gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Witam! Poszukuję gry na nadchodzące jesienno-zimowe wieczory.
Liczba graczy : docelowo 2
Wcześniejsze doswiadczenia z grami: Gra o tron – moja pierwsza i jak do tej pory jedyna planszówka. Jak dla mnie „gra ideał”. Dostarczyła niesamowitych wrażeń , a także pokazała ,że gry planszowe to świetny sposób na spędzanie wolnego czasu(wcześniej,za co biję się w pierś, myślałem iż jedną z najbardziej rozbudowanych planszówek jest eurobiznes ).
Pandemic – mieliśmy okazję pograć z żoną przez dwa dni. W naszej ocenie zbyt prosta, schematyczna. Bez żalu zwrócilismy właścicielce przed czasem.
Typ gry: ekonomiczna , strategiczna
Dodatkowe uwagi:
-mimo skromnego doświadczenia nie boimy się gier mózgożernych, wręcz preferowalibyśmy nieco cięższe tytuły
-gra może byc wydana w wersji angielskiej, powinna jednak zawierać dołączoną instrukcję pl
-gra dobrze skalująca się
- interakcja mile widziana , choć nie musi być tak rozbudowana jak w Grze o tron
-gra powinna być powiązana z tematem którego dotyczy
-jestem estetą więc gry bardzo słabo wykonane raczej odpadją
-dobrze gdyby gra miała swój specyficzny klimat
- losowość - preferujemy niewielki wpływ, powinna rozgrywke urozmaicac ale nie decydować o wygranej
-gra o wysokiej regrywalności
- koszt do 200zł – w „uzasadnionych” przypadkach moge trochę nagiąć budżet
Z tego co wyczytałem ciekawie zapowiadają się : Na chwałę Rzymu ,Troyes ,Caylus ,Cuba ,Race for the Galaxy ,Cyklady. Jednakże zdaję sobie sprawę ,że tytuły które przejrzalem to zaledwie wierzchołek góry lodowej ,dlatego będę bardzo wdzięczny za weryfikację powyższych gier jak i własne propozycje!!!
Liczba graczy : docelowo 2
Wcześniejsze doswiadczenia z grami: Gra o tron – moja pierwsza i jak do tej pory jedyna planszówka. Jak dla mnie „gra ideał”. Dostarczyła niesamowitych wrażeń , a także pokazała ,że gry planszowe to świetny sposób na spędzanie wolnego czasu(wcześniej,za co biję się w pierś, myślałem iż jedną z najbardziej rozbudowanych planszówek jest eurobiznes ).
Pandemic – mieliśmy okazję pograć z żoną przez dwa dni. W naszej ocenie zbyt prosta, schematyczna. Bez żalu zwrócilismy właścicielce przed czasem.
Typ gry: ekonomiczna , strategiczna
Dodatkowe uwagi:
-mimo skromnego doświadczenia nie boimy się gier mózgożernych, wręcz preferowalibyśmy nieco cięższe tytuły
-gra może byc wydana w wersji angielskiej, powinna jednak zawierać dołączoną instrukcję pl
-gra dobrze skalująca się
- interakcja mile widziana , choć nie musi być tak rozbudowana jak w Grze o tron
-gra powinna być powiązana z tematem którego dotyczy
-jestem estetą więc gry bardzo słabo wykonane raczej odpadją
-dobrze gdyby gra miała swój specyficzny klimat
- losowość - preferujemy niewielki wpływ, powinna rozgrywke urozmaicac ale nie decydować o wygranej
-gra o wysokiej regrywalności
- koszt do 200zł – w „uzasadnionych” przypadkach moge trochę nagiąć budżet
Z tego co wyczytałem ciekawie zapowiadają się : Na chwałę Rzymu ,Troyes ,Caylus ,Cuba ,Race for the Galaxy ,Cyklady. Jednakże zdaję sobie sprawę ,że tytuły które przejrzalem to zaledwie wierzchołek góry lodowej ,dlatego będę bardzo wdzięczny za weryfikację powyższych gier jak i własne propozycje!!!
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
przepraszam za małe zmieszanie i początkowe wstawienie powyższego wątku w dziale spotkania
zmęczenie i duża liczba otwartych kart w przeglądarce to nie jest najlepsze połączenie ![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Embarassed :oops:](./images/smilies/icon_redface.gif)
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Na Chwałę Rzymu jak na Twoje wymagania wydaje mi się zbytnio losowe i chaotyczne. RftG już lepiej ale to wciąż gra karciana, w której wiele zależy od tego co przyjdzie Ci na rękę. Race na pewno gorzej wygląda i ma mniej przyjazny żonom klimat (oczywiście to nie jest reguła).
