GRY-PLANSZOWE.pl

Witam,
przyznam, że ciężko tu stworzyć temat, który nie zdublowałby poprzedniego, bo forum jest naprawdę ogromne i widzę, że ma wielu ludzi, którzy prawdziwie wiedzą o czym mówią, nie mniej, pozwoliłem sobie założyć temat, by dokładnie przedstawić sytuację, może akurat ktoś będzie wiedział czego szukam

Poszukuję gry, która będzie świetną rozrywką na wspólne weekendy, gdy z kobietą wyjeżdżamy na działkę do kolegi, na której jest jeszcze jego dziewczyna/brat/siostra (zawsze ktoś tam czwórkę zamknie ) ewentualnie (o ile to w ogóle możliwe, by ją zainteresować) do grania z dziewczyną w dwójkę.
Sam jestem stuprocentowym fanem fantasy. Po prostu uwielbiam Warcrafta (ile lat czekałem na trójkę, którą do dziś uważam za grę idealną pod względem grafiki, muzyki, fabyły, klimatu, a nawet kolorystyki), więc racjonalnym wydaje się kupienie którejś z części tej właśnie gry, jednocześnie jednak grałem w karciankę WoW i był to wielki zawód (nie widziałem tam wiele podobieństwa do Warcraft III za to do Magic: The Gathering, w którego również grywam, owszem. W WoW'a komputerowego nigdy nie grałem, bo się bałem, że umrę dla tej gry ale liczyłem, że podobieństwo do Warcraft III wystąpi.) Reasumując - polecacie, któryś z Warcraftów planszowych? Jeśli tak, który i dlaczego?
Myślałem też o czymś z innych dziedzin, w końcu moja dziewczyna nie podziela fascynacji orkami i dwutonowymi mieczami Gdy usłyszałem o Cashflow stwierdziłem, że to coś dla mnie (ekonomia, managment to koniki) jednak dość skutecznie zahamowała mnie Wasza dyskusja na forum. Znajomi polecają Osadników, ale takich gier jest kilka, może jest coś co uznajecie za podobne, ale znacznie lepsze.
Jeśli chodzi o kasę to nie ma limitu, chcę gry, która będzie naprawdę dobra. Oczywiście fajnie jeśli kosztowałaby do 100zł i mogę ją kupić od ręki (World of Warcraft Gra Przygodowa na allegro za 88zł z wysyłką), ale jeśli powiecie, że World of Warcraft za 270zł to gra w której zapomnę o bożym świecie pochłonięty rozgrywką, to po prostu najwyżej nie kupię jej od razu.
Podsumowując poszukuję gry dla 2-4 osób, która spodoba się namiętnemu graczowi i maniakowi fantasy oraz nie odstraszy kogoś, kto woli Scrabble i remika. Może to być gra rodzinna, ekonomiczna bądź strategiczna. Ważne, by była wciągająca i wymagała myślenia (bądź chociaż jakiejś specyficznej zdolności jak wspomniane Scrabble, nie lubię gier pokroju Chińczyka). Profil fantasy jest mile widziany, nie musi to być Warcraft, choć przyznam, że mam słabość do samej stylistyki.

Z góry dzięki za wyrozumiałość, że nie przeczytałem wszystkich dotychczasowych dyskusji o Osadnikach, Warcrafcie itp. (naprawdę, nie mam na to czasu) i pozdrawiam.

PS
Przewinęła się na forum taka strona: http://www.boardgamegeek.com świetna sprawa, ale ciężko mi się w niej połapać. Gdzieś tu są rankingi najlepszych gier fantasy/ekonomicznych?

Ranking gier ekonomicznych w okienku 'linked items' wybierz opcję 'sort: rank' w efekcie dostaniesz listę.

Ranking gier fantastycznych w okienku 'linked items' wybierz opcję 'sort: rank' w efekcie dostaniesz listę.

Z sympatycznych gier 2-4 osobowych w kategorii ekonomicznych polecam Brassa, z fantastycznych Runewars (o ile nie przeszkadza Wam losowość). Warto też zwrócić uwagę na Age of Empires III (lekka gra optymalizacyjna, o bardzo przyjemnym klimacie).

