GRY-PLANSZOWE.pl

Poszukujemy czwartego gracza do cyklicznych spotkań z planszówkami/karciankami.

Jesteśmy z Wrocławia, spotykamy się zazwyczaj co dwa tygodnie na ul. Koszarowej w piątki, gramy od 17.00 do mniej więcej 23.00 (czasem trochę krócej lub dłużej). W naszym repertuarze znajdują się obecnie: Battlestar Galactica, Ghost Stories, Horror w Arkham, LOTR-LCG oraz Warhammer Inwazja (chcemy poeksperymentować z grą dwóch na dwóch). W planach jest m.in. Gears of War i Chaos w Starym Świecie (po polskich premierach - popieramy polskie edycje), prawdopodobnie również Posiadłość Szaleństwa, Gra o Tron, czy Dracula.

Jesteśmy mocno dorośli (żonaci, dzieciaci). Poszukujemy sympatycznej, bezkonfliktowej, inteligentnej, dorosłej (wiek 25 +) osoby dowolnej płci. Znajomość zasad wymienionych gier ani nawet jakiekolwiek doświadczenie w grach planszowych/karcianych nie są wymagane. Bardziej zależy nam na dobrych chęciach oraz obeznaniu z klimatami sf/fantasy, ponieważ nie interesują nas gry typu "zostań hodowcą bawełny na wyspach Nauru-Vanuatu", "kupcem zbożowym w miastach hanzeatyckich", czy "dilerem orzeszków ziemnych na Fidżi"

Bartosh, o ile się nie mylę spotkaliśmy się w Instytucie po poprzedniej Gratislavii? (jeśli się mylę i tak czytaj dalej)
Cały czas serdecznie zapraszamy na nasze spotkania cykliczne, jak i na takie które rodzą się spontanicznie.
Wśród nas jest wiele osób z rodzinami i dziećmi, więc wiemy z czym "wiążą się" dodatkowe kłopoty z dostosowaniem czasu

Mam nadzieję do zobaczenia niebawem, więcej informacji w wątku o spotkaniach we Wrocławiu

bartosh pisze:
Jesteśmy mocno dorośli (żonaci, dzieciaci). Poszukujemy sympatycznej, bezkonfliktowej, inteligentnej, dorosłej (wiek 25 +) osoby dowolnej płci.

Czuję się zdyskryminowany,nale jak pisał Michał żonatych i dzieciatych nie brakuje, wiec pewnie ktoś się znajdzie

tokage pisze:...Czuję się zdyskryminowany...

Ten-tego...
To się nie ociągajcie, tylko...

... szybko starzejmy się do 25 roku życia.

Hmm. W sumie do Wrocławia mam 30 minut jazdy.
Ale na 17 to raczej nigdy bym nie dał razy, bo do 17 to opracuję.
18 - 18:30 to by była godzina gdzie mógłbym się pojawiać.
Raz na dwa tygodnie to nie jest aż tak często żeby się nie pokusić.
W sumie wymienione tytuły bardzo by mnie interesował, z Chaosem miałem
już doświadczenia Battlestar Galactica też rozważałem żeby kiedyś zakupić.

Browarion pisze:Ten-tego...
To się nie ociągajcie, tylko...

lat mu od tego nie przybędzie:P

niczka pisze:

Browarion pisze:Ten-tego...
To się nie ociągajcie, tylko...

lat mu od tego nie przybędzie:P

Ale siwych włosów może Będzie poważniej wyglądał

Oferta jest nadal aktualna - zapraszamy

bartosh pisze:Poszukujemy sympatycznej, bezkonfliktowej, inteligentnej, [...]

Eeeeeeeeeee to ja odpadam.

macike pisze:

bartosh pisze:Poszukujemy sympatycznej, bezkonfliktowej, inteligentnej, [...]

Eeeeeeeeeee to ja odpadam.

A odpadasz na sympatycznej, bezkonfliktowej czy inteligentnej?

bartosh pisze:Oferta jest nadal aktualna - zapraszamy

Wychodzi na to że musicie obniżyć wymagania...
Swoją drogą mam wrażenie, ze planszówkowicze praktycznie niezależnie od wieku bawią się w swoim gronie całkiem miło. Po resztą jak takie "dinozaury" jak macike i Browarion regularnie spotykają się z takimi "oseskami" jak ja i jakoś tam przy planszy się dogadujemy to znaczy, że da radę

tokage pisze:

macike pisze:

bartosh pisze:Poszukujemy sympatycznej, bezkonfliktowej, inteligentnej, [...]

Eeeeeeeeeee to ja odpadam.

A odpadasz na sympatycznej, bezkonfliktowej czy inteligentnej?

Choose wisely...

tokage pisze:

macike pisze:

bartosh pisze:Poszukujemy sympatycznej, bezkonfliktowej, inteligentnej, [...]

Eeeeeeeeeee to ja odpadam.

A odpadasz na sympatycznej, bezkonfliktowej czy inteligentnej?

Moim skromnym zdaniem, 1/3 wymagań spełnia

tokage pisze: Swoją drogą mam wrażenie, ze planszówkowicze praktycznie niezależnie od wieku bawią się w swoim gronie całkiem miło. Po resztą jak takie "dinozaury" jak macike i Browarion regularnie spotykają się z takimi "oseskami" jak ja i jakoś tam przy planszy się dogadujemy to znaczy, że da radę

Miło, że mnie oszczędziłeś w tej wyliczance. Ale dobrze piszesz, przy planszy wiek się zaciera. Bartosh, my już dawno przekroczyliśmy nie tylko 25 ale i 30, a młodzież, którą moglibyśmy niemal adoptować (cholera nie chcą, mimo propozycji ), siada z nami do planszy, zakładam, że skoro przychodzi do nas do domu dobrowolnie, to nie kurtuazyjnie. A i my ich nie zapraszamy kurtuazyjnie, tylko z przyjemnością

Ależ zrobiliśmy spam..

Wracając do meritum, w okolice Koszarowej mi zupełnie nie po drodze, ale gdybyście znaleźli się kiedyś na czwartkowym, niedzielnym bądź poniedziałkowym graniu to chętnie zagram w coś ameritrashowego- zwłaszcza Gears of War, czy Chaos w starym świecie jak już się pojawią.

Nam się nie spieszy - jeśli znajdzie się ktoś kto nam przypasuje bardzo nas to ucieszy, jeśli nie - będziemy grać we trzech. Co do wieku, to pozostaniemy przy swojej opinii, respektując Wasze

Pozdrowienia dla wszystkich planszówkowiczów w każdym wieku