Strona 1 z 1

Risk Legacy

: 25 sie 2011, 11:35
autor: waffel
http://www.boardgamegeek.com/boardgame/ ... isk-legacy

W skrócie - decyzje będą zmieniać grę (planszę itd) permanentnie. Pomysł doskonały. Na razie czytam co więcej o tym wiadomo :) Duży wydawca prawdopodobnie zagwarantuje niską cenę, więc zdecydowane gra do sprawdzenia.

Re: Risk Legacy

: 25 sie 2011, 12:03
autor: Wehr
Mam nadzieję, że to nie jest zwykły marketing pełen ściemy, bo brzmi bardzo fajnie. A i Risk zawsze lubiłem, w sumie to moja pierwsza gra planszowa, poza szachami. :-)

Re: Risk Legacy

: 25 sie 2011, 14:07
autor: Wladek
Na BGG przewija się cena 20$. Cóż, brzmi nieprawdopodobnie, ale nawet jeżeli będzie finalnie (u nas w EU) kosztowała 40USD to z pewnością kupię, żeby poeksperymentować. Całe szczęście, że mam stałą grupę graczy, która od czasu do czasu ma ochotę na Risk'a (ku mojej zgrozie :roll: ).

edit:
trzeba się jednak przygotować na 50$-60$... http://www.gametrademagazine.com/downlo ... lSheet.pdf

Re: Risk Legacy

: 25 sie 2011, 16:50
autor: waffel
Wehr pisze:Mam nadzieję, że to nie jest zwykły marketing pełen ściemy, bo brzmi bardzo fajnie. A i Risk zawsze lubiłem, w sumie to moja pierwsza gra planszowa, poza szachami. :-)
Nie wydaje mi się, że to ma być jakaś ściema. Naklejki na planszę, poznawanie jakichś kart czy innych elementów dopiero jak się do nich "dojdzie", karty jednorazowe - to wszystko jest już raczej potwierdzone. A czy z tego będzie dobra gra to oczywiście nie wiadomo, ale pomysł jest tak nowatorski że ja pewnie kupię dla samego głosowania portfelem na innowacje. Bo wiadomo, że jak sprzeda się dobrze to inni wydawcy też wydadzą swoje ewoluujące gry.

Re: Risk Legacy

: 25 sie 2011, 16:59
autor: Wehr
Ja się raczej boję, że właśnie nie będzie to działało. :-D

Re: Risk Legacy

: 25 sie 2011, 20:08
autor: waffel
Jeśli na tym etapie się boisz że coś nie będzie działało to faktycznie nie bardzo jest Cię czym przekonać :) ale wydaje mi się to mało racjonalne z całym szacunkiem - równie dobrze możesz zakładać, że dowolna gra zapowiedziana na Essen nie będzie działać.

Oczywiście Ryzyko pozostanie Ryzykiem i na pewno będzie turlanina że hoho, ale spójrz na dorobek autora - tak się składa, że nie grałem w Heroscape, Queen's Gambit ani Betrayal at the House on Hill, ale są to wysoko poważane klasyki ameritrashu. Na BGG napisał, że starali się "połamać" grę jakimiś dziwnymi permanentymi decyzjami, ale podobno dalej działała :) największa obawa jaką widzę to to, że nie mogę się doczytać czy wskazane jest granie w stałej ekipie. W sumie na tym etapie autor na pewno odpowie że nie, skądże :)

Dopiero doczytałem że MSRP to $60. Trochę słabo biorąc pod uwagę że grę siłą rzeczy ciężko będzie odsprzedać. Ale za to jakim odkryciem będzie zagranie w egzemplarz kolegi :)

Re: Risk Legacy

: 25 sie 2011, 22:46
autor: Wladek
Przeczytałem instrukcję (dostępna na BGG w języku niemieckim) i jest bez szału. Decyzje graczy ograniczają się do nazywania kontynentów, decydowania gdzie umieścić miasta i jak je nazwać, do wyboru początkowych (i późniejszych) umiejętności frakcji, wzbogacania regionów na kolejne gry oraz permanentnego zniszczenia karty jakiegoś rejonu. Nie wiem, jak z zapakowanym kartami, ale są małe szanse, żeby jakoś znaczące odstępstwa. Podstawowa mechanika to dalej 3 k6 ataku i 2 k6 obrony.

Za 60$ już chyba wolę kupić nową Diunę FFG niż użerać się 15 gier (gra jest przewidziana na 15-20 rozgrywek, gdzie 'fabuła' kończy się po 15 grze) Risk'a na sterydach. Cóż, preorderu na 100% nie będę robił, ale zostawiam otwarte okienko w razie pochlebnych recenzji.

Re: Risk Legacy

: 26 sie 2011, 08:08
autor: waffel
Niczego więcej się nie spodziewałem - budowa miast, wzbogacanie regionów i technologie. Nie wiem co robią karty regionów, więc nie wiem co daje ich zniszczenie :) Nie oczekuję jakiegoś Fluxxa czy Cosmic Encountera gdzie przy każdej partii grasz w zasadzie w inną grę, tylko ewoluującej planszy i stron konfliktu. Nie udało Ci się mnie zniechęcić ;)

Re: Risk Legacy

: 26 sie 2011, 09:37
autor: Wladek
Zniszczenie karty regionu bezpowrotnie usuwa wszystkie jego zasoby.

Nie miałem ochoty zniechęcić Ciebie, tylko siebie. Takie wypunktowanie, dlaczego nie kupować Risk'a za 60$ :wink:

Re: Risk Legacy

: 26 sie 2011, 20:05
autor: SeeM
Tak jak ja na to patrzę, to ten Risk L. tak się ma do Riska, jak Labirynt do Twilight. :) Tam też było niby to samo. Będę miał oko na gierkę.

Re: Risk Legacy

: 26 sie 2011, 20:50
autor: Zet
Ehem, czy Ty właśnie odniosłeś TS do Riska ? :evil:

Re: Risk Legacy

: 26 sie 2011, 20:56
autor: waffel
Może chodziło mu że jak Labyrinth do Twilight Imperium :)

Re: Risk Legacy

: 26 sie 2011, 21:55
autor: SeeM
Zet pisze:Ehem, czy Ty właśnie odniosłeś TS do Riska ? :evil:
Ech... Labirynth / TS = Risk L. / Risk. Pasuje? Nie ma żadnego odniesienia LS do Riska, które pomijałoby Labirynt, więc nijak nie przyrównasz.

Re: Risk Legacy

: 26 sie 2011, 22:08
autor: sowacz
SeeM pisze:
Zet pisze:Ehem, czy Ty właśnie odniosłeś TS do Riska ? :evil:
Ech... Labirynth / TS = Risk L. / Risk. Pasuje? Nie ma żadnego odniesienia LS do Riska, które pomijałoby Labirynt, więc nijak nie przyrównasz.
TS = (Risk * Labirynth) / Risk L
Ale jednak żeby powstał TS w równaniu jest zawarty Risk.

Re: Risk Legacy

: 29 sie 2011, 19:26
autor: waffel
http://www.hasbro.com/common/documents/ ... F54E7F.pdf

Instrukcja angielska. Pozostaję zachęcony. Widać, że nie jest to i nie miał być Starcraft: Legacy ani nawet Nexus Ops: Legacy tylko własnie Risk: Legacy i wiąże się z tym pewien bagaż, ale jestem dobrej myśli. W sumie to najbardziej niepokoi mnie to, że pierwsze kilka partii będzie wyglądać w zasadzie jak normalne Ryzyko, więc trzeba będzie zatkać nos i je jakoś przecierpieć. Mam za to nadzieję że dzięki gwiazdkom (de facto punktom zwycięstwa) nie będzie się ciągnąć bez końca jak wersja podstawowa i w miarę szybko będzie można zagrać nawet 2-3 gry z rzędu i niemal od razu cieszyć się naklejkami, bazgraniem po planszy itd :)