Strona 1 z 11

K2 - pytania i wątpliwości

: 09 lis 2010, 20:28
autor: koksik111
Kilka pytań.
1. Czy pionki poruszają się kolejno czy równocześnie? chodzi o to czy mogę zamienić miejscami pionki tzn. prostak wchodzi na miejsce złamasa, a złamas na miejsce prostaka, bo na półce z ograniczonym dla 1 pionka miejscem nie jest to oczywiste.
2. Czy w grze kilku osobowej gdy zginie jeden wspinacz to mam 1 pkt za niego (jak w grze solo), czy też tyle ile udało mu się zdobyć?
3. Czy oblodzenie spowalniające ruch działa na każdy obszar przy przekraczaniu kilku obszarów, czy też zliczam koszt ruchu przez kilka obszarów i dodaję oblodzenie?

Re: K2

: 09 lis 2010, 20:37
autor: Nataniel
1. po kolei
2. 1 pkt
3. na każde pole

Re: K2

: 09 lis 2010, 20:45
autor: koksik111
Jeszcze raz pkt.1. czyli rozumiem że jeśli mam obok siebie dwie półki skalne z miejscem na jedną osobę np. A i B, to nie mogę się ruszyć prostakiem z A do B a złamasem z B do A w jednej rundzie?

Re: K2

: 09 lis 2010, 20:52
autor: ja_n
Możesz, taka zamiana jest dozwolona.

Re: K2

: 09 lis 2010, 20:54
autor: Nataniel
O, to jednak inaczej niż myślałem - myślę, że warto to zawrzeć w zaktualizowanej instrukcji.

Re: K2

: 09 lis 2010, 22:44
autor: folko
Tak, Jacek ma rację.

Re: K2

: 10 lis 2010, 06:20
autor: kjk
ja_n pisze:Możesz, taka zamiana jest dozwolona.
Czyli przez chwilę na polu, na którym jest ograniczenie do 1 himalaisty, jest ich dwóch? Podobnie, jak przy przechodzeniu przez pole, dobrze rozumiem?
I jeszcze jedno pytanie,taka zamiana jest dozwolona dla himalaistów jednego gracza? Nie mogę w swojej kolejce wejść na pole z himalaistą innego gracza, a on z kolei, w swojej kolejce, opuści to pole?

Re: K2

: 10 lis 2010, 07:39
autor: folko
Taka roszada (zamiana dwóch himalaistów) możliwa jest tylko gdy są to himalaiści jednego gracza. On wykonuje tą zamianę.
Gdy są to himalaiści 2 graczy, to niestety trzeba czekać. Taka wymiana nie byłaby w jednym ruchu.

Re: K2

: 10 lis 2010, 08:34
autor: Andy
W takim razie należy taki szczególny przypadek (roszady własnych wspinaczy) opisać w nowej edycji reguł. We wczorajszej partii miałem właśnie taką sytuację, że jeden z moich pionków był blokowany przez drugi, ale nie zamieniłem ich miejscami, przyjmując że ruch muszą wykonywać kolejno.

Na marginesie: niesamowicie komplikuje rozgrywkę dwuosobową fakt, że już powyżej 7000 m obowiązuje limit jednego himalaisty na polu. I bardzo dobrze! :)

Re: K2

: 10 lis 2010, 08:43
autor: Tycjan
Andy pisze:Na marginesie: niesamowicie komplikuje rozgrywkę dwuosobową fakt, że już powyżej 7000 m obowiązuje limit jednego himalaisty na polu. I bardzo dobrze! :)
Tak, to jest piękne :twisted:

Re: K2

: 10 lis 2010, 08:44
autor: folko
Faktycznie nie ma :shock: a byłem pewien że taki przypadek jest opisany :?

Re: K2

: 10 lis 2010, 09:49
autor: Valmont
folko pisze:Faktycznie nie ma :shock: a byłem pewien że taki przypadek jest opisany :?
Takie oczywiste oczywistości dla autora najłatwiej przeoczyć pisząc instrukcję..

