GRY-PLANSZOWE.pl

Data premiery: 15 luty 2011
Link do BGG: http://boardgamegeek.com/boardgame/6635 ... board-game

Opis:
Kontynuacja D&D: Castle Ravenloft, na temat którego można usłyszeć wiele antagonistycznych opini . Mechanika gry najprawdopodobniej będzie bardzo podobna z poprzednikiem. Wynika to z tego, że gry mają być ze sobą kompatybilne. Znana jest już jedna nowa mechanika o nazwie chambers, o której można przeczytać tutaj . W artykuje znajdują się przykładowe karty chambers, jedna karta bossa oraz przykładowy scenariusz z wykorzystaniem tej mechaniki.

Przepraszam za post pod postem ale chciałem oddzielić fakty od personalnych opini.
Wydaje mi się, że przy tym tytule będą musieli się mocno postarać. Już nie wystarczy bardzo dobre wykonanie, ponieważ po Ravenlofcie jest już to jakby oczywistaoczywistość dla graczy. Mam nadzieje, że o ile nie wyjdzie faq, to nowa instrukcja będzie pokrywać masę wątpliwości poprzednika. Troche niefajne jest to, że kafelki będą te same (nie licząc specjalnych do chambersów), jednak z drugiej strony będzie można mieszać z dwóch pozycji i nie będzie to wyglądać dziwnie .

Cóż, ja kupuję w ciemno.
Castle Ravenloft bardzo mi przypadł do gustu z wszystkimi jego wadami. Już sama perspektywa obfitej porcji nowych bohaterów, mocy dla nich i potworków do sklepania sprawia, że nie mogę się doczekać. Jaki nie bądź scenariusz będzie znacznie ciekawszy po wymieszaniu komponentów obu gier.
Co do nowości w mechanice - zobaczymy jak to zadziała. Ważne, że są, gdyby Wrath of Ashardalon była klonem poprzedniczki, z pewnością zakup pozostawiłby pewien niedosyt.

Nie mogę się już doczekać Im więcej zmian tym lepiej

Kolejne nowinki o grze spływają. Tym razem udostępniono kolejną przygodę, która można znaleść tutaj . Widzimy, że zostanie wprowadzona mechanika drzwi, a także w niektórych przygodach będą pomagać nam niezależle postaci mieszkańców wioski.

Ile bedzie kosztował Wrath of Ashardalon tyle samo co Castle of Revenloft?

Senaszel pisze:Ile bedzie kosztował Wrath of Ashardalon tyle samo co Castle of Revenloft?

Nie wiadomo. Jest tylko jedna oferta preorderu na BGG i cena wynosi 42 $. Jednak wiadomo, że planszówki w stanach są znacznie tańsze. Będzie miał taką samą ilość elementów, więc wydajemi się, że jedyne co może wpłynąć na cenę to kurs dolara.

Ok, od paru dni cieszę się grą i można już było przetestować to i owo.

Garść pierwszych wrażeń:
+ lepsza, trochę doszlifowana instrukcja (np wyjaśniono niejednoznaczności dot. przemieszczania potworów)
+ reguły wzbogacone o parę nowych elementów, dzięki czemu jest znacznie ciekawiej. Drzwi, scenariusze kampanijne, bohaterowie niezależni i kilka innych fajnych rzeczy.

- nie wiedzieć czemu karty WoA są odrobinę (milimetr?) węższe od tych z CR. Przez to talie głupio wyglądają po wymieszaniu. Drobna, ale trochę irytująca wpadka
- totalnie po macoszemu potraktowano temat mieszania komponentów CR i WoA. W zasadzie ujęto to w jednym zdaniu: że można.

Ogólnie: gra oferuje wszystko to co było w Castle Ravenloft plus trochę dodatkowych atrakcji. Rewolucji nie ma, jak się komuś CR nie spodobał, to i WoA raczej nie przypadnie do gustu. Posiadanie obu zestawów to już całkiem niezła zabawa: spory repertuar potworków, bohaterów i zdolności dla nich. Jak ktoś chce wybrać jeden z tych produktów, zdecydowanie lepiej sięgnąć po WoA.

