Mage Knight - zasady, reguły, pytania.

[Bruno]

Co oznaczają znaki +/- przy liczbie punktów zakupu karty "bandyci"?

Chodzi o bonus z reputacji: Bandytów łatwiej zrekrutować gdy jesteś na minusie, a ciężej, gdy jesteś na plusie.
Tutaj opis z wiki: https://unofficialmageknighttheboardgam ... wiki/Thugs

Nie mam wersji polskiej, więc nie mogę ręczyć za to czy taki zapis jest w instrukcji, ale w instrukcji do Lost Legion jest to opisane w rozdziale "New Units".

Jest tak jak piszesz. Np. reputacja na poziomie -2 zamienia się przy rekrutowaniu Bandytów na +2 (i odwrotnie).

[Damon22]

Jest w instrukcji rozszerzeń.
Zamieniasz znak swojej reputacji przy negocjacjach z Bandytami. Łatwiej ich przekonać jak jesteś zły.

[Pynio]

Hej, macie ten plik kompendium - w wersji 2021?

Będę wdzięczny za info.

Dzięki

[aduko]

Hej, macie ten plik kompendium - w wersji 2021?

Będę wdzięczny za info.

Dzięki

https://boardgamegeek.com/filepage/218596/q-compendium

[ave.crux]

Może nie specjalnie o zasadach, ale o tym jaki filmik instruktażowy najlepiej wytłumaczy zasady nowym graczom?

[Bruno]

Seria filmów na kanale Ricky Royale.

[Grzeg0rz]

Może nie specjalnie o zasadach, ale o tym jaki filmik instruktażowy najlepiej wytłumaczy zasady nowym graczom?

Trzy części. Super sprawa .

https://youtu.be/ofvCWbaJl5I

[ave.crux]

Może nie specjalnie o zasadach, ale o tym jaki filmik instruktażowy najlepiej wytłumaczy zasady nowym graczom?

Trzy części. Super sprawa .

https://youtu.be/ofvCWbaJl5I

Seria filmów na kanale Ricky Royale.

Dzięki bardzo, a te w języku polskim (znalazłem 3) warte uwagi? Przyznam, że nie znam poziomu znajomości j. Ang. Ludzi, którym docelowo chcę te grę wytlumaczyć

[Bruno]

Polskich filmów nie oglądałem, pamiętam tylko, że chyba jakiś okropnie długi film popełnił Geek Factor.

Na początek pozostali gracze nie muszą znać wszystkich reguł. Lepszym wyjściem niż słuchanie nudnego GFa może być lektura Przewodnika oo zasadach:
https://portalgames.blob.core.windows.n ... wodnik.pdf

Jeśli Ty znasz reguły (he, he - NIKT ich w pełni nie zna ), to wystarczy, że pozostali przeczytają tylko strony 2-12 z pliku powyżej (z czego jedna strona to w zasadzie tylko ilustracja, więc zostaje 10).

[ave.crux]

Polskich filmów nie oglądałem, pamiętam tylko, że chyba jakiś okropnie długi film popełnił Geek Factor.

Na początek pozostali gracze nie muszą znać wszystkich reguł. Lepszym wyjściem niż słuchanie nudnego GFa może być lektura Przewodnika oo zasadach:
https://portalgames.blob.core.windows.n ... wodnik.pdf

Jeśli Ty znasz reguły (he, he - NIKT ich w pełni nie zna ), to wystarczy, że pozostali przeczytają tylko strony 2-12 z pliku powyżej (z czego jedna strona to w zasadzie tylko ilustracja, więc zostaje 10).

Obejrzałem ten 1h30m materiał Kaczmara i w sumie. Nie ma źle. Pierwsze 40minut mogę graczom puścić, a potem dopowiedzieć. Źle tam wytłumaczył walkę niestety. W wolnej chwili sprawdzę inne i z opiniuje, a nuż się komuś przydadzą te instruktaże.

[ave.crux]

Miasta traktuje po zdobyciu jak twierdzę, czyli mogę zaatakować miasto innego gracza z tym, że umieszczam moje żetony tarcz na karcie miasta za każdego przeciwnika, tak jak w pierwszym szturmie?

Jeżeli ktoś nie podbije miasta, to niepokonani przeciwnicy tam zostają i drugi gracz ma możliwość szturmu oraz umieszczenia żetonów tarczy i po tym określamy namiestnika?

Czy mogę wchodzić do miasta innego gracza bez szturmowania go?

[Grzess0]

Miasta traktuje po zdobyciu jak twierdzę, czyli mogę zaatakować miasto innego gracza z tym, że umieszczam moje żetony tarcz na karcie miasta za każdego przeciwnika, tak jak w pierwszym szturmie?

Jeżeli ktoś nie podbije miasta, to niepokonani przeciwnicy tam zostają i drugi gracz ma możliwość szturmu oraz umieszczenia żetonów tarczy i po tym określamy namiestnika?

Czy mogę wchodzić do miasta innego gracza bez szturmowania go?

Nikt nie zdobywa miasta dla siebie. Zawsze są wspólne. Zdobytego miasta nie da się szturmować i może w nim przebywać kilku graczy jednocześnie.

Tak, niepokonani wrogowie zostają i ten kto ich pokona kładzie tarcze

[kastration]

Od świeżynki do wyjadaczy, którzy zjedli na tytule zęby.

