Strona 1 z 2

Mykerinos (Nicolas Oury)

: 28 kwie 2006, 14:52
autor: Catelyn
Obrazek

https://boardgamegeek.com/boardgame/21441/mykerinos

MYKERINOS to najnowsza gra wydawnictwa Ystari Games, znanego m.in. z rewelacyjnej gry planszowej Caylus.

krótki opis gry:
Jest rok 1899. Od ponad wieku, Europa odkrywa nową wiedzę zwaną Egiptologią i pasjonuje się archeologicznymi odkryciami Denon'a, Champollion'a, Petrie...
Zespoły archeologów, kuszone przez przygodę i sławę, wyruszają na poszukiwania archeologicznych skarbów ukrytych w piaskach Egiptu.
Gracze wcielają się w archeologów, którzy prowadzą wykopaliska w poszukiwaniu bezcennych znalezisk, które zajmą najbardziej prestiżowe miejsca w salach Muzeum Egiptologii.

Polska premiera gry, połączona z pokazem odbędzie się w dniu 1 maja o godz. 14.00 w Sklepie Hobbit w Nowym Sączu, ul. Jagiellońska 50 a, obok Plant.

Firma Graal (Sklep Hobbit), wyłączny polski dystrybutor wydawnictwa Ystari Games (Caylus,Ys) postanowiła wprowadzić na polski rynek grę Mykerinos po wyjatkowo korzystnej cenie, tak aby była ona dostępna dla szerszej liczby graczy. http://www.hobbit.net.pl/mykerinos-p-4631.html

Do każdego zakupionego egzemplarza, załączamy polskie tłumaczenie instrukcji.

: 28 kwie 2006, 15:39
autor: AvantaR
Jaka wersje jezykowa ma ten Mykerinos sprzedawanyw Hobbicie? Bo cena naprawde kuszaca.

: 28 kwie 2006, 15:49
autor: Catelyn
wersja językowa: angielska + polskie tłumaczenie zasad

: 28 kwie 2006, 18:16
autor: Torquemada.
W Rebelu Mykerinos po 99.95 bez polskiej instrukcji i czas realizacji do 14 dni, w Hobbicie za 79,00PLN + polska instrukcja i realizacja do 24h. Ciekawe...

: 28 kwie 2006, 18:23
autor: Catelyn
Hobbit jest dystrybutorem m.in. tej gry

: 28 kwie 2006, 21:39
autor: xshadow
Catelyn pisze:Hobbit jest dystrybutorem m.in. tej gry
W takim razie może jeszcze promocja na Caylusa? 99 i zamawiam choćby jutro.

: 29 kwie 2006, 01:26
autor: Pancho
Szkoda, że nie kosztuje z 60zł jak u naszych zachodnich sąsiadów. Nie mniej dobrze, że jakaś obniżka jest w stosunku do innych polskich sklepów internetowych. I trzymam kciuki za rozpoczęcie oficjalnej dystrybucji Caylusa w naszym kraju :)

: 29 kwie 2006, 10:33
autor: Catelyn
Dziękujemy za kciuki :), Hobbit jest dystrybutorem wszystkich gier wydawnictwa Ystari Games, w tym Caylusa, którego 2 edycja u wydawcy właśnie się wyczerpała, gdyż gra cieszy się ogromną popularnością na świecie.
Dodruk przewidywany jest na maj, czyli już niedługo.
Mamy również zamiar wprowadzić na polski rynek kolejną grę tego wydawnictwa, której premiera zapowiadana jest na jesień 2006.

: 24 maja 2006, 23:37
autor: Geko
Czy ktoś już miał okazję posmakować Mykerinos? Czytałem instrukcję i gra zapowiada się całkiem ciekawie. Może ktoś podzieli się wrażeniami z rozgrywki? :?

: 25 maja 2006, 07:21
autor: Pancho
Wkrótce będziesz miał okazję zapoznać się z nią na Smolnej lub w Paradoxie :)

: 25 maja 2006, 09:50
autor: Geko
W takim razie czekam cierpliwie... 8)

: 27 maja 2006, 12:35
autor: Geko
Czekanie czekaniem, ale może ktoś już grał i napisze co nieco? Nikt nie grał w Mykerinos? Serio, serio?

: 28 maja 2006, 11:55
autor: Geko
Sza, sza cisza. Nikt nie grał, nikt nie zna. Taki mały kraj. :(

: 28 maja 2006, 12:33
autor: Pancho
Geko wyluzuj :) Dzisiaj lub jutro będziesz miał mini recenzje i to pewnie niejedną (a wkrótce szczegółową recenzje w serwisie). Właśnie przeczytałem drugi raz reguły i zabieram ją do Alibi na przetestowanie. Pierwsze wrażenie po otwarciu pudełka jest takie. O rany jak brzydkie rysunki, jaka mała plansza, jak mało elementów. Różne Goa'y, Haciendy i Warrior Knightsy rozpuszczają. Ale później czyta się zasady i stwierdza: "O cholera jakie proste reguły, jaka zgrabna mechanika, jak ciekawie połączona bardzo abstrakcyjna rozgrywka z klimatem wykopalisk w Egipcie, nie mogę się doczekać rozgrywki". Cierpliwości! :)

: 28 maja 2006, 12:51
autor: AvantaR
Tos nas teraz dopiero podgrzal :D Czekamy! :)

: 28 maja 2006, 13:01
autor: Catelyn
Pancho pisze: Pierwsze wrażenie po otwarciu pudełka jest takie. O rany jak brzydkie rysunki, jaka mała plansza, jak mało elementów.
Jako dystybutor gier Ystari, będę może posądzona o brak obiektywizmu, ale nie mogę zgodzić się z Pancho, ponieważ gra nabiera rumieńców, nie po otwarciu pudełka, ale dopiero po rozgrywce.

