Fortune and Glory: The Cliffhanger Game (Jason C. Hill)

[kastration]

Nie gram solo, ale jestem przekonany, że to wybitnie nie jest gra przeznaczona do takiej rozgrywki. O instrukcji PL nie słyszałem, ale zasady są dość proste - jeśli grałeś w Eldritch Horror, to jest to podobny poziom skomplikowania. Większość rzeczy i tak jest na kartach. Problematyczna z tego co pamiętam jest walka z bossami i zasady dotyczące tego, czy boss i jego gwardziści Cię zauważą - było tam sporo bezsensownego turlania. Dokładnych detali nie pamiętam, a instrukcja niestety leży 20 km ode mnie

Generalnie z czystym sumieniem mogę polecić, jeśli na dźwięk słów "planszowy Indiana Jones z toną radosnej losowości" przyspiesza Ci tętno. W innym przypadku, hm... ciężko powiedzieć

Odpowiem Ci tak: coś mi się stało w głowę dziś i... od razu kupiłem tę grę. Obejrzałem kilka recenzji po angielsku (generalnie pozytywne, z jednym wyjątkiem dwóch Panów), zrozumiałem, jak mi się wydaje, mankamenty i w pełni akceptuję losowość, której mi... mało w mojej kolekcji ubogiej w ameritrash. Dlatego tu bardzo na plus. Wykonanie wydaje się kapitalne, instrukcję pobieżnie przejrzałem, słowo pisane - skąpe - wchłonąłem i - zazwyczaj by to było zdecydowanie za mało - ale tu jakoś mi od razu zaświtało: "bierz to w ciemno!", no, prawie w ciemno. Co do Eldritcha, to... właśnie go szukam, bo też chcę kupić, ale w obliczu poniesienia większego kosztu tej gry pewnie odpuszczę...do początku stycznia Na tę chwilę byłem skłonny od razu kupić Aliena albo tego Indianę. Uznałem, że o ile Aliena mogę kupić zawsze, to tu może być problem z trafieniem.

A czy grałeś może z którymś z dodatków, czy tylko sama podstawka?

[Bogenhafen]

Na wykonaniu się nie zawiedziesz - plansze graczy są na gruuubej tekturze, plansza wygląda super, kart jest cała masa, no i są plastikowe figurki nazistów .

Niestety nie grałem w dodatki. F&G bardzo lubię, ale nie gram na tyle często, żeby musieć któryś kupić. To na szczęście nie Eldritch Horror, gdzie podstawka to wersja demo

[kastration]

No i doszło. Pudło jest gigantyczne, a wykonanie to arcydzieło, ten wydawca chyba rozpieszcza swoich fanów, druga gra od niego w tydzień i drugie hitowe wykonanie. Od planszy, przez karty, po znaczniki wszystko jest po prostu piękne. Już marzę o pomalowanych swastykach, strojach wysłanników mafii i nazistowskim sterowcu. Muszę zagrać w tym tygodniu, bo instrukcja jest dobrze napisana i da się wszystko uporządkować, a ułatwiają też jutubowe gameplaye.

[Dwntn]

No i doszło. Pudło jest gigantyczne, a wykonanie to arcydzieło, ten wydawca chyba rozpieszcza swoich fanów, druga gra od niego w tydzień i drugie hitowe wykonanie. Od planszy, przez karty, po znaczniki wszystko jest po prostu piękne. Już marzę o pomalowanych swastykach, strojach wysłanników mafii i nazistowskim sterowcu. Muszę zagrać w tym tygodniu, bo instrukcja jest dobrze napisana i da się wszystko uporządkować, a ułatwiają też jutubowe gameplaye.

Gra ma przystępne zasady i świetne wykonanie. Posiadałem że wszystkimi dodatkami, ale docelowo okazała się zbyt losowa że względu na wszechobecne rzuty k6 i trafiła do nowego domu.

Polecam w szczególności puścić soundtrack z Indiany Jonesa podczas gier. Bardzo buduje klimat w trakcie rozgrywki

- K.

