Strona 1 z 1

twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrających

: 09 gru 2010, 11:07
autor: eien
Mam dość trudny orzech do zgryzienia, dlatego pozwolę sobie poprosić Was o pomoc :D Ale od początku...

Zostałam poproszona o pomoc w wyborze 2-3 gier w kwocie najlepiej do 300zł działającej dla 3 do 4-6 osób (byłoby super gdyby była jakaś działająca i na 7-8). Osoby te są niegrające(w karty zwykłe ewentualnie), w wieku tak ok 35-55lat, z czego większość to faceci(1, czasem 2 kobiety). Spotykają się tak raz na 2-3 tygodnie, na kawę i ogólną pogawędkę, no i tu padł pomysł by do owych posiedzeń dodać jakąś grę... Biorąc pod uwagę niegrywalność owych osób(no i troszkę ogółem charakter) gra musi być w miarę krótka(najlepiej do 30min),bez zbytniego główkowania, czy wymyślania skomplikowanych strategii. Odpadają też gry, w których się dużo mówi, opisuje, czy wymyśla, by mimo wszystko zostawić im możliwość konwersacji dla siebie, bo jednak po to się spotykają. Gra ogółem powinna być lekka, łatwa, krótka i przyjemna. No i nieodstraszająca tematem owej grupki, by nie skończyło się, że stwierdzą, że to gra dla dzieci, po czym rzucą ją w kąt. Plusem byłaby spora interakcja między graczami, jednak ta negatywna raczej odpada.

Jakby nadal było mało fajnie byłoby gdyby, w którąś z owych gier chciały zagrać i dzieci, bo czasem zdarza się, że i one jadą z rodzicami (te najmłodsze mają ok 8-9lat).


No to by było na tyle :) Szczerze próbowałam wymyślić coś sama, jednak niestety nie jest to łatwe zadanie.
Jak na razie myślałam o Fasolkach, jednak zastanawiam się czy się ona przyjmie(i czy przyjmie się cokolwiek na owym spotkaniu bez dzieci, bo sama szczerze mam obawy, że nie)
Co Wy o tym sądzicie? Są szanse, że się ich jakoś przekona i jaka gra mogła by się tu przebić?

Re: twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrają

: 09 gru 2010, 11:13
autor: konev
eien pisze:Mam dość trudny orzech do zgryzienia...

...Osoby te są niegrające...w wieku tak ok 35-55lat...większość to faceci...Spotykają się tak raz na 2-3 tygodnie, na kawę i ogólną pogawędkę...gra musi być...bez zbytniego główkowania, czy wymyślania skomplikowanych strategii. Odpadają też gry, w których się dużo mówi, opisuje, czy wymyśla, by mimo wszystko zostawić im możliwość konwersacji dla siebie, bo jednak po to się spotykają. Gra... nieodstraszająca tematem owej grupki... Plusem byłaby spora interakcja między graczami, jednak ta negatywna raczej odpada.
Mam sporo sprzecznych informacji, które starałem się zawrzeć powyżej. Czy my tutaj dalej rozmawiamy o dorosłych mężczyznach w wieku 35-55lat? :twisted:

Nie wiem na ile Fasolki się przyjmą, bo tak jak wspomniałem mam dużo sprzecznych informacji ;). Z krótkich gier a`la karcianych to może 6Nimmt!, Razzia!?

Re: twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrają

: 09 gru 2010, 11:16
autor: Odi
Polecam przede wszystkim For Sale

Szkoda, że nie moga być to gry opierające się na wymyślaniu - Dixit jest w tej kategorii absolutnym pewniakiem, podoba się praktycznie każdemu (i nie jest to gra dla dzieci!)

Można też zobaczyć Incan Gold (rozgrywka nawet do 8 osób, dobrze się skaluje), no i K2 tez powinna pasować (tyle że zagrac można w przedziale 2-5 osób)

Gdybym miał wybierać: wziąłbym zestaw For Sale + K2

Re: twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrają

: 09 gru 2010, 11:32
autor: sheva
Mam wrażenie, że 7 cudów na ten grunt powinno siąść.

Re: twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrają

: 09 gru 2010, 11:46
autor: eien
konev pisze: Mam sporo sprzecznych informacji, które starałem się zawrzeć powyżej. Czy my tutaj dalej rozmawiamy o dorosłych mężczyznach w wieku 35-55lat? :twisted:

Nie wiem na ile Fasolki się przyjmą, bo tak jak wspomniałem mam dużo sprzecznych informacji ;). Z krótkich gier a`la karcianych to może 6Nimmt!, Razzia!?
uwierz, że starałam się przekazać wszystko w miarę jak najprościej, ale wcale łatwe to nie jest ;)

może dopiszę coś więcej to troszkę reszte wyprostuje (a może i nie...)

tak są to głównie faceci w wieku 35-55lat i spotykają się w czegoś w rodzaju klubie, gdzie w sumie tylko siedzą i gadają i na tym opiera się ich całe spotkanie :) Może to dziwne, ale cały ten klub to trochę dziwna bania, że to tak nazwę(z czasem się przyzwyczaiłam, że nie warto próbować to zrozumieć). Są to niby spotkania dla osób niepijących, ale w związku z tym, że nowe osoby raczej tam nie przychodzą, jest to po prostu grupa dobrze się znających ludzi, po podobnych przejściach, którzy chcą się czasem spotkać i nie wiem chyba spędzić czas w gronie osób podobnych.

Znam dwójkę osób z grupy i w sumie większość tego co napisałam układałam pod nich, ale myślę, że sprawdzi się to do całej grupy.Zbyt dużą negatywną interakcję, bym po prostu odrzuciła, bo po prostu obawiam się jak się to skończy. Rywalizację wezmą sobie zbyt głęboko do serca, a potem się będą pieklić i przeklinać w duchu. Główkowanie (lekkie może być, większe odpada) też odrzuciłam, bo to są ludzie raczej z typu co wolą się nawet więcej narobić, niż posiedzieć i wymyśleć coś przydatnego.