Wladek, dzięki za rady, sprawdziłem.

Coś nie bardzo mi działa to sortowanie, chyba robię coś źle. Linked Items: Sort: rank; Category: fantasy; efekt - no items found

Runewars wygląda fantastycznie, ale czy jest lepszy od WoW'a? Losowość niestety nie mogę powiedzieć żeby mi nie przeszkadzała, jeżeli na niej opiera się gra. Brass'owi będę musiał się przyjrzeć. AoE III raczej odpada, grałem w komp. wersje i jakoś mnie ta gra odpycha, klimat też mi nie odpowiada. A co powiecie o Small World? Ocena wysoka na BGG, a wygląda przesympatycznie. Obawiam się czy Runewars nie będzie zbyt "epicka" dla mojej kobiety
Widziałem też, że całkiem pochlebnie wyrażacie się o World of Warcraft Gra Przygodowa, a ma ten plus, że jest po polsku co jest dla mnie ważne (średni ze mnie poliglota, a kumpel już w ogóle analfabeta).

Witaj,

Przeglądałeś poradnik dla początkujących? Znajdziesz w nim (w części II) propozycje gier przygodowych i ekonomicznych dobre dla osób, zaczynających swoją przygodę z planszówkami.

Co ja bym polecił...?

Skoro Warcraft, to może właśnie World of Warcraft:The Adventure Game (nie ta The Boardgame za 250 zł, tylko ta tańsza The Adventure Game z ok 120 zł - jest w wersji PL)...? Trudno mi tu coś polecić. Z przygodówek bardzo dobre recenzje zbiera np The Prophecy (sprawdź na BGG)

Zapomnij o Cashflow, Monopoly itp. Z ekonomicznych to bym polecał przede wszystkim Osadników z Catanu (nieco prostsza, świetna dla początkujących, sporo losowości ale dającej się zarządzać, dużo negocjacji i handlu wzajemnego - w 3-4 osoby wymiata) i Wysokie Napięcie (losowość minimalna, świetny system rynku surowców, brak handlu między graczami, sporo optymalizacji). W poradniku znajdziesz linki do recenzji tych gier.
Brass... Też dobra gra.

Skarga pisze: Coś nie bardzo mi działa to sortowanie, chyba robię coś źle. Linked Items: Sort: rank; Category: fantasy; efekt - no items found

Kategorię pozostaw w takim razie pustą. Może to wina przeglądarki, u mnie ta metoda działa. O Smallworld i WoW'ie się nie wypowiem, gry rodzinne i przygodowe nie leżą w moich preferencjach

Odi, czytałem poradnik dla początkujących, ale tam są tylko propozycje, a ja mniej więcej się orientuję jakie gry na rynku są, rzecz w tym by wybrać tę najlepszą Myślę, że zacznę od przygodówki Warcrafta, skoro i Ty polecasz, a na Allegro jest dosyć tania, potem rozejrzę się za czymś prostym i nieco bardziej "rodzinnym", aby kobieta dała się wciągnąć, a na końcu, jeżeli stwierdzę, że mam z kim grać i warto się mocniej wysilić finansowo w tym względzie, nabędę polecany przez Wladka Runewars, bo recenzje rzeczywiście są imponujące, a i grafika na mnie podziałała, więc sądzę, że to naprawdę może być król gier planszowych w kategorii Fantasy. Po drodze być może przyjrzę się Small World, ze względu na prostotę może być to naprawdę przyjemna rozrywka dla całego mojego "kręgu" Wielkie dzięki dla wszystkich za pomoc

Ja polecam WoW:TAG nie dlatego, że to wybitna gra jest. Nie jest. Najbardziej klimatem podchodzi po prostu pod Twoje oczekiwania - tak myślę.

