Cóż - dopiero zaczynam raczkować, ale pierwsze efekty można oglądać tutaj. Jeszcze uczę się obchodzić z dostępnymi narzędziami i wiem, że będzie coraz lepiej/sprawniej. W każdym razie pierwsze video dotyczy prezentacji prototypu pod tytułem "Afryka"
cz. 1 - http://www.youtube.com/watch?v=vpVKGHr7x6E
cz. 2 - http://www.youtube.com/watch?v=xBUbQXRrggg
Zrodzone z pasji - video-prezentacje/recenzje
-
- Posty: 1582
- Rejestracja: 04 cze 2007, 10:59
- Lokalizacja: Olsztyn
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 12 times
Zrodzone z pasji - video-prezentacje/recenzje
www.facebook.com/newsyograchplanszowych: newsy planszowe, choć nie tylko!
Re: Zrodzone z pasji - video-prezentacje/recenzje
CZ1
1. Minuta muzyczki i filmików na początek - za dużo. Nie wiem też czy wolno Ci ot tak wykorzystać theme song z serialu... Raczej nie.
2. Nie nuć.
3. Unikaj nieruchomych plansz jako tła; jeśli już, postaraj się mówić bardziej płynnie, aby można było je pokazywać je możliwie jak najkrócej. Przygotuj sobie tekst*, spróbuj nagrać kilka wersji, możesz pociąć to i poskładać w całość - filmik będzie krótszy, bardziej konkretny, nie będziesz się też powtarzać ("Afryka to jedna z moich pierwszych gier") ani zacinać (3 razy zaczynasz mówić o podstawowych zasadach!); a patrzenie przez 7 minut na nieruchomy prototyp naprawdę nie jest specjalnie ciekawe...
4. Dużo za dużo dygresji, dygresyjek zupełnie nie związanych z Twoją grą O_O ło matko, gubiłam się. (i jeszcze "prawda?")
5. "plansza jest sztywna, nieelastyczna" - rozumiem, o co chodzi, ale pierwsze co przychodzi na myśl to jej właściwości fizyczne.
CZ2
6. za ciemno - popracuj nad światłem
7. "kupując surowiec, jego cena rośnie", "kupując od oponenta w grę wchodzą negocjacje", "znając pokrótce zasady, chciałbym wytłumaczyć na czym polega zwycięstwo" - unikaj korzystania z imiesłowów, co? Albo naucz się to robić poprawnie
8. wiem, że kręcisz z ręki, ale straszliwie skaczesz i wszystko jest rozmyte
9. "może niejasno wytłumaczyłem zasady, ale chodzi mi tylko o sam zarys" - Nie wiem w takim razie, co chciałeś osiągnąć tym filmikiem? unikaj takich stwierdzeń...
*Na koniec mam jedną podstawową radę: przed kręceniem wytłumacz komuś zasady; wyobraź sobie, że robisz to na konwencie, ludzie chcą jak najszybciej zacząć grać. Ma być klarownie i możliwie syntetycznie, dopiero na koniec możesz sobie pozwolić na więcej wodolejstwa. A potem ładnie to nagraj : )
no nic, tyle ode mnie, życzę powodzenia będę dalej oglądać i krytykować
1. Minuta muzyczki i filmików na początek - za dużo. Nie wiem też czy wolno Ci ot tak wykorzystać theme song z serialu... Raczej nie.
2. Nie nuć.
3. Unikaj nieruchomych plansz jako tła; jeśli już, postaraj się mówić bardziej płynnie, aby można było je pokazywać je możliwie jak najkrócej. Przygotuj sobie tekst*, spróbuj nagrać kilka wersji, możesz pociąć to i poskładać w całość - filmik będzie krótszy, bardziej konkretny, nie będziesz się też powtarzać ("Afryka to jedna z moich pierwszych gier") ani zacinać (3 razy zaczynasz mówić o podstawowych zasadach!); a patrzenie przez 7 minut na nieruchomy prototyp naprawdę nie jest specjalnie ciekawe...
4. Dużo za dużo dygresji, dygresyjek zupełnie nie związanych z Twoją grą O_O ło matko, gubiłam się. (i jeszcze "prawda?")
5. "plansza jest sztywna, nieelastyczna" - rozumiem, o co chodzi, ale pierwsze co przychodzi na myśl to jej właściwości fizyczne.
CZ2
6. za ciemno - popracuj nad światłem
7. "kupując surowiec, jego cena rośnie", "kupując od oponenta w grę wchodzą negocjacje", "znając pokrótce zasady, chciałbym wytłumaczyć na czym polega zwycięstwo" - unikaj korzystania z imiesłowów, co? Albo naucz się to robić poprawnie
8. wiem, że kręcisz z ręki, ale straszliwie skaczesz i wszystko jest rozmyte
9. "może niejasno wytłumaczyłem zasady, ale chodzi mi tylko o sam zarys" - Nie wiem w takim razie, co chciałeś osiągnąć tym filmikiem? unikaj takich stwierdzeń...