Co do innych propozycji to polecam Agricole/Le Havre. Głębokie, mózgożerne gry dobrze działające na dwie osoby, dodatkowo dobrze skalujące się wyżej, bardzo regrywalne oraz z ograniczoną losowością. Jedynym niepasującym kryterium jest ograniczona interakcja choć z doświadczenia wiem, że często będziesz słyszał "Dlaczego mi to zrobiłeś!?"![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Co do innych propozycji to polecam Agricole/Le Havre. Głębokie, mózgożerne gry dobrze działające na dwie osoby, dodatkowo dobrze skalujące się wyżej, bardzo regrywalne oraz z ograniczoną losowością. Jedynym niepasującym kryterium jest ograniczona interakcja choć z doświadczenia wiem, że często będziesz słyszał "Dlaczego mi to zrobiłeś!?"
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- Odi
- Administrator
- Posty: 6491
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 615 times
- Been thanked: 971 times
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Witaj ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Z wymienionych przez Ciebie, poza Cykladami i (o ile się orientuję) Cubą, pozostałe powinny dać sporo frajdy w rozgrywce dwuosobowej.
Surmik ma rację, że akurat Na Chwałę Rzymu i RftG to może faktycznie będą dla Was zbyt losowe tytuły, choć z pewnością nie można ich nazwać 'banalnymi karciankami'.
Ja bym jeszcze zwrócił uwagę na:
Letters from Whitechapel oraz LOTR: Confrontation - jeśli lubisz AGoT, to znaczy, że lubisz blef. Warto zatem zwrócić uwagę na obie te gry, bo mają blef znakomicie wpleciony w mechanikę. Nie wiem, czy podpasują Wam klimaty Whitechapel i uniwersum LOTRa, ale warto się nad tymi tytułami zastanowić. Pomimo prostych zasad są bardzo mózgożerne, właśnie ze względu na blef, myślenie wielopoziomowe itp.
Z takich klasycznych ekonomiczno-strategicznych mózgożerów, to oczywiście warto jeszcze wymienić Le Havre, Agricolę, podobno w dwie osoby dobrze prezentuje się także Vinhos.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Z wymienionych przez Ciebie, poza Cykladami i (o ile się orientuję) Cubą, pozostałe powinny dać sporo frajdy w rozgrywce dwuosobowej.
Surmik ma rację, że akurat Na Chwałę Rzymu i RftG to może faktycznie będą dla Was zbyt losowe tytuły, choć z pewnością nie można ich nazwać 'banalnymi karciankami'.
Ja bym jeszcze zwrócił uwagę na:
Letters from Whitechapel oraz LOTR: Confrontation - jeśli lubisz AGoT, to znaczy, że lubisz blef. Warto zatem zwrócić uwagę na obie te gry, bo mają blef znakomicie wpleciony w mechanikę. Nie wiem, czy podpasują Wam klimaty Whitechapel i uniwersum LOTRa, ale warto się nad tymi tytułami zastanowić. Pomimo prostych zasad są bardzo mózgożerne, właśnie ze względu na blef, myślenie wielopoziomowe itp.
Z takich klasycznych ekonomiczno-strategicznych mózgożerów, to oczywiście warto jeszcze wymienić Le Havre, Agricolę, podobno w dwie osoby dobrze prezentuje się także Vinhos.
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 16 mar 2007, 11:51
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 1 time
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Myślę że najbardziej pasuje do wyżej wymienionych punktów Caylus
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Może Cywilizacja Sida Meiera? Co prawda jest to ekonomia z przymrużeniem oka, strategia też nieco jakby uproszczona.. (hmm właśnie sobie zdałem sprawę, że ciężko mi jednoznacznie tę grę jednym gatunkiem określić
). Losowość niewielka, jak dla mnie skaluje się dobrze, choć wiele osób narzeka na grę 3-osobową. Wymaga myślenia oraz jakiejś strategii, gra się dobrze we dwie osoby.
Oprócz tego tak jak już ktoś polecił wyżej, mogę polecić Agricolę, choć tam interakcja ogranicza się do minimum, jednak gra według mnie mózgożerna
czasem zanim ktoś się ruszy to parę ładnych minut minie. Na szczęście w grze dwuosobowej to tak nie przeszkadza.
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Oprócz tego tak jak już ktoś polecił wyżej, mogę polecić Agricolę, choć tam interakcja ogranicza się do minimum, jednak gra według mnie mózgożerna
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Za 200zł sugerowałbym kupić 2 tytuły - zawsze większa szansa, że coś się spodoba. Szukałbym przy tym gier o różnej mechanice, a nie kosmetycznych poprawkach vide Agricola/Le Havre. Na dwóch graczy u mnie zdecydowanie działa i zachęca do dalszego grania Rattus, Thurn und Taxis, Na chwałę Rzymu. Każda z tych gier jest dobrze wykonana i na pewno straszyć nie będzie. Jednocześnie zakup 2 tytułów z listy to ok. 150zł. Każda gra to zupełnie inna mechanika.