Smallworld to może być faktycznie rozsądny kompromis, między Twoimi oczekiwaniami, a rodzinnością rozgrywki
Mimo wszystko radziłbym nie zapominać o Osadnikach i Wysokim Napięciu

W poradniku są nie tylko propozycje, ale i linki do recenzji. Poczytasz je, to sobie wyrobisz opinię o wymienionych tam grach.

Przyjrzałem się Osadnikom z Catanu i faktycznie to może być rewelacja, wcześniej tylko słyszałem o tej grze. Widzę, że występuje w edycji 2 osobowej i 3-4 osobowej, tą drugą nie da się grać w 2 osoby?

Small World jest prosty, ladny, krotki i przystepny dla nowych graczy. Mnie osobiscie bardzo sie podoba, moj maz myslal, ze bedzie bardziej skomplikowany i... nie wiem... epicki? w kazdym razie na pewno taki nie jest, ale to dobrze, bo dzieki temu swietnie nadaje sie do grania z nowymi osobami. Polecam!

Co do WoWa, to... Nie wiem, skoro jestes fanem, to pewnie moja opinia Cie nie przekona, ale i tak napisze: ta gra jest nuuuuuuuudna. Gralam w nia raz, w skladzie 4-osobowym, w tych dwoch fanow WoWa i bylo to najgorzej spedzone popoludnie w moim zyciu. Gra sprowadzala sie do tego, ze podzielilismy sie na pary, jedna para poszla w jedna strone robic swoje questy, druga w druga robic swoje i tak przez 5 godzin. Masakra. Przestoje miedzy turami wynosily jakies pol h...

Ciekawa propozycja dla Twojej "grupy" moze byc tez Galaxy Trucker lub Ghost Stories. Obie b. ladnie wydane, obie z prostymi zasadami...

Edycja 2-os to gra karciana. Taki 'sequel' prawdziwych planszowych Osadników, w których można grac tylko w 3-4 os (z dodatkiem w 5-6 os).
Dwuosobowa rozgrywka w planszowych Osadników zdecydowanie nie jest niczym pasjonującym. Owszem, sa jakieś warianty nieoficjalne, ale zabija się w tej grze to, co w niej najlepsze: negocjacje

Moja rada: Osadnicy z Catanu są, obok 'Wsiąść do pociagu', grą najcześciej polecaną 'nowym' osobom. Owszem, na rynku gier jest mnóstwo, często lepszych. Ale na początek, dla osób, które grały wcześniej w Monopoly i Scrabble, Osadnicy wydają się najlepszym wyborem.
Jest losowość, która zawsze pozwala się przyjemnie pośmiać z czyjegos pecha , ale nie dominuje ona gry. Nie pamiętam, aby którąkolwiek z rozgrywek wygrał gracz-farciarz. Odwrotnie - zwycięstwo trzeba było wyrywać w ciężkich negocjacjach i wbrew kłodom rzucanym pod nogi przez innych graczy.
To świetna gra dla ludzi, którzy lubią i potrafią towarzyszko sobie rozmawiać, negocjowac, handlować, przekonywać, i którzy się nie obrażą gdy im postawisz złodzieja na najbardziej wartościowym polu. No i pokazuje to, co w planszówkach najlepsze: istnieje kilka dróg prowadzących do zwycięstwa

Moja rada - kupcie Osadników. Owszem, nie zagracie w 2 osoby, ale jak się spodoba, to sprawicie sobie karcianą wersję dwuosobową, w którą będziesz mógł zagrać z dziewczyną, a tam tez jest taki leciutki (ale jednak) smaczek fantasy

Inne gry, które również fajnie nadają się na początek, znajdziesz właśnie w poradniku

Aha - co do gier przygodopodobnych: czytałeś o Warhammer: Invasion? (edycja PL - Warhammer:Inwazja - wychodzi lada chwila)
Gier kooperacyjnych bym nie polecał na początek. Może ktoś ma inne doświadczenia, ale z moich wynika, że w sytuacji, której jeden gracz zdominuje rozgrywkę swoim planem i podpowiedziami, pozostali mogą się nudzić albo irytować. A początkujący nie zawsze na tyle załapią zasady, żeby samemu zaproponować coś więcej, niż tylko mechaniczną zgodę na posunięcie, o którym ów gracz wie, że jest najlepsze, ale którego oni za grosz nie rozumieją.
Ale jeśli już, to faktycznie - obok polecanego wyżej Ghost Stories (choć to klimaty raczej dalekowschodnie) - pewnie lada chwila w Polsce pojawi się gra Defenders of the Realm

