GRY-PLANSZOWE.pl

Ki zwierz? : http://www.boardtime.pl/2012/03/dwuosob ... icola.html

Może być fajne do pogrania z żonką

boardtime pisze:Uwe nie wie, czy gra wyrobi się na tegoroczne Essen. Ale jest pewien, że będzie to dużo prostszy, od oryginału tytuł, który przyciągnie do siebie tematyką i, jak zawsze, zapewne fajnymi rozwiązaniami mechanicznymi.

Jak Uwe nie jest pewny to może sobie zamówić egzemplarz w Lacercie, która zapowiedziała premierę polskiej wersji na kwiecień/maj 2012

błędna informacja wynika pewnie z tąd że Uwe oprócz tej agricoli 2 osobowej która ukaże się w Polsce za sprawą Lacerty, robi jeszcze jedną agricole gdzie będziemy grali krasnalami pracującymi w kopalni która nie pojawi się wcześniej niż na Esen

W branży gier planszowych podobne dylematy jak w branży gier komputerowych.

Szef EA: Czy grafika jest gotowa?
Wykonawca: Tak, ale są jeszcze bugi...
Szef EA: Wydajemy

Sama gre widzialem na fotkach z Essen ale jakos nigdzie nikt sie nia szerzej nie zajmowal wiec spod celownika mi wypadla.
Poogladalem fotki i powoli wraca

piotrsmu pisze:z tond

no kurka...

bartek_mi pisze:Sama gre widzialem na fotkach z Essen ale jakos nigdzie nikt sie nia szerzej nie zajmowal wiec spod celownika mi wypadla.
Poogladalem fotki i powoli wraca

piotrsmu pisze:z tond

no kurka...

To jeszcze nic - kiedyś zobaczyłem słowo FZHUT i dobrych kilkanaście sekund zajęło mi jego zrozumienie . Zwykle pomaga, jak sobie je po cichu przeczytać .

Idiotyzm totalny. Równie dobrze mogli by wydać wersję na 3 osoby i osobno na 4 osoby.

Ale jak Lacerta wyda po PL to na 100% kupię w preorderze


Kiedy to ma być w PL?

kwiecień/maj

to jest gra dużo lżejsza od agricoli, taki filer na 30 min.
jest już instrukcja dostępna niestety, tylko po francusku, po przekartkowaniu wydaje się fajna

instrukcja po angielsku:
http://www.zmangames.com/boardgames/fil ... -rules.pdf

Dzisiaj pojawily sie preordery. cenaod 67-80zl
premiera MAJJJJJJJjjjjjjjj - więc pewnie ostatni maj

Gdzie jest po 67?

paweln pisze:Gdzie jest po 67?

i-szop prawde ci powie
Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec

Lucf pisze:Dzisiaj pojawily sie preordery. cenaod 67-80zl
premiera MAJJJJJJJjjjjjjjj - więc pewnie ostatni maj

za stroną lacerty: "Obie gry powinny dotrzeć do sklepów z grami planszowymi jeszcze w tym tygodniu."

więc myślę że od następnego poniedziałku już powinni rozsyłać

Świetnie to wygląda od strony wykonania. Na plus wiele drewnianych elementów. Po przeczytaniu instrukcji wydaje mi się, że gra będzie odpowiadać poziomowi Osadników. Myślę, że będzie to doskonały przerywnik przed cięższymi tytułami. Przewiduje, że gra może stać się hitem planszówkowym, szczególnie że cena nie będzie za wysoka.

Jest już ktoś, kto mógłby napisać o tej grze parę słów? Zastanawia mnie czy warto inwestować w ten produkt czy jednak to bardziej odcinanie kuponów od sławnej siostry.

Na stronie Lacertry jest instrukcja (moze warto zmienic tytul watka na polskojezyczny?)

ja zamowilem - agricola bez zywienia? moze byc tylko lepiej

bartek_mi pisze:(moze warto zmienic tytul watka na polskojezyczny?)

Zrobione.