Jeśli coś cięższego to może Brass/Age of Industry (sam nad zakupem myślę) lub coś z serii 18XX (zaczynam nad nimi myśleć)?
Z Twojej listy mogę jeszcze skomentować:
Race for the Galaxy - brzydal
. Grafika średnia, gra wydana de facto w 4 częściach, chociaż na podstawce da się grać. Na Chwałę Rzymu moim zdaniem zdecydowanie lepsze, tańsze, a mechanicznie(co jest największą zaletą RftG) bardzo podobne
Caylus - dobra gra, ale 2 os. to trochę mało. Na 3-4 pokazuje pazur, ale z myślą o 2 os. kupiłbym coś innego. Poza tym jest bardzo trudno dostępna
Cyklady - średnia gra, mogę zagrać, ale wolę inne tytuły. Dosyć droga, chociaż uczciwie trzeba przyznać, że dobrze wykonana, więc przynajmniej nie płaci się za nic.
Jeśli coś cięższego to może Brass/Age of Industry (sam nad zakupem myślę) lub coś z serii 18XX (zaczynam nad nimi myśleć)?
Z Twojej listy mogę jeszcze skomentować:
Race for the Galaxy - brzydal
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Caylus - dobra gra, ale 2 os. to trochę mało. Na 3-4 pokazuje pazur, ale z myślą o 2 os. kupiłbym coś innego. Poza tym jest bardzo trudno dostępna
Cyklady - średnia gra, mogę zagrać, ale wolę inne tytuły. Dosyć droga, chociaż uczciwie trzeba przyznać, że dobrze wykonana, więc przynajmniej nie płaci się za nic.
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Rattus i TuT to raczej lekkie gierki i dla osób wymieniających mózgożerność w kryterium raczej bym chyba odradzał.
Brass jest super ale żeby grać na dwie osoby trzeba modyfikować planszę nieoficjalnym wariantem z BGG.
18XX w zdecydowanej większości są na więcej niż dwójkę graczy (często najlepiej chodzą na 4-5 osób). Na dwie osoby dostępna jest u nas 1860 ale charakteryzuje się sporą komplikacją zasad i nie wiem czy to dobra gra na początek przygody z 18XX
Pozatym gry te sa dosyć specyficzne (bardzo dużo przeliczania, baaaardzo dużo...
) i w ciemno bym ich chyba nie polecał ale spróbować na pewno warto.
Jeżeli już jesteśmy przy 18xx to może Poseidon? Uproszczone 18xx, które działa na dwie osoby, ze zmienionym tematem i ograniczoną interakcją.
Brass jest super ale żeby grać na dwie osoby trzeba modyfikować planszę nieoficjalnym wariantem z BGG.
18XX w zdecydowanej większości są na więcej niż dwójkę graczy (często najlepiej chodzą na 4-5 osób). Na dwie osoby dostępna jest u nas 1860 ale charakteryzuje się sporą komplikacją zasad i nie wiem czy to dobra gra na początek przygody z 18XX
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Jeżeli już jesteśmy przy 18xx to może Poseidon? Uproszczone 18xx, które działa na dwie osoby, ze zmienionym tematem i ograniczoną interakcją.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Through the Ages?
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- wis
- Posty: 1231
- Rejestracja: 20 sty 2009, 18:01
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 24 times
- Kontakt:
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Jeśli nie macie w pobliżu ludzi, którzy Wam pokażą gry, to sprawdźcie w necie. Można zagrać w:
- TTA
- Brass
- Caylus
- Troyes
- RftG
Pierwsze trzy powinny być ok, dwie pozostałe sprawdźcie dla zaspokojenia ciekawości - też nie są złe, ale mniejsza szansa, że Wam się spodobają. W zasadzie tylko TTA umożliwia interakcję inną niż wyścig/blokowanie - i jego bym polecał.
- TTA
- Brass
- Caylus
- Troyes
- RftG
Pierwsze trzy powinny być ok, dwie pozostałe sprawdźcie dla zaspokojenia ciekawości - też nie są złe, ale mniejsza szansa, że Wam się spodobają. W zasadzie tylko TTA umożliwia interakcję inną niż wyścig/blokowanie - i jego bym polecał.
- idha
- Posty: 405
- Rejestracja: 04 sty 2009, 00:17
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 36 times
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Masz niezłe wymagania
Z mojego doświadczenia wynika, że wbrew pozorom ciężko jest o grę, która jest ściśle powiązana z tematem którego dotyczy, ma swój specyficzny klimat, jest ślicznie wykonana i świetnie chodzi na 2 osoby ![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Na temat Na chwałę Rzymu i RftG nie będę się wypowiadać, bo nie lubię karcianek. Nie powinieneś się więc kierować moim zdaniem.
