Strona 1 z 2

Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 11:47
autor: rafalgorzow
Poszukuje grę dla dziewczyny (cena do 150zł). Z gier które posiadam podoba się Jej Stone age, natomiast nie przepada za Cykladami i Szogunem. Zatem napewno odpadają gry wojenno - negocjacyjne i takie w których mamy planszę z mapą i stawiamy budynki, atakujemy, gromadzimy towary (czyli nie za dużo interakcja). Również ważne żeby gra odróżniała się od naszej poprzedniej gry czyli stone age, może przez inny mechanizm rozgrywki albo cel gry. Gra nie może również być zbyt ciężka stąd odrzucam Agricolę. Z tego co się wyszukiwałem zwróciłem uwagę na: Caylus, Puerto Rico, Wikingowie, Pandemic. Proszę o propozycję:)

Podsumowujac parametry gry, które powinny być spełnione:
- w miarę ograniczona interakcja.
- gra powinna być dla 2-4 os. (ważna żeby zarówno tryb dwuosobowy i czteroosobowy były dobrze rozwiązane)
- gra powinna charakteryzować się w miarę prostymi prostymi zasadami (smiało może być coś bardziej skomplikowanego niż stone age), którą można wytłumaczyć w kilkanaście minut nowym graczom,
- brak efektu śnieżnej kuli (czyli żeby liczba partii nie przekładała się w szansę na zwycięstwo potyczki, często gramy w różnym towarzystwie). stąd dopuszczam nutę losowości,
- czas gry od 60 minut do 120-150 minut,
- no i przede wszystkim gra powinna się podobać dziewczynie.

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 11:51
autor: skanna
Puerto Rico, ale wariant dwuosobowy nie jest aż tak fajny, jak gra w cztery osoby.

Z lżejszych, ale sympatycznych - może Finca?

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 12:38
autor: surmik
Caylus jest cięższy niż Agricola :) Ja bym się jednak zastanowił na Agricolą. Pasuje do wszystkich wymagań :) A z jej ciężarem bym nie przesadzał, można spokojnie grać na luzie, gra daje baaardzo dużo frajdy :)

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 12:42
autor: rafalgorzow
surmik pisze:Caylus jest cięższy niż Agricola :) Ja bym się jednak zastanowił na Agricolą. Pasuje do wszystkich wymagań :) A z jej ciężarem bym nie przesadzał, można spokojnie grać na luzie, gra daje baaardzo dużo frajdy :)
No wlaśnie poczytałem trochę i coraz bardziej przekonuje się do Agricoli, a jak w niej z efektem "śnieżnej kuli"? Czy grając we dwie osoby zazwyczaj, rozgrywka z 2 nowymi osobami (czteroosobowa) nie będzie sprowadzała się do tego, że od początku do końca my jako "rutyniarze gry" będziemy mieć zapewnioną wygraną>?

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 12:55
autor: Ryu
"śnieżna kula" w Agricoli...? Ja osobiście nie zauważyłem :)
Co do gry z nowicjuszami - nie oszukujmy się ale osoba która rozegrała XX gier ma ogromną przewagę nad nowicjuszami. Nie mówię, że nie mają w ogóle szans ale ich pozycja jest nieporównywalnie gorsza (nie mówiąc o grze z pomocnikami i rozszerzeniami).

Co puli dorzuciłbym Grand Cru - podoba się kobietom :)

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 12:57
autor: surmik
Efekt śnieżnej kuli jest wtedy gdy gracz wypracowuje przewagę na początku gry która z czasem tylko przyrasta (jak śnieżna kula). To o czym piszesz to normalne zjawisko w grach z ograniczoną losowościa, wiadomo, że mając doświadczenie będziesz zazwyczaj grał lepiej niż osoba bez niego ale nie ma co popadać w skrajności, 1-2 rozgrywki wystarczą aby złapać o co chodzi i zaczynać toczyć w miarę równorzędny bój, na pewno też nie będzie tak , że będziecie mieli zapewnione zwycięstwo :) Z drugiej strony w Agricoli każdy gracz gra na własny rachunek. Często nie patrzę jaki miałem wynik porównując do innych graczy tylko do swoich poprzednich gier. Ty jako doświadczony gracz będziesz się staral pobić swój rekord 45pkt a druga osoba będzie chciała poprawić wynik 35pkt itp.

