GRY-PLANSZOWE.pl

Gra pojawi się w sprzedaży w czerwcu. Zapowiada się hit, bo już 'The Hell of Stalingrad' było ciekawe, a 'The Fires of Midway' jeszcze rozwija tamtą mechanikę. Na BGG jest już instrukcja i nowe grafiki

http://www.gamesfanatic.pl/2010/04/23/n ... more-15868

Dzięki Odi za newsa, też bardzo czekam na tę gierkę, z przyjemnością poczytam instrukcję.

Gra zapowiada się znakomicie! Już ostrzę sobie na nią zęby choć cena podobnie jak przy THoS będzie powalająca...

Leviathan pisze:cena podobnie jak przy THoS będzie powalająca...

Z pewnością: preorder w Clash of Arms z transportem do Europy kosztuje 85 USD - to nawet przy obecnej silnej złotówce daje 245 PLN.

Fajne fajne obrazki, ale od tego pana ja już gry nie kupię Może przy okazji zainteresowania tematem ktoś się skusi na mój stalingrad?

Pamiętam Twoją dyskusję z Clownem, i nieeleganckie zachowanie autora gry na BGG.

Abstrahując od poziomu tamtych wypowiedzi Cunliffe'a, mam wrazenie, że Ognie Midway oferować będa nieco więcej niż Stalingrad (kampania, kilka scenariuszy, ciekawostka z atomowym Nimitzem). Jak będzie natomiast wyglądał balans stron... Cóż - o tym przekonamy się po zakupie.

Mam nadzieję, że będzie wyglądało to lepiej niż w HoS (choć ja zagrałem w Stalingrada tylko raz i sam nie jestem w stanie o balansie wyrokować)

My gralismy chyba 10 gier łacznie w przeróżnych kombinacjach, z patchami i modami i wariantami autora i 10:0 dla niemców mówi chyba conieco o balansie stron.

Odi pisze:Pamiętam Twoją dyskusję z Clownem, i nieeleganckie zachowanie autora gry na BGG.

Mogę prosić o linka do wątku? Bo nie ukrywam, że zaintrygował mnie ten temat.

http://boardgamegeek.com/thread/436249/ok-i-give-up-

w skrócie: jeśli nie przeszkadza ci że wtapiasz niezależnie od tego co robisz w grze, to może ci się spodobać - z praktycznego punktu widzenia lepszy jest jednak np. memoir, w którego gra się pół godziny zamiast 3-4... no i ma żołnierzyki i czołgi! A o wygranej i tak zdecydują kostki/karty.

Tak na pierwszy rzut oka, gracze w The Fires of Midway będa decydowali o:
- przebiegu fazy poszukiwań (rozmieszczenie chmur i szkwałów, dopakowanie się kartami czy szybkie wykrycie npla)
- podkradnięciu karty akcji (jeden z nich)
- zarządzaniu lotniskowcami (czasem w ograniczonym trybie, wymuszonym przez pożary, osobę d-cy etc)
- kształcie grupy bojowej
- wsparciu swoich samolotów kartami w walkach powietrzych i bombardowaniach (karta bojowa, karta blefu)
- wyborze odpowiedniej karty obliczania strat po bombardowaniu (wybór raczej prozaiczny)
- przeprowadzeniu ataku Kamikadze
- sposobie wykorzystania karty admiralskiej (np dobranie kart, naprawy okrętów)
- oderwaniu się od przeciwnika lub kontynuowaniu bitwy

Zasady zaawansowane i historyczne dodają do tego kilka kolejnych decyzji (np załadowanie większej ilości bomb na samoloty kosztem paliwa, uzycie B-17 itp).

Przed innego rodzaju dylematami (zarządzanie posiadanymi siłami, kwestia wyboru bitwy, w której będziemy chcieli uzyskać przewagę) staną gracze podczas kampanii.

