Lekka gra dla 2, trochę starszych osób

[vincencik]

Witam. Czy poleci mi ktoś grę dla 2 osób? Chodzi o to, żeby nie była zbyt ciężka, ale element logicznego myślenia wskazany. Gra ma być prezentem dla rodziców (ludzie po 50-tce), lubią grać w Rummikuba i ostatnio byłem z dziewczyną w odwiedzinach i zagraliśmy razem w 6. bierze! co im się spodobało. Jako że tato ma urodziny w kwietniu a mama w maju to myślę, że jakaś gra by im się spodobała jako prezent Może ktoś z Was ma doświadczenie co kupować ludziom w średnim wieku? Dodam, że zastanawiam się nad kupnem gry Zombiaki. Proszę o opinie i rady:) pozdrawiam

PS. Tylko bez tytułów po 2 stówy ;p ja biedny student jestem, więc jeśli można to w granicach rozsądku

Proponowano już:

Wikingowie zwycięzca

Abalone
Basilica
Blokus
Carcassonne (też jet dobrym pomysłem, grałem więc wiem)
Famiglia
Fauna
Geniusz
Hej to moja ryba
Hooop
JAIPUR
K2
Kolejka
Kraby
Mamma mia
Mr Jack Pocket
Pentago
Projekt Gipf ( gry z tego projektu dość drogo chodzą)
Rój
Totem
Trax
Uptown
Wilki i Owce
Zaginione Miasta (średnio podoba mi się wykonanie w stosunku do ceny)

[Odi]

Może Blokus Duo? Albo Basilica?

Zombiaki raczej bym wykluczył

[espresso]

Również raczej bym nie polecałam zombiaków. Do pomysłów dorzucę Rój, Wikingów, K2 (tylko nie wiem, kiedy ma się ukazać dodruk) -- wszystkie w przystępnej cenie i sprawdzone na rodzicach.

[vincencik]

No taaak zapomniałem przecież o Roju dzięki dzięki w sumie jak tak się dłużej zastanowiłem to faktycznie, tematyka zombiaków może im po prostu nie podejść. O Basilica nie słyszałem nic ale poczytam (bo wygląda całkiem dobrze). Co do Wikingów to też nie wiem czy tematyka im odpowie ale również poczytam Blokusa raczej nie, za bardzo ich znam i chyba im to nie odpowie... K2 niestety 9 dych więc uważam że troszkę dużo jak na grę dla 2 osób (tym bardziej, że nie wiem ile w to będą grali, oby jak najczęściej). Tak czy inaczej dziękuję za opinie i rady. Jak ktoś ma coś jeszcze ciekawego do dodania to byłoby miło

[espresso]

Akurat tematyką w Wikingach się nie kieruj, bo jest raczej na siłę dorzucona i nie czuć jej w grze Ale gra jest bardzo wciągająca, ma proste zasady, a przy tym trzeba trochę pokombinować. Moim rodzicom spodobała się do tego stopnia, że jak raz zabrałam ją do nich, żeby zagrać, to już mi jej nie oddali

[kdsz]

Sprawdzone na teściu: Wikingowie, Mr Jack Pocket. Obie bardzo lubi

Pewnie "Kolejka" by pasowała, bo fajna tematyka, ale gra raczej trudno dostępna i chyba dość przeciętna (sam nie grałem więc się nie wypowiem)

[pebro]

Pewnie "Kolejka" by pasowała, bo fajna tematyka, ale gra raczej trudno dostępna i chyba dość przeciętna (sam nie grałem więc się nie wypowiem)

Tematyka na pewno się spodoba i gra jest lekka, do zdobycia w sklepach wysyłkowych za ~40 pln. Tylko, że najlepiej gra się w więcej osób niż dwie (najlepiej 4).

