Strona 245 z 264

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 06 lut 2023, 14:59
autor: 13thSON
Nagrody takie sobie…

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 11 lut 2023, 11:04
autor: bozydargabka4
Witam. Zastanawiam nad pomalowaniem figurek z kilku planszówek. Myślałem o dwóch zestawach farb Army Painter Speedpaint albo Vallejo Starter Set (tylko tutaj znalazłem kilka rodzajów na Amazonie i nie wiem za bardzo czym się różnią). Czy mógłby mi ktoś powiedzieć jakie są różnice między tymi zestawami, doradzić, który lepszy dla osoby początkującej i dlaczego? A może jakiś jeszcze inny zestaw byłby lepszy?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 11 lut 2023, 11:18
autor: aduko
bozydargabka4 pisze: 11 lut 2023, 11:04 Witam. Zastanawiam nad pomalowaniem figurek z kilku planszówek. Myślałem o dwóch zestawach farb Army Painter Speedpaint albo Vallejo Starter Set (tylko tutaj znalazłem kilka rodzajów na Amazonie i nie wiem za bardzo czym się różnią). Czy mógłby mi ktoś powiedzieć jakie są różnice między tymi zestawami, doradzić, który lepszy dla osoby początkującej i dlaczego? A może jakiś jeszcze inny zestaw byłby lepszy?
Prześledź ostanie strony w tym temacie, tam są poruszane tematy speedpaintow
viewtopic.php?t=57979&start=400

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 18 lut 2023, 15:38
autor: Achesa
Witam, mam pytanie o podklad Army Painter: zgodnie z instrukcją/tipami ze stron o malowaniu figurek przed użyciem włożyłam podkład do ciepłej wody ale woda okazała się chyba za gorąca bo jak go wstrząsnęłam po wyjęciu to z dnem stało się to
Obrazek Obrazek
Czy mogę bezpiecznie stosować ten podkład? (raptem 2x użyty)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 18 lut 2023, 16:17
autor: MgK1989
Achesa pisze: 18 lut 2023, 15:38 Czy mogę bezpiecznie stosować ten podkład? (raptem 2x użyty)
Ja też tak miałem jak zostawiłem puszkę w bagaju w lato. Dalej korzystałem aż do końca

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 25 lut 2023, 12:04
autor: PEST
Two thin coats dostepne w pl. Fajne triady ale po 18 za sztuke? :roll:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 mar 2023, 12:33
autor: andrzejstrzelba
Niedawno obejrzałem kilka filmów pewnego azjaty z YT i w jednym z nich pokazywał jak działa/ jak używać retarder medium. Kupiłem więc przy okazji małą buteleczkę i jestem zachwycony. Bawiłem się już kiedyś w wet blending ale jeszcze nigdy nie było tak łatwo jak z tą miksturą.
Spoiler:
A jak Wasze doświadczenia z retarder medium? Używacie ?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 mar 2023, 12:47
autor: janekbossko
To może wkleisz link do filmu?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 mar 2023, 13:45
autor: MgK1989
Jest taki youtuber Don Suratos (filipińczyk) i on również ma bardzo dużo materiałów z użyciem retardera. Generalnie polecam pod względem contentu do malowania

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 mar 2023, 14:34
autor: andrzejstrzelba
MgK1989 pisze: 04 mar 2023, 13:45 Jest taki youtuber Don Suratos (filipińczyk) i on również ma bardzo dużo materiałów z użyciem retardera. Generalnie polecam pod względem contentu do malowania
janekbossko pisze: 04 mar 2023, 12:47 To może wkleisz link do filmu?
To właśnie Don Suratos. Myślę że nic nadzwyczajnego nie robi z tym retarder medium. Po prostu ja nigdy wcześniej nie używałem tego i dlatego teraz jestem miło zaskoczony.
A sam kanał bardzo przyjemny i chętnie oglądam.

Poniżej jeden z jego filmów

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 mar 2023, 16:24
autor: BasiekD
Z takich sztuczek to niektórzy jeszcze:
1. Dodają gloss varnish do białej farby żeby lepiej się malowało, żeby była mniej kredowa.
2. Dodają do mieszania farby flow improver, gdy chcą robić "edge highlight" (nie wiem jak to na polski). Podobno łatwiej wtedy zrobić linie jednym pociągnięciem.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 mar 2023, 16:58
autor: andrzejstrzelba
BasiekD pisze: 04 mar 2023, 16:24 Z takich sztuczek to niektórzy jeszcze:
...
2. Dodają do mieszania farby flow improver, gdy chcą robić "edge highlight" (nie wiem jak to na polski). Podobno łatwiej wtedy zrobić linie jednym pociągnięciem.
Samuel kiedyś mówił że do highlightów daje airbrush thinner, a flow improver daje do washy, żeby lepiej spływały w krawędzie. Być może różne szkoły ?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 05 mar 2023, 21:52
autor: Marbel
Nie jestem pewny czy to dobry temat, ale chciałbym w prosty sposób pomalować sobie Intruzów z Nemesisa z wykorzystaniem Valejo Xpress lub ew. Speedpaintów. Prosto, tak by był klimat i raczej jednym kolorem dużych - czarnym lub jakimś turkusowym a larwy jakimś kościanym.
Więc chcę kupić sobie na start z max 5 kolorów i podkład... No i właśnie. Zastanawiam się jako - chciałbym by dorosłe osobniki były metaliczne - czy jak wezmę Army Painter Primer Metal to uzyskam taki efekt?
Ten gość ma takie metalizowane podkłady :

Tylko nie do końca wiem jak on to zrobił - czy nałożył warstwę jakiejś farby czy gotowy podkład.

No i teraz inne podkłady - chciałem od początku wziąć biały - ale teraz się zorientowałem, że są matowe i gloss. Podobały by mi się bardziej takie połyskliwe niż matowe - np. te larwy w kolorze kościanu. Czy to tak zadziała? Podkład biały gloss i speedpaint lub xpress kościany? Zrozumiałem, że już nie muszę stosować żadnych Lakierów i innych środków wykończeniowych.
Po prostu chciałbym prosto pocieniować sobie figurki i nadać im kolor.

Dzięki z góry za odpowiedzi.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 mar 2023, 09:35
autor: _leigam_
Do tej pory jako podkład używałem sprayu (najczęściej vallejo), ale mam tendencje do zbyt obfitego nakładania farby. O ile nie ma to złego wpływu na szczegółowość o tyle na portfel ma. Zastanawiam się czy ten surface primer vallejo w buteleczce https://exito.sklep.pl/pl/p/VALLEJO-736 ... rey/10705 jest tylko do aerografu, czy można go pędzelkiem nanosić. Należy go rozcieńczać przed nanoszeniem? Raczej nie powinien reagować z wersją sprayową (chciałbym na to zenitala już sprayem nakładać).

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 mar 2023, 09:38
autor: rastula
_leigam_ pisze: 07 mar 2023, 09:35 Do tej pory jako podkład używałem sprayu (najczęściej vallejo), ale mam tendencje do zbyt obfitego nakładania farby. O ile nie ma to złego wpływu na szczegółowość o tyle na portfel ma. Zastanawiam się czy ten surface primer vallejo w buteleczce https://exito.sklep.pl/pl/p/VALLEJO-736 ... rey/10705 jest tylko do aerografu, czy można go pędzelkiem nanosić. Należy go rozcieńczać przed nanoszeniem? Raczej nie powinien reagować z wersją sprayową (chciałbym na to zenitala już sprayem nakładać).