[walkingdead]

No i doszło. Pudło jest gigantyczne, a wykonanie to arcydzieło, ten wydawca chyba rozpieszcza swoich fanów, druga gra od niego w tydzień i drugie hitowe wykonanie. Od planszy, przez karty, po znaczniki wszystko jest po prostu piękne. Już marzę o pomalowanych swastykach, strojach wysłanników mafii i nazistowskim sterowcu. Muszę zagrać w tym tygodniu, bo instrukcja jest dobrze napisana i da się wszystko uporządkować, a ułatwiają też jutubowe gameplaye.

Polecam! Ja uwielbiam właśnie przez temat ale również łatwość w przyswajaniu zasad. No i emocje! Dużo, dużo emocji Moim planszowi nowicjusze też pokochali F&G.

[Piaskoryb]

Hohoho widzę że temat od daaawna nie poruszany! Cóż pora go troszkę odkopać

Otóż chciałem tu napisać tylko, że po długich poszukiwaniach w końcu odnaleźliśmy swojego świętego Grala gier przygodowych! I jest nim Fortune And Glory, że ta gra jest tak mało znana to aż mnie dziwi!

Najlepiej to porównać do filmów przygodowych Każdy zna Indiane Jonesa. I o tym właśnie jest ta gra - z tym że do potęgi 3

Grałem już w to solo, wraz z dziewczyną przeciw sobie podczas gdy Sterowiec zrzucał jednostki niemców na mape, graliśmy w koopie przeciw nacji Nazistów próbującej podbić świat!

Ta gra po prostu wymiata! Nie ma drugiej takiej przygodówki! Każda wyprawa po artefakt to seria innych niebezpieczeństw rodem z najlepszych filmów akcji i przygodowych. Mamy też świątynie które mogą się zawalić nam na głowy! Mamy super złoczyńców którzy ścigają się z nami po skarby i próbują nam pokrzyżować plany! A to dopiero początek!

A wszystko to ujęte w niezobowiązującej zabawie opartej o rzuty koścmi! I to czyni tą grę genialna! Dzieki temu każda gra jest inna! Każdy może w to zagrać bo wystarczy tylko ktoś kto zna reguły/zasady i będzie to wszystko trzymał w kupie (czyli ja w tym wypadku xD). A historie które są tworzone podczas gry to po prostu kolejne części najlepszych filmów przygodowych ;D Pomimo że to dice fest wciąż musimy dokonywać ważnych wyborów. Ale to gra nastawiona na dobrą zabawę, na przeżycie przygody w gronie przyjaciół/znajomych a nawet samemu. Zdobywać punkty zwycięstwa można na kilka sposobów (Nazywane w grze Fortuną) więc to nie tylko wyścigi po artefakty i do świątyń, może sie zdażyć okazja złupienia konwoju złota Nazistów Albo można spróbować wkraść się do sterowca Bardzo często mamy do czynienia z HIGH RISK - HIGH REWARD! Może wpadnie nam zlecenie na dostarczenie czegoś z jednego miejsca w drugie Jest tego tak dużo! Że każdy zawsze znajdzie coś dla siebie

Dla mnie ta gra to mistrzostwo. Idealna giereczka na wprowadzenie nowych graczy (pomimo dużej ilości zasad są one bardzo intuicyjne) i wywołanie w nich kupy dobrej zabawy oraz zrobienie wrażenia WOW gdy ujrzą jak to wszystko wygląda (figurki, karty, mapa, plastykowe monety - po prostu czuć że to gra planszową i wszystko topowe wykonanie). Idealna kiedy chce się pograć w coś fajnego i niezobowiązującego. To nie jest gra gdzie my jeśłi gramy częściej to mamy przewagę, bo znamy lepsze strategie itp itd To gra gdzie każdy ma równe szanse czy nowicjusz czy zaawansowany gracz

