GRY-PLANSZOWE.pl

Witam,

Poszukuje gry jak w temacie, ladnej, szybkiej, bitewnej, jakby sie dalo to nieskomplikowanej karcianki na 2 i wiecej osob. DO piwka i podniesienia poziomu agresji
Z tego co sam wyszukalem to:
- W:I ale tylko dla 2 osob i chyba niedobalansowanie wszystkich frakcji w core secie? Raczej nie planuje inwestowania...
- Summoner Wars Master Set - podobno 2-4 osoby, 6 armii, karty w porownaniu do W:I porazka klimatyczna IMO
Sa jeszcze jakies alternatywy?

Zombiaki?

Aha, zapomnialem wspomniec, Zombiaki juz mam ;]

Rune Age? BloodBowl: Team Manager?

RuneAge blizej, ale scenariusze i budowanie talii, nie widze tego ze swoimi szybko sie nudzacymi znajomymi ktorzy na pewno nie beda chciec uczys sie kart i wybierac ...
BloodBowl temat nie moj

Wydaje mi się, że aż tak dużo nauki to w RA nie ma, na pewno mniej niż w W:I gdzie też musisz się zauczyć danej rasy.

Ale wydaje mi sie ze w W:I mozna grac rekreacyjnie bez pamietania kazdej karty, ale po prostu reagowac na to co robi przeciwnik i jakie sie ma karty na rece. Zadne komba czy wysublimowane taktyki ...
Po prostu mila bijatyka z kilkoma wiecej zasadami niz kapitan bomba, ale moge sie totalnie mylic!!!

War for Edadh, ale to poziom skomplikowania wyżej niż wymienione tytuły. Jak nie planujecie inwestować, to Summoner Wars Master Set będzie akurat.

Moim zdaniem do opisu idealnie pasuje stary ale jary Magic the Gathering, którego jedynym minusem jest "dojenie pieniędzy z gracza". Ale fun ogromny.

Moze nie w 100% karcianka ale sprobuj popatrzec na Manouvre. Na pewno bitewna

Powiem tak: jeżeli bitewna to dobrym wyborem będzie Manouvre. Na forum znajdziesz opinie o grze,ale powinna Ci się spodobać. Zależy czy lubisz takie klimaty,bo to dosyć specyficzne. Jeżeli ma być dla 2 osób to polecam również Aniołą Śmierci- chociaż to zupełnie inny klimat

Ja bym powiedział, że A Game of Thrones LCG pasuje idealnie

Nie jest to gra prosta ( a wrecz trudna ) i do piwka, a partie trwają więcej niz godzina czasami.

Gosu.

Szybka, lekka, przyjemna, nie nudzi sie szybko. 2-4osoby. Bardzo ładnie wydana imho.

Dzięki wszsytki za typy!!
Trochę recenzji minęło i teraz rozmyślam nad Blood Bowl TM lub RuneAge.
Obie fajne wydania, obie karcianki, obie podobny czas, ale RA ma 3-4 tryby gry (ok ciągle w scenariuszach ten sam cel ale tak jest w każdej grze ... w BBTM jest ciągłe wygrywanie ustawek),a w BBTM przez godzinę lub dłużej rozgrywamy naście ustawek, które różnią się nagrodami itp ale poza tym ...
No właśnie co poza tym w BBTM - czy te ustawki w kółko się nie nużą - to wygląda na rozbudowanego i zapętlonego kapitana bombę ?
Którą byście kupili i dlaczego ?

Chodzi o niski próg wejścia, o fun z ry bez znania i pamiętania kart no i różnorodność/zmienność warunków

BTW. Przyjrzałem się ilości kart na rękę dla gracza i tak jak wszyscy narzekają na RA za ich małą ilość, tak wygląda na to że w BBTM jest ich jeszcze mniej ?

Nightfall vs. Blood Bowl TM - która według Was zwycięża, pod względem funu, regrywalności i progu wejścia.
Czy nightfall trzeba katować/uczyć się żeby mieć z niego fun ?

W Nightfall nie grałem.

W BBTM próg wejścia jest niski (podstawy zasad i ogólny cel gry łatwo przyswoić), a regrywalność zadziwiająco duża jak na grę tego ciężaru, bo jest aż 6 różnych drużyn (każdą gra się trochę inaczej), do tego dużo dodatkowych usprawnień i sławnych zawodników. Niestety wariant 2osobowy jest słabszy w porównaniu do 3 i 4 graczy, ale da się grać.

Ja co do zasady nie lubię grać w gry wieloosobowe we dwoje - do tego wybieram stricte dwuosobówki, dlatego zdecydowanie polecam jeszcze raz przemyśleć Summoner Wars Master Set. Może grafiki rażą w porównianiu do gier FFG, ale w gruncie rzeczy nie są one brzydkie (a na pewno wzrosła ich jakość od czasu starter packów). Rozgrywka mocno rekompensuje stronę graficzną.

ppski pisze:.Czy nightfall trzeba katować/uczyć się żeby mieć z niego fun ?

Nie, nie trzeba. Po 3-4 grach wiesz już jak poszczególne karty działają. Wtedy zaczyna się kombinowanie jak skompletować najlepszą rękę.
Dla mnie Nightfall to bardzo dobra gra.
Pozdrawiam

Pierwsza rozgrywka w Nightfall u Nas była średnia. Najpierw nikt nie wiedział o co chodzi (ale może to ja nie umiem tłumaczyć) a potem współgracze zbierali same rany. Na szczęście w drugiej było już dobrze. Swoją drogą bardzo fajna gra. I jak widać nie zajmuje długo pojęcie o co w niej chodzi.

Hmm A co do BBTM, 2osobówka jest słaba bo za mały jest chaos ? Suma sumarum, porównuję gameplay BBTM do np. zombiaków 2osobowych i wygląda że BBTM na 2osoby będzie mimo wszystko bardziej fun, więcej będzie się działo, więcej kombinowania itd ? AM I wrong ?

Zdecydowanie z BBTM będziesz miał więcej funu na 2 osoby niż z Zombiaków. To dwie klasy gier zupełnie. Mi się w BB grało na dwóch całkiem dobrze. Aczkolwiek wolę tryb 3 - 4 osobowy Im nas więcej tym rozkoszniej. A regrywalność bardzo uważam dobra.