Caylus jest wprawdzie grą wymagającą, ale dla mnie strasznie nijaką. Tak bardzo nijaką, że po 3 grach nie byłam w stanie zapamiętać reguł (przed każdą następną grą musiałam czytać instrukcję, a naprawdę nie mam problemu z zapamiętywaniem kobył od FFG)
Troyes, Cuba - nie grałam.
Cyklady - bardzo nam nie podeszły.
Często gram tylko z moim lubym więc z doświadczenia mogę polecić kilka gier. Prawie żadna z nich nie jest podobna do Gry o Tron, ale przecież zawsze warto wypróbować coś nowego
(a każda z tych gier coś w sobie ma)
GRY LŻEJSZE
Maori - takie lepsze Carcassonne, które dodatkowo ma 3 warianty gry (podstawowy, zaawansowany i pro) - jeśli wariant podstawowy się znudzi, można sięgnąć po kolejne. Dodatkowo grę można teraz kupić w rewelacyjnej cenie.
Thurn und Taxis - lekka. przyjemna, bardzo ładnie wykonana. Na 2 osoby pozwala na przyjęcie jakis strategii, na 3 i 4 - niestety czysto losowa.
Wikingowie - mam za sobą ponad 500 partii
Gra jest bardzo fajna i wbrew pozorom wcale nie jest taka losowa, ponadto - mimo prostych reguł - daje spore możliwości. Dodatkowo grę można teraz kupić w rewelacyjnej cenie.
We wszystkich w.w. grach nie ma bezpośredniej interakcja - gracze przeszkadzają sobie jedynie podbierając karty/kafelki, które pasują akurat przeciwnikowi. Niektórzy twierdzą również, że temat jest w tych grach na siłę doklejony do mechaniki (poniekąd się z tym zgadzam w przypadku wikingów). Ponadto gry mogą być dla Was zbyt losowe, ale są warte rozważenia jako tytuły lżejsze. My również wolimy grać w gry cięższe, ale te tytuły sobie bardzo cenimy
Wszystkie te gry można wyprobować na http://www.yucata.de, co bardzo polecam. Dzięki tej stronie odkryłam kilka fajnych gier i uniknęłam pomyłek zakupowych.
GRY ŚREDNIEGO KALIBRU
Egizia - całkiem zgrabna kompilacja kilku mechanik, ładnie wydana. Niestety wadą tej gry jest to, że kiedy grają 2 osoby, które obiorą podobną strategię, gra staje się czysto losowa.
Navegador - chyba najciekawsza gra z użyciem rondla, w którą do tej pory udalo mi się zagrać. Świetnie chodzi zarówno na 2 jak i 5 osób, a drogi do zwycięstwa nie są oczywiste. Daje duże pole do kombinowania mimo bardzo prostych reguł. Negatywnej interakcji brak.
Speicherstadt - absolutna rewelacja! Gra od 2 do 5 osób, świetnie się skaluje, mimo prostych reguł, droga do zwycięstwa jest nieoczywista, losowości jest tu niewiele, a negatywnej interakcji całe mnóstwo (nietypowa gra licytacyjna). Dodatkowo grę można teraz kupić w rewelacyjnej cenie. Niestety tematyka gry jest "doklejona" - równie dobrze mogłaby to być gra o sadzeniu tulipanów. Mimo wszystko gorąco polecam.
Speicherstadt i Egizię można również wypróbować na yucacie.
GRY RACZEJ CIĘŻSZE
Agricola, At the Gates of Loyang, Le Havre - gry Uwe Rosenberga, bardzo fajne, moim zdaniem świetnie chodzą przy dowolnej ilości osób. Niektórzy twierdzą, że Le Havre to taka lepsza Agricola (rzeczywiście mechanikę mają podobną), ale dla mnie to 2 zupełnie różne gry, mające zupełnie różny klimat. Wszystkie gry są porządnie wykonane (zwłaszcza Loyang ze słodkimi znacznikami warzyw
). Interakcji bezpośredniej brak - gracze przeszkadzają sobie tylko zajmując pola na planszy albo zabierając karty. Teoretycznie w At the Gates of Loyang pomocnicy pozwalają czasem zabrać coś przeciwnikowi, ale moim zdaniem nie wprowadza to wielkiego chaosu.