Odi pisze: pewnie lada chwila w Polsce pojawi się gra Defenders of the Realm

Już się pojawiła http://www.game-troll.pl/product.php?id_product=491 I może być to całkiem ciekawa opcja biorąc pod uwagę powyższe kryteria. Warto się zapoznać...

FormatC - Zamówiłem tą przygodówkę, więc żeś mnie teraz nie pocieszyła
Niedługo zamówię też osadników na 4 osoby, zobaczymy co z tego będzie
Odi - nie słyszałem o tej grze, prezentuje się doskonale :O
Ghost Stories klimatycznie chyba niezbyt mi odpowiada...

Skarga pisze:FormatC - Zamówiłem tą przygodówkę, więc żeś mnie teraz nie pocieszyła

Spoko, calkiem mozliwe, ze bedziesz sie dobrze bawil, skoro lubisz warcrafta. Ja pisalam wylacznie o moich doswiadczeniach, jako osoby calkowicie niezwiazanej z WoWem... Ale spokojnie, sa na forum milosnicy tej gry, wiec chyba nie jest to beznadziejny przypadek.

Spokojnie Skarga .
Po pierwsze, pryzgodówek WoW'a jest, bodaj, trzy - każda zupełnie inna od pozostałych. FormatC mówi o tej najdroższej i najdłuższej (WoW: The Board Game)- która faktycznie ma mocno różne opinie.
Wielu, jeśli nie większość, graczy uważa ją za krańcowo nudną (bo jest długa i ciągle się chodzi po mapie figurkami i rzuca kostkami i jakieś karty wybiera żeby mieć więcej kostek),
jest też jednak wiele osób, które wręcz ją uwielbiają ([piszę to samo, co w poprzednim nawiasie, ale innymi słowami, coby zobrazować różnicę w podejściu] bo jest długa i daje szansę się zżyć z postacią, rozwinąć ją; bo wraz ze swoją drużyną ciągle się przezywa przygody, wykonuje misje wędrując bohaterami po krainach; ciągle się walczy z przeróżnymi przeciwnikami, rosnąc w siłę dzięki zdobywanym sprzetom i baaardzo rozbudowanemu systemowi umiejętności i talentów).
Kwestia podejścia do gry, zwyczajnie, do patrzenia na grę fabularnie lub mechanicznie.
Mechanicznie gra jest przeciętna.
Fabularnie, mnie i moich ludzi przynajmniej, baaardzo wciągnęla. Mój kuzyn, jest wręcz jej wyznawcą, mogąc w nią grać zawsze i wszędzie . To po prostu fajna gra przygodowa, bez głębii wielkiej, bez strategii jakiejś wielkiej, bez mechaniki niewiadomo jak w kosmos wystrzelonej - jest po prostu fajna, przyjemna, zwykła przygodowa turlanina
(kto przy zdrowych zmysłach mógłby pomysleć, że można spędzać cale dnie przed komputerem, zeby jakimś pixelowym ludkiem chodzić po pixelowych krainach rozwalając pixelowe stworki i mieć z tego frajdę? - a jednak miliony ludzi to robią i mają z tego masę funu)

To było po pierwsze,
po drugie zaś, gra którą Ty zamówiłeś (WoW: Adventure Game), akurat ma opinie dobre . Jest dużo szybsza, przyjemniejsza i prostsza od tej powyżej. Z uwagi na to, odpowiada zdecydowanie szerszemu gronu graczy - podczas gdy ta większa zwyczajnego Eurogracza zwyczajnie doprowadza do myśli samobójczych (wysiedzieć 3 - 4 godziny przy jednej grze to dla niektórych męka sama w sobie).
Prawie na pewno będziesz zadowolony . Nie pękaj .

