GRY-PLANSZOWE.pl

No właśnie!

Temat podobny był rok temu, wiec tym razem ja go rozpoczne
Trzy partie w Wigilijny wieczór z moja żoną, 11 letnim szwagrem i 18 letnią szwagrową w Geniusza czyli polska wersje Ingeniusa

Wesołych

Ja trzaskam Cywilizację online, bo na granie z prawdziwą planszą w cokolwiek nie mam szans (czyt. towarzystwa).

Ja jak na razie tylko : dwuosobowy Friedrich z ojcem, zakończony przed chwilą

Udało mi sie namówić żonę na K2-dwuosobowa wersja również daje radę.

chrzesniaka obdarowaalem "rojem" wiec 2 partyjki musialby byc - dobra gra

dziś z mamą: Hej to moja ryba, Mistrz słowa i Escape from Atlantis (aż 3 rozgrywki

jutro planowane na pewno Czarne historie, Bumerang, przygotowaliśmy też Osadników, Cytadelę, Polowanie na robale, Na Grunwald - zobaczymy na czym się skończy

Święta się jeszcze nie skończyły (wigilia to jest jak sama nazwa mówi, przeddzień świąt), więc tytuł wątku jest nieco mylący :]

Wczoraj i dziś z rodzicami było TuT i kilka razy Hazienda. Jutro pewnie uda się namówić tatę na TtA, a z mamą znów Hazienda, bo w nic innego nie chce grać… Do tego solo testowanie zmian w prototypie ;)

Ok. 15 partiii w Zooloretto, w wariantach na 3 osoby, na dwie zgodnie z instrukcją oraz w dwie osoby wariant 4-ro osobowy Wygląda na to, że obdarowana jest zadowolona z prezentu. A i święty mikołaj sobie może pograć

Kilka partii w Faunę Zacna gierka

A mi się dziś udało mieć mocno growy dzień, zaiste świąteczny .

1 x Age of Conan (udało się wygrać)
2 x Magnum Sal (2 sromotne porażki)
1 x Fire & Axe: the Viking Saga (średnio poszło )
1 x Giants (wygrana )

pozdr,
farm

A ja mam, mimo ambitnych planów, tylko jedną partyjkę w Sobek.
Może jutro w coś zdążę zagrać?

Dwie partie w Cyclades - gra szturmem zdobyła serca współgraczy i okazała się strzałem w dziesiątkę. Miała być szybka partia i wyjście do pubu, skończyło się na olaniu pubu.

Ja miałem wczoraj wieczorem emocjonujące wyścigi w Pitchcar Mini. Dziś natomiast rozegraliśmy GP Monaco w Formula D. Na jutro planuję Dixita.

W Wigilię grane były prezenty, czyli dwie partie w O Zoole Mio, kilkanaście w Pentago i jedna w Claustrophobię z bratem.
W pierwszy dzień Świąt 6 partii w Dixita (zdecydowany hit Świąt), jedna w Claustrophobię, O Zoole Mio dwa razy i Story Cubes kilkanaście/dziesiąt razy. Dzisiaj dalej Dixit (zaraz będzie trzeba rodzicom dokupić Dixit 2), Story Cubes, może coś jeszcze.

Udało się urwać partyjkę Pret-a-Portera i dwie Dominiona.

Rowniez jestem szczesliwym posiadaczem Pret-a-Portera.... Udalo mi sie raz zagrac ku zadowoleniu mojej rodziny...
Planuje jeszcze kilka rozgrywek Carcassonne z babcią

No coz... Mikolaj byl dla mnie laskawy i dostalem jeszcze przed swietami Abalone Quattro. No i zaczelo sie...

Zona mnie przeklina z tymi kulkami, szwagierki obie rowniez, nie wspomne o tesciowej

Gralismy: ja, tesciu, szwagier i chlopak szwagierki. Ile razy? Nie mam pojecia ale juz chyba mozna mowic ze kilkadziesiat. Warianty byly rozne (2, 3, 4 osoby) ale jednak ten czteroosobowy jest tutaj najlepszy.

Jutro wracam wieczorem do domu ale dzisiaj jeszcze sobie pogramy

u mnie ciężko wykroić czas na granie - ale przy odrobinie szczęścia może dziś uda się odpalić Race'a z dwoma nowymi dodatkami, a w najgorszym razie spróbować partii z robotem.

Kolejne święta upłynęły pod znakiem Fasolek, ale tym razem z dodatkiem - 3 partie w Fasolufkę i chyba z 8 z dodatkowymi gatunkami fasoli, do tego jedna partyjka w Scrabble.

U mnie udało się pyknąć w Tikal II. Wbrew obawom, świetna familijna gra - wrażenia tak samo pozytywne jak przy klasycznym Tikalu, chociaż to zupełnie inna gra.

edit: acha, i Claustrophobia jeszcze - coraz bardziej jestem przekonany do tego tytułu.

Dwie partie w prezent ode mnie dla rodzicow czyli That's life a takze Um Reifenbreite, Traumfabrik, Coloretto, Polowanie na robale i Pass the pigs - czyli same "tepe losowe gry" - idealne na swieteczna sielanke;)

16 x Battle Cry. Wyśmienita gra...

Ech, niestety w nic nie udało się zagrać... Ale może po świętach da się nadrobić

Drugi dwuosobowy Fryc już za mną, tym razem zwyciężyła Austria.

Grzegorz973 pisze:Dwie partie w Cyclades - gra szturmem zdobyła serca współgraczy i okazała się strzałem w dziesiątkę. Miała być szybka partia i wyjście do pubu, skończyło się na olaniu pubu.

Trzeba było zabrać Cyklady i iść z nimi do pubu - byłyby dwie pieczenie na jednym ogniu


A ja świątecznie zagrałem w Caylusa, Cyklady i Emeralda