London, Rise of Empires - Martin Wallce na 2 osoby w jak najlepszym wydaniu (nie grałam jeszcze w żadną z jego dwuosobówek, więc się nie wypowiadam). London to raczej taki pasjans, więc negatywnej interakcji tutaj raczej nie uświadczysz (są wprawdzie karty, które pozwalają nabruździć przeciwnikowi, ale raczej ma to niewielki wpływ na rozgrywkę). W RoE negatynej interakcji jest więcej, ale grę można wygrać nie pojawiając się specjalnie na mapie świata. Ponadto RoE ma całkiem fajną mechanikę ustalania kolejności wykonywania akcji. Obie gry mają niestety wykonanie na poziomie Caylusa - są solidne, ale pięknem nie powalają... Ponadto RoE zdecydowanie lepiej chodzi na więcej osób (w końcu to gra gra o podboju świata
)
Mousquetaires du Roy - uwielbiam tę grę
Ale uwielbiam też książki Aleksandra Dumasa. Jest to typowy ameritrash - całkiem ładnie wykonany (choć rażą mnie zbyt komiksowe rysunki postaci na tle innych elementów planszy), z figurkami, dużą ilością kart, znaczników i - niestety - kostek. Interakcji negatywnej jest tu sporo - jeden gracz wciela się w postać milady i próbuje przeszkodzić pozostałym graczom w wykonaniu misji (oczywiście zdobyciu naszyjnika królowej). Niestety losowości jest tu sporo - wszystkie pojedynki rozgrywane są za pomoca kostek. Ponadto instrukcja napisana jest beznadziejnie, a niektórzy narzekają na to, że milady ma zbyt mało do roboty (prawie zawsze gram milady i nigdy nie miałam takiego wrażenia). Dużą zaleta jest na pewno fajne powiązanie mechaniki z tematyką.
Napoleon's Triumph - tak, wiem, to gra wojenna (a nie ekonomiczna), strasznie droga, ale daje nam mnóstwo satysfakcji. Nigdy wargamerem nie byłam, a tę grę uwielbiam. Losowości nie ma tutaj żadnej, a mimo to regrywalność jest bardzo wysoka. Wykonanie też jest solidne i ładne. Instrukcja - jak na grę wojenną - prosta. Naprawdę polecam, zwłaszcza, jeśli ktoś jest fanem epoki napoleońskiej :]
Sid Meier's Civilization: The Board Game - gra ślicznie wykonana, mnóstwo kart, kafelków i znaczników, modułowa plansza i dodatek w drodze. Świetna gra strategiczna - naprawdę czujesz, że rozwijasz własną cywilizację. No i zdecydowanie jest tu negatywna interakcja (mój luby zawsze dostaje poduszką po głowie, ilekroć mnie atakuje...).
Matko... Strasznie się rozpisałam. Niemniej wszystkie gry zasługują na uwagę i wszystkie polecam![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Na temat Na chwałę Rzymu i RftG nie będę się wypowiadać, bo nie lubię karcianek. Nie powinieneś się więc kierować moim zdaniem.
Caylus jest wprawdzie grą wymagającą, ale dla mnie strasznie nijaką. Tak bardzo nijaką, że po 3 grach nie byłam w stanie zapamiętać reguł (przed każdą następną grą musiałam czytać instrukcję, a naprawdę nie mam problemu z zapamiętywaniem kobył od FFG)
Troyes, Cuba - nie grałam.
Cyklady - bardzo nam nie podeszły.
Często gram tylko z moim lubym więc z doświadczenia mogę polecić kilka gier. Prawie żadna z nich nie jest podobna do Gry o Tron, ale przecież zawsze warto wypróbować coś nowego
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
GRY LŻEJSZE
Maori - takie lepsze Carcassonne, które dodatkowo ma 3 warianty gry (podstawowy, zaawansowany i pro) - jeśli wariant podstawowy się znudzi, można sięgnąć po kolejne. Dodatkowo grę można teraz kupić w rewelacyjnej cenie.
Thurn und Taxis - lekka. przyjemna, bardzo ładnie wykonana. Na 2 osoby pozwala na przyjęcie jakis strategii, na 3 i 4 - niestety czysto losowa.
Wikingowie - mam za sobą ponad 500 partii
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
We wszystkich w.w. grach nie ma bezpośredniej interakcja - gracze przeszkadzają sobie jedynie podbierając karty/kafelki, które pasują akurat przeciwnikowi. Niektórzy twierdzą również, że temat jest w tych grach na siłę doklejony do mechaniki (poniekąd się z tym zgadzam w przypadku wikingów). Ponadto gry mogą być dla Was zbyt losowe, ale są warte rozważenia jako tytuły lżejsze. My również wolimy grać w gry cięższe, ale te tytuły sobie bardzo cenimy
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Wszystkie te gry można wyprobować na http://www.yucata.de, co bardzo polecam. Dzięki tej stronie odkryłam kilka fajnych gier i uniknęłam pomyłek zakupowych.
GRY ŚREDNIEGO KALIBRU
Egizia - całkiem zgrabna kompilacja kilku mechanik, ładnie wydana. Niestety wadą tej gry jest to, że kiedy grają 2 osoby, które obiorą podobną strategię, gra staje się czysto losowa.
