GRY-PLANSZOWE.pl

To druga lista z podsumowaniem 2011 roku. Pierwsza zawiera nasze oceny gier wydanych w minionym roku. Ta dotyczy gier granych w tym roku, niezależnie od roku wydania.

Ja w tym roku najlepiej bawiłem się najlepiej przy:

1. Innovation.
2. Puzzle Strike.
3. Mansion od Madness.
4. Letters from Whitechapel.
5. Lord of the Rings LCG (do momentu sprzedania).

A ja przy troszkie innych ale też znakomitych
1.Space Hulk 3
2.Claustrophobia
3.Wings of War
4.Vortex
5.Field Commafer-Rommel

1. Dominant Species
2. Chaos in the Old World
3. Alien Frontiers
4. Ora et Labora
5. Eclipse

To są gry które poznałem w 2011. Moje TOP 4 (piątego miejsca nie przyznaję) raczej się nie zmienia (Go, Through the Ages, Race for the Galaxy, 7 Wonders)

U mnie w tej kategorii tylko gry poznane w tym roku, a więc:
najpierw wzorem planszostacji poczekalnia
AoE III i Antike , a piątka to:

5. Way out West-jeden z pierwszych Wallaców
4. Imperial/Imperial 2030
3. Gra o Tron
2. Struggle of Empires
1. rodzina 18 xx(na razie 18AL, 1856, 1846 i 1860 )

51 stan, Nowa Era, Glory to Rome, Bootleggers i pozniej wszystkie inne gry ktore dane mi bylo poznac

Kolejność przypadkowa:

Friedrich
Indonesia
Napoleon's Triumph
Twilight Struggle
King of Tokyo

1. Gra o Tron
2. Twilight Struggle
3. Starcraft
4. Warhammer: Inwazja
5. Age of Empires III

1. 1830
2. Brass
3. Ora & Labora
4. A few acres of Snow
5. Steam

Warhammer Inwazja (53 partie)- za piękne grafiki, wielką grywalność, satysfakcję z rozgniecenie wroga i emocje
Na Chwiałę Rzymu (24 partie) - za piękne grafiki, satysfakcję z fajnie działających komb i to, że moje towarzystwo barrrdzo chętnie w w to gra
Descent (14 partii) - za niezapomniane chwile grozy w podziemiach w niedzielne popołudnia
Merchants & Marauders (23 partie)- fajny, piracki klimat, śliczne grafiki, lajtowa rozgrywka
Chaos in the Old World (11 partii) - za chęć, z jaką grają w to nasze dziewczyny, oraz szybkość i mięsność rozgrywki

pozdr,
farm

1. Warhammer Invasion (aż 143 partie w ~pół roku!)
2. Cyclades
3. Game of Thrones
4. Chaos in the Old World
5. Eclipse

1 Agricola 32 rozgrywki
2 Dominans Species 6 rozgrywek
3 Ora et labora 3 rozgrywki
4 Die Macher 0,5 rozgrywki
5 Shogun 4 rozgrywki

jeżeli miały być gry poznane w tym roku to wiele się nie zmienia wypada tylko DS
i dochodzi Caylus z 13 rozgrywkami

U mnie na tej liście znajdą się:

1. Na Chwałę Rzymu
2. Glen More
3. Rattus
4. Ora et Labora
5. Arkham Horror

i specjalne wyróżnienie dla Dobble

1. Claustrophobia
2. Posiadłość Szaleństwa
3. Władca Pierścieni LCG (solo)
4. Warhammer: Inwazja
5. 51 Stan

Wyróżnianie dla Age of Industry (za "transformację" Brassa w prężnie działającą platformę dla interesujących dodatków) oraz Alien Frontiers (za najprzyjemniejsze turlanko mijającego roku)

80% to rozgrywki z Narzeczoną, której przy okazji dziękuję za bycie (kolejny już rok) najlepszym współgraczem

1. Descent
2. Chaos of the world
3. Starcraft
4. Filary Ziemii
5. Cała masa gier, których z powodu dużej ilości nie wymienię.