a) nadaje się jak najbardziej do pędzelka

b) prawie każdą farbę należy rozcieńczyć przed malowaniem, więc tę również

c) nie powinien reagować

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 mar 2023, 12:03
autor: KamradziejTomal
Marbel pisze: 05 mar 2023, 21:52
Więc chcę kupić sobie na start z max 5 kolorów i podkład... No i właśnie. Zastanawiam się jako - chciałbym by dorosłe osobniki były metaliczne - czy jak wezmę Army Painter Primer Metal to uzyskam taki efekt?
[...]
Tylko nie do końca wiem jak on to zrobił - czy nałożył warstwę jakiejś farby czy gotowy podkład.
Odnośnie metalicznych figurek, to co Goobertown pokazuje to jak działają AP Speedpaints na figurkach pomalowanych farbą metaliczną. Nie ma znaczenia czy ta figurka była psiknięta srebrnym podkładem, czy np. szarym i pomalowana srebrną farbą, jeżeli nie nawalisz warstwy farby na grubości to i tak i tak powinieneś dostać zbliżone efekty. Zwróć tylko uwagę że ten efekt zazwyczaj sprawdza się lepiej gdy farba metaliczna jest bardzo jasna - jak aluminium czy srebro.
Marbel pisze: 05 mar 2023, 21:52 No i teraz inne podkłady - chciałem od początku wziąć biały - ale teraz się zorientowałem, że są matowe i gloss. Podobały by mi się bardziej takie połyskliwe niż matowe - np. te larwy w kolorze kościanu. Czy to tak zadziała? Podkład biały gloss i speedpaint lub xpress kościany? Zrozumiałem, że już nie muszę stosować żadnych Lakierów i innych środków wykończeniowych.
Po prostu chciałbym prosto pocieniować sobie figurki i nadać im kolor.
Największa różnica w podkładach gloss i matte będzie taka, że po tych gloss farba będzie intensywniej spływać do zakamarków - co może być zaletą ale także i wadą. Do malowania Contrast/Speedpains/Express, itp. pewnie lepsze będą farby gloss. Natomiast to jak będą modele wyglądać PO pomalowaniu zależne jest od tego czy farby są gloss/matte a nie czy podkład taki jest. Speedpaints są akurat w miarę matowe (nie tak bardzo jak Xpress ale też nie są błyszczące). Więc jak chcesz mieć błyszczącego obcego w kolorze fiolet, to musisz na koniec pokryć figurkę bezbarwnym lakierem błyszczącym.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 mar 2023, 13:51
autor: andrzejstrzelba
_leigam_ pisze: 07 mar 2023, 09:35 Do tej pory jako podkład używałem sprayu (najczęściej vallejo), ale mam tendencje do zbyt obfitego nakładania farby. O ile nie ma to złego wpływu na szczegółowość o tyle na portfel ma. Zastanawiam się czy ten surface primer vallejo w buteleczce https://exito.sklep.pl/pl/p/VALLEJO-736 ... rey/10705 jest tylko do aerografu, czy można go pędzelkiem nanosić. Należy go rozcieńczać przed nanoszeniem? Raczej nie powinien reagować z wersją sprayową (chciałbym na to zenitala już sprayem nakładać).
Mam, nakładam tylko pędzlem i uważam że jest do niczego. Mogę Ci wysłać za darmo jak podeślesz na mail'a etykietę InPost lub Orlen.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 mar 2023, 14:53
autor: Koshiash
andrzejstrzelba pisze:Mam, nakładam tylko pędzlem i uważam że jest do niczego. Mogę Ci wysłać za darmo jak podeślesz na mail'a etykietę InPost lub Orlen.
Potwierdzam, ten szary podkład jest do niczego (co ciekawe, używałem tez skeleton bone, który zachowywał się znacznie lepiej niż grey, choć to niby ta sama linia produktów).

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 mar 2023, 15:27
autor: _leigam_
andrzejstrzelba pisze: 07 mar 2023, 13:51
_leigam_ pisze: 07 mar 2023, 09:35 Do tej pory jako podkład używałem sprayu (najczęściej vallejo), ale mam tendencje do zbyt obfitego nakładania farby. O ile nie ma to złego wpływu na szczegółowość o tyle na portfel ma. Zastanawiam się czy ten surface primer vallejo w buteleczce https://exito.sklep.pl/pl/p/VALLEJO-736 ... rey/10705 jest tylko do aerografu, czy można go pędzelkiem nanosić. Należy go rozcieńczać przed nanoszeniem? Raczej nie powinien reagować z wersją sprayową (chciałbym na to zenitala już sprayem nakładać).
Mam, nakładam tylko pędzlem i uważam że jest do niczego. Mogę Ci wysłać za darmo jak podeślesz na mail'a etykietę InPost lub Orlen.
Dzięki, ale niestety kupiłem przy okazji kupowania spray'ów przed pojawieniem się tego i następnego komentarza. No nic, spróbuje na jakiś starych figurkach, a to co miałem psikne jak zwykle.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 mar 2023, 19:14
autor: arian
Dlaczego Vallejo miałby być beznadziejny? Ja go używam często nakładając dużym pędzlem. Nie mam żadnego problemu z malowaniem po nim. Nakładam bez rozcieńczania oczywiście, bo on jest już dość rzadki. Wrzucałem tu nawet film, jak się błyskawicznie podkładuje w taki sposób. Jak są jakieś problemy z kryciem, to można dać drugą warstwę, ale zwykle drybrush załatwia wszystkie niedomalowania wypukłości, a późniejszy wash braki we wgłębieniach. Do tego mam wrażenie że tak nałożony podkład jest o wiele odporniejszy niż nakładany aerografem.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 mar 2023, 19:21
autor: rastula
też korzystałem z wielu kolorów (mój ulubiony to german red brown) , zarówno do modeli, jak figurek...areo i pędzel ...nigdy , nic mi się nie działo.

dla porównania mam też "One shoty" od miga szare - może trochę lepiej się nimi psika ...ale żeby nazwać vallejo beznadziejnym to nie ...

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 mar 2023, 23:13
autor: BasiekD
Podkładowałem Skeleton Bone z tej serii i było ok. Podkład dobry i pod farby zwykłe i pod contrasty.
Ale już np: z białym miałem duże problemy. Zostawiał takie pęcherzyki, bąble. W końcu go odpuściłem.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 08 mar 2023, 08:28
autor: Koshiash
arian pisze:Dlaczego Vallejo miałby być beznadziejny?
Bo jest gorszy niż np. skeleton bone, chociaż to niby ten sam produkt, różniący się jedynie kolorem. Tragicznie się rozprowadza (nie potrafię nawet określić co z nim jest nie tak, bo to nawet nie rzadkość, on po prostu słabo trzyma się powierzchni), jego faktura po wyschnięciu jest nieprzyjemna i maluje się po nim niewiele lepiej niż po modelu bez podkładu, finalnie nie zapewnia też większej trwałości niż malowanie bez podkładu. Narzekam, bo srodze się rozczarowałem po wcześniejszym skeletonie.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 09 mar 2023, 13:36
autor: Seraphic_Seal
Figurki z northgardu jakieś mega nie są, ale rozważam ich pomalowanie. Chciałbym przy tym pobawić się trochę podstawkami.
I tak mi się wymyśliło, żeby draugr kroczył sobie przez mokradła czy coś.

Widzę, że nie problem kupić coś, co będzie imitować wodę. Ale widział ktoś może tufty, które fajnie spełnią rolę tataraku/trzciny/tego typu roślinności? Pewnie pomyślę też o jakieś lilii wodnej, może rybce ale to już prędzej wydruk żywiczny.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 09 mar 2023, 17:03
autor: Void
Seraphic_Seal pisze: 09 mar 2023, 13:36 Figurki z northgardu jakieś mega nie są, ale rozważam ich pomalowanie. Chciałbym przy tym pobawić się trochę podstawkami.
I tak mi się wymyśliło, żeby draugr kroczył sobie przez mokradła czy coś.

Widzę, że nie problem kupić coś, co będzie imitować wodę. Ale widział ktoś może tufty, które fajnie spełnią rolę tataraku/trzciny/tego typu roślinności? Pewnie pomyślę też o jakieś lilii wodnej, może rybce ale to już prędzej wydruk żywiczny.
Green stuff world ma takie rzeczy ale papierowe laserowo cięte wymagające pomalowania.