Strona 1 z 1

Munera: Familia Gladiatoria

: 31 sty 2011, 14:39
autor: grucha
Jestem bardzo ciekaw tej gry. Ktoś grał , widział, może podzielić się jakimiś spostrzeżeniami ?

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 31 sty 2011, 18:23
autor: surmik
W czwartek najprawdopodobniej pierwsza rozgrywka.Też jestem ciekawy jak wyjdzie...

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 02 lut 2011, 12:26
autor: Matio.K
Udało się zagrać? :)

http://www.boardgamegeek.com/thread/582 ... nista-solo - zapowiada się ciekawie, tylko wolałbym jednak relację kogoś z naszego rodzimego forum.

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 02 lut 2011, 12:27
autor: surmik
Czwartek jest jutro ;) Na pewno podzielimy się wrażeniami :D

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 02 lut 2011, 17:56
autor: Matio.K
surmik pisze:Czwartek jest jutro ;) Na pewno podzielimy się wrażeniami :D
Nie widzę tam cytatu, więc niekoniecznie było skierowane do Ciebie :mrgreen:

Ale na Twoje wrażenia też czekam.

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 02 lut 2011, 19:06
autor: surmik
Nikt inny nie deklarował się, że zagra.Ba, może nawet nikt inny tej gry nie nabył? ;)

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 03 lut 2011, 09:29
autor: Matio.K
surmik pisze:Nikt inny nie deklarował się, że zagra.Ba, może nawet nikt inny tej gry nie nabył? ;)
Nie udzialem się w wielu tematach, choc w dane tytuly gralem, nawet jesli idzie o swiezynki.

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 03 lut 2011, 22:26
autor: surmik
Zagraliśmy. Nie powiem, żeby to był do końca mile spędzony czas ;) Sporo losowości + trochę licytacji. No ale na pewno zagramy jeszcze raz żeby zweryfikować opinię. Na razie 5/10.

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 04 lut 2011, 08:49
autor: Odi
Na pewno trzeba zagrać jeszcze raz, bo w grach opartych na zarzadzaniu losowością szczególnie trudno ocenić, czy stworzony system faktycznie działa. Do tego nie graliśmy na prawidłowych zasadach.

Na pewno przed rozgrywką miałem wrażenie, że to może być bardzo fajna gra. Po rozgrywce mam co do tego wątpliwości. Na BGG wiele osób wskazuje, że dopiero w kolejnych grach Munera pokazuje pazur. No to zobaczymy. Tak czy inaczej, rozwinę się w recenzji na GF

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 16 lut 2011, 02:23
autor: Krwawisz
Zastanawiam się nad kupnem, także niecierpliwie czekam na recenzję, czy choćby szczątkowe relacje z rozgrywki :) Choć i tak nie uwierzę, że gra o gladiatorach może być słaba ;)

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 16 lut 2011, 02:27
autor: Markus
Krwawisz pisze: Choć i tak nie uwierzę, że gra o gladiatorach może być słaba ;)
niestety może , nie kupuj jej

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 16 lut 2011, 02:31
autor: Krwawisz
W tym przypadku przyjmuje do wiadomości tylko opinie poparte konkretnymi argumentami ;)