W kolejności alfabetycznej:

A Few Acres of Snow
Blood Bowl - gra figurkowa
Labyrinth: The War on Terror, 2001-?
Mansions of Madness
No Retreat: The Russian Front

Na I miejscu zdecydowanie:
Pret-a-Porte
dalej w kolejności alfabetycznej:
Brass
Le Havre
Trajan
Troyes
Pownna być jeszcze TtA ale w nią gram praktycznie tylko online, w poczekalni (mogłyby wskoczyć do pierwszej piątki gdybym miał okazję zagrać w nie więcej w tym roku) Dominant Species, Olympus, Ora et Labora.

1. 7 cudów (48 rozgrywek)
2. Stone Age (21)
3. Thurn und Taxis (15)
4. Cywilizacja poprzez wieki (7)
5. K2 (10)

Ponieważ w roku 2011 moja planszówkowa przygoda dopiero się rozpoczyna, więc tytuły może ambitne nie są, ale od czegoś zacząć trzeba no i nie mam wielu "spróbowanych" gier.

1. Na Chwałę Rzymu (nawet wariant solo już wymyśliłam, tak mnie te katy fascynują )
2. Claustrophobia (taki mini-rpg przygodowy )
3. Neuroshima kocham ten system, i mimo że mam ledwie 51. Stan z planszówek/karcianek, to RPGowi jestem wierna (mój ulubiony podręcznik / książka / kawałek dobrego humoru) a marzy mi się bitewniak... (to tak na marginesie )
4. Pandemic (mimo że u mnie w ekipie co-op są średnio przyjmowane, jednak tematyka mi się podoba )

5. A tutaj gry, przy których miałam sporo frajdy, śmiechu i dobrej zabawy, ale nie umiem ich umiejscowić wg "fajniejszości" - Osadnicy z Catanu, Carcassone (tak, spróbowałam nie kupię, nie pokocham, ale może jeszcze zagram) i.... Runebound (tak, wiem, ale mówiłam że jestem dziwna )

1. Clasutrophobia
2. Brass
3. Last Night on Earth
4. Earth Reborn
5. Merchants and Marauders

1. Sid Meier's Civilization: the Boardgame z dodatkiem
2. TtA
3. 7 cudów
4. Starcraft z Broodwarem
5. Caylus

Poza podium, ale blisko: Imperial 2030.
W poczekalni, bo za mało jeszcze grałem: the Republic of Rome.
W poczekalni, bo mam, ale jeszcze nie grałem z dodatkiem: CitOW z dodatkiem.

1. Imperial 2030
2. CitOW ze Szczurem
3. Warhammer:Inwazja
4. civFFG z F&F
5. Brass (pewnie myśleliście że też jakiś plastyk będzie co? )

a na przyszły rok już się szykuje GoT 2.0

1. Space Hulk
2. Shogun
3. Blood Bowl
4. YOMI
5. Claustrophobia

1. Dominant Species
2. Brass
3. Sekigahara: the unification of Japan
4. Irondie
5. Crokinole

1. Zamki Burgundii - bo to praktycznie jedyna gra, do której namawia mnie Kochana Żona, a nie ja ją . Przy okazji gra, która się nie nudzi...
2. Amun Re - gra idealna, do której potrafię przekonać i zagorzałych planszówkowiczów i 'świeżynki'
3. Puerto Rico - nie starzejąca się klasyka, do której się nawróciłem po kilu latach przerwy i nie potrafię się nadziwić...... skąd się wzięła ta przerwa :):)
4. W roku smoka - ileż razy ta gra mnie zirytowała, ileż razy myślałem, że odkryłem wygrywającą strategię ....Feld to geniusz
5. Modern Art - najlepsza gra licytacyjna ever - mimo, że czynnik losowy jest na granicy tolerancji...

Race for the galaxy
Le Havre
Caylus
Cywilizacja poprzez wieki
Modern Art