Strona 249 z 264

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 24 kwie 2023, 20:37
autor: andrzejstrzelba
Też używam tych Bostik i polecam.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 24 kwie 2023, 22:44
autor: Marbel
andrzejstrzelba pisze: 24 kwie 2023, 20:37 Też używam tych Bostik i polecam.
Można gdzieś je kupić normalnie w sklepach? W jakimś Obi albo Casto? Kupiłem czarny w sprayu za Zaku w Action ale to nie Primer i nie da się tego dobrze pomalować i schodzi po lekkim draśnięciu. Choć efekt tego zenithala wyszedł z szarym i białym podkładem.
Obrazek
No dodałem na to jeszcze washa Nuln Oil z Citadel.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 24 kwie 2023, 22:53
autor: rav126
a myłeś figurki w wodzie z płynem przed nałożeniem primera?
Ja robiłem hurtowo Rising Sun (zdjęcia wrzucałem wcześniej) i odprysnął mi tylko w dwóch miejscach, na cienkich elementach, ale przyznaję, z Vallejo nigdy nie miałem tego problemu.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 24 kwie 2023, 22:57
autor: aduko
Figurki z Nemesisa są ogólnie skopane. Nic się ich nie chce trzymać pomimo mocnemu myciu.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 24 kwie 2023, 22:58
autor: Zmij
Marbel pisze: 24 kwie 2023, 22:44
andrzejstrzelba pisze: 24 kwie 2023, 20:37 Też używam tych Bostik i polecam.
Można gdzieś je kupić normalnie w sklepach? W jakimś Obi albo Casto? Kupiłem czarny w sprayu za Zaku w Action ale to nie Primer i nie da się tego dobrze pomalować i schodzi po lekkim draśnięciu. Choć efekt tego zenithala wyszedł z szarym i białym podkładem.
Obrazek
No dodałem na to jeszcze washa Nuln Oil z Citadel.
W Auchan można kupić bostika, sam byłem zaskoczony jaki jest dobry, przy czarnym nie ma praktycznie różnicy w stosunku do podkładów od AP czy citadel

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 24 kwie 2023, 23:05
autor: Marbel
rav126 pisze: 24 kwie 2023, 22:53 a myłeś figurki w wodzie z płynem przed nałożeniem primera?
Ja robiłem hurtowo Rising Sun (zdjęcia wrzucałem wcześniej) i odprysnął mi tylko w dwóch miejscach, na cienkich elementach, ale przyznaję, z Vallejo nigdy nie miałem tego problemu.
Nie myłem... W sumie z całego misterium malowania myciu nie słyszałem. Z 5 partii było rozegranych przed malowaniem, wiec chyba niepotłuszczone, jeśli o to chodzi. Poza tym czarnym to nie widać/czuć ubytku. W weekend się zobaczy. Może dojdą mi speedpainty to się jeszcze wykoloruje bardziej.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 24 kwie 2023, 23:31
autor: aduko
Marbel pisze: 24 kwie 2023, 23:05
rav126 pisze: 24 kwie 2023, 22:53 a myłeś figurki w wodzie z płynem przed nałożeniem primera?
Ja robiłem hurtowo Rising Sun (zdjęcia wrzucałem wcześniej) i odprysnął mi tylko w dwóch miejscach, na cienkich elementach, ale przyznaję, z Vallejo nigdy nie miałem tego problemu.
Nie myłem... W sumie z całego misterium malowania myciu nie słyszałem. Z 5 partii było rozegranych przed malowaniem, wiec chyba niepotłuszczone, jeśli o to chodzi. Poza tym czarnym to nie widać/czuć ubytku. W weekend się zobaczy. Może dojdą mi speedpainty to się jeszcze wykoloruje bardziej.
W myciu nie chodzi o pozbycie się tłuszczu z palcowania, ale głównie specyfiku który używany jest podczas wtryskiwania plastiku do form oraz pozbycie się jakiś resztek. Wystarczy zanurzyć w wodzie z płynem do naczyń, przyjechać szczoteczką do zębów i porządnie wysuszyć.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 24 kwie 2023, 23:40
autor: rav126
aduko pisze: 24 kwie 2023, 22:57 Figurki z Nemesisa są ogólnie skopane. Nic się ich nie chce trzymać pomimo mocnemu myciu.

