GRY-PLANSZOWE.pl

Cześć
tak więc ostatnio naszła mnie ochotę na wypróbowanie jakiejś planszówki. I mam problem z jej wyborem . Szukam czegoś w co dobrze będzie się grało w 2 osoby, a najlepiej gdyby był też wariant solowy. Najbardziej skłaniałbym się ku grom przygodowo/strategicznym, gdzie to nie bezmyślne rzucanie kostkami decyduje o wygranej czy porażce. Trochę poczytałem i znalazłem takie 3 tytuły: Runewars, Arkham Horror oraz Descent. Będę wdzięczny za pomoc w decyzji i inne propozycje .

Obawiam sie, ze nie ma czegos takiego, jak strategiczno-przygodowa gra, z wariantem dla 1 osoby, w ktorej kostki nie decydowalyby o zwyciestwie/porazce... Z tych trzech tylko Arkham posiada wariant jednoosobowy, ale kostkami rzuca sie tam bardzo duzo i ogolnie, w przypadku niektorych Przedwiecznych, ciezko cokolwiek "ugrac" jesli nie wylosuja sie odpowiednie przedmioty, czary, bramy nie otworza sie w odpowiednich miejscach itp. ... Ale tak poza tym jest super.

FormatC pisze:Obawiam sie, ze nie ma czegos takiego, jak strategiczno-przygodowa gra, z wariantem dla 1 osoby, w ktorej kostki nie decydowalyby o zwyciestwie/porazce... Z tych trzech tylko Arkham posiada wariant jednoosobowy, ale kostkami rzuca sie tam bardzo duzo i ogolnie, w przypadku niektorych Przedwiecznych, ciezko cokolwiek "ugrac" jesli nie wylosuja sie odpowiednie przedmioty, czary, bramy nie otworza sie w odpowiednich miejscach itp. ... Ale tak poza tym jest super.

Potwierdzam Gra ma dobrą mechanikę i świetny klimat, z tym że z powyższymi uwagami trzeba się liczyć.

Nie napisałem że gra ma spełniać WSZYSTKIE te warunki. Chodziło mi o to żeby najważniejsza była taktyka, planowanie a nie głównie szczęście. Dlatego byłbym wdzięczny za opinie również o Runewars oraz Descent. I więcej o AH też się przyda . Z góry dzięki

W Arkham Horror taktyka nie jest kwestią najważniejszą, owszem trzeba trochę pokombinować, zwłaszcza w grze na 1-2 badaczy, ale przede wszystkim liczy się przygoda i klimat. Nigdy nie wiesz gdzie otworzy się portal, jakie potwory pojawią się w mieście, ani jak się będą poruszać, to wszytko jest mocno losowe, ale dzięki temu trzyma gracza w napięciu. Podczas walk rzucasz sporo kośćmi K6, a mechanika oparta o system sukcesów powoduje, iż czasem praktycznie pewny atak kilkunastoma kostkami kończy się porażką. To świetna gra, ale nie jestem pewien czy spełnia twoje kryteria.


Descent zdecydowanie lepiej spełnia twoje wymagania, tam bez porządnej taktyki się nie obejdzie. Zarówno bohaterowie, jak i overlord muszą bardzo dokładnie przemyśleć każdy ruch, jeśli chcą pokonać przeciwnika. Mechanika walki opiera się na specjalnych kościach K6, co znacznie zmniejsza losowość i pozwala dokładniej planować starcia. Niestety rozgrywka solo w tym przypadku odpada, to jest pojedynek na spryt i potrzebny jest żywy przeciwnik.


W Runewars nie grałem, ale spotkałem się z opiniami, że gra nie jest dobrze zbalansowana i niektóre rasy są zdecydowanie silniejsze od reszty, co potrafi popsuć zabawę.

W Runewars gram ostatnio dosc czesto.
Rasy moim zdaniem sa dobrze zbalansowane, wygrywala juz kazda. Duzy wplyw na rozgrywke ma uklad mapy i wypadajace wydarzenia, wiec zdarzalo sie np ze elfy poszly calkowicie droga militarna, posiadaly wiecej armii niz pozostali gracze lacznie, Waiqar i Uthuk dominowali w glosowaniach itp.
Jest klimat, walki, przygody, zwroty akcji, zdrady, sojusze. W jednej rozgrywce non stop wojna i podboje, w innej zbrojenia i polityka, w kolejnej znowuz bohaterowie przesądzaja o zwyciestwie. Poza tym gra ma bardzo dobra mechanike, stosunkowo krotki czas gry, male przestoje. Losowosc jest, ale graczowi z planem, dobrze przygotowanemu na rozmaite ewentualnosci nie bedzie przeszkadzac a wrecz pomagac. W dwie osoby dobrze chodzi.

