nie grywam sprzedaję, chyba że do czegoś mam sentyment. Wtedy lubię mieć grę na półce, lepiej dzięki temu się czuję
- Last Night On Earth - 1,5 roku, nigdy nie grany, ale uwielbiam klimat zombie surviaval i nie mogę się jakoś pozbyć gry w moim najbliższym gronie w przygodówki w ogóle nie grywamy
- Battleline - 1,5 roku, kupiłem kiedyś w ciemno, po przeczytaniu instrukcji okazało się że ciekawiej będzie zagrać w normalne karty niż to, nie chce mi się tego sprzedawać bo i tak musiał bym za to grosze wziąć
- Through the Ages - 1 rok, wstyd się przyznać, niestety grany tylko raz w wersję podstawową (więc generalnie tak ja bym nie grał ^^), jakoś nie może wskoczyć u nas na stół... a pewnie by się przyjął bo lubimy ciężkie gry typu Le Havre
Większość gier w które nie grywam sprzedaję, chyba że do czegoś mam sentyment. Wtedy lubię mieć grę na półce, lepiej dzięki temu się czuję
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
Re: Gry niegrane
daj szansę Battleline, świetna, szybka dwuosobówka
choć grałem tylko w Schotten Toten
choć grałem tylko w Schotten Toten
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
Re: Gry niegrane
u mnie trzy na razie tylko
Struggle of Empires-nie ma osób chętnych(zwłaszcza 6 )
Siena-nidgy nie udaje mi się kogoś namówić,zwłaszcza,że nie potrafię chyba dobrze wytłumaczyć zasad
Genua-nie wiem dlaczego
dodatkowo odkąd kupiłem Empires of the Ancient World M.Wallace'a nie zagrałęm,mimo,że wczedśniej mi się zdarzyło.
Żadnej z tych gier nie sprzedałem,ale chyba Genua niedługo zmieni właściciela
Struggle of Empires-nie ma osób chętnych(zwłaszcza 6 )
Siena-nidgy nie udaje mi się kogoś namówić,zwłaszcza,że nie potrafię chyba dobrze wytłumaczyć zasad
Genua-nie wiem dlaczego
dodatkowo odkąd kupiłem Empires of the Ancient World M.Wallace'a nie zagrałęm,mimo,że wczedśniej mi się zdarzyło.
Żadnej z tych gier nie sprzedałem,ale chyba Genua niedługo zmieni właściciela
Re: Gry niegrane
W ogóle nie wiem o czym mówicie.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: Gry niegrane
Moi pułkownicy:
Reef Encounter of 2nd Kind - od Essen
Mull+Money - rok
Hekla - 2 lata
Nawet gdybym chciał sprzedać te tytuły, to byłoby mi trudno.
Reef Encounter of 2nd Kind - od Essen
Mull+Money - rok
Hekla - 2 lata
Nawet gdybym chciał sprzedać te tytuły, to byłoby mi trudno.
Re: Gry niegrane
Ten wątek faktycznie daje dużo do myślenia. Od razu otworzyłem szafy i już wiem, że nie mam z tym problemu. Nie ma gry, w której bym nie zagrał, pojawił się za to inny problem. Mam gry (mnóstwo gier) w które dawno nie grałem i nie pamiętam jak wyglądają pełne zasady. Gdzieś dzwoni ale nie wiadomo gdzie (moja córka twierdzi, że to Alzheimer)
Re: Gry niegrane
Dawno temu, jak rodzice kupowali mi gierki Encore, to średnio miałem z kim zagrać - nic dziwnego, bo to ciężkie kobyły, a w wieku ~14 lat niewielu się interesuje intensywnym myśleniem. Tylko z Odkrywcami i Labiryntem nie miałem takiego problemu.
Teraz bardzo ostrożnie dobieram tytuły. Nie mam gry, która stoi niegrana dłużej niż 2 miesiące i ten stan utrzymuje się od dłuższego czasu.
Teraz bardzo ostrożnie dobieram tytuły. Nie mam gry, która stoi niegrana dłużej niż 2 miesiące i ten stan utrzymuje się od dłuższego czasu.