Mam zamiar eksplorować ten temat i wrzucać co jakiś czas wrażenia/ przemyślenia z tego tytułu. Pochwalę się jeszcze tylko że we wtorek wpadły nam jeszcze dwa dodatki The Rise of The Crimson Hand oraz The Treasure Hunters (Nadażyła się okazja i została wykorzystana ;p) Po paru grach wiem, że ten tytuł zabawi u nas dlużej i spędzimy z nim wiele dobrych chwil Tym bardziej że podstawka ostatecznie okazała się prezentem od rodzinki ;D

[Odi]

Pytania o zasady przeniosłem do odpowiedniego wątku w odpowiednim dziale

[Piaskoryb]

Dzis wczesnoporanna rozgrywka z gry solo z Nazistami! (ku utrwaleniu zasad itp)

Alexander Cartwright And The Book Of Lost Souls!

Od początku szło wszystko nie tak. Pierwsza wyprawa po artefakt okazał się pechowa od początku do końca! I Alexander Cartwright na ostatnim odcinku do zdobycia artefaktu natknął się na Yeti i postanowił się przekraść ( bo walczyć to byłoby szaleństwo!) jednak yeti nie tak łatwo oszukać ani się przekraść i dopadł Alexa!

W tym czasie Herr Toufel prawie zdobył pierwszy artefakt, a niemcy zaczęłi panoszenie się po świecie! Alex udał się na kolejną wyprawę, tym razem po czaszkę małpiego króla jednak jak zwykle z nim bywa, znalazł się w złym miejscu o złym czasie i most przez który przechodził zerwał się pod jego nogami! Naziści zaczęli okupować pierwsze miasta, ich jednostki coraz bardziej zaczęły się rozłazić i zdobyli pierwszy artefakt! Tymczasme Alex widząc co się działo, wyruszył na antarktyde po Księge Zagubionych Dusz! Rozwiązując zagadki poczynił postępy w odnalezieniu Księgi, jednak niespodziewanie pojwaił Półkownik Stahl wraz z obstawą (również szukając Księgi!) Jednak Alex zachował zimną krew i zdołał im uciec, przekradając się przez ruiny i ruszył ku kolejnemu miejscu gdzie moze przebywać Księga! Ukradł jeden z wozów Nazistów i uciekł, jednak ci od razu sie zorientowali i wywiązał się pościg! Stahl nie odpuścił ani na chwilę, jednak to Alexowi tym razem sprzyjało szczęście! Po brawurowym pościgu dotarł do labiryntu jaskiń i wbiegł do niego bez zastanowienia! Stahl wraz ze świtą wraz za nim! Alex wykorzystał otoczenie i znów oszukał Stahla! I dotarł do artefaktu pierwszy!
W tym czasie naziści (dzięki Teufelowi mendzie) zdobyli już 3 artefakty i zbliżali się do zwycięstwa!

Cartwright wrócił do Rio de Janerio, gdzie za swą zdobycz zyskał pierwszą Fortune! A chwała zdobyta podczas jego przygód pozwoliła mu się porządnie doposarzyć! Kupił paczkę cygar, karabin i zapasy. Dowiedział się że w Ameryce Środkowej znajduje się baza nazistów, gdzie być może znajdują się cenne artefakty! Więc ten wskoczył do auta i pojechał wyrównać rachunki z nazistami! Poczułem że los się wreszcie odwrócił! Zajechaliśmy na okupowane terytorium w dźungli i natknął się na oddział Nazistów - po krótkiej wymianie ognia i skasowaniu całego oddziału - ruszył dalej, jednak wpadł w ruchome piaski! I znów wiedza i zręczność pomogły mu wyjść z opresji. czuł że zbliża się do bazy wroga. Prawie wpadł w kilka pułapek jednak infiltracja się powiodła Plotki okazały się prawdziwe i Cartwrightowi udało się ukraść artefakt z bazy i dokonując małego sabotażu (odpalając lont podłączony do ogromnego składu ładunków wybuchowych) Odszedł jak badass nie oglądajac się na eksplozje! Jednak te starania okazały się nie wystarczające, bo Nazisici osięgnęli zwycięstwo i uzyskali władze nad światem może następnym razem się uda Może nastepnym razem, będzie nas więcej!

