Teomachia (T. Bylina, A. Kwapiński, J. Wasilewski)

[Sienio]

Recenzja gry na Paradoksie:
http://paradoks.net.pl/read/19541

[Sienio]

Kolejna recka:

Mitologiczny poker, Jakub Małecki, Esensja

[Sienio]

Recenzja Teomachii na Game Troll TV.

[Sienio]

Recenzja Teomachii na Spiellust.net. Autor: Marcin "pomimo" Szrama.

[Ink]

Recenzja na GF: http://www.gamesfanatic.pl/2012/11/03/t ... ski-poker/

[Leviathan]

Recenzja na GF: http://www.gamesfanatic.pl/2012/11/03/t ... ski-poker/

Dobra robota!

[Matio.K]

Video-recenzja na Board Times: http://www.youtube.com/watch?v=kzH0doTb ... embedded#!

[Sienio]

Wideo recenzja serwisu Boardgames Factory!

[Sienio]

Recenzja z serwisu Prosto z Pudła:

http://prostozpudla.pl/2013/03/teomachia-wyrok.html

[paralelizm]

A ja mam do wszystkich pytanie o wrażenia dotyczące grywalności. Kupiłem tę grę kilka miesięcy temu, oboje z dziewczyną uważamy ją za świetną, rozegraliśmy ponad 20 partii, w użyciu było każde bóstwo, korzystaliśmy z ich atrybutów i mitów, znamy wszystkie karty i wydaje nam się, że z głową budujemy nasze talie, ale niestety wszystkie partie są jednostronne, zawsze jedna osoba (nie ta sama) dostaje ostro w ryj, nie zdarzyła się ani jedna wyrównana rozgrywka, przez co granie w Teomachię nie sprawia nam żadnej przyjemności jak myślicie czym to jest spowodowane? czy ktoś jeszcze ma podobnie? pytam, bo uważam, że to gra ze sporym potencjałem i absolutnie nie chcemy odkładać jej na półkę, ale kiedy porównam ją z równie a może nawet bardziej konfrontacyjną Basilicą to tam prawie każda rozgrywka jest strasznie zacięta, z przynajmniej kilkoma zwrotami akcji w trakcie...pozdrawiam i z góry dziękuję za opinie

[Adam Kwapiński]

Hmm... Ciekawa opinia. Kiedy testowaliśmy grę czasem zdarzały się partie bardzo jednostronne - chociaż zazwyczaj wchodziły tutaj w grę umiejętności danego gracza. Tzn. jeśli już ktoś budował przewagę to bardzo często była to ta sama osoba (niezależnie od bóstwa itp.). Natomiast regularnie zdarzały się też bardzo wyrównane rozgrywki - w sumie występujące w dwóch wersjach: albo gracze wygrywali na zmianę (chyba rzadziej) albo ten który złożył lepiej działającą talię dominował początkowe rozdania. Dopiero potem następowała zmiana lidera spowodowana w dużej mierze powolnie postępującym psuciem się talii, która początkowo była lepsza lub postawieniem przez drugiego z graczy na jakieś kombo oparte na mitach.

Ciężko mi coś tutaj doradzić, bo nie widziałem Waszych rozgrywek. Jedyne co mogę poradzić tak bardzo ogólnie bardziej pasywną grę ze strony gracza, który zorientował się o potędze początkowej talii przeciwnika. W 90% przypadków "lepsza" talia będzie bardziej podatna na zepsucie wraz z kolejnymi kartami, które będą ją zapychać. Najważniejsze jest to aby oszczędzać swoich czcicieli i grać trochę ostrożniej szczególnie jeśli z sytuacji na stole wynika, że przeciwnik może użyć jakiegoś mocnego ataku, który już widzieliśmy.

Możecie też spróbować zagrać na większą liczbę czcicieli (nie wiem, którą z 3 opcji sprawdzaliście do tej pory) - to zawsze daje więcej czasu na odrobienie strat. No i ostatnia rzecz to mądre zarządzanie prorokami i wykorzystywanie zasady odzyskiwania proroka po wygranym pojedynku. To sprawia, że nawet mając bardzo mało czcicieli w grze stosunkowo często zdarzają się powroty z sytuacji, która mogła by się wydawać beznadziejna.

Oprócz tego zapraszamy na wszelkiego rodzaju turnieje - gra pokazuje swój potencjał w takiej formie i sami często byliśmy zaskoczeni taktykami, które udawało się wymyślić niektórym osobom.

