Antics!

[ryba555]

Ponieważ nie ma o tej grze tematu to zakładam.
Jestem po pierwszej partii tej gry na 4 osoby i jak dla mnie najlepsza gra essen 2010.
W grze jesteśmy mrówkami jak sama nazwa wskazuje. Dostajemy na początek nasze skromne mrowisko na którym mamy 5 akcji do wyboru i jedno miejsce na liść. W trakcie rundy możemy skorzystać z 3 akcji. Mamy następujące akcje możemy wziąć płytkę mrowiska ze stosu , zabudować mrowisko tą że płytką, wystawić mrówkę do "inkubatorów", wystawić mrówkę z inkubatorów na planszę i przenieść liść lub owada które są umieszczone na planszy jeśli posiadamy łańcuch mrówek z mrowiska głównego do danej rzeczy. Cała zabawa polega na tym żeby zebrać jak największą ilość liści i owadów z tym że liść kładziemy na koniec gry na naszym mrowisku( na specjalnym polu ) i im jest wyżej tym więcej punktów na przynosi, owady natomiast od razu po zebraniu blokują nam jedno miejsce(akcję) w mrowisku. Im więcej mamy owadów tym więcej pkt dostajemy.
Najciekawszym mechanizmem w grze jest zabudowywanie mrowiska możemy je budować na boki jak i w górę. Jeśli zbudowaliśmy poziom w górę to w następnej turze będziemy mogli skorzystać z akcji wyższego poziomu. Im wyżej mamy akcję tym więcej jesteśmy w stanie zrobić np. Jeśli posiadamy akcję popranie płytki ze stosu na 4 poziomie naszego mrowiska to możemy zebrać 4 płytki, jeśli mamy 2 poziom wystawiania mrówek to możemy wystawić dwie mrówki. Więc im wyższe mamy mrowisko tym więcej możemy zrobić. Kolejnym ciekawym elementem jest mrówka wojskowa dzięki której możemy kraść robaki lub liście mrówkom innych graczy lub bronić swoich mrówek przed kradzieżom. Dobrym mechanizmem urozmaicającym grę jest też mrówkojad który zjada nam owady przez co cały czas jest pośpiech aby jak najwięcej ich zebrać, a także mrówkojad zjada mrówki co może czasem zaboleć.
Generalnie po pierwszej rozgrywce jestem zakochany w tej grze przede wszystkim przez możliwość rozbudowywania mrowiska, nie za duży czynnik losowy ( płytki mrowiska na stół kładzione są z worka i na każdym poziomie akcji pobrania płytki mrowiska wybiera się 1 z 3), jak dla mnie idealny poziom interakcji ( nie ma jej bardzo dużo, ale jest dzięki czemu można sporo pokombinować komu i jak zabrać owada).
To tyle każdemu polecam chociaż raz spróbować zagrać w tę oryginalną grę

[DDP]

Co do gry mam mieszane uczucia, z pewnoscia jest to spowodowane zaplaceniem bajonskiej sumy za nia ale po kolei.

Antics to worker placement ale w nowym wymiarze (dzieki temu ze to sami gracze decyduja jakie i jak silne chca miec akcje do dyspozycji). W trakcie rozgrywki czlowiek chcialby zrobic tyle rzeczy ale na wszystko brakuje czasu. W dodatku rywale kradna nam sprzed nosa łupy, mrowkojady zjadają nam mrowki i ogolnie gra sie konczy za szybko, ale tak ma wlasnie byc. Ma byc jak w morwisku czyli porzadek i planowanie w pozornym chaosie. Z jednej strony moznaby nazwac ta gre optymalizacyjna ale wszystko zalezy od sytuacji na planszy. Na poczatku mozna sie rozbudowac aby w odpowiednim momencie zaczac zdobywac lupy tylko kiedy jest ten odpowiedni moment nie wiadomo (to zalezy od tego co robia wspolgracze i...mrowkojady:) Wykonanie jest jednym z minusow i plusow: sama plansza jest troche psrtokata i dla niektorych malo czytelna. Kardynalnym bledem jest to ze dwa rodzaje mrowek maja prawie identyczne kolory (podobno mozna zglosic sie do Fragor games o wymiane). Natomiast jakosc wykonania jest bez zarzutow. To sa chyba najgrubsze zetony jakie widzialem w grach. Maple mrowke sa wyciete w taki sposob by mogly niesc lupy. Co do samej rozgrywki to po jednej partii ciezko mi oceniac ale system punktowy jest troche kontrowersyjny. Roznica miedzy 3 a 4 lupami wynosi (9 a 16) 7 punktow co sprawia ze nawet grzybek nas nie uratuje (chyba ze maksymalnie punktujacy i to tylko da remis). Ogolnie jesli ktos zgarnie 5 z 6 lupow to juz ma wygrana prawie w kieszeni. Gra z poczatku jest powolna po czym nagle sie rozpedza dzieki silnym akcjom i staje sie wyscigiem do lupow. Niby wymaga planowania ale jesli rywale maja silne akcje do dyspozycji to w jednym ruchu moga totalnie zmienic obraz planszy.

Z pewnoscia Antics mnie zaintrygowala i licze na to ze podczas kolejnych partii odkryje jej pelna glebie a moje zarzuty i obawy (ze jest to tylko ukryty wyscig) zostana rozwiane. Na szczescie krotki czas rozgrywki (1 godzina dla 3 osob) sprawia ze bedzie mogla czesto ladowac na stole. Za rozsadna cene polecalbym ja kazdemu bo tematyka i mechanika sa zachecajace.

[ryba555]

Ja kupiłem na essen i cena nie była najgorsza. Jeśli chodzi o kolor mrówek to rzeczywiście fragor games je wymienia przynajmniej taką informację dostałem od wydawcy gry (na essen).