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 13:18
autor: alicja.wilk
Jako też dziewczyna, która też lubi Stone Age polecę dwie gry, które są nieco trudniejsze:

1) La Havre - wolę od Agrykoli, bardzo dobrze chodzi na 2 osoby a i na 4 nie ma na co narzekać. Zasady są dośc proste do wytłumaczenia. Plus tematem bardziej odbiega od Stone Age niz Agrykola.

2) Navegador - jest mapa, jest zbieranie zasobów, jest trudniejsza niż Stone Age; nie ma za dużo interakcji i nie ma aspektu wojennego. Plansza jest śliczna;) (moim zdaniem)

Ewentualnie może coś z TTR (Europa lub Nordic Countries) - sa bardziej losowe niż te podane powyżej, zasady maja bardzo proste, z tym że interakcja tez jest większa.

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 13:22
autor: rafalgorzow
A może zamiast Agricoli coś typu: Notre Dame (czytałem że tryb 2-osobowy jest całkiem w porządku), K2 lub Hawana?

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 13:32
autor: surmik
Notr Dame grałem raz i to w 4 osoby więc się nie wypowiadam. Co do K2 i Hawanyto obydwie gry są lubiane u mnie w domu aczkolwiek obydwie szybko się znudziły po prostu nie oferują tylu możliwości co Agricola czy Le Havre (które swoją drogą również polecam :) ). K2 działa dobrze na dwie osoby ale o wiele lepiej gra się w 5 osób :)

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 13:41
autor: eien
Tak jak przedmówcy uważam, że powinieneś się zastanowić jeszcze nad Agricolą:)


Od niedawna jestem w końcu szczęśliwą posiadaczką owej gry i wcale nie żałuje, a nie grałam w żadną lżejszą z tego typu.

Na początek jest wariant rodzinny i dobry jest na kilka pierwszych partii, by zaznajomić się z grą, a także później by pokazać ją nie grającym wcześniej znajomym. Pierwsza rozgrywka (przynajmniej w naszym wydaniu) była troszkę intuicyjna, bo nie sprawdzaliśmy za co otrzymuje się punkty pod koniec gry, ale po pierwszej pełnej grze wraz z liczeniem punktacji gra już nie sprawia problemów. Mechanizm jest bardzo łatwy, tylko trzeba przebrnąć przez instrukcje przy pierwszej rozgrywce:) Po kilku rozgrywkach w wariancie rodzinnym, można grać już normalnie wraz z wszystkimi kartami, co troszkę nam zmienia rozgrywkę, gdyż mamy więcej akcji do wyboru, w związku z czym gra na prawdę się nie nudzi. Tym bardziej przy takiej ilości kart, przez co trudno trafiać ciągle na te same karty;)

Co do Twego pytania czy Wy nie będziecie mieć przewagi nad niegrającymi znajomymi... W ich pierwszej grze to na pewno będziecie mieć, bo Wy będziecie wiedzieć za co i ile dostaje się punktów, a oni podczas pierwszej rozgrywki nie bardzo (bo tłumaczenie nie wiele mimo wszystko obrazuje, dlatego najlepiej raz spokojnie zagrać i pokazać). Zaś później jak już tylko załapią o co chodzi (a do tego trzeba tylko z 1-2 gry) to już nie koniecznie. Przy rozgrywkach w więcej osób dokładamy nowe pola akcji, co również troszkę zmienia ewentualne posunięcia w grze, no i oczywiście częściej się zdarza, że trzeba zmienić strategie, bo ktoś np wybrał drewno i nie stać nas na ogrodzenie, przez co i zwierzątek mieć nie można, mimo, że chcieliśmy;D

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 14:26
autor: oopsiak
przejrzyj sobie:
Finca
Hazienda
Kingsburg
Filary ZIemi

i karciane:
Sankt Petersburg
Jambo
Havana
San Juan

z tych, które wymieniłeś:
Caylus - jest dość złożony
Puerto Rico - na dwie osoby średnio działa - nuuuda (znaczy podobało mi się, dopóki nie zagrałam we 4)
Wikingowie - w porządku i na 2 i na 4
Pandemic - to jest gra na dwa wieczory moim zdaniem, a potem raz na pół roku. I gracze doświadczeni grają za graczy początkujących.

