Gra na dzień babci i dziadka (65+)

[Palmer]

Ostatnio dostrzegłem u dziadków wyciągniętego Chińczyka, w którego podobno czasem grywają. Stąd pomysł, aby na zbliżający dzień babci/dziadka sprawić im grę z prawdziwego zdarzenia. Ich znajomość tematu na chińczyku się zaczyna i kończy, więc musi to być coś prostego
Po głowie chodzą mi Scrabble i Pentago.
Macie jeszcze jakieś inne propozycje ?

[skanna]

Też pomyślałam o pentago. I jeszcze ingenious.

[MsbS]

Jeśli znają (i grywali) w warcaby, to może np. TZAAR? A jeśli wolą coś z losowością, to może "unowocześniony Chińczyk" - Verflixxt?

[TomuSS]

Ja bym postawil na Ingenious.
To chyba będzie najlepsza opcja... Ta gra sprawdza się chyba dla każdego...

[asiok]

Rummikub - sprawdzone - działa
Szczególnie jeśli grywali kiedyś w remika w karty - podobna mechanika.

[nikozja_dg]

też podpisuję się pod Rummikubem oraz pod Scrabble.

[piotrek_szczecin]

A może warto się zastanowić nad Abalone. W przypadku moich dziadków sprawdziło się bardzo dobrze. Gra jest wciągająca i każda partia jest inna. Słyszałem również że ciekawy jest Pylos classic, ale niestety nie grałem.

Pozdrawiam Piotrek

[MichalStajszczak]

A może Twister?

[Matio.K]

A może Puerto Rico? Z jakiegoś powodu przypada do gustu starszym

[tokage]

Aaaa. dużo zależy od babci i dziadka ale puerto na pierwszy strzał to jakaś masakra by była. Myślę że najbezpieczniejszy i najlepsze byłoby coś z w miarę łatwymi zasadami. Ingenious wydaje się tu idealnym pomysłem, trochę losowy, trochę trzeba pogłówkować i ma banalne zasady.

A może Twister?

Najlepiej w zestawie z czymś w stylu "Arkana miłości"

[srokaplotkara]

Ja stawiałabym na Abalone, Ingenious i Quoridor oraz Blokus
Polecam.

[FormatC]

Przychylam się do Rummikuba - zakupiłam dla moich rodziców na gwiazdkę i bardzo się spodobał. Do tego stopnia, że grają w niego SAMI, co im się raczej do tej pory nie zdarzało. Puerto Rico próbowałam, ale odstraszyło ich dość skutecznie... Przy okazji dowiedziałam się, że PR, w przeciwieństwie do np. takiego brydża, jest "zupełnie abstrakcyjne".

[staszek]

Przeważnie gramy z żoną i teściami w brydża,ale zdażyło nam się i Puerto parę razy-raz nawet zwycięstwo było po ich stronie.
Ja oczywiście dla Dziadków polecam spróbować Tzaara(jeśli grali wcześniej w warcaby,jak ktoś wcześniej zauważył).Myślę,że Pentago też byłoby dobre.

[falkor]

Jeżeli sympatią darzą Chińczyka, to powinno spodobać się im Złap kapelusz. A jeżeli cenią interakcję, to polecałbym Barykadę (w niemieckim oryginale Malefiz), względnie Tajemnice labiryntu.