Wilgoc?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
aryann
Posty: 270
Rejestracja: 11 kwie 2011, 11:16

Wilgoc?

Post autor: aryann »

Nie tak dawno temu zabralem ze soba Horror w Arkham do kumpla. Kropil deszcz, pudlo bylo w plecaku (dosyc szczelnym). Wracalem w takich samych warunkach, lacznie ze 20min na drobnym deszczyku. Po paru dniach znowu przyszlo mi rozlozyc plansze. Wygladala jakby zawilgotniala, nie przylega cala powierzchnia do stolu tylko jest lekko wygieta. Czy to sprawa wilgoci? dziwi mnie to troche bo zawsze plansza jest nakryta instrukcja i kartami badaczy i przedwiecznych a et sa w stanie idealnym. A moze to nie wilgoc tylko zwykle zuzycie gry? (c'mon... po pieciu grach??). nic sie nikomu nie wylalo na plansze, nie spsuzczalem jej nawet na 5s z oka ;). Jakis pomysl jak ja naprostowac? nie jest to niewiadomo jak przeszkadzajaca wada ale gra jest nowa i chcialbym zeby tak wygladala.
Awatar użytkownika
herman
Posty: 687
Rejestracja: 12 paź 2009, 12:24
Lokalizacja: ukochana Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 43 times

Re: Wilgoc?

Post autor: herman »

Wysusz a później czym ciężkim przyłóż.
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6133
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 652 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: Wilgoc?

Post autor: pan_satyros »

Wilgoć i rożnica temperatur jak sądzę. Niestety papier/karton tak ma. Z tego samego powodu bardzo niechętnie zimą wynoszę z domu książki, wystarczy kilka chwil, a z kartek robi się śliczna fala :/
Jeżeli gra już przeschła to raczej nic nie zrobisz.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 16 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Wilgoc?

Post autor: Veridiana »

Mnie się zdarza to często, najczęściej z karciankami. zabrane do chłodnego klubu skaczą po stole ;) ale w domu wszystko okey. podsuszyć odrobinę i powinno być ok.

Ja niosłam kiedyś kilka gier w torbie podróżnje podczas ulewy i niestey byłam zmuszona położyć ją na ziemi, gdy brakło mi trzeciej ręki. przesiąkło od spodu, ale na szczęście tylko dolne i tylko pudełko trochę ucierpiało. ech, ta nieprzyjazna naszemu hobby pogoda ;)
aryann
Posty: 270
Rejestracja: 11 kwie 2011, 11:16

Re: Wilgoc?

Post autor: aryann »

Kazdy ma skrzywienie na jakims punkcie. Mnie nawet drobne zagiecia raza i bede tak dlugo kombinowal az plansza bedzie idealna. Najbardziej mnie jednak dziwi ze plansza sie skrzywila a nie karty.
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3370
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 126 times
Been thanked: 131 times

Re: Wilgoc?

Post autor: maciejo »

ja kiedyś kupiłem "wilgotny" egzemplarz Duel in the Dark.Dobych kilka miesięcy trwało aż znikł nieprzyjemny zapach stęchlizny.
niestety po jakimś czasie plansza zaczęła mi się rozchodzić i tego procesu już się niestety nie dało odwrócić.Byłem zmuszony kupić drugi egzemplarz.Także życzę powodzenia ale myślę że plansza jest już stracona :(

:wink:
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
aryann
Posty: 270
Rejestracja: 11 kwie 2011, 11:16

Re: Wilgoc?

Post autor: aryann »

Heh. Powiedzialem, ze wyszedlem z gra w plecaku na deszczyk a nie poplywacz nia w Wisle. ;) Nie ma tragedii.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Wilgoc?

Post autor: schizofretka »

Jeśli plansza już wyschła, możesz potrzymać ją nad parą, a następnie położyć na stole i przycisnąć czymś ciężkim, punktowo w kilku miejscach, tak by miała okazję się wysuszyć.

Uwaga: procedury tej nie wyprobówywałem i robisz to na swoją odpowiedzialność. Tak się kształtuje zdeformowane kapelusze.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
aryann
Posty: 270
Rejestracja: 11 kwie 2011, 11:16

Re: Wilgoc?

Post autor: aryann »

Dzieki, dobry pomysl. Rady od was bede testowal gdy tylko wroce do mieszkania, czyli po weekendzie majowym. Pozdrawiam.
aryann
Posty: 270
Rejestracja: 11 kwie 2011, 11:16

Re: Wilgoc?

Post autor: aryann »

O dziwo plansza naprostowala sie lezac przez tydzien zlozona w pudelku. Widocznie sam jej ciezar byl wystarczajacy. Za rady jednak dziekuje i pozdrawiam.
pioter123
Posty: 109
Rejestracja: 30 gru 2019, 13:38
Has thanked: 48 times
Been thanked: 10 times

Wilgotne zetony

Post autor: pioter123 »

Ostatnio przyszla do mnie gra z zawilgoconymi wypraskami z zetonami. Juz pierwszy wypchniety miekki zeton zaczal sie rozwarstwiac, wiec poki co wstrzymalem sie z pozostalymi. Odczekam az wilgoc zniknie - kilka dni chyba starczy? I pytanie czy po tych kilku dniach jest szansa ze kolejne zetony po wypchnieciu nie beda juz rozwarstwione? Czy jak juz przeszly wilgocia to pozamiatane i nic nie da sie z tym zrobic?
Babik
Posty: 245
Rejestracja: 08 maja 2013, 18:55
Lokalizacja: Kołobrzeg
Has thanked: 214 times
Been thanked: 72 times

Re: Wilgoc?

Post autor: Babik »

Szansa zawsze jakaś jest ale lepiej tylko na nią nie liczyć. Zwiększ szanse układając arkusze na płaskiej powierzchni i dociskając je czymś ciężkim (lub ściskając między blatami stołu, jeśli masz rozsuwny) i pozostaw tak w spokoju do wyschnięcia, w temperaturze pokojowej.
"Życie społeczne wyposażone jest w ponadbiologiczne formy użyczające mu wyższe wartości w postaci zabaw lub gier. W nich właśnie społeczeństwo wyraża swoje poglądy na świat i życie".
Johan Huizinga, Homo ludens
Darkstorm
Posty: 872
Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
Has thanked: 141 times
Been thanked: 218 times

Re: Wilgoc?

Post autor: Darkstorm »

Ja kiedyś rozłożyłem Terraformację na niedosuszonym stole (Było ładnie i chcieliśmy pograć w plenerze) w ogródku. Podczas gry planszetki i plansza zaczęły się lekko wyginać. Na szczęście reakcja była szybka i proces się odwrócił ale dusza na ramieniu przez chwilę była...
ODPOWIEDZ