[nikozja_dg]

z doświadczenia (mama, ciocia, teściowa, wujek) polecam takie gry jak Uptown (bardzo wciągnęło ich), Hej to moja ryba (mama, ciocia i teściowa uwielbiają ) Carcasonne i Blokus. Myślę, że sprawdziłby się też Rój, Abalone, Geniusz, Pentago, totem. zombiaków i k2 odradzałabym. nie jestem fanką Wikingów, dlatego moja wypowiedź na temat tej gry może nie być obiektywna

[idha]

Wikingowie! Jak najbardziej Wikingowie

[vincencik]

Wikingowie! Jak najbardziej Wikingowie

hehe, spoko spoko zobaczymy w poniedziałek w Alibi jak będzie mi się grało tak czy inaczej jeszcze pewnie przetestuję inne gry (m.in wykonanie Roju mi się podoba, chociaż szkoda, że jest tylko na 2 a nie jak Wikingowie na 2-4). Takie gry jak Abalone, Pentago, Blokus - owszem super że są na 2 osoby i zapewne super się gra, ale znając moich rodziców to sądzę, że zapewne nie spodobałoby im się coś w stylu Gomoku (nie wiem jak to nazwać...chodzi mi o dokładanie elementów w logiczną całość). Poza tym Abalone jest trochę droga jak dla mnie....

[cezaras]

chłopie nie kombinuj tylko bierz Zaginione Miasta

Rzekłem

ps. Zombiaki na pewno nie
ps2. ewentualnie patrzyłbym na Ingeniousa

[pan_satyros]

Absolutnie odradzam zaginione miasta ! Losowe i do bólu proste.
Jako alternatywę polecam JAIPUR, jedna z naj 2-osobówek w jakie grałem. Prosta, lecz ciekawa mechanika, element blefu, śliczne wykonanie.
www.krainagier.net/content/view/661/36/

[staszek]

Pewnie "Kolejka" by pasowała, bo fajna tematyka, ale gra raczej trudno dostępna i chyba dość przeciętna (sam nie grałem więc się nie wypowiem)

Tematyka na pewno się spodoba i gra jest lekka, do zdobycia w sklepach wysyłkowych za ~40 pln. Tylko, że najlepiej gra się w więcej osób niż dwie (najlepiej 4).

Kolejka jest nie do zdobycia w tych sklepach wysyłkowych-jak sie wejdzie-gra jest niedostępna.
Dla dwóch osób raczej słabo
Moim zdaniem, jeśli grywali( a napewno)w warcaby może kup coś z gier projektu Gipf- pisał o nich Folko na stronie Games Fanatic oraz w Świecie Gier Planszowych. Ogólnie gry charakteryzują się prostymi zasadami, dobrym wykonaniem, ciekawymi pomysłami i oczywiście jak to w grach logicznych masą kombinowania
Na początek poleciłbym z tej grupy grę Tzaar

[Arkadiusz]

Absolutnie odradzam zaginione miasta ! Losowe i do bólu proste.

Popieram, gra bardzo nudna i nieekscytująca, mój najgorszy zakup i najsłabsza gra w kolekcji. Jednak gusta są różne, moja żona lubi tą grę. Na pewno są lepsze i pewniejsze wybory- Wikingowie za podobne pieniądze oferują więcej wszystkiego. I żona też lubi. Ja mniej ale mojego gustu nie bierz pod uwagę w tym momencie.

[pan_satyros]

U mnie podobnie. Nażeczona lubi zm, ale odkąd mamy Jaipur odeszły w niebyt i zapewne je sprzedam.

[Matio.K]

Krążyłbym wokół gier logicznych np. tych z gatunku Blokus Duo [bardzo zacna swoją drogą]; z reguly mają banalne zasady i niemiłosiernie wciągają.

[pan_satyros]

Przypominam, że cena nie ma być specjalnie wysoka, a gry projektu GIPF to koszt 90 zł (+/- 10zł).

[cezaras]

Do krytykujących propozycję Zaginionych Miast:
nie szukamy gry wybitnej,
nie szukamy gry, która nie jest losowa (BTW: Rumnikub jest, a się podoba)
szukamy gry, która się spodoba rodzicom vincencika i sprawi im radość,
Zaginione Miasta mają na to 95% szans
Wikingowie (chociaż zgadzam się, że to bardziej złożona gierka) mają 50% prawdopodobieństwa, że nigdy nikt w nivh nie zagra (przynajmniej nie do końca)...
GIPF ma 80% szans na to, że zostanie odłożony po pierwszej próbie rozgrywki

więc zanim napiszecie, że absolutnie odradzacie to zastanówcie się komu i w jakim celu - uwierzcie, że nie każdy utożsamia złożoność gry z jej atrakcyjnością - nomen Omen znam mnóstwo osób grających ze swobowdą w bardzo skomplikowane rozgrywki a nie porafiące odmówić partyjki w Can't Stop (a to 13 razy bardziej losowe niż Zaginione Miasta)

vincencik - bierz ZM i zobaczysz, że się sprawdzą (i kosztują tyle, że kieszeń studenta wytrzyma)

[Rafa]

vincencik - bierz ZM i zobaczysz, że się sprawdzą (i kosztują tyle, że kieszeń studenta wytrzyma)

+100.

Zaginione Miasta to absolutny hit, zwłaszcza dla takiej "grupy docelowej". Rodzice będą grać i grać.

Nie słuchaj głosów zblazowanych krytyków i bierz.

I zdecydowanie nie jest tak, że ZM nie są grą wybitną. Są (oczywiście, w swojej kategorii!) - i to zdecydowanie. Trzeba iskry geniuszu, żeby z głupich 60 kart wykrzesać tyle zabawy i emocji.

Reasumując!

Plusy:
+ znakomita grywalność
+ banalne zasady
+ bardzo przyzwoite wykonanie
+ brak miliona elementów do rozłożenia/złożenia
+ neutralny temat

Minusy:
- przy takiej konfiguracji potencjalnych graczy: brak

[Ntom]

Carcassone jest przyjemną grą tylko nie wiem jak wygląda bez dodatków ...

[FortArt]

^^ Jest wtedy szybka. Bardzo przyjemna.

Zainwestuj całe stypendium i kup Faunę (110zł). Moi rodzice przejęli mój egzemplarz, nie chcą oddać, grywają sami w niego w dwójkę, ja go widuję tylko w niedzielę gdy ich odwiedzam i mogę pograć z nimi

Z takich po 50-60zł. Zawsze polecam logiczny Trax. Świetne na dwójkę jest Hooop, radosne myślenie. Kraby też dobre, o ile rodzice tolerują małe wkurzające elementy (znaczniki punktów). Skoro 6 Bierze spodobało się warto też karciane (i to jedyny związek:)) Mamma Mia (30), zabawne i pamięć ćwiczy. Niedrogie i wesołe są Wilki i Owce (40).

[vincencik]

Ależ sporo odzewów no to tak:

- nie szukam gry która jest pozbawiona losowości (btw: Rumikkub nie jest całkowicie losowy, dużo zależy od graczy)
- jutro zagram w Alibi w Wikingów i zobaczę czy jest dobra,
- nie mam stypendium
- 100 pln to zdecydowanie za dużo (Wikingowie mają super atrakcyjną cenę),
- po przemyśleniach wolałbym grę dla 2 osób ale nie tylko - jak przyjadę, to chciałbym z nimi też zagrać a Wikingowie się nadają (idha mi napisała ),

Odnośnie Zaginionych Miast:
- jest typową karcianką dla 2 (po przemyśleniu uważam, że większą frajdę sprawią im przeróżne elementy)
- nie wiem czy każda z tych kart http://www.rebel.pl/e4u.php/1,ModProduc ... /4298/1904 ma jakąś konkretną funkcję - bo jeśli tak i przeciwnik musiałby się wpatrywać jaka karta jest na stole, to jest to totalna klapa...dla ludzi po 50tce wpatrywanie się mocno żeby zauważyć różnice to nie jest rozrywka
- wykonanie w stosunku do ceny jest wg mnie trochę średnie... za 6 dych dostajemy planszę i 60 kart które wypadałoby wstawić w koszulki (czyli + około 17 PLN)

W Carcassonne grałem (tylko podstawka) i mi się podobało na kompie grałem też w dodatki i była ok, więc myślę, że nadałaby się dla rodziców. Jednak patrząc z perspektywy dokupywania dodatków to już wygląda gorzej. Po za tym planuję wykonać homemade Carcassonne i jak mi dobrze wyjdzie (podstawka + rzeka I + rzeka II = 40 PLN) to zrobię rodzicom też

W Mamma mia grałem i faktycznie jest fajna i godna zakupu, ale to chyba na następną okazję Trax jakoś nie wygląda zachęcająco, Hooop myślę, że im nie podejdzie (choć kto wie), Kraby i Wilki i Owce wyglądają całkiem przyzwoicie więc pomyślę nad nimi.

[pan_satyros]

masz tu instrukcję do Zaginionych miast : http://mroku.strefa.pl/Zaginione_Miasta_PL.pdf
A tu do Jaipur: http://mroku.strefa.pl/Zaginione_Miasta_PL.pdf

Przeczytaj, porównaj.
Różnica w cenie wdł Rebela 5 zł, a w rozgrywce to jak "niebo i ziemia".
Jeśli gra ma przez długi czas dawać frajdę zdecydowanie polecam Jaipur, daje po prostu więcej możliwych zagrań.
Jeśli zaś 60 zł to za dużo zdecydowanie bierz Wikingów, w tej cenie (43-50 zł) nie znajdziesz nic lepszego.

Jest jeszcze Rój z odbiorem w Poznaniu http://allegro.pl/roj-hive-logiks-pozna ... 04&bid=858 , bez dodatków Komar i Biedronka, ale te możesz zrobić sam

[kdsz]

- po przemyśleniach wolałbym grę dla 2 osób ale nie tylko - jak przyjadę, to chciałbym z nimi też zagrać a Wikingowie się nadają (idha mi napisała ),

Tak szczerze mówiąc, to bym się nie nastawiał na granie w Wikingów w większym gronie. Jest to raczej dwuosobówka. Można jeszcze pyknąć partyjkę w trójkę, ale cztery osoby to stanowczo za dużo. Zbyt mało elementów przypada na gracza i Twój sukces lub porażka zależy w dużym stopniu od decyzji przeciwników

[Arkadiusz]

masz tu instrukcję do Zaginionych miast : http://mroku.strefa.pl/Zaginione_Miasta_PL.pdf
A tu do Jaipur: http://mroku.strefa.pl/Zaginione_Miasta_PL.pdf

pan_satyros przez pomyłkę nie wstawił instrukcji Jaipur, oto ona: http://www.rebel.pl/repository/files/in ... ipur_R.pdf

Nie grałem w tą grę ale jak on mówi, że jest dobra, to ja bym go posłuchał.

W dyskusji wolę nie brać udziału bo nie chcę brać odpowiedzialności za ewentualne pozytywne / negatywne wrażenia z polecanych gier. Reakcje mogą być najróżniejsze, np. mój tata, który lubi Rummikub, był zawiedziony prostotą i losowością Carcassonne, pewnie to samo byłoby z ZM. Natomiast Wikingowie go zaintrygowali ponieważ zobaczył, że jest w nich sporo planowania i "móżdzenia". Polecany Hive też jest całkiem niezły, fajna gra logiczna o cechach nasuwających skojarzenie z Szachami. Żona lubi ZM i Wikingów. Ja nie znoszę i potwornie się nudzę z ZM, Wikingów doceniam ale abstrakcyjność rozgrywki i wykonanie powodują, że gra mnie nie porywa. Ktoś tam pisze, że ZM to wybitna gra. idha uwielbia Wikingów i rozegrała w nich kilkaset partii. Jak widzisz gusta i opinie są najróżniejsze. Co spodoba się Twoim rodzicom a co nie, nie mam pojęcia.