Nie wygląda to źle, jeśli oczywiście ktoś lubi spory czynnik losowy - gracz podejmuje bowiem decyzje, ale o rozstrzygnieciu decydują kostki (rzuty chyba maks pięcioma, najczęściej pewnie 1-3 kostkami) lub karty Search&Destroy. Czyli bazowo dostajemy to samo co w Stalingradzie, z nieco większą liczbą decyzji (o ile pamiętam). Japończycy ogólnie są nieco gorsi, ale mają więcej lotniskowców. Hm

Jestem maksymalnie nakręcony na tę grę. Jedno mnie niepokoi: sporo (jak na karciankę) jest automatycznego rzucania kostkami (czyli takiego, o którym w żaden sposób nie decydujemy) i przesuwania żetoników, dla zaznaczenia różnych sytuacji. Takie działania wnosza niewiele do gry (no, może poza klimatem), a zabierają czas.

Odi pisze:- przeprowadzeniu ataku Kamikadze

Przy czym nie chodzi rzecz jasna o "regularne" ataki kamikadze, których w 1942 r. jeszcze nie było, tylko o radykalniejszą, japońską odmianę "bohaterskiego poświęcenia" (Heroic Sacrifice), które jest dostępne dla obu stron.

Gra na dniach idzie do druku.

Ile osób było by chętnych na preorder? Może zrobimy jakąś zbiorówkę? Może co się uda wytargować, za pomoc autorowi na BGG?

jestem chetny o ile uda sie cos wytargowac;)

Jakieś dwa błędziory mu wskazałem, więc też jestem chętny na obniżkę Z tym, że autor w rewanżu proponuje raczej wzmiankę w instrukcji!

Tak czy owak piszę się na wspólny promocyjny preorder.

Ja chyba poczekam aż będzie w Polsce. A z tego co wiem - TFoM ma być w kraju niedługo po premierze.

no wlasni wszystko sie rozbija o cene. Watpie by byla nizsza niz Hell of S... btw nie bylo jakiegos pre-orderu?

Jest:
http://www.clashofarms.com/Fires%20of%20Midway.html

I tak drogo wychodzi.

Odi - a skoro wiesz, że ma być w Polsce, to wiesz może w jakiej cenie?

Nie wiem, niestety, w jakiej cenie.

Nie sądze jednak, żeby w wyższej niż The Hell of Stalingrad. Pewnie sklep zrezygnuje nawet z części marży, byle tylko nie wyjść z ceną ponad poziom 250 zł, bo to chyba jest graniczny pułap dla wargamerów i dla tego typu gry.

Pisze jak wół:

Pre-publication Price: $65.00 (plus postage and PA sales tax where applicable). Shipping for our Overseas Vistors, please add 30% for air.

Od czasu mojego wcześniejszego posta o peorderze złotówka niestety poleciała na głowę. Dziś te 85 USD to nie 245 PLN, tylko 270 PLN

Ceny obu "gołych" gier (FoM i HoS) są takie same: 65 USD. Oczywiście po zakończeniu preorderowania FoM zdrożeją.

koszmar...moze uda sie przy wiekszym zamowieniu cokolwiek wynegocjowac

Na to liczę. I na życzliwość autora wobec Ozy'ego.

Popisałem, ale Steven odesłał mnie do Eda, który zajmuje się sprzedażą. Marudzę im na ceny, zobaczymy czy to coś da. Zapytałem też w UGG, które jest ich dystrybutorem w Niemczech.

Z CoA nic sensownego się nie udało wynegocjować, chyba że by się nas 10 osób zebrało, ale to niemożliwe, bo na razie jest nas max czterech.

Ale mam w miarę sensowną opcję od UGG. Zainteresowanych proszę o PW, to opiszę warunki.

Ognie Midway już w druku, a tymaczasem okazało się, że znamy tytuł 3 lub 4 gry z serii War is Hell - będzie to... Guadalcanal: Endure in Honour

Co ciekawe, gra nie będzie opowiadała tylko o lądowej kampanii, ale zawierać będzie także elementy walk powietrznych nad Guadalcanalem. Aspekt morski również ma być ujęty.

Wspaniale, że nie mamy znowu do czynienia z Normandią, Ardenami, Market Garden itp.

Więcej informacji w tym wątkuna bgg