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 16 lut 2011, 09:06
autor: surmik
Graliśmy na razie raz w 4 osoby, jutro prawdopodobnie druga rozgrywka. Gra dzieli się na trzy części, zatrudnianie gladiatorów i pomocników (każdy licytuje określoną wartość, kto dał najwięcej zatrudnia postać), licytowanie uczestnictwa w walkach (aktywny gracz bierze udział z automatu drugim uczestnikiem jest ten kto zgodzi się wziąć udział za mniejszą kasę) oraz samych walk, których na każdym pokazie jest określona ilość. Walki gladiatorów określane są według specjalnego klucza,to znaczy każdy gladiator ma swoją specjalność, walczyć ze sobą mogą tylko określone rodzaje gladiatorów. Mechanizm jest taki, że na początkowym etapie kariery gladiatorzy mogą zmieniać specjalizację, a później wiąże się to z utratą popularności. Same walki to rzucanie kostkami: kto wyrzuci mniej dostaje ranę oraz o tyle ile wynosiła różnica w wynikach o tyle przesuwany jest znacznik przewagi danego gladiatora. Każdy gladiator ma określoną wytrzymałość i cechy specjalne np. możliwość przerzucania rzutów. Walka kończy się po zadaniu określonej ilości ran lub po uzyskaniu określonej liczby punktów przewagi. Jeżeli walka była krwawa lub pozwala przeżyć przegranemu, jeżeli nie to przegrany umiera. Zwycięzca dostaje punkty popularności, które pozwalają mu na zostanie np. weteranem. Ciekawym mechanizmem, który powoduje częściowy brak downtime'u jest możliwość obstawiania danego gladiatora przez nie biorących w widowisku graczy oraz co ciekawe wpływanie poprzez kasę na przebieg walki! Jeden z graczy na przykład może anulować ranę wybranego gladiatora czy dodać mu punkt umożliwiający dodatkowy przerzut rzutu kością.

Celem gry jest zdobycie określonej liczby punktów chwały, którą zdobywa się za samo uczestnictwo w walkach oraz za wygrywanie walk gladiatorami o określonej popularności.

Co mi się osobiście w grze nie podobało to brak zależności między zwycięstwami a punktami chwały, mechanizm otrzymywania punktów za samo uczestnictwo w walkach jest jakiś nieintuicyjny i zastanawiam się czy nie opłaca się bardziej po prostu brać udziału w jak największej ilość walk nie dbając o gladiatorów, zatrudniając najtańszych... Niby weterani dają punkty chwały w wyniku zwycięstw ale zawsze istnieje ryzyko ich przegranej i śmierci. Gra dodatkowo była bardzo męcząca przez ciągłe rzuty kostkami, w pewnym momencie całkowicie mi przeszła ochota na grę. Ogólnie nie polecam :(

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 16 lut 2011, 09:16
autor: Odi
Ale jutro zagramy na właściwych zasadach, znając już mniej więcej zależności rządzące rozgrywką i będziemy próbowali uratować tę grę.

Zobaczymy

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 16 lut 2011, 09:32
autor: surmik
To może dodam tylko, że naszym błędem było rozgrywanie zamiast np. 2 pojedynków na jednym show 2 par pojedynków czyli ogólnie było dwa razy więcej walk.

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 16 lut 2011, 09:38
autor: Odi
No właśnie to nie do końca był błąd. Wydawca taką właśnie interpretację zasad podaje na BGG. Ale już możemy stwierdzić, że to wybitnie ujemnie wpływa na rozgrywkę, więc w czwartek zagramy z tą intuicyjną liczbą pojedynków, widoczną na karcie widowiska.

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 16 lut 2011, 14:54
autor: Markus
Krwawisz pisze:W tym przypadku przyjmuje do wiadomości tylko opinie poparte konkretnymi argumentami ;)
byłem uczestnikiem gry z Odim i Surmikiem , koledzy powiedzieli już wszystko :)

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 16 lut 2011, 15:21
autor: BartP
A nie było tak, że weteran czy inny co bardziej popularny też właśnie nie dostawał kasy za wygraną walkę, a za samo w niej uczestnictwo?

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 10 mar 2011, 14:26
autor: Matio.K
Czy w środku pudełka znajdziemy koszulki do kart?

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 10 mar 2011, 22:25
autor: klema
Matio.K pisze:Czy w środku pudełka znajdziemy koszulki do kart?
Tak.

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 09 sty 2012, 19:49
autor: broda81
Sry za archeologie, ale czy warto tą gre kupić za 40 dychy? W sklepiku na R jest promo, a suma kosmiczna nie jest

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 09 sty 2012, 19:52
autor: surmik
Nie.

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 09 sty 2012, 19:56
autor: broda81
Dzięki za szybko i klarowną odpowiedź :D

Re: Munera: Familia Gladiatoria

: 09 sty 2012, 22:00
autor: thinspoon
Po cztery dychy i nikt nie chce? A pomyśleć, że przed pierwszymi recenzjami napalałem się na tę grę jak świnia na kartofle. :mrgreen: