Witam.
Prosta gra karciana mamy do dyspozycji odpowiednio karty dowódców (dodają bonus do ataku czy obrony mają też swoje specjalny zdolności ) i jednostki w skali 1 karta = 1 czołg.
W grze występuje piechota umownie nie jest podzielona na historyczne struktury i czołgi tutaj każdy typ czołgu ma inną siłę ataku i obrony jednostki są historyczne (okres lat 1939-1945 ).
Na razie testuje zestaw kart ZSRR i III Rzeszy na froncie wschodnim .
Wymiar kart to (dla zainteresowanych )7cm x 4cm.
Mechanika :
Na początku dostajemy piec kart są w nich też karty wsparcia lotniczego, które zwiększają siłę jednostki do ,której są przydzielone o cztery.
Gracze wystawiają do starcia trzy jednostki z tych ,które mają na ręku przydzielają dowódców (do poszczególnych maszyn )wprowadzają ich specjalne instrukcje dowódców potem porównuje się siłę ataku i obrony rzucając kostką i sumując siłę ta jednostka ,która ma większą siłę wygrywa i jest odkładana na kupkę kart ,które można wziąć ponownie ,a przegrana ląduje na miejscu zniszczonych jednostek (karta będąc na tym polu uznawana jest za zniszczoną nie da się jej ponownie wykorzystać ).
Pozdrawiam.
Starcia czołgów - gra taktyczna .
Re: Starcia czołgów - gra taktyczna .
Czyli wojna z kostką? Pokaż przykładowe karty czołgów i dowódców (może być bez grafiki).
Re: Starcia czołgów - gra taktyczna .
Ja tam lubię wojnę z kostką. Przynajmniej minimalny element losowy jak dla mnie być musi. Prawdziwe bitwy poza dobrą taktyką i doświadczeniem żołnierzy też po części zależały od szczęścia
Tak na szybko wydaje mi się, że gra może być troszkę nudnawa (mało opcji) chyba że będzie dużo kombinowania którego dowódce przydzielić do którego czołgu, jakiś element zaskoczenia od przeciwnika, przewidzieć jego zagranie itp..
Tak na szybko wydaje mi się, że gra może być troszkę nudnawa (mało opcji) chyba że będzie dużo kombinowania którego dowódce przydzielić do którego czołgu, jakiś element zaskoczenia od przeciwnika, przewidzieć jego zagranie itp..
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: Starcia czołgów - gra taktyczna .
Kostka jest używana w grze na razie jako czynnik losowy w starciu czołgów dzięki temu czołg o siłę 4 może przy szczęśliwym zbiegu okoliczności wygrać z Tygrysem , który ma siłę 6 w obronie .
Gracze obydwaj wybierają do starcia trzy czołgi przydzielają wsparcie (może to być tez piechota ) potem walczą pary atakujący rzuca kostka co może być jeszcze zmodyfikowane przez bonus do ataku bądź obrony każda para toczy pojedynek ogniowy .
Stworzę tez karty zdarzeń i zobaczę jak się z nimi gra .
Gracze obydwaj wybierają do starcia trzy czołgi przydzielają wsparcie (może to być tez piechota ) potem walczą pary atakujący rzuca kostka co może być jeszcze zmodyfikowane przez bonus do ataku bądź obrony każda para toczy pojedynek ogniowy .
Stworzę tez karty zdarzeń i zobaczę jak się z nimi gra .
-
- Posty: 1582
- Rejestracja: 04 cze 2007, 10:59
- Lokalizacja: Olsztyn
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 12 times
Re: Starcia czołgów - gra taktyczna .
Możesz wykonać karty celów; wystawia się trzy takie na środku stołu i wskazują o co walczymy. Konkretne czołgi przyspisujemy do celów, a zwycięska potyczka sprawia, że dobieramy go na rękę wraz z korzyścią, którą nam zapewnia [np. przybliża nas do zwycięstwa, bo widnieje na niej +3PZ, a potrzeba tychże np. 10] i stawiamy na jej miejsce nową [tym razem np. bonus do ataku w przyszłej turze]. Kombinujemy więc o co chcemy walczyć, staramy się rozgryźć wroga [czy mu na tym zależy? A co jesli tylko blefuje i wystawił byle co?] i samemu stwarzać pozory.
Same czołgi, jak i przywódców, możemy wystawiać zakryte i odwracać, gdy dojdzie do bitwy. Całość można uzupełnić działaniem artylerii z kart [zadaje obrażenia], oraz wsparciem lotnictwa. Sama kostka powinna zapewniać maksymalny bonus +4 [czyli wyniki 5,6 traktujemy jako 4]. Elementy przywódców i czołgów można fajnie łączyć w liczne kombinacje.
Karty wydarzeń wprowadzą niepotrzebną losowość. Ewentualnie ustaw je jako dodatkowy wariant.
Same czołgi, jak i przywódców, możemy wystawiać zakryte i odwracać, gdy dojdzie do bitwy. Całość można uzupełnić działaniem artylerii z kart [zadaje obrażenia], oraz wsparciem lotnictwa. Sama kostka powinna zapewniać maksymalny bonus +4 [czyli wyniki 5,6 traktujemy jako 4]. Elementy przywódców i czołgów można fajnie łączyć w liczne kombinacje.
Karty wydarzeń wprowadzą niepotrzebną losowość. Ewentualnie ustaw je jako dodatkowy wariant.
www.facebook.com/newsyograchplanszowych: newsy planszowe, choć nie tylko!
Re: Starcia czołgów - gra taktyczna .
Witam.
Ostatnio zatrzymał mnie brak czasu .
Więcej napiszę jutro dzis tylko tyle zwiększyłem liczbę kart piechoty i podzieliłem ja na rodzaje .
Ostatnio zatrzymał mnie brak czasu .
Więcej napiszę jutro dzis tylko tyle zwiększyłem liczbę kart piechoty i podzieliłem ja na rodzaje .
-
- Posty: 1582
- Rejestracja: 04 cze 2007, 10:59
- Lokalizacja: Olsztyn
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 12 times
Re: Starcia czołgów - gra taktyczna .
Przyznam, że jestem ciekaw efektówLDJ pisze:Witam.
Ostatnio zatrzymał mnie brak czasu .
Więcej napiszę jutro dzis tylko tyle zwiększyłem liczbę kart piechoty i podzieliłem ja na rodzaje .
www.facebook.com/newsyograchplanszowych: newsy planszowe, choć nie tylko!
Re: Starcia czołgów - gra taktyczna .
A może dodasz coś takiego jak "Pole bitwy"?
Jedne pola byłyby zaminowane, inne dodawały ataku i/lub obrony.
Inne zaś powodowałyby brak wsparcia lotniczego itp
Coś takiego xD
Jedne pola byłyby zaminowane, inne dodawały ataku i/lub obrony.
Inne zaś powodowałyby brak wsparcia lotniczego itp
Coś takiego xD