Navegador - chyba najciekawsza gra z użyciem rondla, w którą do tej pory udalo mi się zagrać. Świetnie chodzi zarówno na 2 jak i 5 osób, a drogi do zwycięstwa nie są oczywiste. Daje duże pole do kombinowania mimo bardzo prostych reguł. Negatywnej interakcji brak.
Speicherstadt - absolutna rewelacja! Gra od 2 do 5 osób, świetnie się skaluje, mimo prostych reguł, droga do zwycięstwa jest nieoczywista, losowości jest tu niewiele, a negatywnej interakcji całe mnóstwo (nietypowa gra licytacyjna). Dodatkowo grę można teraz kupić w rewelacyjnej cenie. Niestety tematyka gry jest "doklejona" - równie dobrze mogłaby to być gra o sadzeniu tulipanów. Mimo wszystko gorąco polecam.
Speicherstadt i Egizię można również wypróbować na yucacie.
GRY RACZEJ CIĘŻSZE
Agricola, At the Gates of Loyang, Le Havre - gry Uwe Rosenberga, bardzo fajne, moim zdaniem świetnie chodzą przy dowolnej ilości osób. Niektórzy twierdzą, że Le Havre to taka lepsza Agricola (rzeczywiście mechanikę mają podobną), ale dla mnie to 2 zupełnie różne gry, mające zupełnie różny klimat. Wszystkie gry są porządnie wykonane (zwłaszcza Loyang ze słodkimi znacznikami warzyw
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
London, Rise of Empires - Martin Wallce na 2 osoby w jak najlepszym wydaniu (nie grałam jeszcze w żadną z jego dwuosobówek, więc się nie wypowiadam). London to raczej taki pasjans, więc negatywnej interakcji tutaj raczej nie uświadczysz (są wprawdzie karty, które pozwalają nabruździć przeciwnikowi, ale raczej ma to niewielki wpływ na rozgrywkę). W RoE negatynej interakcji jest więcej, ale grę można wygrać nie pojawiając się specjalnie na mapie świata. Ponadto RoE ma całkiem fajną mechanikę ustalania kolejności wykonywania akcji. Obie gry mają niestety wykonanie na poziomie Caylusa - są solidne, ale pięknem nie powalają... Ponadto RoE zdecydowanie lepiej chodzi na więcej osób (w końcu to gra gra o podboju świata
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Mousquetaires du Roy - uwielbiam tę grę
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Napoleon's Triumph - tak, wiem, to gra wojenna (a nie ekonomiczna), strasznie droga, ale daje nam mnóstwo satysfakcji. Nigdy wargamerem nie byłam, a tę grę uwielbiam. Losowości nie ma tutaj żadnej, a mimo to regrywalność jest bardzo wysoka. Wykonanie też jest solidne i ładne. Instrukcja - jak na grę wojenną - prosta. Naprawdę polecam, zwłaszcza, jeśli ktoś jest fanem epoki napoleońskiej :]
Sid Meier's Civilization: The Board Game - gra ślicznie wykonana, mnóstwo kart, kafelków i znaczników, modułowa plansza i dodatek w drodze. Świetna gra strategiczna - naprawdę czujesz, że rozwijasz własną cywilizację. No i zdecydowanie jest tu negatywna interakcja (mój luby zawsze dostaje poduszką po głowie, ilekroć mnie atakuje...).
Matko... Strasznie się rozpisałam. Niemniej wszystkie gry zasługują na uwagę i wszystkie polecam
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- kdsz
- Posty: 1401
- Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 456 times
- Been thanked: 303 times
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Przypatrzmy się Brassowi:
- typ gry: ekonomiczna, strategiczna - jak najbardziej
- preferowalibyśmy nieco cięższe tytuły - Brass jest dość ciężki, choć nie przytłaczający
- może byc wydana w wersji angielskiej, powinna jednak zawierać dołączoną instrukcję pl - OK
- dobrze skalująca się - bardzo dobrze się skaluje na 2-4 osoby
- interakcja mile widziana - występuje, im bardziej doświadczeni gracze tym większa
- gra powinna być powiązana z tematem którego dotyczy - jak najbardziej
- jestem estetą więc gry bardzo słabo wykonane raczej odpadają - Brass jest porządnie wykonany, ale nie wszystkim się podoba. Mi klimat industrialny bardzo odpowiada.