Nie wiem jak z pierwszego Nemesis, ale w Lockdown nie miałem wogóle problemu z trzymaniem się primera figurek. Primer Vallejo.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 26 kwie 2023, 09:35
autor: mluckner
Przydatna rozpiska od Army Painter. Kolory Speed Paint z nazwami marketingowymi i nazwami kolorów.

https://issuu.com/thearmypainter/docs/ ... ming_chart

EDIT: nowy link, stary wygasł.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 02 maja 2023, 10:35
autor: Cyel
Zawsze warto się pogapić na prace mistrzów :)

https://www.warhammer-community.com/202 ... -revealed/

Oczywiście zawsze oglądam topowe miejsca z Golden Demona z opadniętą szczęką (Slayer Sword tym razem to faktycznie mistrzostwo świata. Te tekstury!), ale tym razem największy szok dla mnie to kategoria Youngbloods. Przypomnę, że to kategoria dla uczestników do 15 lat...

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 02 maja 2023, 10:45
autor: Miszon
Przyznam, że te figurki są tak dobre, że nie wyglądają jak figurki, tylko jak grafiki albo po prostu rysunki. :shock:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 02 maja 2023, 10:54
autor: BasiekD
Mephiston w ogniu... wow. Jedna z najlepszych prac jakie widziałem na Golden Demon.
W Warszawie jest festiwal Kontrast. Do 30 maja zapisy, ktoś wystawia prace?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 02 maja 2023, 22:51
autor: BOLLO
Cyel pisze: 02 maja 2023, 10:35 Zawsze warto się pogapić na prace mistrzów :)

https://www.warhammer-community.com/202 ... -revealed/

Oczywiście zawsze oglądam topowe miejsca z Golden Demona z opadniętą szczęką (Slayer Sword tym razem to faktycznie mistrzostwo świata. Te tekstury!), ale tym razem największy szok dla mnie to kategoria Youngbloods. Przypomnę, że to kategoria dla uczestników do 15 lat...
no i po co to klikałem.... :mrgreen:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 03 maja 2023, 23:56
autor: qqaazzxx
Cześć,
Jako, że jestem nowy to od razu się przywitam :D
W malowaniu figurek również jestem nowy i to zupełnie. Mam w planach pomalowanie figurek z gry Ankh bogowie Egiptu. Myślałem, żeby zacząć od postaci Ammit (z dodatku strażnicy)
Spoiler:
Zrobiłem sobie taką listę zakupów:
(VMC - Vallejo Model Color, VGC - Vallejo Game Color, VMA - Vallejo Model Się)
Black VMC
Chocolate Brown VMC
Mahagony Brown VMC
Cork Brown VMC
Red VMC
Medium Olive VMC
Black green VMC
Blue VMC
Buff VMC
Ivory VMC
Jade green VGC
Red RLM23 VMA
Yellow Hataka Violet Line
White Hataka Violet Line
Wash Strong Tone The Army Painter
Wash Dark Tone The Army Painter
Wash Mid Brown The Army Painter
Quickshade Medium The Army Painter
Flow improver Vallejo
Kulki do mieszania farbek od The Army Painter
Podkład bostik primer czarny (i tu pytanie dodatkowe, czy powinienem dokupić szary do tego? Coś czytałem o preshadingu czy zenithalu. Dodatkowo jeszcze przy paszczy Ammit ma takie jasne plamy, czy na czarnym podkładzie to wyjdzie sensownie?)
Pędzelki Vallejo Red Sable (2 i 4 lub 1 i 3) + polecany tu był taki zestaw pędzelków z Aliexpress
https://a.aliexpress.com/_Exu7fs5 (czy jakieś inne pędzelki polecacie? Widziałem że część też korzysta z Windsor&newton seria 7 czy jakoś tak :) )
Myślałem też o mokrej palecie, widziałem też na aliexpress za około 30zł, testował ktoś?
https://a.aliexpress.com/_EyElafX i jeśli bym ją wziął, to których papierków powinienem dokupić, tych water coductive?
Czy powinienem coś do tej listy dopisać? Czy o czymś zapomniałem, a może coś jest w tej liście zbędnego?
Myślałem też, żeby podstawki zrobić piaskowe, ale z drobniejszego piasku, ktoś polecał tu na grupie sodę oczyszczoną. Macie z tym jakieś doświadczenia? I w jaki sposób to zrobić? Mieszając z wikolem do otrzymania konsystencji pasty, czy wikol na podstawkę i tylko zasypać sodą? No i tufty, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie czy gdzieś dostanę tufty pałki wodnej? :lol:
Wiem, że sporo tego, także dziękuję wszystkim, którzy poświęcili swój czas na pomoc mi :D

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 maja 2023, 00:24
autor: Fyei
Spoiler:
Co do farbek - Vallejo to dobry wybór na start, do zestawu na pewno przyda Ci się też farbka udająca krew jeżeli chcesz uzyskać efekt podobny jak na przykładzie.