[paralelizm]

podam przykład: jedna z osób jako bóstwo wybiera Aresa i tworzy talię z samych ataków (często takich, które trudno jest użyć w grze i mają relatywnie małą siłę) oraz kart mocy z symbolami chaosu, co pozwala jej w początkowej fazie uzyskać taką przewagę (chociażby dzięki zasadzie pierwszeństwa w ciągnięciu kart z toru modlitw po wygranym rozdaniu i dobieranie kolejnych kart "pod bóstwo"), że naprawdę ciężko jest odrobić straty...myśleliśmy nawet o tym, żeby zmodyfikować zasady i pozwolić jako pierwszej dobierać karty z toru modlitw osobie, która przegrała poprzednie rozdanie a tak ogólnie to zastanawialiśmy się też jak by się grało gdyby można było zagrywać w jednym rozdaniu ataki z różnych sfer (tu oczywiście konieczna byłaby odgórna modyfikacja niektórych kart czynów), bo np. w sytuacji gdy "posiadacz" Aresa może z ręki odrzucić choćby dwa ataki to ciężko jest wygrać takie rozdanie, przynajmniej na początku gry...tak czy inaczej czekam na dalsze sugestie

[Adam Kwapiński]

Okey. Ares należy do tych bóstw, którymi granie jest stosunkowo proste - jest to obok Posejdona i Odyna najłatwiejszy do grania bóg, bo bardzo łatwo jest skutecznie korzystać z ich zdolności, które działają niejako z automatu. Natomiast potencjał tych bóstw jest bardziej ograniczony niż innych.

Odwołując się do tego konkretnego przykładu:
8 symboli chaosu to stosunkowo dużo, a by tyle uzyskać gracz potrzebuje na ręku mieć 1 lub 2 karty z symbolami chaosu. To daje siłę zagranych ataków oscylującą pomiędzy 12-16. Początkowo może to wydawać się całkiem sporo ale spokojnie można uzyskiwać wyższe wyniki (w zasadzie 2 dobre ataki potrafią załatwić sprawę). Zakładając, że mamy gorszą talię należy grać stosunkowo zachowawczo i wchodzić do bitwy tylko w momencie, w którym mamy na ręku potężny zestaw ataków (zapewne zdarzać nam się to będzie rzadziej ale jedna wygrana robi różnicę w tym wypadku).

Dodatkowo mamy atrybuty innych bóstw:
Isztar - +4 do naszej siły w bitwie
Cernunnos - stosunkowo łatwa możliwość zagrania ataków z ziemi (trzęsienie ziemi i ruchome piaski)
Loki - możliwość kontrolowania toru modlitw i wspomożenia swojej ręki silnym atakiem w kluczowym momencie
Danu i Marduk - oni wymagają przy grze z Aresem bardziej skomplikowanej taktyki - atrybut pełni tutaj rolę wspomagającą

Ostatnia rzecz to granie na mity- próba jak najszybszego zdobycia żetonów cudu, które wystarczą do wprowadzenia silnej karty mitu (poniżej kilka przykładów działających przeciwko Aresowi):
- Cu Chulainn i Gae Bolga - bardzo łatwo nimi zrównoważyć bonus do siły jaki może uzyskać Ares
- Fenris - to przykład karty, która rozbija totalnie wszelkie talie oparte w zbyt dużym stopniu na atrybucie bóstwa
- Kodeks Hammurabiego - bardzo fajny straszak, który dodatkowo pozwala zabrać przeciwnikowi odpowiedni atak
- Miasto Ur - fajne, bo pozwala nam wydłużyć rozgrywkę co w takich wypadkach działa na naszą korzyść
- Mjollnir - karta, która czyni nas bardzo niezależnymi, a jednocześnie znacznie mniej przewidywalnymi niż Ares - w połączeniu z Loki i odpowiednią talią sieje spustoszenie
- Mury Babilonu - one wymagają bardzo specyficznej talii, ale świątynia wojny w walce z Aresem chroniona murami potrafi być bardzo skuteczna
- Nemeton - sprawia, że dobrze złożona jednokolorowa talia staje się wyjątkowo skuteczna

To tak na szybko. Oczywiście kluczem pozostanie złożenie skutecznej talii lub poprawienie jej w trakcie gry. Ale zakładając, że coś jednak udało nam się stworzyć potęgę Aresa spokojnie można przeczekać i pokonać w późniejszych fazach gry.

