Strona 1 z 1

RftG i Pilgrimage World

: 10 gru 2012, 22:36
autor: mbork
Na marginesie niedawnej dyskusji o rzadko wykorzystywanych kartach: właśnie ograłem Keldona maszynką Consume/Produce, której jednym z dwóch głównych składników był Pilgrimage World! Gra była samą podstawką, 2PA. Moje tableaux to: AC, Space Port, Gem World, Mining World, Pilgrimage World, Tourist World, Bio-Hazard Mining World. Keldon miał OE, siłę militarną +1, a pod koniec +2, i zbieraninę windfalli i słabych, niebieskich światów praktycznie bez mocy konsumpcyjnych. Jak widać, miałem więcej szczęścia niż rozumu: AC i SP zapewniły dostawę kart w pierwszej rundzie, później karty przychodziły dzięki GW i MW. Nie wiem dokładnie na 100%, ale około połowę VP, jakie miałem, zapewnił mi Pilgrimage World, który generalnie jest najczęściej traktowany jako gotówka... Jednak Race potrafi pięknie zaskoczyć.

Re: RftG i Pilgrimage World

: 06 lut 2013, 14:03
autor: Andy
mbork pisze:Jednak Race potrafi pięknie zaskoczyć.
Święte słowa! Nawet po pięciu latach grania i kilkuset partiach.

Sam PW jest o tyle niebezpieczny, że działa z automatu i pozbawia towarów (a jeśli jednego towaru, to za darmo!), które chętnie byśmy sobie zachowali na później, np. do trade'u. Ale z drugiej strony daje 2VP za friko. :)

Re: RftG i Pilgrimage World

: 07 lut 2013, 09:10
autor: Olgierdd
Pilgrimage World jest super, jeśli uda nam się wyłożyć szybko dużo (4-6) tanich światów produkcyjnych. Sęk w tym, że PW musi być wyłożony jako ostatnia karta przed uruchomieniem kombajnu consume/produce, w innym przypadku ryzykujemy katastrofę.