- dobrze gdyby gra miała swój specyficzny klimat - ma klimat
- losowość - preferujemy niewielki wpływ, powinna rozgrywke urozmaicac ale nie decydować o wygranej - w 100% tak jest w Brassie
- gra o wysokiej regrywalności - warunek jak najbardziej spełniony
- koszt do 200zł – OK
Ja wybrałbym Brassa, ale tę grę po prostu uwielbiam i nie jestem do końca obiektywny. Natomiast mam wątpliwości czy jest jest to dobry tytuł dla początkujących. Reguły są spójne i logiczne, jednak jest trochę niuansów o których łatwo zapomnieć. Dodatkowo wiele osób narzeka na instrukcję, która ma specyficzny układ, ale ja nie miałem z nią problemów. W każdym razie polecam sprawdzić. I na koniec wierszyk:
Jak nie podpasuje
to łatwo sprzedacie
A jak podpasuje
to się zakochacie
Hej!
PS. Można kupić dowolną wersje językową (również niemiecką "Kohle"). Gra jest praktycznie niezależna językowo.
- typ gry: ekonomiczna, strategiczna - jak najbardziej
- preferowalibyśmy nieco cięższe tytuły - Brass jest dość ciężki, choć nie przytłaczający
- może byc wydana w wersji angielskiej, powinna jednak zawierać dołączoną instrukcję pl - OK
- dobrze skalująca się - bardzo dobrze się skaluje na 2-4 osoby
- interakcja mile widziana - występuje, im bardziej doświadczeni gracze tym większa
- gra powinna być powiązana z tematem którego dotyczy - jak najbardziej
- jestem estetą więc gry bardzo słabo wykonane raczej odpadają - Brass jest porządnie wykonany, ale nie wszystkim się podoba. Mi klimat industrialny bardzo odpowiada.
- dobrze gdyby gra miała swój specyficzny klimat - ma klimat
- losowość - preferujemy niewielki wpływ, powinna rozgrywke urozmaicac ale nie decydować o wygranej - w 100% tak jest w Brassie
- gra o wysokiej regrywalności - warunek jak najbardziej spełniony
- koszt do 200zł – OK
Ja wybrałbym Brassa, ale tę grę po prostu uwielbiam i nie jestem do końca obiektywny. Natomiast mam wątpliwości czy jest jest to dobry tytuł dla początkujących. Reguły są spójne i logiczne, jednak jest trochę niuansów o których łatwo zapomnieć. Dodatkowo wiele osób narzeka na instrukcję, która ma specyficzny układ, ale ja nie miałem z nią problemów. W każdym razie polecam sprawdzić. I na koniec wierszyk:
Jak nie podpasuje
to łatwo sprzedacie
A jak podpasuje
to się zakochacie
Hej!
PS. Można kupić dowolną wersje językową (również niemiecką "Kohle"). Gra jest praktycznie niezależna językowo.
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Można wziąć pod uwagę jeszcze Runewars - bardzo dobrze się skaluje 2-3-4 no i jest bardzo ładnie wydana.
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3241
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
jako przedstawicielka płci pięknej grająca zazwyczaj we dwójkę to z cięższych tytułów ogrywamy namiętnie:
- Eufrat i Tygrys (wbrew powszechnym opiniom nam się wizulanie podoba i MA klimat![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- Cywilizacja: Poprzez Wieki
- Le Havre
Powiedzialam.
- Eufrat i Tygrys (wbrew powszechnym opiniom nam się wizulanie podoba i MA klimat
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- Cywilizacja: Poprzez Wieki
- Le Havre
Powiedzialam.
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Na wstępie chciałbym wszystkim podziękowac za szybki i rzeczowe odpowiedzi
Na podstawie Waszych postów i pobieżnym przejrzeniu proponowanych przez Was tytułów doszedłem do wniosku, że na chwilę obecną najlepszą opcją będzie zakup klasycznej, mózgożernej gry ekonomicznej.
Najbliżej jesteśmy zakupu Agricoli - została wymieniona przez wiekszość osób więc wnioskuję ,że podoba się różnym typom graczy. poza tym moja żona jest gorącą orędowniczką tematyki tejże gry
osobiście przyjrzę sie takze grze Brass, która bardzo mnie zaciekawiła - muszę wpierw zapoznać się z wariantem gry dla 2 osób
Godne uwagi wydają się także inne podane przez Was pozycje (np Letters from Whitechapel), przez co myślę iż dość prędko nabędę kolejny tytuł, może o nieco innej specyfice aby wprowadzić trochę rotacji, a że oboje mamy urodziny jesienią...
jeszcze raz wielkie dzięki!!
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Na podstawie Waszych postów i pobieżnym przejrzeniu proponowanych przez Was tytułów doszedłem do wniosku, że na chwilę obecną najlepszą opcją będzie zakup klasycznej, mózgożernej gry ekonomicznej.