Re: K2

: 15 lis 2010, 21:16
autor: zdz
Czy można rozliczyć jeden punkt ryzyka odejmując go od karty ruchu o wartości jeden himalaiście, któremu przydzielono tylko tę kartę (w efekcie nie poruszyłby się)?
I jeszcze drobna uwaga... Pole startowe nie jest połączone liną z żadnym innym:)

Re: K2

: 15 lis 2010, 21:25
autor: Odi
Tak

Na to czy himalaista się poruszył czy nie patrzysz TYLKO w sytuacji gdy chcesz odjąć pkt ryzyka od jego osobistej aklimatyzacji.
W innych przypadkach po prostu odejmujesz ją od wartości kart (ruchu lub klimy)

Re: K2

: 15 lis 2010, 21:50
autor: zdz
Ale idąc dalej tym tropem, czemu nie mógłbym rozliczyć dwóch punktów ryzyka, obarczając nimi jednego himalaistę, odejmując 1 od karty ruchu o wartości jeden i 1 punkt od jego aklimatyzacji (wciąż zakładając, że dostał tylko jedną kartę)?
W tym czasie jego partner oczywiście śmiga gdzieś wysoko...

Re: K2

: 15 lis 2010, 22:02
autor: bazik
grasz 3 karty. mowisz ktora idzie do ktorego himalaisty. jesli dany himalaista dostal choc jedna karte moze zaplacic za ryzyko aklimatyzacja. co tu jest niejasne?

Re: K2

: 15 lis 2010, 22:33
autor: Andy
bazik pisze:jesli dany himalaista dostal choc jedna karte moze zaplacic za ryzyko aklimatyzacja.
...nawet jeśli to była karta "zero aklimatyzacji" :P

Re: K2

: 16 lis 2010, 05:48
autor: folko
Nie ;p
W instrukcji jest - karta ruchu lub jeśli dostał punkty aklimatyzacji... jakoś tak... czyli karta 0 odpada.

Re: K2

: 16 lis 2010, 08:34
autor: Andy
Czyli przechytrzyłem. :mrgreen:

Zatem warto zmienić w nowej wersji instrukcji zbyt kategoryczne zdanie:
odjąć 1 punkt poziomu aklimatyzacji himalaisty, któremu w tej turze przydzielono jakąś kartę.
na: "odjąć 1 punkt poziomu aklimatyzacji himalaisty, któremu w tej turze przydzielono kartę ruchu lub kartę aklimatyzacji o wartości innej niż 0."

Re: K2

: 16 lis 2010, 10:53
autor: zdz
Teraz już wszystko jasne.
Dzięki za pomoc.

Re: K2

: 17 lis 2010, 12:07
autor: sheva
teraz to ja zgłupiałem, to na jakiego diabła kopytnego rogatego potrzebne to zero jerychońskie w tali?

Re: K2

: 17 lis 2010, 12:10
autor: yosz
Żeby zapychać rękę :D

Re: K2

: 17 lis 2010, 12:21
autor: Andy
Albo żeby uniknąć zmarnowania cennej karty, którą trzeba byłoby zagrać, ale nie dałoby się wykorzystać.

Re: K2

: 17 lis 2010, 12:21
autor: sheva
kręcicie Towarzysze ;)

Re: K2

: 17 lis 2010, 12:24
autor: ja_n
sheva pisze:teraz to ja zgłupiałem, to na jakiego diabła kopytnego rogatego potrzebne to zero jerychońskie w tali?
Ta karta jest tylko i wyłącznie po to, żeby nie było za prosto. Gra ma pewien balans i stopień trudności. Tak samo można by się zapytać po co są te jedynki w kartach ruchu i aklimatyzacji, czy nie lepiej byłoby mieć same trójki?