+ (BGG)
Re: Gry niegrane
Generalnie nie mam z tym problemu, bo gram od niedawna i nie obkupiłem się jeszcze specjalnie pudełkami. Poza tym nie podoba mi się w tym hobby to kupowanie na potęgę, choć coś w nim jest specyficznego, że w dużej mierze chyba się do tego właśnie sprowadza. Mimo, że teraz nie planuję żadnych zakupów ani w najbliższym czasie to i tak przeglądam oferty w dziale sprzedaży i gry w sklepach, myśląc co bym tu sobie kupił
Jedyny wyjątek na mojej półce to Sukcesorzy Aleksandra Wielkiego - rok czasu w posiadaniu, ani razu nie zagrany. Nie mogę jakoś zgrać 4 osób w tym samym miejscu i o tej samej porze, które miałyby ochotę na taką strategię. Jeśli więc ktoś z Olsztyna chciałby spróbować to zapraszam
Jedyny wyjątek na mojej półce to Sukcesorzy Aleksandra Wielkiego - rok czasu w posiadaniu, ani razu nie zagrany. Nie mogę jakoś zgrać 4 osób w tym samym miejscu i o tej samej porze, które miałyby ochotę na taką strategię. Jeśli więc ktoś z Olsztyna chciałby spróbować to zapraszam
- Fruczak Gołąbek
- Posty: 918
- Rejestracja: 29 wrz 2009, 00:56
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Has thanked: 72 times
- Been thanked: 39 times
Re: Gry niegrane
Mam tak samo . Pozbywam się tylko tych gier, w które nie miałbym z kim zagrać. Każda gra mi się podoba ale muszę kupować gry z myślą o upodobaniach znajomych ale i tak jest fajnieredy pisze:Generalnie nie mam z tym problemu, bo gram od niedawna i nie obkupiłem się jeszcze specjalnie pudełkami. Poza tym nie podoba mi się w tym hobby to kupowanie na potęgę, choć coś w nim jest specyficznego, że w dużej mierze chyba się do tego właśnie sprowadza. Mimo, że teraz nie planuję żadnych zakupów ani w najbliższym czasie to i tak przeglądam oferty w dziale sprzedaży i gry w sklepach, myśląc co bym tu sobie kupił
Myślę że jak gra leży nie grana 2-3 miesiące to nie można mówić że jest niegrana. Wiadomo szkoła/studia/praca strasznie wszystko utrudniają. Jak już samemu znajdę czas to ktoś tam nie może . Chociaż mam gry, w które gram prawie codziennie.
Różne gry na różne okazje. Jak na razie mam w mini kolekcji więcej krótszych gier ale nie obraziłbym się jakbym miał jakąś grę, w którą zagrałbym raz na rok. Jeśli gra jest tego warta to mogę czekać dłużej, byle było z kim potem zagrać .
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 94 times
Re: Gry niegrane
Osobiście, też nie mam (na szczęście) gier nie granych w ogóle.
Mam jednak gry grane rzadko lub bardzo rzadko.
Podobnie jak u jednego z przedmówców, na półce leżakują Sukcesorzy - ale mi przynajmniej udało się w nich 2 razy zagrać. Poza nimi, raczej żadnemu tytułowi nie zdarza się leżeć dłużej niż pół rok - co i tak jest dobrym wynikiem, w przypadku niektórych gier .
Generalnie zaś, zaopatrując się w nowe gry, szukam złotego środka między moimi preferencjami (dłuuuga, duuuuża, móóózgopochłaniająca), realiami czasowo-przestrzennymi i upodobaniami mojego towarzystwa. Zazwyczaj dość skutecznie, więc zafoliowanych pułkowników na razie brak .
pozdr,
farm
Mam jednak gry grane rzadko lub bardzo rzadko.
Podobnie jak u jednego z przedmówców, na półce leżakują Sukcesorzy - ale mi przynajmniej udało się w nich 2 razy zagrać. Poza nimi, raczej żadnemu tytułowi nie zdarza się leżeć dłużej niż pół rok - co i tak jest dobrym wynikiem, w przypadku niektórych gier .
Generalnie zaś, zaopatrując się w nowe gry, szukam złotego środka między moimi preferencjami (dłuuuga, duuuuża, móóózgopochłaniająca), realiami czasowo-przestrzennymi i upodobaniami mojego towarzystwa. Zazwyczaj dość skutecznie, więc zafoliowanych pułkowników na razie brak .
pozdr,
farm
Re: Gry niegrane
Ja mam taki problem z co drugą grą co kupuje Nawet nie zagram i już sprzedaje, bo się na nią obrażam
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Gry niegrane
u mnie jest kilku rekordzistów mających kilka lat na półce i zawsze brak okazji/czasu:
Serenissima
Age of Mythology
Carcassonne - Castle (tak, dziwne, to przecież 2-osobówka)
za jakiś czas do tego ekskluzywnego grona mają szansę dołączyć Fields of Fire i Roads and Boats
sprzedanie tych gier (jakiejkolwiek gry) bez zagrania to jednak by była zbrodnia - skąd mam wiedzieć że gra jest zła/nie chwyci skoro nie zagrałem ???
Serenissima
Age of Mythology
Carcassonne - Castle (tak, dziwne, to przecież 2-osobówka)
za jakiś czas do tego ekskluzywnego grona mają szansę dołączyć Fields of Fire i Roads and Boats
sprzedanie tych gier (jakiejkolwiek gry) bez zagrania to jednak by była zbrodnia - skąd mam wiedzieć że gra jest zła/nie chwyci skoro nie zagrałem ???
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Gry niegrane
U mnie Meuterer leży pewnie już ze 2 albo nawet 3 lata...
Amun Re od zakupu w USA, czyli od wakacji 2007, jakoś nie mogę się przemóc.
Junta, Key Largo, Android - ze 6 miesięcy pewnie, max rok.
Absolutnym rekordzistą jest Land Unter - też od jakoś 2007, ale pożyczyłem to z 5 osobom i nikt się nie podjął rozpracowania
Amun Re od zakupu w USA, czyli od wakacji 2007, jakoś nie mogę się przemóc.
Junta, Key Largo, Android - ze 6 miesięcy pewnie, max rok.
Absolutnym rekordzistą jest Land Unter - też od jakoś 2007, ale pożyczyłem to z 5 osobom i nikt się nie podjął rozpracowania
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: Gry niegrane
Ej, to sprzedaj. Dobrze zapłacękwiatosz pisze:U mnie Meuterer leży pewnie już ze 2 albo nawet 3 lata...