Cała gra zajęła 50 minut wraz z rozłożeniem ( +5 minut na rozłożenie)

Do następnego

[Piaskoryb]

Dziś odebrałem świeżo wydrukowane customowe karty Niebezpieczeństw wraz z nowym przedmiotem i 2 Wydarzeniami
Dlaczego? Ano dlatego że są świetne i dlatego że niebezpieczeństw nigdy zbyt wiele w FanG. Wycinanie rogów poszło straszliwe źle i omal nie skończyło się Cliffhangerem Dodatkowo po zakoszulkowaniu okazało się że to dość pokaźna liczba kart i nie jesteśmy pewni jak ma się to wszystko razem zmieścić w i tak wypchanym po brzegi pudle




W planie kolejne 20 stron do druku będzie szał!

Pozdrawiam

[playerator]

Fotka fajna, ale link do tych dodatków byłby równie fajny.

(...) Wycinanie rogów poszło straszliwe źle (...) W planie kolejne 20 stron do druku (...)

Zainwestuj w to (AE-3S, promień 5mm).

[Piaskoryb]

Fotka fajna, ale link do tych dodatków byłby równie fajny.

(...) Wycinanie rogów poszło straszliwe źle (...) W planie kolejne 20 stron do druku (...)

Zainwestuj w to (AE-3S, promień 5mm).

O zbawco! Wielkie dzięki! Przed następną partią napewno to załatwie! Linków nie dałem bo kilka dni temu wyszukałem całkiem sporo tego na bgg w plikach do FanG i nie chce mi się szukać teraz ;p ale są tam!

[ted]

Dla tych, którzy zaczynają z FanG - na BGG są wspaniałe flow charty podsumowujące przebieg tury gracza i villains.
Nie wyobrażam sobie gry bez tego.

[playerator]

(...) na BGG są wspaniałe flow charty podsumowujące przebieg tury gracza i villains (...)

Adventure Phase Flowchart

Villain Phase Flowchart

[thegammer]

Szukam lekkiej gry do piwka i żeby przyjemnie porzucać kostkami - tytuł ten od jakiegoś czasu "chodzi" za mną. Mamy i gramy w Last Night on Earth - poziom losowości i klimat odpowiada nam w 100%. Tutaj mamy nadzieję znaleźć coś podobnego + przygodę. Oglądałem gameplay-e i kilka recenzji. Czy w tej grze jest faktycznie tyle zasad, które spowalniają rozgrywkę ?? A może jakaś alternatywa w sumie świat poszedł do przodu o to gra sprzed kilku ładnych lat

[Yuri]

Jeżeli celujesz w klimat Indiany Jonesa i pulpowej wersji lat 30-tych to nie mogłeś trafić lepiej. Z tego co piszesz wydajesz się być świadom tego co gra oferuje. Kup na moją odpowiedzialność, nie pożałujesz

Co do zbytniego nagromadzenia reguł to przy zastosowaniu flowchartów przytoczonych powyżej to żaden kłopot i wszystko płynnie smiga.

[thegammer]

Pozostaje kwestia dostępności. Dzięki za odpowiedź.

[tomp]

Podstawkę cieżko dorwać. Dodatki widziałem na mepel.pl

[kastration]

Ja bym powiedział, że zasad jest nieco więcej niż w LNOE (które też mam), ale gra jest ciekawsza (choć to subiektywne, kto jaki klimat woli). Są pewne upierdliwe mikroreguły, żeby grać w pełni legalnie (nie ma co się oszukiwać, że ich nie ma), ale gra wynagradza to w całości. Losowości jest bardzo dużo. Jeśli Ci to nie przeszkadza, to wiadomo, w takiej grze liczą się przeżycia. Świetne są różne tryby rozgrywki plus z powodzeniem można grać solo i się nieźle bawić. W podstawce jest dwa wrogie obozy (naziści + mafia) i z każdym gra się w pewien sposób unikalnie. W planszomanii jest kopia od ręki za 399,99 zł (stan na dziś). Nie jest to cena mała, ale też gra należy w pewnym sensie do kobył pod względem klimatu, ilości, a przede wszystkim jakości komponentów (karty takie jak w F&G to prawdziwa gratka dla gracza).