Podkład - dokup jeszcze biały i wtedy zrób zenital priming od góry.

Pędzelki - na start i pierwsze malowanie odpuść pędzle W&N. Zamiast tego kup kilka najtańszych w rozmiarze 1 i 3, plus dodatkowo 000 i pędzel do dry brushu, najlepiej do makijażu. Italeri na start w zupełności wystarczą.

Mokrą paletę na początku możesz zrobić sobie sam :wink:, a jeżeli chcesz kupić to polecam od Redgrass.

Podstawka - drobny piasek rzeczywiście uzyskasz za pomocą sody, ale do figurki tej skali raczej lepiej będzie wyglądała kawa (tak, kawa :D, wystarczy po parzeniu wysuszyć fusy) lub zwykły drobny piasek z piaskownicy. Nie trzeba tego mieszać, wystarczy nałożyć klej na podstawę, posypać, powtarzać do porządnego efektu. Duży wybór tuftów znajdziesz w Mepel lub Agtom.

Możesz też zastanowić się nad dodaniem do zakupów lakieru, polecam Vallejo Satin.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 maja 2023, 01:08
autor: rav126
Nie kupuj pędzelków Vallejo Kolinsky, przepraszam za słownictwo, ale g... straszne, chyba najgorsza z rzeczy jaką kiedykolwiek kupiłem do malowania figurek. Na start kup te Italeri, tanie a znośne, akurat zdążysz sobie nimi pomalować zanim przyjdą te z Chin (ja właśnie tymim chińskimi maluję i bardoz sobie chwalę :) ).
Mokrą paletę to możesz zrobić z dowolnego w miarę niskiego pojemnika (wysoki będzie przeszkadzać w nabieraniu farby), gąbki, tylko w miarę cienkiej, poszukaj w sklepie takiej do kuchni o grubości ok 0,5 cm i papieru śniadaniowego (ja używam akurat takich śniadaniowych torebek papierowych bo są ciut grubsze niż papier śniadaniowy).
Pamiętaj, żeby kupić blu-tac, albo inną masę mocującą, żeby przymocować figurkę do jakiegoś uchwytu (np. korka z wina, plastikowego kieliszka z syropu etc.).
Co do doboru kolorów to się nie wypowiem, bo musiałbym sprawdzać każdy odcień, no ale i tak pewnie większość będziesz mieszał do uzyskania wymaganego odcienia :)
Jeśli chodzi o podstawki to bardzo fajny efekt spękanej ziemi daje Citadel Technical Agrellan Earth, a taka piaszczysta wysuszona ziemia to Armageddon dust. Ale ja czasami używam właśnie zużytej i wypieczonej w piekarniku kawy z klejem typu magic :)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 maja 2023, 06:39
autor: Cyel
Spoiler:
Spokojnie...jak to Twoje pierwsze malowanie to kup cokolwiek,w małej ilości i zobacz jak Ci idzie i czy w ogóle Ci się podoba. Zamiast mokrych palet, jakichś kulek itd weź wieczko od pudełka lodów na paletę i zapałkę do nabierania farby i wody i też będzie super.

Zapewniam Cię, że na tym poziomie zakup czegokolwiek innego niż pędzel i farba nijak nie poprawi rezultatów Twojej pracy. Nie przeskoczysz praktyki rozbuchanymi zakupami, zacznij od niej.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 maja 2023, 07:37
autor: andrzejstrzelba
Polecam na pierwszą mokrą paletę ze względu na bardzo niski rant, dużo mniejszy niż w pojemniku po lodach.
Spoiler:
Do drybrushu na start polecam pędzle do makijażu
Spoiler:
Zobacz w Action czy innym Hebe powinny kosztować 10-20 zł i są na prawdę OK.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 maja 2023, 07:40
autor: Cyel
andrzejstrzelba pisze: 04 maja 2023, 07:37 Polecam na pierwszą mokrą paletę ze względu na bardzo niski rant, dużo mniejszy niż w pojemniku po lodach.
Wieczko, Andrzej, nie sam pojemnik ;)

Rada z pędzelkami do makijażu super!

