Strona 1 z 5

Drako - pytania i wątpliwości

: 23 paź 2011, 17:46
autor: Christoforos
Po trzech partiach w Drako pojawiła się jedna wątpliwość:
Czy smok/krasnolud może przejść przez pole zajęte przez krasnoluda/smoka? (wykorzystując kartę ruchu oczywiście)
A co do krasnoludów - rozumiem, że jedno pole może zajmować tylko jeden krasnolud?

Re: Drako

: 24 paź 2011, 18:05
autor: folko
Jedno może zajmować jedna postać, nie można przechodzić przez zajęte :)

Re: Drako

: 24 paź 2011, 21:52
autor: anio99
Dzięki za odpowiedź. Znaczy to, że mamy dobrą intuicję, nie wiem czy w zasadach to pominęliśmy czy nie ma tej reguły. Póki co gra mi się podoba, grając krasnoludami wygrywam:)

Re: Drako

: 25 paź 2011, 11:02
autor: Nataniel
W zasadach faktycznie nie ma tej informacji :-(

Re: Drako

: 25 paź 2011, 11:06
autor: MichalStajszczak
To jest częsty problem w zasadach gier. Pewne rzeczy dla autorów są tak oczywiste, że zapominają umieścic je w regułach.

Re: Drako

: 25 paź 2011, 14:22
autor: Nataniel
Akurat ja pisałem zasady i ta nawet mi nie przyszła do głowy - tak oczywista była jej oczywistość :)

Re: Drako

: 25 paź 2011, 20:46
autor: anio99
No bez przesady, niby czemu miała być oczywista oczywistość???w grach jest różnie i czasem nie można stawać na polu, ale można przez nie przejść, więc tu wcale to nie było jasne, raczej intuicyjnie można było tak to rozumieć

Re: Drako

: 25 paź 2011, 21:34
autor: maciejo
anio99 pisze:No bez przesady, niby czemu miała być oczywista oczywistość???w grach jest różnie i czasem nie można stawać na polu, ale można przez nie przejść, więc tu wcale to nie było jasne, raczej intuicyjnie można było tak to rozumieć
racja :wink:

Re: Drako

: 26 paź 2011, 11:43
autor: Nataniel
anio99 pisze:No bez przesady, niby czemu miała być oczywista oczywistość???w grach jest różnie i czasem nie można stawać na polu, ale można przez nie przejść, więc tu wcale to nie było jasne, raczej intuicyjnie można było tak to rozumieć
Ale nie mówię przecież, że to głupie pytanie czy że powinno być dla każdego oczywiste - wręcz przeciwnie. Dla mnie było oczywiste, stąd brak tego w instrukcji - więc nie tylko autorzy gier popełniają błędy nie wspominając w instrukcji o rzeczach dla nich oczywistych :)

Re: Drako

: 26 paź 2011, 18:36
autor: anio99
Ja też nie powiedziałam, że twierdzisz, że to głupie pytanie, zdziwiłam się tylko czemu ma być to oczywiste, jakaś wiedza wrodzona, dostępna tylko dla wtajemniczonych?:) a tak swoją drogą ciekawa jestem czy bardzo by zaszkodziło rozgrywce gdyby bohaterowie mogli przechodzić przez pola, ale się nie zatrzymywać.

Re: Drako

: 26 paź 2011, 19:04
autor: maciejo
anio99 pisze:Ja też nie powiedziałam, że twierdzisz, że to głupie pytanie, zdziwiłam się tylko czemu ma być to oczywiste, jakaś wiedza wrodzona, dostępna tylko dla wtajemniczonych?:) a tak swoją drogą ciekawa jestem czy bardzo by zaszkodziło rozgrywce gdyby bohaterowie mogli przechodzić przez pola, ale się nie zatrzymywać.
To trzeb traktować jak utrudnienie. W innym wypadku krasnoludy miałyby moim zdanie za łatwo :wink:

Re: Drako

: 26 paź 2011, 19:17
autor: anio99
no nie wiem czy miałyby za łatwo, bo smok mógłby w ten sposób uciekać, zwłaszcza jak nie ma latania już, a został otoczony. Ostatnio mieliśmy z mężem taka sytuację (on był smokiem) i bardzo by mu się przydało odsunięcie się ode mnie i moich krasnoludów, a nie mógł latać. Wtedy ratunkiem było zadanie ran jednemu przynajmniej, a tu jak na złość miałam tarcze.Także nie wiem czy to nie pomocne by było w walce i bardziej oddające rzeczywistość. Zwłaszcza, że podczas realnych walkach nigdy strony nie stoją nieruchomo, nawet otoczony bohater się przemieszcza co nieco

Re: Drako

: 26 paź 2011, 20:14
autor: maciejo
anio99 pisze:no nie wiem czy miałyby za łatwo, bo smok mógłby w ten sposób uciekać, zwłaszcza jak nie ma latania już, a został otoczony. Ostatnio mieliśmy z mężem taka sytuację (on był smokiem) i bardzo by mu się przydało odsunięcie się ode mnie i moich krasnoludów, a nie mógł latać. Wtedy ratunkiem było zadanie ran jednemu przynajmniej, a tu jak na złość miałam tarcze.Także nie wiem czy to nie pomocne by było w walce i bardziej oddające rzeczywistość. Zwłaszcza, że podczas realnych walkach nigdy strony nie stoją nieruchomo, nawet otoczony bohater się przemieszcza co nieco

nic prostszego tylko zastosować wasze Home Rules i cieszyć się grą :D :idea:
nic przecież nie stoi na przeszkodzie :wink:

Co do samej gry jest świetna-prosta,szybka i zadziwiająco taktyczna.Nie spodziewałem się tak dobrej gry i gdyby nie absurdalna cena w Essen sam bym ją kupił od razu :wink:

Re: Drako

: 26 paź 2011, 20:35
autor: anio99
No chyba tak spróbujemy z naszymi zasadami, przynajmniej będę wiedzieć dlaczego autor nie wprowadził takich a nie innych zasad. Mi gra też się podoba jako gra szybka, brak czasu daje się niestety we znaki, więc ta gra trafia w potrzeby. I cieszę się, bo my mamy egzemplarz wygrany, bo takiej kasy za kilka kart i 4 figurki (nawet najładniejsze) bym nie dała.

Re: Drako

: 27 paź 2011, 17:24
autor: anio99
No i kolejna partia za nami i znów wątpliwości odnośnie dobierania kart. Otóż krasnoludy miały 6 kart, smok był daleko, w kartach same toporki były, no i pojawiła się wątpliwość czy właściwe będzie dobranie najpierw 2 kart i odrzucenie następnie swoich z ręki.Wśród dobranych nagle zjawiły się nóżki, więc pożądane, odrzucone zostały dwie inne karty.drugą akcją było ruszenie się. Czy może trzeba było najpierw odrzucić jedną kartę (akcja bez znaczenia) i wtedy dobierać, karta ruchu byłaby wtedy na ręce (czyli jakby ruch dalej byłyby Krasnoludy, mogłyby dopiero nóżki w następnej turze wykorzystać). No więc pytanie brzmi czy mając 6 kart można dobierać, czy można tylko mając mniej. Trochę zagmatwałam, ale chyba jest do zrozumienia to co napisałam.

Re: Drako

: 27 paź 2011, 17:32
autor: adikom5777
ja gram tak, że można dobierać mając pięć, sześć kart. Tylko po dobraniu musisz nadmiar odrzucić. Nie wiem czy jest to prawidłowa interpretacja zasad

Re: Drako

: 27 paź 2011, 18:22
autor: Nataniel
> Gracz dobiera ze swojej talii na rękę 2 karty. Na ręku może mieć maksymalnie 6 kart - jeżeli po dobraniu ma ich więcej, musi odrzucić nadmiar kart poza grę.

Nie widzę tu za bardzo pola do innych interpretacji. NIE ma akcji "odrzucenie kart", a karty można dobrać zawsze w swojej akcji i ew. nadmiar odrzucić.

Re: Drako

: 27 paź 2011, 19:45
autor: anio99
Wszystko jest jasne, dobieram dwie, max ma być 6. mi chodziło tylko o sytuację, w której mając sześć kart (a nie mając ruchu i możliwości ataku) jeszcze dobieram dwie, żeby się przekonać, które warto odrzucić - te "stare" czy "nowe". Wówczas mam jeszcze jedną akcję w zanadrzu, jeśli np. wśród nowych trafi się ruch. Gdyby była zasada, że mając 6 kart już nie mogę dobierać, bo po co skoro jest osiągnięty limit, a jedynie muszę wykorzystać te co mam (a że nie mogę nic z nimi zrobić to zagrywam, czyli niejako odrzucam), to drugą akcją siłą rzeczy byłoby dobranie, więc nie miałbym możliwości akcji (czyli np.poruszenia się0, jeśli akurat ta karta wypadłaby w nowych kartach.W sumie można zapewne grać i tak i tak wypróbowując rożne warianty, ja tylko chciałam wiedzieć co autor miał na myśli:)pozdrawiam:)

Re: Drako

: 27 paź 2011, 20:15
autor: Nataniel
Mając 6 możesz dobrać karty, ale musisz odrzucić nadmiar.

Re: Drako

: 28 paź 2011, 12:04
autor: maciejo
Nataniel pisze:Mając 6 możesz dobrać karty, ale musisz odrzucić nadmiar.
to troche jak podcinanie gałęzi na której sie siedzi :D -ale mozliwe :wink:

Re: Drako

: 28 paź 2011, 13:13
autor: folko
Czasami jak masz zbędne karty na ręce to się opłaca ;)

Re: Drako

: 28 paź 2011, 13:53
autor: maciejo
folko pisze:Czasami jak masz zbędne karty na ręce to się opłaca ;)
Nie ma zbędnych kart są tylko źle wykorzystane :lol:
A tak na marginesie - Folko gra jest świetna.Dzięki :wink:-Jesteś wielki :D

Re: Drako

: 28 paź 2011, 18:30
autor: adikom5777
Ja dziś grając z synem miałem taką sytuację. Gram krasnoludami, mam na ręku 4ry karty(same uderzenia i obrony). Smok jest daleko, a nie mam kart do dobrania. Czy jest to warunek końca gry, pomimo posiadania kart na ręce? Wydaje mi się, że tak bo nie mam legalnego ruchu.

Re: Drako

: 28 paź 2011, 18:42
autor: maciejo
Nie.To nie jest automatyczny koniec gry :!: Jeśli nie masz możliwości wykonania akcji wykonywane są tylko rundy smoka aż będziesz mógł zagrać jakąś karte :wink:

Re: Drako

: 28 paź 2011, 20:06
autor: Pierzasty
adikom5777 pisze:Ja dziś grając z synem miałem taką sytuację. Gram krasnoludami, mam na ręku 4ry karty(same uderzenia i obrony). Smok jest daleko, a nie mam kart do dobrania. Czy jest to warunek końca gry, pomimo posiadania kart na ręce? Wydaje mi się, że tak bo nie mam legalnego ruchu.
Pytanie brzmi raczej: czy smok może jeszcze ziać ogniem? Jeżeli tak, to masz problem :)