Po przerobieniu zasad obawiam się, że wyniku braku elementu losowego (chodzi mi o karty, czy losowe ustawienie kolejno dostępnych pól jak w "normalnej" Agricoli) i charakteru gry optymalizacyjnej o policzalnej ilości tur, skazana jest na niską regrywalność w wyniku dużej powtarzalności. Nie zdziwie się jak ktoś wymyśli wygrywającą/maksymalizującą strategię i wyliczenia typu: w 1 turze musisz wziać świnię lub konia bo inaczej przegrasz...Obym się mylił.

jestem po pierwszej rozgrywce

gra jest lzejsza od agricoli bez dwoch zdan choc paraliz decyzyjny moze dopasc. tak jak w duzej agricoli wszystko jest przydatne i wszystkiego brakuje
co do regrywalnosci - ciezko prorokowac ale patrzac na listwe punktacji kazde zwierze jest mniej wiecej tyle samo punktow warte (z kazdego gatunku trzeba miec dosc duzo egzemplarzy)

jakosc wykonania, tlumaczenie kart oraz instrukcji, sklad bez zastrzezen (a umiem sie czepiac...)

Ja również mam za sobą pierwszą rozgrywkę. Ponieważ jestem fanem dużej Agricoli, przed zakupem tylko pobieżnie przeczytałem instrukcję "Chłopów ...". Jestem przede wszystkim zaskoczony lekkością i szybkością, pierwsza gra skończyła się w pudełkowych 30 minutach. Nie czułem też "noża na gardle" co jest dla mnie miłą odskocznią od innych posiadanych gier.

Jestem po lekturze reguł. Wychodzi mi, że jest to Agri minus minus, ale za to gra się szybciuchno.

Nie ma:
- gry w więcej niż 2 osoby
- pól i zbiorów
- żywienia
- pomocników i usprawnień
- powiększania rodziny
- żadnego elementu losowego ani zmiennego między rozgrywkami, więc martwi mnie regrywalność

Są:
- worker placement jak w Agri i podobne pola akcji
- zwierzęta + wszystkie zasady dotyczące zwierząt z Agri (ogrodzenia, obory (tu nazywają się żłoby), rozmnażanie)
- budynki specjalne budowane na planszy gracza + rozszerzanie planszy gracza (jak w Ora et Labora)
- typowa punktacja Uwe - punkty za zwierzęta, za wykorzystane pola, za duuużo zwierząt, za budynki

W sumie mając drewno z Agricoli można się pokusić o samoróbkę...

Perpetka pisze:
W sumie mając drewno z Agricoli można się pokusić o samoróbkę...

Też o tym pomyślałem, skoro się ma agricole to po co kupować jej wariant.

Ogromny plus dla wydawcy za małe pudełko. Słabiej, w porównaniu z dużą Agricolą, widoczne są pola gdzie trzeba uzupełniać surowce.

Co do gry wydaje mi się, że kluczową sprawą będzie wymyślenie jak rozplanować ogrodzenie i lokalizację budynków.

veljarek pisze:

Perpetka pisze:
W sumie mając drewno z Agricoli można się pokusić o samoróbkę...

Też o tym pomyślałem, skoro się ma agricole to po co kupować jej wariant.

Wg mnie przy tej cenie gry szkoda zachodu (a drewna nigdy za wiele)

Perpetka pisze: - żadnego elementu losowego ani zmiennego między rozgrywkami, więc martwi mnie regrywalność

W takim razie odpada Szkoda bo córka się napaliła.Znaczy zła wiadomość dla córki bo dla mnie granie w takie klimaty to katorga

Mam zamiar to zrecenzować na dniach, szkoda że nie obsiewa się tam pól, nie ma też tego co dyktuje grę w dużej Agricoli - czyli karmienia rodziny, ryzyka i nerwów z tym związanych. Taka lajtowa hodowla.
Na "CnP" wrzuciłem fotki z otwierania pudełka. Do wydania nie można mieć zastrzeżeń, ale Uwe poszedł na łatwiznę.
http://cnpmaterialy.blogspot.com/2012/0 ... i-ich.html