czy to było wywołanie mnie do tablicy?Kisun pisze: ↑10 wrz 2024, 14:35 Jakieś banialukidopondo tu piszecieTe okładki do pięknych nie należą i można na ich temat dużo teoryi wymyślać. Jak i na temat wielu innych raczej słabych - w większości. Jednak w temacie tego tu wątku leży: najbrzydsze. Wypalające źrenice i niedające się odzobaczyć, a nie po prostu słabe, czy nieładne.
Chociaż, biorąc pod uwagę stosowane, coraz powszechniej, algorytmy AI, to może trzeba by zmienić temat na "Nieludzkie okładki gier"?Bo coś czuję, patrząc na te dwie ostatnie, że zaraz już tylko takie nam zostaną.
Najbrzydsze okładki gier
- bardopondo
- Posty: 749
- Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:18
- Has thanked: 200 times
- Been thanked: 250 times
Re: Najbrzydsze okładki gier
- BOLLO
- Posty: 6264
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: YT
- Has thanked: 1291 times
- Been thanked: 1970 times
- Kontakt:
- PytonZCatanu
- Posty: 5096
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 2011 times
- Been thanked: 2611 times
Re: Najbrzydsze okładki gier
Powiedźcie, jak ta okładka przeszła przez jakiś sensowny proces wydawniczy?
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
- Bart Henry
- Posty: 1098
- Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 149 times
- Been thanked: 918 times
Re: Najbrzydsze okładki gier
A ja z kolei nie widzę żadnych podstaw, by ta okładka trafiła do tego wątku. Stylistycznie pasuje do podstawki, nazwałbym ją nawet ładną. BOLLO, może to problemy ze wzrokiem, że widzisz kupy zamiast grzybów? 

- Yooreck
- Posty: 443
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 06:35
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 140 times
- Been thanked: 194 times
Re: Najbrzydsze okładki gier
Kolejna okładka wspierająca teorię, że przez brzydotę chcieli udowodnić, że to nie jest generowane GenAI. Udało się

Ostatnio zmieniony 21 wrz 2024, 20:49 przez Yooreck, łącznie zmieniany 1 raz.
- BOLLO
- Posty: 6264
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: YT
- Has thanked: 1291 times
- Been thanked: 1970 times
- Kontakt:
Re: Najbrzydsze okładki gier
A brałeś pod uwagę że być może to jednakTwoja percepcja jest nieprawidłowa?Bart Henry pisze: ↑21 wrz 2024, 09:35 A ja z kolei nie widzę żadnych podstaw, by ta okładka trafiła do tego wątku. Stylistycznie pasuje do podstawki, nazwałbym ją nawet ładną.
- Bart Henry
- Posty: 1098
- Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 149 times
- Been thanked: 918 times
Re: Najbrzydsze okładki gier
W sensie, że sugerujesz istnienie prawidłowych odczuć względem utworu graficznego? Czy boli Cię, że ktoś to widzi inaczej i wyraził swoją opinię na forum dyskusyjnym?BOLLO pisze: ↑22 wrz 2024, 07:57A brałeś pod uwagę że być może to jednakTwoja percepcja jest nieprawidłowa?Bart Henry pisze: ↑21 wrz 2024, 09:35 A ja z kolei nie widzę żadnych podstaw, by ta okładka trafiła do tego wątku. Stylistycznie pasuje do podstawki, nazwałbym ją nawet ładną.
Spoiler:
-
- Posty: 1184
- Rejestracja: 12 lip 2015, 16:47
- Lokalizacja: Gostyń (Wlkp)
- Has thanked: 117 times
- Been thanked: 157 times
Re: Najbrzydsze okładki gier
A może, to był tylko żarcik? Od razu "sugerujesz" i "boli cię"?
Utwór graficzny też powinien podlegać pewnym zasadom, bo inaczej, jak i utwor muzyczny, staje się kakofonią. Ja tu widzę kaka-fonię
ale jeżeli komuś się to podoba, to też spoko. Mi, czyjeś inne zdanie, niczego nie ujmuje.
Utwór graficzny też powinien podlegać pewnym zasadom, bo inaczej, jak i utwor muzyczny, staje się kakofonią. Ja tu widzę kaka-fonię

- BOLLO
- Posty: 6264
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: YT
- Has thanked: 1291 times
- Been thanked: 1970 times
- Kontakt:
Re: Najbrzydsze okładki gier
Nie ma takiego pojęcia jak obiektywna recenzja a tym bardziej opinia.Wszystkie dyskusje o obiektywnych recenzjach i opiniach jak krew w piach.