P.S.
Ja oczywiście zdecydowanie wolę tą dłuższą - ale, jak mówiłem, to kwestia preferencji i podejścia .

pozdr,
farm

Haha, dzięki za wypowiedź, chyba nawet pocieszającą, choć pogmatwana jest jak najdłuższa nitka w spaghetti i tak samo trudno z niej wyłowić czy się cieszyć czy smucić, jak wspomnianą nitkę

Należy się cieszyć .

Kupiłeś grę, która ma ogólnie pozytywne opinie.

Negatywne opinie FormatC nie dotyczyły gry, ktorej kupiłeś, więc (na szczęście dla Ciebie i Twojego zkaupu ) nie musisz się nimi niepokoić ;>.

pozdr,
farm

Ponieważ kilka osób zaangażowało się w temat (a którym przy okazji dziękuję), napiszę jak obecnie wygląda sytuacja.
Kupiłem OSADNIKÓW z Catanu na 3-4 os. i gra okazała się strzałem w dziesiątkę. Nawet moja dziewczyna, która za grami nie przepada, od razu ją polubiła i to do tego stopnia, że gramy w dwójkę (właściwie to nie wiem dlaczego jest opisana jako od trzech osób, może i w trójkę ciekawiej, ale przeciwwskazań nie widzę). Natomiast jeśli chodzi o Warcraft: Adventure Game, którą także kupiłem to do dzisiaj czytam instrukcję
Książeczka z zasadami ma 27 stron, które trzeba uważnie przeczytać i niejednokrotnie cofać się do poprzednich stron (bądź zaglądać do przodu, jak kto woli, są odnośniki). Wymaga to sporo zapamiętywania zwłaszcza jeśli chodzi o terminy (np. wartość ataku, a wartość obrażeń), a także w samej instrukcji znajduje się sporo kwestii dość oczywistych, które można by pominąć (powtarzanie tych samych zdań). Zdecydowanie lepiej rozwiązano te kwestie w Osadnikach, w których instrukcja podzielona jest na trzy części:
A - poglądową (aby gracz poznał o co chodzi, co jest celem gry)
B - prostą instrukcję (taką, której przeczytanie zajmuje chwilę i może grać)
C - instrukcję szczegółową z przykładami (której używa się gdy coś z instrukcji B jest niejasne, bądź trzeba rozwiać wątpliwości)
O WarCrafcie pewnie się jeszcze wypowiem gdy już wykuję 27 stron na pamięć i uda mi się namówić kogoś, by grał na zasadach tłumaczonych przeze mnie (bo do lektury pewnie nikogo nie namówię...)

Pozdrawiam wszystkich

Fajnie, że opisałeś swoje wrażenia zakupu

Cieszę się, że Osadnicy się podobają do tego stopnia, że gracie nawet we dwójkę Osobiście sobie nie mogę tego wyobrazić, bo w tej grze przecież najważniejsze są negocjacje, a negocjacje są fajne przy większej ilości graczy, ale co tam. Najważniejsze, żebyście się dobrze bawili

Co do Wacrafta - no widzisz, masz okazje zetknąć się z produktem firmy Fantasy Flight Games, amerykańskiego....hm...'giganta' branży planszówkowej. Ich gry są faktycznie dosyć złożone, a instrukcje nie są wzorem przejrzystości, ale akurat Warcraft:TAG jest względnie prosty. Spokojnie dasz radę go opanować (zamiast czytać, po prostu spróbuj rozegrać przykładową turę). Współgraczy do czytania nie zachęcaj, tylko sam tłumacz.

Może na BGG, w profilu gry znajdziesz jakieś pomoce do tłumaczenia gry, albo skrót zasad?
http://boardgamegeek.com/boardgame/2929 ... nture-game (zakładka Files w dolnej połowie strony)

Dla mnie Osadnicy po jakimś czasie staja się monotonną i bardzo nudną grą,dlatego tym bardziej nie wyobrażam sobie grać w 2 osoby,ale to dobrze że Wam się podoba,oby tak już zostało.