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 16:36
autor: FormatC
A dlaczego nikt nie polecił jeszcze Dominiona? :) Moim zdaniem idealnie spełnia wszystkie założenia z wyjątkiem czasu (jedna partia to tylko ok. 30-45 minut, ale na jednej partii zazwyczaj się nie kończy).

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 19:00
autor: oopsiak
bo moim zdaniem Dominion to kiepska gra jest! :)

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 20:18
autor: rafalgorzow
A gdyby tak wykluczyć Agricolę :) Być może zostanie zakupiona w innym terminie. Jakie inne gry spełniałyby moje kryteria? Z zaproponowanych dotychczas grę zwraca Finca. Co więcej?

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 21:03
autor: Arkadiusz
Tylu ludzi poleca Ci Agricolę a Ty jej nie chcesz :) . Ja mam to samo, to chyba wina "wiejskiego" designu, nie pasuje mi. I pewnie źle robimy bo podejrzewam, że ta gra nie bez powodu jest tak wychwalana.

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 21:26
autor: pan_satyros
Z jeszcze nie podanych:

Cuba
Tikal
Thurn und Taxis
Yspahan

Z nowości Navegador wydaje się dość przystępny (na razie czytałem instrukcję)

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 22:22
autor: oopsiak
Yspahan i Cuba na dwie osoby? no raczej nie...
rafalgorzow pisze:A gdyby tak wykluczyć Agricolę :) Być może zostanie zakupiona w innym terminie. Jakie inne gry spełniałyby moje kryteria? Z zaproponowanych dotychczas grę zwraca Finca. Co więcej?
A przejrzałeś te, które poleciliśmy? Wejdź na http://boardgamegeek.com albo http://gamesfanatic.pl i poczytaj, pooglądaj - napisz, co Ci się podoba, a co nie. Jeśli masz zamiar kupić tę grę, która najczęściej będzie powtarzana przez nas, to możesz mieć mały problem z wyborem : )

Re: Gra dla dziewczyny

: 26 sty 2011, 22:29
autor: pan_satyros
oopsiak pisze:Yspahan i Cuba na dwie osoby? no raczej nie...
Co niby jest nie tak w Yspahan na 2? Jest oficjalny wariant i jak dla mnie działa świetnie.
Cuba może nie rozwija skrzydeł do końca, ale daje rade.

Re: Gra dla dziewczyny

: 27 sty 2011, 00:49
autor: surmik
STARSCREAM pisze:Tylu ludzi poleca Ci Agricolę a Ty jej nie chcesz :) . Ja mam to samo, to chyba wina "wiejskiego" designu, nie pasuje mi. I pewnie źle robimy bo podejrzewam, że ta gra nie bez powodu jest tak wychwalana.
Skoro wiejski design Ci nie odpowiada to kupuj Le Havre,nie dość, że klimat inny to jeszcze lepsza gra :)

Re: Gra dla dziewczyny

: 27 sty 2011, 10:33
autor: Dagmara
rafalgorzow pisze:
surmik pisze:Caylus jest cięższy niż Agricola :) Ja bym się jednak zastanowił na Agricolą. Pasuje do wszystkich wymagań :) A z jej ciężarem bym nie przesadzał, można spokojnie grać na luzie, gra daje baaardzo dużo frajdy :)
No wlaśnie poczytałem trochę i coraz bardziej przekonuje się do Agricoli, a jak w niej z efektem "śnieżnej kuli"? Czy grając we dwie osoby zazwyczaj, rozgrywka z 2 nowymi osobami (czteroosobowa) nie będzie sprowadzała się do tego, że od początku do końca my jako "rutyniarze gry" będziemy mieć zapewnioną wygraną>?
Dwa dni temu rozegrałam swoją pierwszą partię Agricoli. Graliśmy we trójkę: dwóch doświadczonych i ja. Wygrałam przewagą 10 punktów :) Co prawda, był to wariant familijny ale i tak pokazuje, że nie zawsze "rutyniarz" wygra ze "świeżynką".
Samą grą jestem zachwycona. Nie planowałam jej kupować, bo wydawała mi się zbyt podobna do Puerto Rico i ten wiejski klimat też mnie nie zachęcał...
Jednak zmieniłam zdanie - Agricola jest teraz na pierwszym miejscu na liście "must have".