[paralelizm]

dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź z całą pewnością będziemy próbować dalej, bo wygląda na to, że nie jesteśmy jeszcze na tyle wytrawnymi teomachistami, żeby efektywnie wykorzystywać wszystkie boskie zasoby zasoby tej gry

EDIT: no i zadziałało dwugodzinna partia ze zwrotem akcji w końcówce, Ares vs. Loki, czyli cierpliwe budowanie talii kontra ślepa siła boga wojna

[Sienio]

Zapraszam do przeczytania artykułu "Teomachia" - mityczne zmagania przygotowanego przez Pawła Antoniewicza, jednego z członków kapituły nagrody Gry Roku.

PS
Teomachia zostanie wydana w Niemczech jeszcze w tym roku.

[piotrekd90]

Witam.
Niemiecka edycja Teomachii jest przeznaczona dla 2-4 graczy. Gdzie można znaleźć zasady na 3 i 4 graczy w języku polskim?
Dodatkowo każda mitologia dostała trzecią kartę boga. Wie ktoś jakie zdolności mają te bóstwa?

[Żucho]

Niemiecka edycja Teomachii jest przeznaczona dla 2-4 graczy. Gdzie można znaleźć zasady na 3 i 4 graczy w języku polskim?

Jeszcze nigdzie, ale niedługo zostanie wrzucony do sieci suplement ugrywalniający obecną polską wersję Teomachii do 4 osób.

[balif]

Pytanie odnosnie mechaniki. Co oznacz slowo "wyznawcy"? Pojawia sie to ono na karcie Niewysluchane modlitwy.

[Wydawnictwo FGH]

Instrukcja wariantu dla 2-4 graczy jest już dostępna. Można ją ściągnąć stąd.
A przy okazji zapraszamy do przeczytania wpisu na blogu poświęconego "Teomachii".

Teomachia 1.5

[Wydawnictwo FGH]

Dziś ruszyliśmy z kampanią crowdfundingową!
Zapraszamy do zapoznania się z naszym projektem - "Mitologia słowiańska".

[Trolliszcze]

Pytanie: rozumiem, że wersja polska różni się grafikami od niemieckiej? Na BGG sporo jest zdjęć z tej nowszej edycji i moim zdaniem karty wyglądają o niebo lepiej. Czy jest jakakolwiek szansa, że polska wersja też zyska kiedyś ten nowy layout i grafiki?

[Sienio]

Pytanie: rozumiem, że wersja polska różni się grafikami od niemieckiej? Na BGG sporo jest zdjęć z tej nowszej edycji i moim zdaniem karty wyglądają o niebo lepiej. Czy jest jakakolwiek szansa, że polska wersja też zyska kiedyś ten nowy layout i grafiki?

W wersji niemieckiej są inne layouty i rewersy kart oraz inne wizerunki bogów (+ oczywiście pudełko i instrukcja). Natomiast grafiki na kartach niemal wszystkie są te same co w edycji polskiej. Oczywiście szansa na lifting jest - m.in. ten projekt wprowadza częściową zmianę, gdyż 3 próg oznacza przedruk kart mitów (to oznacza zmianę layoutu i aktualizację zapisów na kartach - będą wtedy dostosowane do wersji dla 2-4 graczy). Dodatkowo każdy wspierający od poziomu "Akolita" otrzyma zestaw bogów w nowej oprawie graficznej. Także taki lifting już powoli wprowadzamy.

[Dr_Kecaj]

zastanawiam się czy wskazanie na samym początku opisu projektu, że inspiracją był poker to dobry zabieg?

Mimo to i tak wróże sukces akcji

[Sienio]

zastanawiam się czy wskazanie na samym początku opisu projektu, że inspiracją był poker to dobry zabieg?
Mimo to i tak wróże sukces akcji

Dlaczego, nie lubisz pokera? Przecież ta gra nie ma żadnych negatywnych konotacji
Oby twoje wróżby się spełniły

[Dr_Kecaj]

Dlaczego, nie lubisz pokera? Przecież ta gra nie ma żadnych negatywnych konotacji Oby twoje wróżby się spełniły

Nie, nie, nie ja akurat bardzo lubię. Zresztą to między innymi mnie przekonało do akcji. Zastanawiam się tylko jak taka informacja wpływa na innych