Wiem, że do tej pory podobne opisy zawsze dotyczyły kobiet, ale tutaj jest całkiem na odwrót, a wręcz i trochę jak dzieci :lol: O interakcji jak w fasolkach myślałam, dlatego, żeby też pokazać, że lepiej się odezwać do innych i spróbować coś załatwić, czy wyhandlować niż kombinować samemu, ponosząc przez to klęskę.




Edit:
O Dixit też myślałam, ale wydaje mi się, że szybko poszedł by w odstawkę, bo stwierdzą, że przez to nawet sami pogadać sobie nie mogą....

Re: twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrają

: 09 gru 2010, 18:51
autor: piechotak
Moim zdaniem Fasolki + rozszerzenie sprawdzą się idealnie. W tej grze właściwie cały czas trzeba gadać, a przy okazji trochę pokombinować. Interakcja jest wysoka, ale nie ma tu żadnego niszczenia, raczej przekrzykiwanie się przekupek na targu ;), żeby wyhandlować upatrzoną fasolę.
W Fasolki grałem i z dorosłymi, i z młodzieżą - w każdej grupie się podobały.

Re: twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrają

: 09 gru 2010, 19:48
autor: cezaras
O Dixit też myślałam, ale wydaje mi się, że szybko poszedł by w odstawkę, bo stwierdzą, że przez to nawet sami pogadać sobie nie mogą....
to jeżeli przy Dixicie nie można pogadać (domyślam się, że chodzi o rozmowy na tematy inne niż gra), to przy fasolkach już na pewno się nie da pogadać ... :)
Dixit jak najbardziej, wręcz prowokuje do rozmów :)

Re: twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrają

: 09 gru 2010, 20:12
autor: asiok
Z Rodzicami regularnie pogrywam w Rummikuba. Do rozważenia są też Scrabble - szczególnie jeśli lubią w wolnych chwilach rozwiązywać krzyżowki.
A tak w ogóle jako facet ponad 35-letni grywam w Brassa, Goa, Wysokie Napięcie, Pret-a-Porte i w ogóle we wszystko......

No może nie we wszystko - w Dixita się nie da grać bo nudny.... ;)

Re: twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrają

: 09 gru 2010, 21:00
autor: garg
asiok pisze:No może nie we wszystko - w Dixita się nie da grać bo nudny.... ;)
Bluźnierca! :twisted:

Re: twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrają

: 09 gru 2010, 21:43
autor: skanna
A może 6. bierze?

Re: twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrają

: 09 gru 2010, 22:27
autor: eien
no i szczerze gubię się coraz bardziej;P

w Dixit ani Fasolki sama nie grałam, więc nie wiem jak gra wygląda w rzeczywistości, a tylko wedle recenzji. Tez w sumie ciężko mi coś dobrego dobrać, bo sama w planszówkach długo nie siedzę, a i interesuje się właśnie całkowicie innymi grami niż tu szukam


O 6!bierze też myślałam, ale obawiam się, że mimo wszystko może pójść prędko w kąt-wszak powinno się w tej grze raczej pomyśleć, niż rzucać na oślep
cezaras pisze: Dixit jak najbardziej, wręcz prowokuje do rozmów :)
rozmów tak, ale czy takich poza grami? bo właśnie o to tu chodzi :P


i o scrabble myślałam i nawet wydaje mi się,że powinien podejść(krzyżówki dla nich nie straszne:P) ale staram się znaleść im też coś oryginalniejszego, czy ciekawego :) zastanawiałam się też nad PitchCar tak typowo dla zabawy:D

Re: twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrają

: 09 gru 2010, 22:40
autor: nahar
Fasole z pierwszym dodatkiem.
Najlepiej wersja niemiecka - to sobie przezwiska powymyślają do poszczególnych rodzajów.

W ostateczności Cytadela - jest losowa, downtime ma taki, że można pogadać kiedy inni robią ruch.
No tylko Ci zabijani mogą mieć problem.

Re: twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrają

: 09 gru 2010, 23:30
autor: Soulless
Ja w takiej dokładnie sytuacji wystartowałem z Arkham Horror.
Kooperacja, możliwość spokojnej gry za kogoś, zanim zrozumie zasady i się połapie, poziom komplikacji na poziomie dorosłych ludzi 30+

Re: twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrają

: 09 gru 2010, 23:58
autor: MichalStajszczak
asiok pisze:Z Rodzicami regularnie pogrywam w Rummikuba. Do rozważenia są też Scrabble
W pierwszej chwili też pomyślałem o tych dwóch grach ale obie są dla maksymalnie czterech osób, a poszukiwana jest gra, w którą da się grać w 3-6 a nawet 7-8 osób.
Zamiast Scrabbla proponuję więc Tik-tak-bum.
A może Blef?

Re: twardy orzech do zgryzienia- gry dla starszych, niegrają

: 10 gru 2010, 00:44
autor: bart8111
Jeśli tak jak piszesz to ma być gra, która nie będzie za bardzo angażować i przeszkadzać w rozmowie, a być jedynie "przy okazji" to chyba rzeczywiście tylko gry zręcznościowe spełnią te wymagania. I z takich gier Pitchcar Mini będzie jednym z lepszych wyborów, zwłaszcza, że obsługuje aż do 8 osób. Z tańszych Jenga, choć może szybciej się znudzić. Do rozważenia też może Tumblin-Dice (ale nie grałem w niego, no i jest tylko do 4 osób).