Najbliżej jesteśmy zakupu Agricoli - została wymieniona przez wiekszość osób więc wnioskuję ,że podoba się różnym typom graczy. poza tym moja żona jest gorącą orędowniczką tematyki tejże gry
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Godne uwagi wydają się także inne podane przez Was pozycje (np Letters from Whitechapel), przez co myślę iż dość prędko nabędę kolejny tytuł, może o nieco innej specyfice aby wprowadzić trochę rotacji, a że oboje mamy urodziny jesienią...
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
jeszcze raz wielkie dzięki!!
- piechotak
- Posty: 401
- Rejestracja: 17 gru 2007, 21:56
- Lokalizacja: Białystok
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 24 times
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Na Rebelu pojawiła się informacja o możliwości przedpremierowego zakupu Caylusa, termin koniec września/początek października 2011.ozzman1 pisze:Caylus - dobra gra, ale 2 os. to trochę mało. Na 3-4 pokazuje pazur, ale z myślą o 2 os. kupiłbym coś innego. Poza tym jest bardzo trudno dostępna
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
W Brassie jest wariant 2-osobowy ? Też się nad nim kiedyś zastanawiałem, ale wydawało mi się że to od 3 graczy...
GLORY TO ROME ! Rewelacyjna gra za nie tak duże pieniądze.
GLORY TO ROME ! Rewelacyjna gra za nie tak duże pieniądze.
- kdsz
- Posty: 1401
- Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 456 times
- Been thanked: 303 times
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Jasne, że jest dwuosobowy. W skrócie odrzucamy trochę kart i zakrywamy część planszy i hula lepiej niż na 3 osoby!
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... wym#p78597
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... wym#p78597
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Zdecydowanie potwierdzem,że Brass w 2 osoby jest lepszy niż w 3
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
kdsz pisze:Jasne, że jest dwuosobowy. W skrócie odrzucamy trochę kart i zakrywamy część planszy i hula lepiej niż na 3 osoby!
Potwierdzam, zdecydowanie lepszy na 2 osoby, w dodatku nie ma większych zmian w zasadach, ot odrzucamy kilka kart i trochę mniej węgla/żelaza na rynkustaszek pisze:Zdecydowanie potwierdzem,że Brass w 2 osoby jest lepszy niż w 3
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- olocop
- Posty: 333
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 13:43
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 160 times
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Cuba jest ok, ale tylko z dodatkiem El Presidente. W samej podstawce podczas gry czuje się niedosyt, jakby czegoś brakowało. Wykonanie ładne, buteleczki rumu i inne bajery. Na 2 osoby gra się spokojnie, jest na tyle dużo budynków, że ich się sobie nie podbiera, walka o nie zaczyna się dopiero od 3 osób. Ale gra + dodatek to sumka juz spora (chyba że z zagranicy dodatek sprowadzony - wychodzi o połowe taniej niż kupione w Polsce).
Agricolę polecam, jesteśmy z żoną po ponad 60 rozgrywkach 2-osobowych (plus warianty 3-5 osób) i dalej chce się nam grać.
Agricolę polecam, jesteśmy z żoną po ponad 60 rozgrywkach 2-osobowych (plus warianty 3-5 osób) i dalej chce się nam grać.
"Wojna? Kataklizm? Po co? Diabły te przysłały Europie coś, co się nazywa: Mah-jong. Mah-jong jest to taka chińska gra, w którą umiał grać dobrze jeden stuletni mandaryn, ale się wreszcie powiesił" Kornel Makuszyński, "Wycinanki",1925
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3241
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Ile ludzi tyle opinii.
Nam się dwuosobowa Agricola wydaje nudnawa, za to Cuba jest miodzio i bez dodatku![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Nam się dwuosobowa Agricola wydaje nudnawa, za to Cuba jest miodzio i bez dodatku
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
W istocie.Veridiana pisze:Ile ludzi tyle opinii.
Ble.. w każdym składzie ilościowymVeridiana pisze: za to Cuba jest miodzio i bez dodatku
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Na Twoim miejscu brałbym właśnie Agricolę - mam ok.10 planszówek kupionych głównie z myślą o graniu w 2 osobyspiosek pisze:Najbliżej jesteśmy zakupu Agricoli - została wymieniona przez wiekszość osób więc wnioskuję ,że podoba się różnym typom graczy. poza tym moja żona jest gorącą orędowniczką tematyki tejże gry![]()
i w Agricolę gram zdecydowanie najczęściej. Moja dziewczyna ją lubi, mi też się podoba - napisałeś, że jesteś estetą - na pewno wykonanie
gry Ci się spodoba. Poza tym, naprawdę można w tą grę grać i grać i zawszę jest inaczej.
Re: gra dla dwójki ambitnych nowicjuszy
Jak nie boisz się angielskiego i chcesz mocną klimatycznie, ładną i bardzo grywalną pozycję na 2 osoby to rozważ sobie Horus Heresy. Rewelacyjna gra i to nie tylko dla fanów WH40K.