komar france pisze:Bardzo ciekawi mnie ta gra. Niestety w języku polskim jest na jej temat niewiele informacji.
Czy ktoś może podzielić się wrażeniami?
W El Grande grałem na razie tylko kilka razy, pokuszę się jednak o odpowiedź na Twoje pytania. Gra bardzo mi się podoba - jest w niej miejsce i na długofalową strategię, i na błyskotliwe zagrania taktyczne. Element losowy nie ma tu dużego znaczenia, możliwe jednak, że to się zmieni, gdy gracze poznają dokładnie karty i będą grać 'pod' konkretne wydarzenia.
Elementy są na wysokim poziomie: śliczna mapa, drewniane kosteczki reprezentujące Caballeros i Grande, składana wieża, do której można wrzucać swoich Caballeros, pozwalając im na atak z zaskoczenia. Poza tym, dwa rodzaje kart (talia wspomnianych kart wydarzeń, i karty siły dla każdego gracza), 'bączki' do wskazywania fragmentu planszy bez wiedzy innych graczy, i dość... hmm... niepokojący pionek reprezentujący króla.
Sama gra polega na umieszczaniu swoich Caballeros na mapie Hiszpanii, tak, by w jak największej ilości prowincji mieć ich więcej, niż przeciwnicy - jesli grałeś w San Marco, to ten element powinien być dla Ciebie znajomy. Cały czas trwa tu bezpośrednia walka między graczami, i odpowiedni / nieodpowiedni ruch może diametralnie zmienić sytuację na planszy; gra, przynajmniej z niedoświadczonymi graczami, staje się przez to dość chaotyczna - ktoś zrobi coś nieprzewidzianego, i cały misterny plan w pizdu. Niektórzy to lubią, inni nie - mi konieczność dostosowywania się do ciągle zmieniających się warunków bardzo się podoba.
Czas gry to, z doświadczenia, około 3 godzin. Teoretycznie można grać już w dwie osoby, w praktyce jednak gra zaczyna świecić dopiero przy czterech.
Ogólnie, grę uważam za bardzo dobrą. Niestety, ludzie, z którymi gram, pozostają pod ciągłym urokiem Caylusa, Puerto Rico i ostatnio Warrior Knightsów, więc niestety w najbliższym czasie El Grande raczej nie pojawi się na stole... szkoda.
komar france pisze:
No i czy jest wogóle sznasa zdobyć instrukcję po polsku?
Człowiek, od którego kupiłem El Grande, dołączył do gry tłumaczenie instrukcji na polski - nie wiem, czy sam robił, czy skądś ściągnął. Niestety, nie dostałem strony 4 (za to dwa razy stronę 5), więc bez zaglądania do oryginału i tak się nie obeszło. Zasady są jednak na tyle proste, że do instrukcji przestaje się zaglądać po pierwszej grze.
komar france pisze:
Ostatnie pytanie: ile stron liczy instrukcja, w ostateczności można zabrać się za tłumaczenie

12 stron, z tego 5 to opisy kart. Jeśli będziesz chciał, mogę zeskanować / wysłać Ci te polskie tłumaczenie.