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 maja 2023, 07:53
autor: andrzejstrzelba
Cyel pisze: 04 maja 2023, 07:40
andrzejstrzelba pisze: 04 maja 2023, 07:37 Polecam na pierwszą mokrą paletę ze względu na bardzo niski rant, dużo mniejszy niż w pojemniku po lodach.
Wieczko, Andrzej, nie sam pojemnik ;)
Rada z pędzelkami do makijażu super!
Kurde. Ja kiedyś używałem (na szczęście tylko przez chwilę) pojemnika po lodach. Pewnie źle zrozumiałem 🙄.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 maja 2023, 08:00
autor: Mr_Fisq
andrzejstrzelba pisze: 04 maja 2023, 07:37 Zobacz w Action czy innym Hebe powinny kosztować 10-20 zł i są na prawdę OK.
Ja kupiłem kilka na promocji w Rossmannie i też sprawują się całkiem spoko. Brakuje mi tylko tych najbardziej puchatych ale na razie radzę sobie całkiem nieźle bez nich (nie maluję dużych figurek/terenów).

Edit:
Maluję na razie głównie Xpress'ami i SpeedPaintami to i mokrej palety nie używam...

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 maja 2023, 11:35
autor: qqaazzxx
Dzięki wszystkim za odpowiedzi :D
Czyli tak, z tego co zrozumiałem to:
1. Dokupić primer biały i zrobić zenithal priming (też brać bostik? I najpierw całą figurkę czarnym, a później tylko od góry białym, tak?)
2. Pędzelki Vallejo olać i wziąć Italeri (chodzi o te klasyczne syntetyczne czy z linii sable?) lub czekać na te z Ali
3. Pędzelki do drybrusha zakosić dziewczynie :twisted:
4. Na koniec dać lakier Vallejo Premium Satin (ten zakup zostawiam na później, planowałem najpierw pomalować jedną figurkę, potem dokupić farbki do innej i przy okazji dorzucić sobie lakier do koszyka)
5. Piasek do podstawki uzyskać z kawy (tu pytanko czy 100% arabiki się nada? :lol: a tak poważnie to jak grubo mielona ta kawa? I czy musi być zaparzona wcześniej? Trochę nie chce mi się jej suszyć a dostęp do kawy mam prawie nieograniczony 8) )

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 04 maja 2023, 12:30
autor: Golfang
qqaazzxx pisze: 04 maja 2023, 11:35 Dzięki wszystkim za odpowiedzi :D
Czyli tak, z tego co zrozumiałem to:
1. Dokupić primer biały i zrobić zenithal priming (też brać bostik? I najpierw całą figurkę czarnym, a później tylko od góry białym, tak?)
2. Pędzelki Vallejo olać i wziąć Italeri (chodzi o te klasyczne syntetyczne czy z linii sable?) lub czekać na te z Ali
3. Pędzelki do drybrusha zakosić dziewczynie :twisted:
4. Na koniec dać lakier Vallejo Premium Satin (ten zakup zostawiam na później, planowałem najpierw pomalować jedną figurkę, potem dokupić farbki do innej i przy okazji dorzucić sobie lakier do koszyka)
5. Piasek do podstawki uzyskać z kawy (tu pytanko czy 100% arabiki się nada? :lol: a tak poważnie to jak grubo mielona ta kawa? I czy musi być zaparzona wcześniej? Trochę nie chce mi się jej suszyć a dostęp do kawy mam prawie nieograniczony 8) )
ad 4 - albo Satin albo matt (ja ostatnio stanowczo przerzuciłem się z Vallejo Satin na Vallejo Mecha Varnish 27.702)
ad 5 - kawa (zależy jak chcesz mieć na podstawce bardzo drobne kawał czy większe - ale i takie i takie) albo zwykły piasek z piaskownicy (też bywa gradacja mniejsza i większa), a nawet ziemia wymieszana z klejem typu wikol.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 05 maja 2023, 11:51
autor: BOLLO
Takie kamyczki i piasek jest dostepny w sklepie Action. Mysle ze to calkiem ciekawa oferta w porownaniu do tych dedykowanych.
Moge komus kupic i wyslac jak cos.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 05 maja 2023, 11:59
autor: BasiekD
Kupiłem kiedyś w IKEA podobne i ani razu jeszcze nie użyłem :D
Nie ta skala do figurek. Pod makiety bardzo spoko.