mulek18 pisze:
1) po co i gdzie stawia się obóz? w jakich sytuacjach sens ma stawianie obozu ?
2) czy nie jest bez sensu chodzić w tę i z powrotem do obozu po jedzenie bo się ciągle kończy?
Gdzie się chce, nie ma ograniczeń, nawet na wodzie czy wewnątrz zacisku. Co ma sens, sam oceń. Ja w obozie zostawiam wszystko (aparat, ponton) i idę po jedzenie i ew. liny. Wolę chodzić po jedzenie do obozu niż do bazy.
mulek18 pisze:3) czy jeśli wracam to koszt przejścia przez kafel wody wynosi 2PA czy 1 PA ? Jeśli nie mam jedzenia to 5PA to wiem. Czy wracając w pierwszym przypadku też trzeba używać pontonu lub tlenu?
Nie ważne czy jesteś pierwszy raz czy kolejny. 1PA jeśli przepływasz pontonem, 2PA+tlen jeśli nurkujesz. Jeśli nie masz ani tlenu, ani pontonu to wpław 5PA.
mulek18 pisze:4) czy w swojej turze można dołożyć więcej niż jeden kafel?
Tak.
mulek18 pisze:5) czy przez kafel zawaliska można przechodzić? w sumie to zawalisko.
Tak, wejście kosztuje 2PA. Ale nie wolno będąc na zwalisku odkrywać nowych kafli.
mulek18 pisze:6) Czy żeby zwinąć obóz trzeba stać na kaflu na którym stoi obóz?
Tak, nie ma zdalnie sterowanych pilotem samoskładajacych się obozów.
mulek18 pisze:7) Co należy robić z uzytymi w danej turze zetonami pontonu, tlenu, aparatu ? odrzucać na bok ?
To co w życiu. Ponton i aparat są wielokrotnego użytku. Tlen się zużywa, jeśli masz dwie niebieskie butle to odwracasz na drugą stronę (tylko jedna niebieska butla, a druga czerwona czyli zużyta). Jeśli miałeś jedną to oddajesz żeton. (Mało ekologiczne panie Folko takie rzucanie pustymi butlami!)