*Na koniec mam jedną podstawową radę: przed kręceniem wytłumacz komuś zasady; wyobraź sobie, że robisz to na konwencie, ludzie chcą jak najszybciej zacząć grać. Ma być klarownie i możliwie syntetycznie, dopiero na koniec możesz sobie pozwolić na więcej wodolejstwa. A potem ładnie to nagraj : )
no nic, tyle ode mnie, życzę powodzenia będę dalej oglądać i krytykować
Re: Zrodzone z pasji - video-prezentacje/recenzje
Nie chcę zniechęcać, ale prawie w ogóle nie dało się tego oglądać - wideo i nagrane audio są zupełnie ze sobą niezgrane, nie wiem co oglądam, nie wiem o co chodzi.
No i polecam mniej osobistych wstawek (np. robię gry od dawna i czas na tym zarobić - to nic nie wnosi), a więcej konkretnych zasad. Gra wydaje się banalna, a nie byłem jej w stanie zrozumieć.
No i polecam mniej osobistych wstawek (np. robię gry od dawna i czas na tym zarobić - to nic nie wnosi), a więcej konkretnych zasad. Gra wydaje się banalna, a nie byłem jej w stanie zrozumieć.
Re: Zrodzone z pasji - video-prezentacje/recenzje
Niestety, muszę się zgodzić z poprzednimi krytycznymi uwagami
Największą zaletą tej inicjatywy jest to, że pojawiło się coś nowego - zwłaszcza pomysł prezentacji prototypów gier wydaje się ciekawy. Ale cała reszta do tej koncepcji jest, niestety, całkowicie niedopasowana.
- zdecydowanie za długo - tak obszerna prezentacja miałaby sens może w przypadku jakiegoś poradnika do gry którą znają wszyscy (choć imho i tak powinna by być o połowę krótsza). W przypadku gry o której nikt wcześniej nie słyszał to te 5-7 minut to absolutne maksimum, które można przyjąć.
- za mało dynamicznie - to pewnie łatwe nie jest, ale sam Twój sposób mówienia podczas prezentacji był baaardzo nużący. Szybciej, żywiej, energiczniej.
- na warsztacie filmowym się nie znam, ale znacznie lepszym pomysłem byłoby chyba podtykanie elementów gry do kamery umocowanej na statywie niż najazdy kamerą na te elementy... Przydałoby się lepsze oświetlenie. No i ta nieruchoma plansza jest makabrycznie nudna
Będe trzymał kciuki, żeby kolejne wejścia były lepsze:)
Największą zaletą tej inicjatywy jest to, że pojawiło się coś nowego - zwłaszcza pomysł prezentacji prototypów gier wydaje się ciekawy. Ale cała reszta do tej koncepcji jest, niestety, całkowicie niedopasowana.
- zdecydowanie za długo - tak obszerna prezentacja miałaby sens może w przypadku jakiegoś poradnika do gry którą znają wszyscy (choć imho i tak powinna by być o połowę krótsza). W przypadku gry o której nikt wcześniej nie słyszał to te 5-7 minut to absolutne maksimum, które można przyjąć.
- za mało dynamicznie - to pewnie łatwe nie jest, ale sam Twój sposób mówienia podczas prezentacji był baaardzo nużący. Szybciej, żywiej, energiczniej.
- na warsztacie filmowym się nie znam, ale znacznie lepszym pomysłem byłoby chyba podtykanie elementów gry do kamery umocowanej na statywie niż najazdy kamerą na te elementy... Przydałoby się lepsze oświetlenie. No i ta nieruchoma plansza jest makabrycznie nudna
Będe trzymał kciuki, żeby kolejne wejścia były lepsze:)
- kdsz
- Posty: 1401
- Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 456 times
- Been thanked: 303 times
Re: Zrodzone z pasji - video-prezentacje/recenzje
Niestety musisz pisać scenariusze do swoich materiałów wideo. W pierwszych czterech minutach dowiadujemy się, że:
- jest to jeden z Twoich najstarszych prototypów
- chciałbyś na nim zarobić
- gra opowiada o rywalizacji korporacji w Afryce
- surowce są losowane przed każdą rozgrywką.
Trochę licho, prawda? Wydaje mi się, że materiał rozwala Ci dużo powtórzeń i osobistych dygresji. Ale trzymam kciuki, bo słabo u nas z videocastami. Z regularnie publikujących w sumie tylko ostali się Wookie i GameTroll. Szczególnie ten drugi daje radę, ale to niestety nie mój kontynent
- jest to jeden z Twoich najstarszych prototypów
- chciałbyś na nim zarobić
- gra opowiada o rywalizacji korporacji w Afryce
- surowce są losowane przed każdą rozgrywką.
Trochę licho, prawda? Wydaje mi się, że materiał rozwala Ci dużo powtórzeń i osobistych dygresji. Ale trzymam kciuki, bo słabo u nas z videocastami. Z regularnie publikujących w sumie tylko ostali się Wookie i GameTroll. Szczególnie ten drugi daje radę, ale to niestety nie mój kontynent