[jnowaczy]

To ja tak dla przeciw wagi, bo od tej gry się odbiłem jak piłka od ściany. Pamiętam jakbyłem najarny na tą grę i kupiłem ją nie patrząc na cenę a że tego typu gry uwielbiam a że przygoda, indiana jones to kupiłem z dodatkiem. Wykonanie piękne ale otworzyłem instrukcje i pierwsze zdziwko jak tak prosta w sumie gra może mieć około 50 stron z tego co pamiętam. W każdym bądź razie jest mega długa. Przebrnąłem bo chiałem grać i totalny zawód. Chcesz sie ruszyć rzut kostką,ruszyłes się rzut kostką, chcesz zrobić przerwę- rzut kostką , wszędzie rzut kostka, nawet przygody to jeden wielki rzut kostką. Mam bujną wyobraźnie i nawet euro suchary dla mnie są klimatyczne ale tu zostało to zniweczone przez ciągłe i męczace rzuty kostka. Jak składałem tą grę to też trzeba było rzucić kostką. Jeśli lubisz ciągle rzucać kostką do wszytskiego to pewnie ta gra Ci się spodoba ale w tej cenie i z poświeceniem czasu na przyswojenie zasad jest tyle więcej super gier i dużo bardziej klimatycznych gier, że za taka jedną możesz mieć 3 inne

[Secvent]

Będąc zainteresowany tą pozycją, zacząłem szukać gry, niestety jedyne dostępne egzemplarze są na ebay i to nie w PL tylko Niemcy albo UK... Uznałem, że skoro dodatki teraz się pojawiają warto napisać do producenta z zapytaniem czy planują dodruk w bliżej nieokreślonej przyszłości, oto jaką otrzymałem odpowiedź.

"
Thanks for writing. Glad to hear that you are interested in Fortune and Glory! The game is currently out of stock, but not out of print and we plan to produce more as soon as we can. Things are still very backed up in China for manufacturing and shipping, so it will probably be sometime in 2023. Happy gaming!"

Jesli ktoś rozgląda się za tą grą to myślę, że warto się uzbroić w cierpliwość, gdyż jak widać nie wszystko jest stracone.

[walkingdead]

Zawsze mnie trochę dziwiła mała popularność tej gry. Ciekawe czy ją jakoś "odświeżą"? Uwielbiam jej klimat i estetykę, ale podejrzewam, że dla wielu graczy to już mocno nieaktrakcyjny oldschool.

[Yuri]

Ja polecam niektóre sety kart z BGG i customowe Vile Organisations*, które tam są. Osobiście przymierzam się do zaopatrzenia ich w jakieś zastępcze figsy i pełnoprawnego druku.

Co do fenomenu tej gry, polecam dosłownie ostatni film Daniela z Dungeon Dive, a dot. wlasnie oceny ponownej po latach tej pozycji i co oferuje. Zgadzam się z nim w 100%

*szczególnie Ordo Infernii

[japanczyk]

Szczerze uwazam, ze ta gra to jedno z najlepszych growych doswiadczen jakie mialem

[tomp]

Pojawił się taki komentarz na bgg.
https://boardgamegeek.com/thread/206798 ... 1#40757181

Nie wiem czy trolling czy prawdziwe informacje, autor postu nie podał źródła informacji...

[walkingdead]

Szczerze uwazam, ze ta gra to jedno z najlepszych growych doswiadczen jakie mialem

U mnie F&G i World of Warcraft to jedyne gry, które dały mi tak wiele emocji i tak wiele epickich przeżyc na planszy. Nie wiem o co chodzi, bo przecież grałam już w bardziej zaawansowane, ładniejsze i nawet mechanicznie lepsze tytuły. Ale to właśnie F&G i WoW pochłonęły mnie w stopniu wyjątkowym i dały mi najlepsze przeżycia.