Jak widać niektórym ten wątek bądź co bądź stricte śmieszkowy za mocno widać wszedł i spinają się jak podczas zawodów o "złote" kalesonyKisun pisze: ↑22 wrz 2024, 10:29 A może, to był tylko żarcik? Od razu "sugerujesz" i "boli cię"?
Utwór graficzny też powinien podlegać pewnym zasadom, bo inaczej, jak i utwor muzyczny, staje się kakofonią. Ja tu widzę kaka-fonięale jeżeli komuś się to podoba, to też spoko. Mi, czyjeś inne zdanie, niczego nie ujmuje.

Ale nie zatrzymujemy się i lecimy dalej z prawdziwą sztuką. Może jednak to AI nie jest takie złe....
https://boardgamegeek.com/image/8256790/natturuval
- Yooreck
- Posty: 443
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 06:35
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 140 times
- Been thanked: 194 times
Re: Najbrzydsze okładki gier
Nie wiem, czy to pasuje tutaj, ale... Klemens Franz...
https://boardgamegeek.com/thread/338753 ... s-the-game
Najdziwniejsze jest to, że nie aż tak brzydkie, jak się spodziewałem po nazwisku autora
https://boardgamegeek.com/thread/338753 ... s-the-game
Najdziwniejsze jest to, że nie aż tak brzydkie, jak się spodziewałem po nazwisku autora

- Gizmoo
- Posty: 4393
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 3125 times
- Been thanked: 3051 times
Re: Najbrzydsze okładki gier
Może uczestniczył w weekendowych warsztatach rysowania i wreszcie się czegoś nauczył?
- garg
- Posty: 4779
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1740 times
- Been thanked: 1259 times
Re: Najbrzydsze okładki gier
Albo dał dziecku do narysowania, a sam tylko podpisał?

Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- Pan_K
- Posty: 2530
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 214 times
- Been thanked: 182 times
Re: Najbrzydsze okładki gier
Ostra krytyka: nawet dzieci lepiej malują niż Klemens Franz...


„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
- garg
- Posty: 4779
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1740 times
- Been thanked: 1259 times
Re: Najbrzydsze okładki gier
Na pewno to one są tylko podpisane przez niego, co już świadczy o ogromnej odwadze cywilnej, bo podpisywać się pod czymś takim...


Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- katja_graffox
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 wrz 2020, 15:20
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Has thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Najbrzydsze okładki gier
A może w końcu pozwolili mu zrobić to co sam chciał, a nie to czego chciał wydawca? Nie chcę jakoś super bronić, ale pamiętajcie, że za tym co jest na okładce odpowiada nie tylko ilustrator.
-
- Posty: 2303
- Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 361 times
- Been thanked: 557 times
- Kontakt:
Re: Najbrzydsze okładki gier
Heh, biorąc w obronę Klemensa Franza mam świadomość, że to może być samotna walka
Powiem szczerze, mnie jakoś nie przeszkadza jego kreska...
Pewnie ma to związek z tym, że gość zwyczajnie ilustrował same dobre gry
No, bo jadąc po kolei: Agricola, Le Havre, Loyang, Ora, Merkator czy też Caverna Uwego to dla mnie po prostu dzieła wybitne i najmilej spędzony planszówkowy czas.
Dalej: Orlean, Klany Kaledonii, Lorenzo, GAH, kolejne świetne giery i przyznam szczerze graficzki miszcza Franza
w niczym tu nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie.
Żeby nie być gołosłownym, powiem tak: słabe gry Uwego ( w mym mniemaniu ofc) przypadły na czas zmiany ilustratora
Arle, Odyn, Reykholt i te inne gupotki
zdarzyły się bez udziału Klemensa.
Uwe z dobrą grą wrócił za sprawą Hallertau po latach ilustrowaną przez kogo, no przez kogo
?
Tak jest, miszcza Franza.
Przypadek? Nie sądzę
Oki, wiem, że dla wielu to co powyżej może się wydać kontrowersyjne, zatem czekam, możecie ruszać z dzidami
ale Klemensa Franza to Wy szanujcie 