Descent jest bardzo dobry, tylko jak sie kupi podstawke to potem chce sie kolejne dodatkow. Mozna grac w dwie osoby, wtedy jedna powinna kierowac 3-4 bohaterami (2 to za malo) i jest to troche ciezkie do ogarniecia. Na BGG jest wariant bez overlorda, podobno dobry ale trzeba troche kart podrukowac.

Arkhama jakos nie trawie. Na papierze wszystko wyglada ok, ale podczas gry cos nie teges.

Dzięki. Z Descenta raczej zrezygnuje. Teraz muszę wybrać między Arkham Horror i Runewars. Poczytam sobie jeszcze o Runewars pod kątem zbalansowania ras. Inne opinie mile widziane

ilovejuice pisze:Dzięki. Z Descenta raczej zrezygnuje. Teraz muszę wybrać między Arkham Horror i Runewars. Poczytam sobie jeszcze o Runewars pod kątem zbalansowania ras. Inne opinie mile widziane

Warto wspomnieć iż seria Arkham oferuje cały wachlarz dodatków, z których każdy jest co najmniej dobry lub lepszy.
Jeszcze jedna ważna kwestia - AH wiele traci gdy nie znasz prozy Lovecrafta ! Albo od razu czujesz klimat, albo możne Ci się wydawać, ze wszystko jest nieco z kosmosu ( kto czytał ten wie, że na jedno wychodzi ;p)

AH wiele traci gdy nie znasz prozy Lovecrafta !

Zgadzam się w stu procentach. Sam kupiłem Horror w Arkham nie znając prozy Lovecrafta zagrałem 2 razy po 30 minut a potem składałem gre bo nie czułem klimatu a to jest dla mnie w przygodówce najważniejsze. Dlatego zdecydowałem się gre sprzedać.
Właśnie ze względu na klimat Descent jest u mnie przygodówką nr1, a w Runewars jeszcze nie grałem ale mam na tą grę wielką ochotę tak samo jak na Claustrophobie może uda mi się na Rzuć Kostką?

A tak w ogóle to w Descenta da się grać na 2 osoby??

pan_satyros pisze: Jeszcze jedna ważna kwestia - AH wiele traci gdy nie znasz prozy Lovecrafta !

Też mi się tak wydawało, dlatego obawiałem się jak moja narzeczona zareaguje na tą grę, bo nic autorstwa pana L. nie znała. Pojęcie o "świecie Cthulhu" miała praktycznie żadne (tyle co ja jej kiedyś naopowiadałem) a gra tak bardzo się jej spodobała, że do dzisiaj AH jest jedną z jej ulubionych gier. Oczywiście nie neguję Twojego stwierdzenia, a chcę tylko zasygnalizować, że osoby, które o Lovecrafcie nie mają pojęcia także mogą się świetnie w AH bawić.

Z tego co się dzisiaj dowiedziałem Arkham Horror niezbyt nadaje się do gry w 2 osoby. Natomiast polecono mi jeszcze Middle Earth Quest i Thunderstone. Więc teraz wybieram spośród Runewars, Middle Earth Quest oraz Thunderstone . Szkoda że opinie o zbalansowaniu Runewars są tak podzielone.

AH jest DOSKONALY w dwie osoby!! Im wiecej osob tym latwiej i... bardziej nudno!!

Middle Earth Quest ma wyjsc w tym roku po polsku, moze warto poczekac?

Nie no teraz to już naprawdę nie wiem co wybrać . Jakoś wątpię żebym był w stanie czekać bo niestety mam tak, że jak mi się coś nagle spodoba to muszę to mieć (często potem żałuję zakupu ). Jeszcze z jeden dzień pomyślę.

ilovejuice pisze:Nie no teraz to już naprawdę nie wiem co wybrać

Bierz wszystkie. Potem je i tak wymienisz w MatHandlu

Jak przygoda i solo, to Runebound jeszcze się mieści w tej kategorii. Taka trochę bardziej złożona Magia i Miecz. Nie ukrywam, że jakbym miał wybierać, to wziąłbym Arkham Horror.

ilovejuice pisze:Z tego co się dzisiaj dowiedziałem Arkham Horror niezbyt nadaje się do gry w 2 osoby. Natomiast polecono mi jeszcze Middle Earth Quest i Thunderstone. Więc teraz wybieram spośród Runewars, Middle Earth Quest oraz Thunderstone . Szkoda że opinie o zbalansowaniu Runewars są tak podzielone.