Witam,
To ja sobie pozwolę wygrzebać ten temat i zapytać: jak się sprawuje ta gra po upłynięciu trochę czasu od wydania. Waham się, czy kupić tę grę, ponieważ nie mam Ravenlofta. Nie wchodzi więc w grę mieszanie komponentów i wykonywanie scenariuszy, które tego wymagają.
Z tego co widziałem, to nie ma jeszcze chyba dodatkowych scenariuszy w sieci stworzonych na potrzeby tylko tego tytułu.
Mojemu gronu z którym grywam podoba się Descent, ale niestety gramy rzadko ze względu na czas. Słyszałem, że w tych D&D scenariusze są krótsze.
Zastanawiam się, czy ktoś grał zarówno w Ashardalon, jak i w Claustrophobię. Pytam, dlatego, że oba tytuły rozważam. Wiem, że mechanika jest inna, ale chodzi mi o to, które się bardziej podobają i dlaczego.
Poza tym kwestia języka - tylko ja z mojego towarzystwa znam angielski, i czy to nie 'zarżnie' gryi zabawy?
Nie wiem, czy nie powinienem umieścić tego posta w dziale Co kupić, ale interesuje mnie głównie reakcja graczy po pewnym czasie grania i rozegraniu wszystkich scenariuszy.
Pozdrawiam
Kacper

Wrath of Ashardalon (wraz z Castle Ravenloft) u mnie przetrwał próbę czasu i często wraca na stół, czego od dłuższego czasu nie można powiedzieć o Descencie. Jeżeli więc Twojej ekipie Descent odpowiada, lecz z powodu czasu nie gracie w niego często, myślę że zakup Wrath of Ashardalon warto rozważyć. Setup błyskawiczny, rozgrywka szybka, w jedno popołudnie można zagrać dwa lub trzy razy.

Co do zależności językowej - WoA to gra kooperacyjna, jeżeli jedna osoba w ekipie zna angielski to nie ma żadnego problemu, mimo iż tekstu na kartach jest sporo.

I jeszcze sprawa porównania do Claustrophobii - tutaj moim zdaniem WoA przegrywa.
Na korzyść Claustrophobii przemawia przede wszystkim bardziej oryginalna i dopracowana mechanika, ale to gra typowo dwuosobowa. W WoA zagrasz w liczniejszym gronie i gra całkiem nieźle się skaluje. Lubię obie gry, ale Claustrophobię oceniam wyżej.

No to chyba jednak w moim przypadku wyjdzie na claustrophobię - zazwyczaj mam tylko jednego partnera do grania. Ale często gram też sam (wiem, że to trochę przeczy idei gry planszowe), a w Ashardalon da sę grać chyba w pojedynkę?
Zastanawiałem się też nad regrywalnością claustrophobii, bo scenariuszy do niej za dużo na razie nie ma. I jeszcze jedna sprawa, to wersja językowa. Teraz jest solidna promocja w sklepie na R wersji angielskiej. Z drugiej strony fajnie jest mieć gierki po polsku. Ale z trzeciej strony podobno ma wyjść niedługo dodatek i nie ma planów tłumaczenia go na polski. A strasznie nie lubię łączyć wersji językowych. Syn, z którym grywam nie zna angielskiego i nie wiem, czy dla niego ta gra nie straci na klimacie, jak o wszystko będzie się musiał mnie pytać.

@ kacek

A ja ocenię niżej Claustrofobię. Grana w marcu na Coolconie ze trzy razy, po obu stronach - bardzo prosta, wręcz prostacka mechanika. Po mimo starań prowadzący potwory nie wygrali ani razu. Opcji działań jak na lekarstwo, miałem kupić, ale po grze spadła z listy. Jestem wielkim fanem Descenta /z powodzeniem grałem po obu stronach barykady/ i powiem szczerze, że gra w D&D choć trochę inna niż w Descencie /na pewno mniej zasad i prostsza mechanika/ sprawdza się wyśmienicie i to w krótszym czasie. Jeżeli jesteś miłośnikiem Descenta - to zdecydowanie Wrath of Ashardalon, Claustrophobia jest minimalną namiastką tejże.

