"Ryzykowna" gra

[Meechauek]

witam,

poszukuję ciekawej planszówki z założenia podobnej do ryzyka (tego klasycznego), ale z mniejszym elementem losowym, większą ilością opcji i regrywalnością.

Preferowana liczba osób: 4-6
Czas gry: do 2h

Figurki mile widziane ale nie konieczne. Odpadają karcianki. Cena nie gra roli.


Patrzyłem na Cyclades, ale do grona do którego potrzebuje gry jest zbyt skomplikowana =)

HELP !

[Atamán]

nie wypadałoby nie polecić w tym miejscu Age of Empires 3

gra polega zupełnie na czymś innym niż ryzyko, ale pewne wizualne podobieństwo jest: jest mapa podzielona na regiony, do których wstawia się figurki, choć jest to tylko jeden z elementów gry (ale bodaj najważniejszy) - wojen jest nie za dużo, ale rywalizacja jest non-stop

regrywalność zapewniają budynki - na każdą turę losuje się 5, które będą możliwe do wykupienia - a strategię w grze trzeba dostosować do budynków na jakie uda się załapać (ew. polować na budynki pasujące do strategii - ale tej opcji nie polecam)

gra jest od 2-5 osób, w 6 też się dobrze gra, ale potrzeba do tego dodatkowego zestawu figurek niestety (albo czekać na dodatek, który miał się ukazać)

[WRS]

Moim odkryciem z sierpniowych rozgrywek jest Imperial.
Gra ma wiele podobieństw - pozornych - do Ryzyka:
- mapa Europy z początku XX w. (granice państw, a nie jakieś sztuczne prowincje...)
- proste jednostki (lądowe i morskie)
- łatwe rozstrzyganie bitew (1:1)

oraz mnóstwo opcji i możliwości zapewniających regrywalność!
Jedynym mankamentem jest pierwsza rozgrywka. Trzeba ją spokojnie w pełni rozegrać, aby poczuć pełnię możliwości tej gry. Później już tylko ucztowanie z tą wspaniałą grą!

Co oferuje ponad to co Ryzyko?
Brak losowości! Żadnych kostek, gracze sami kreują rozgrywkę poprzez zakup udziałów i preferowane kierunki ekspansji!
Niesamowitą interakcję między graczami - potrafi być ostro!
Możliwość kontrolowania - poprzez udziały/akcje/przekupionych polityków (jak zwał, tak zwał) - któregoś z sześciu mocarstw. Ale to wcale nie oznacza, że gra jest ograniczona do 6 osób! (są rozgrywane także partie 7 osobowe - oficjalny raport Autora gry). Gracz może także kontrolować równocześnie więcej krajów.
Ekonomia - należy umiejętnie zarządzać przemysłem i produkcją.

A co najważniejsze - to wszystko jest tylko pożywką dla wyrafinowanego wysysania pieniędzy zainwestowanych w kraje.

We dwie osoby gra staje się bardziej militarna, agresywna. W większym gronie - zwłaszcza, gry opanuje się ideę gry i rozgrywa bez karty inwestora (oraz z poprawką Autora, że gracz bez rządu może albo kupić dowolny udział albo dostać 1mln z banku) - jest to niezwykle emocjonująca walka finansowych strategów.

Jeśli P.T. Kolega zna angolski, to polecam poczytać o tej grze na BGG. Jest tam całkiem sporo recenzji, opisów i porad do Imperiala. Kilka wprost stawiających tezę, że jest to "gra ostateczna".

Podkreślam, pierwsza rozgrywka jest konieczna na zapoznanie się z zasadami. Zasady są proste, ale wielopoziomowe. Na początku na inne aspekty należy zwracać uwagę, w środku gry na inne, na końcu zaś na zupełnie co innego. Stąd pewna trudność z wprowadzeniem.
Ale skoro grę opanować mogą 10 latkowie, to chyba nie jest za skomplikowana...

[kromka]

krótko i na temat: AXIS & ALLIES
tylko 2 godzinki to mało będzie ;]

[Dabi]

Jeśli Cyklady są zbyt złożone dla środowiska które ma to w to grać to polecanie Imperiala jest chyba nie najlepszym pomysłem.

[WRS]

Wyłożyłem dość szczegółowo moją opinię nt. Imperiala, którego znam.
Zasady są - wg mnie - pozornie skomplikowane.

Cyclady (Geko rządzi! ) to gra, której nie znam. Czytałem jeno opis, a z niego wyszła mi nieco większa złożoność zasad. Ale może gdybym zagrał opinia byłaby inna.

Imperial jest bardzo dobrą grą - stąd moje polecanki.

[Muttah]

Dla mnie najfajniejszą grą "Riskopodobną" okazał się Dust. Niespecjalnie skomplikowany, ale pełen ciekawych smaczków (specjalne ataki łodzi podwodnych i bombowców, jednostki które wzajemnie się osłaniają, fajne akcje wynikające z kart, szybka - po przyswojeniu zasad - rozgrywka).

Jedyne co bym zarzucił tej grze to brak tekstu na kartach (kogoś chyba pogięło), przez co od razu najlepiej zrobić dla każdego gracza przypominajkę (tłumaczącą specjalne zdolności kart), bo bez tego to właściwie ciężko byłoby grać

Ale poza tym szczegółem jest naprawdę miodzio

[garg]

Zgadzam się, że Imperial (albo jego odmiana Imperial 2030) to bardzo dobre gry i pasują do twoich założeń. Z jednym wyjątkiem - nie ma szans, żebyś się zmieścił w rozgrywce w dwie godziny.

[WRS]

nie ma szans, żebyś się zmieścił w rozgrywce w dwie godziny.

No ale tego się nie odczuje po tak pasjonującej partii!

(dzięki za poparcie!)