Przy okazji dorzucę swój typ: karciankę "7 Cudów Świata"
http://www.gryplanszowe.net/videocast/g ... wiata.html
+ rozgrywka 2-7 graczy z doskonałym skalowaniem (przy grze w mniej niż 7 osób część kart nie bierze udziału w grze);
+ ciekawy mechanizm przekazywania kart;
+ interakcja - sąsiadom się nie przeszkadza, ale korzysta z ich zasobów;
+ zasady - trochę ich jest, jednak do wytłumaczenia w 10 minut i przykładowa partia;
+ gra jest trochę losowa, więc strategię trzeba dopasować do kart, które podejdą;
+/- czas gry - około 30 minut, ale chętnie rozgrywa się kilka partii pod rząd;
+ piękne kolorowe grafiki, zazwyczaj bardzo się podobają.

Pozdrawiam,
Dagmara

Re: Gra dla dziewczyny

: 27 sty 2011, 13:18
autor: awek
surmik pisze:
STARSCREAM pisze:Tylu ludzi poleca Ci Agricolę a Ty jej nie chcesz :) . Ja mam to samo, to chyba wina "wiejskiego" designu, nie pasuje mi. I pewnie źle robimy bo podejrzewam, że ta gra nie bez powodu jest tak wychwalana.
Skoro wiejski design Ci nie odpowiada to kupuj Le Havre,nie dość, że klimat inny to jeszcze lepsza gra :)
Mam nadzieje, że to był żart ;P. Le Havre może i jest lepsze (kwestia sporna) ale na pewno jest o wiele bardziej skomplikowane i po prostu trudniejsze do ogarnięcia :-) .

Re: Gra dla dziewczyny

: 27 sty 2011, 13:28
autor: Arkadiusz
awek pisze: Mam nadzieje, że to był żart ;P. Le Havre może i jest lepsze (kwestia sporna) ale na pewno jest o wiele bardziej skomplikowane i po prostu trudniejsze do ogarnięcia :-) .
Nie omieszkałem o tym przeczytać na BGG, osobiście jak już, zdecyduję się na Agricolę. Na pewno w końcu kupię, czeka po prostu na swoją kolej.

Re: Gra dla dziewczyny

: 27 sty 2011, 14:42
autor: Senthe
Le Havre bardziej skomplikowane od Agricoli?! :shock:

Chyba graliście w jakąś inną Agricolę niż ja. Na pewno mowa o TEJ Agricoli? :P

Re: Gra dla dziewczyny

: 27 sty 2011, 14:47
autor: surmik
Le Havre jest bardziej skomplikowane od Agricoli ale nie pod względem mechaniki (tu są podobnie proste) a pod względem możliwości, które oferuje oraz zależności pomiędzy poszczególnymi elementami :)

Re: Gra dla dziewczyny

: 27 sty 2011, 14:54
autor: rafalgorzow
A jeszcze jedna gra mi się podsunęła: Vasco da Gama. Co o niej sądzicie, jak się skaluje dla 2 , 3, 4 graczy? Najcześciej grywamy albn w 2 albo 4 osoby. Zdaje sobie sprawę że Agricola ją znacznie przewyższa, ale proszę o opinię pomijając istnienie Agricoli (powiedzmy że zakupię ją dla siebie, a nie w prezencie).
A do konkurencji i porównania dla VdG stawiam: Świat bez końca, Notre dame, Caylusa.