@ ajfel

A swoją drogą jak się skończyła Twoja przygoda z bezgłowym smokiem?

Ja mam pytanie, czy ktoś wie, gdzie można ściągnąć instrukcję do ashardalona? Zawsze zanim kupię jakąś gierkę studiuję przedtem uważnie instrukcję. Nie widzę jej ani na rebelu ani na bgg w dziale plików (chyba, że po rosyjsku )

Tu jest po angielsku (zakładka Product Details).

http://www.wizards.com/dnd/product.aspx ... /214420000

Rzeczywiście. Mam oczy z guzika Wielkie dzięki.

Ja mam jeszcze pytanie dotyczące pasujących do Ravenlofta i Ashardalona koszulek, bo chciałem zamówić od razu z grami. Na bgg ktoś napisał, że popularne 63,5x88 mm Maydaya nie do końca pasują i podali, że KMC Perfect Size 89mm x 64mm pasuje idealnie. Muszę przyznać, że pierwsze słyszę o takich koszulkach, a poza tym, mimo wszystko nie chciałbym, żeby same koszulki wyniosły mnie tyle, co nowa gra . Zwłaszcza, że wielkimi krokami zbliża się Drizzt...
Czy ktoś z Was może wie, jakie koszulki rzeczywiście pasują?

witam,

istnieje gdzies polska instrukcja lub tlumaczenie zasad?

kacek pisze:Ja mam jeszcze pytanie dotyczące pasujących do Ravenlofta i Ashardalona koszulek, bo chciałem zamówić od razu z grami. Na bgg ktoś napisał, że popularne 63,5x88 mm Maydaya nie do końca pasują i podali, że KMC Perfect Size 89mm x 64mm pasuje idealnie. Muszę przyznać, że pierwsze słyszę o takich koszulkach, a poza tym, mimo wszystko nie chciałbym, żeby same koszulki wyniosły mnie tyle, co nowa gra . Zwłaszcza, że wielkimi krokami zbliża się Drizzt...
Czy ktoś z Was może wie, jakie koszulki rzeczywiście pasują?

63,5x88mm Maydaya pasują.

Mógłby ktoś opisać lepiej te nowe elementy, które pojawiły się w grze w stosunku do Castle Ravenloft?

Jak to jest z dostępnością tej gry? Bo jakoś nigdzie jej nie mogę znaleźć. Na początku roku się ukazała już jest niedostępna? To znaczy, że wydali ją w mniejszym nakładzie niż Ravenloft, który cały czas można kupić, czy zyskała większą popularność?

Tak sobie myślę skoro CD Projekt ma zamiar wydawać planszówki a teraz przejął dystrybucję produktów Wizards of the Coast w Polsce to może wyjdzie z tego Castle, Wrath i Drizzt po polsku...

Z tym wydawaniem planszówek to bym nie szarżował. Sądzę że ta umowa to głównie o MtG i D&D się opiera. A planszówki są drobnym dodatkiem.

Christoforos pisze:Tak sobie myślę skoro CD Projekt ma zamiar wydawać planszówki a teraz przejął dystrybucję produktów Wizards of the Coast w Polsce to może wyjdzie z tego Castle, Wrath i Drizzt po polsku...

Jak potrzebujesz, to zrobilem sobie kiedys wersje 'polskawa' Ravenlofta (niestety Wrath i Drizzt ciagle maja status "kiedyś się wezmę") do grania z dziecmi. Czyli karty, karty bohaterow/wrogów i żetony pułapek z polskim tekstem naniesionym na oryginalna grafike. 'Polskawe', bo tłumaczenie robione troche na szybko i raczej nie jest to poziom Mickiewicza czy innego Milosza O zgodnosci z oficjalnym tłumaczeniem D&D nie wspominam ...

Piotrek