AH 2-3 osób świetny, czuje się współpracę przy większej ilości graczy polecam dokupić dodatki - utrudniają zabawę.

ilovejuice pisze:Z tego co się dzisiaj dowiedziałem Arkham Horror niezbyt nadaje się do gry w 2 osoby.

Ktoś cię okrutnie okłamał

W Arkham Horror na dwie osoby gram najczęściej i mogę jedynie potwierdzić to co napisały osoby wcześniej, gra z małą ilością badaczy jest znacznie bardziej emocjonująca. Problem może być raczej z tym, że chcesz gry w której kostki maja mało do gadania, a w Arkham kostki toczą się często.

Nie znam Lovecrafta, AH wspominam pozytywnie, grałem z nastawieniem "wyłącz mózg i losuj karty" i grało się całkiem miło, współpracy też jest trochę i dopóki się nie zna kart czytanie eventów jest fajne (a grałem raptem parę razy więc nie znam)
niby można coś kombinować, ale kostki + karty... jakoś do optymalizacji mnie nie przekonują

w kategorii głupia losowa klimatyczna gra całkiem ok, tylko długa jak na dość lekką imo grę


o co chodzi z Thunderstone? grałem raz i mam wrażenie takiego popsutego dominiona... klimatu więcej, ale co za klimat przy mechanice zgrywania całej ręki i przebijania się przez deck milion razy licząc na rozkłady... a wszystko co związane z VP było imo popsute


w Descenta grałem pół raza jako overlord,
gra wydawała się być fajnym bitewniakiem taktycznym, może jednak warto rozważyć


RW to ta gra wojenna z dorzuconym wątkiem przygodowym dla dowódców armii? muszę kiedyś przetestować

hmm w MEQ też nie grałem...

Ok. Dzięki za wszystkie opinie - ostatecznie spróbuję z Runewars, okaże się jak tam jest z tym balansem ras .

Czy Descent lub Runewars mogą być strzałem w 10 dla trójki braci w wieku 12/14/21 lat i być może kogoś jeszcze od czasu do czasu? Wszyscy lubimy fantastykę, gierki na PC, zwłaszcza starsze tytułu jak HoMM3 albo gry z rozwojem postaci. Chciałem dać sobie spokój z komputerową rozrywką i przerzucić się właśnie na planszówki. Ktoś by powiedział, że lepiej kupić DnD lub Wahrammera i rozgrywać sesje, ale jakoś głupio mi się z rodzeństwem opowiada przygody, nie to co z kolegami czy znajomymi.

Czytając opinie i komentarze od ponad roku przeszliśmy przez coś takiego: Carcassonne (wszystkie dodatki), Cytadela, Szogun, Magic The Gathering, Warhammer: Invasion (tylko podstawka) - z czego najprzyjemniej grało nam się w MTG (mimo że to karcianka a nie planszówka), a WH Invasion bardzo nas rozczarował na tle MTG. Pozostałe po prostu szybko się znudziły i leżały na półce. Dlatego szukam gry miodnej, z klimatem, a nawet jeżeli się gra długo, to można przerwać i kontynuować następnego dnia, gry której kolejne partie będą się śniły i o których będziemy wspominać i wytykać sobie co tam nabroiliśmy.

Zarówno Runewars i Descent są strasznie drogie, jednak plus Descenta jest taki, że są już dodatki, gra się bardzo wgryzła i mocno trzyma, za to o Runewars słyszę dużo nieciekawych rzeczy - nie wiadomo czy FFG uśmierci tytuł czy pociągną dalej.
Plusem Runewars jest plansza, armie, bohaterowie, miasta - rodem z Heroesów, fajnie to wygląda z zewnątrz.

Na Twoim miejscu wybrałbym Arkham Horror-najlepiej grało nam się w 2 osoby,świetny klimat oraz pasjonująca rozgrywka-jeżeli lubisz gry typu horror. W Runewars nie miałem okazji grać,wiec poczekam na Twoją opinię.