Powiem szczerze, mnie jakoś nie przeszkadza jego kreska...
Pewnie ma to związek z tym, że gość zwyczajnie ilustrował same dobre gry

No, bo jadąc po kolei: Agricola, Le Havre, Loyang, Ora, Merkator czy też Caverna Uwego to dla mnie po prostu dzieła wybitne i najmilej spędzony planszówkowy czas.
Dalej: Orlean, Klany Kaledonii, Lorenzo, GAH, kolejne świetne giery i przyznam szczerze graficzki miszcza Franza

Żeby nie być gołosłownym, powiem tak: słabe gry Uwego ( w mym mniemaniu ofc) przypadły na czas zmiany ilustratora

Arle, Odyn, Reykholt i te inne gupotki

Uwe z dobrą grą wrócił za sprawą Hallertau po latach ilustrowaną przez kogo, no przez kogo

Tak jest, miszcza Franza.
Przypadek? Nie sądzę

Oki, wiem, że dla wielu to co powyżej może się wydać kontrowersyjne, zatem czekam, możecie ruszać z dzidami


Always look on the bright side of life
-
- Posty: 2303
- Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 361 times
- Been thanked: 557 times
- Kontakt:
Re: Najbrzydsze okładki gier
Oki, Loyang i Metkator nieco na wyrost wpisane w "złoty okres" Uwego, taki skrót myślowy


Always look on the bright side of life
-
- Posty: 669
- Rejestracja: 28 sty 2010, 15:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 113 times
- Been thanked: 59 times
Re: Najbrzydsze okładki gier
Nie czesto się wypowiadam na forum, ale temat jest poważny. W imieniu graczy wychowanych na Klemensie chciałbym zwrócić uwagę, że jeżeli planszowkowego objawienia dostąpił ktoś za sprawą Agicoli w 2007 i potem na kolejne szczeble wtajemniczenia wstępował również wpatrując się w jego grafiki, to już na zawsze jego prace będą w nim/niej budziły pozytywne skojarzenia. Mam kilkadziesiąt jego gier na półce a nawet w kontrze do tego wątku kupiłem sobie kiedyś na bgg bage'a "Klemens Franz fan". Jest nas ponad dwustu, więc prośmy z szacunkiem
Zdarza mu się przesadzić z ikonografią jak w Gildiach Londynu, ale zasadniczo wszystkie gry trzymają poziom jeżeli chodzi o czytelność. A jak człowiek do niego przywykł, to w kolejnej grze czuje się jak w przytulnym domu. Okładki, okładki... Kto patrzy na okładkę kiedy gry się trzyma bokiem a po ściągnięciu z półki zaraz otwiera?

- BartP
- Administrator
- Posty: 4756
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Rumia
- Has thanked: 397 times
- Been thanked: 936 times
Re: Najbrzydsze okładki gier
Dołączam do klubu, grafiki Klemensa to dla mnie bezpieczna przystań i kojarzą mi się ze "starym dobrym euro", zanim jeszcze w grach chodziło o odpalanie solowych silniczków
.

Sprzedam nic
- Bruno
- Posty: 2242
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1691 times
- Been thanked: 1294 times
Re: Najbrzydsze okładki gier
Czepianie się grafik Franza to podobny case co narzekanie na "brzydotę" Food Chain Magnate - rytualne dowalenie komuś/czemuś, by poczuć się częścią towarzystwa.
Ciekawe, że pan Denis Lohausen nie doczekał się takiego wianuszka antyfanów, choć jego kreska jest jeszcze bardziej kiczowata i nieforemna (a okładki równie znane co KF)...
Ciekawe, że pan Denis Lohausen nie doczekał się takiego wianuszka antyfanów, choć jego kreska jest jeszcze bardziej kiczowata i nieforemna (a okładki równie znane co KF)...
Spoiler:
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię DGT Cube!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię DGT Cube!