Grałam i to wielokrotnie, gra naprawdę wciąga poprzez swoją prostotę zasad, szybkość rozgrywki i ciekawe, innowacyjne rozwiązania dotyczące mechaniki gry. Strona wizualna gry nie jest najważniejsza, tak jak jest to w przypadku gier Days of Wonder, a jej ocenianie to już kwestia gustu. De gustibus non disputandum
Gra stawia na łatwość reguł, szybkość, błyskotliwość i spryt graczy i jest minimalistyczna, jeśli chodzi o zawartość pudełka.
A wysoka ocena 7.6/10 w serwisie BoardGameGeek mówi sama za siebie, i wielu uważa, że to bardzo dużo jak na grę mało rozreklamowaną.

: 28 maja 2006, 14:00
autor: Pancho
Dziwne, że się nie zgadzasz ze mną bo właśnie dokładnie coś takiego sugerowałem w mojej wypowiedzi. Oprawa wizualna nie rzuca na kolana, ale mechanika zapowiada bardzo ciekawą rozgrywkę i grę.

: 28 maja 2006, 14:08
autor: Geko
Też miałem takie wrażenia po przeczytaniu zasad - niezbyt dużo elementów ale zapowiada się ciekawa rozgrywka. To już cierpliwie czekam. Dzięki Pancho :D

: 28 maja 2006, 14:11
autor: Catelyn
Tak, wszystko się zgadza jesli chodzi o mechanikę gry, ale mnie chodziło raczej o porównywanie Mykerinosa do gier, których twórcy mocno zainwestowali w grafikę, w ilość elementów itd. i przez to m.in. kosztują one 2 razy więcej. I tylko w tym punkcie się nie mogę zgodzić, bo uważam, że to zupełnie inny rodzaj gry, takiej, która stawia na minimalizm.

: 28 maja 2006, 14:24
autor: Pancho
Nie chodziło mi o bezpośrednie porównywanie. Po prostu ostatnio grałem w gry "wypaśne" graficznie. Stąd Mykerinos był szokiem :) Nie mniej nie da się zupełnie ignorować wyglądu w grach. Nie ważne jaki byłby. Strona wizualna to też element, który wpływa na jakość rozgrywki.

Na przykład Caylusa uważam również za dość brzydkiego, z mizerną oprawą graficzną. I w tej kwestii nic go nie ratuje. Natomiast gra i tak jest genialna, a opisy pomocnicze na planszy świetnie opracowane z merytorycznego punktu widzenia.

: 28 maja 2006, 14:32
autor: Geko
I tu kroi się temat na osobny post, dotyczący oprawy wizualnej gier.

Przede wszystkim wiele zależy od mechaniki. Czym bardziej skomplikowana, czym więcej reguł, tym potrzeba więcej żetonów, znaczników, kart itp. Czasem istnieją także pewne elementy, które można dodać, ale nie są konieczne. Mykerinos wygląda na grę mającą po prostu mało elemetów, co nie znaczy, że nieciekawą. Podana w przykładzie Goa, ma więcej elementów, ale nie zgodzę się, że są one dodane na siłę - po prostu są potrzebne do gry. Od strony wizualnej gra jest moim zdaniem bardzo dobra, ale nie przesadzona graficznie - i to lubię.
Przesadzona wydaje mi się za to Cleopatra and the Society of Architects, gra wizualnie przypomina klocki a nie planszówkę. Ale cóż - kwestia gustu.

: 28 maja 2006, 14:40
autor: Catelyn
Cieszy mnie to, że doszliśmy do kompromisu. Myślę, że Mykerinos po prostu kontynuuje dobrą tradycję Caylusa. A specyficzna strona wizualna tych gier stała sie wręcz ich znakiem rozpoznawczym.

: 28 maja 2006, 16:34
autor: Geko
Zgadza się, z daleka widać że to od Ystari :wink: Mnie osobiście wygląd Caylusa całkiem przypadł do gustu - chociaż nie mówię, że jest to najpiękniejsza gra jaką widzialem. Przede wszystkim elementy sprawiają wrażenie solidnych, a grafika i rysunki mają swój klimat.

: 28 maja 2006, 16:53
autor: AvantaR
Caylus wykonany jestem dobrze - jedyne co bym poprawil to grafiki domkow, bo te niestety troche kuleja. Wiadomo, ze zamiast drewanianych klockow mozna by dac figurki robotnikow itd. itp. Pytanie tylko po co? Aby podniesc cene? ;)

Jak polacy zaczna wydawac gry chocby na takim poziomie jak Caylus to ja bede zadowolony (chodzi mi o wyglad, bo o mechanike nawet nie marze).

Pozdrawiam :)

: 29 maja 2006, 13:28
autor: draco
Po pierwszej rozgrywce mam wrażenie, że Pan Brązowy ma mniejszą siłę niż pozostali mecenasi. Posiadanie dwóch nie ma najmniejszego sensu, o ile nie zamierzamy mocno popsuć planów przeciwnikom, co raczej wyjdzie nam na złe. Co wy na to?