Mam gościa, który jest odporny na lód, jego ogólna wytrzymałość to 6. Nie jest w ufortyfikowanej baszcie, twierdzy, mieście. Mam też kartę, która pozwala zaatakować oblężniczo (nie mam jej teraz przed sobą, ale uprośćmy że ma siłę 4), ale jest zasilana niebieską maną. Jak rozumiem ta zdolność jest niweczona, bo niebieska mana vs. odporność na lód. Ale czy to oznacza, że ten atak jest w ogóle bezużyteczny w tej fazie i muszę przejść od razu do blokowania i potem ewentualnie użyć go w fazie ataku jako zwykły (a może w ogóle nie mogę tego użyć?) czy z kolei owo 4 ataku oblężniczo lodem dawałoby mi potencjalnie połowę efektywności, czyli 2 już w fazie ataków oblężniczych/dystansowych, a więc przed blokowaniem? (w tym przykładzie powiedzmy, że pomijam, że nie opłaca się potencjalnie atakować 2, skoro gość ma wytrzymałość 6) Mam nadzieję, że to zrozumiałe, choć nieco zawiłe to wyłożyłem. Chodzi o lepsze zrozumienie tej odporności wrogów na specjalne zdolności zasilane maną.

[Grzess0]

Od świeżynki do wyjadaczy, którzy zjedli na tytule zęby.

Mam gościa, który jest odporny na lód, jego ogólna wytrzymałość to 6. Nie jest w ufortyfikowanej baszcie, twierdzy, mieście. Mam też kartę, która pozwala zaatakować oblężniczo (nie mam jej teraz przed sobą, ale uprośćmy że ma siłę 4), ale jest zasilana niebieską maną. Jak rozumiem ta zdolność jest niweczona, bo niebieska mana vs. odporność na lód. Ale czy to oznacza, że ten atak jest w ogóle bezużyteczny w tej fazie i muszę przejść od razu do blokowania i potem ewentualnie użyć go w fazie ataku jako zwykły (a może w ogóle nie mogę tego użyć?) czy z kolei owo 4 ataku oblężniczo lodem dawałoby mi potencjalnie połowę efektywności, czyli 2 już w fazie ataków oblężniczych/dystansowych, a więc przed blokowaniem? (w tym przykładzie powiedzmy, że pomijam, że nie opłaca się potencjalnie atakować 2, skoro gość ma wytrzymałość 6) Mam nadzieję, że to zrozumiałe, choć nieco zawiłe to wyłożyłem. Chodzi o lepsze zrozumienie tej odporności wrogów na specjalne zdolności zasilane maną.

Ataki to nie specjalne zdolności. Jeśli jest to zwykły atak oblężniczy (nie lodem) to wchodzi 4 ataku bez względu na kolor karty.

Ta odporność tyczy się efektów czyli np. Zniszcz wroga

[kastration]

Ataki to nie specjalne zdolności. Jeśli jest to zwykły atak oblężniczy (nie lodem) to wchodzi 4 ataku bez względu na kolor karty.

Ta odporność tyczy się efektów czyli np. Zniszcz wroga

A jeśli to atak oblężniczy lodem w moim przykładzie? Jest bezużyteczny czy wchodzi połowa (czyli 2) w fazie oblężniczej/dystansowej? Bo jednak tam zapomniałem dopisać, że to atak lodem, zasilany niebieską maną oraz z niebieskiej karty.

[Grzess0]

A jeśli to atak oblężniczy lodem w moim przykładzie? Jest bezużyteczny czy wchodzi połowa (czyli 2) w fazie oblężniczej/dystansowej?

Połowa czyli 2

[CoLdY7]

A to nie jest tak, że atakujemy taką siłą (jak wyżej 6) żeby zniszczyć wroga, inaczej nic mu nie robimy?
I te 2 punkty/rany zadane w fazie oblężniczej/dystanowej nie przechodzą do fazy naszego ataku?

[grzeslaw90]

A to nie jest tak, że atakujemy taką siłą (jak wyżej 6) żeby zniszczyć wroga, inaczej nic mu nie robimy?
I te 2 punkty/rany zadane w fazie oblężniczej/dystanowej nie przechodzą do fazy naszego ataku?

Wszystko albo nic - albo zabijasz wroga albo nie. Nic się nie przenosi.

[Bruno]

A to nie jest tak, że atakujemy taką siłą (jak wyżej 6) żeby zniszczyć wroga, inaczej nic mu nie robimy?
I te 2 punkty/rany zadane w fazie oblężniczej/dystanowej nie przechodzą do fazy naszego ataku?

Zgadza się, nie przechodzą. Zwykłego wroga (nie bossów w LL i SoT) trzeba pokonać w jednym ataku.

PS.
Widzę, że kolega wyżej już zdążył odpowiedzieć!

Spoiler:

Widocznie ma cechę "szybkość"

[ave.crux]

Odporność na lód powoduje, że zadane przez ciebie obrażenia lodem są zmniejszane o 50% z zaokrąglaniem w dół (atak lodem 5 - atakujesz tylko 2), więc w tym przypadku do pokonania wroga potrzebujesz dwukrotną wartość obrażeń, na które ma odporność.
Jeżeli karta jest niebieska to jej zdolność nie działa, jednak w instrukcji napisane jest, że jeżeli ów karta ma ataki fizyczne z tego tytułu (w twoim przypadku atak oblężniczy, który jest atakiem fizycznym) to normalnie można jej użyć. Jeżeli byłaby to zdolność niebieska "niwelujesz fortyfikacje wroga/niszczysz wroga/każdy wróg ma zmniejszoną odporność" itp., to wtedy ta karta nie działa.

Poprawcie mnie, jeżeli się mylę.

[Gloggie]

A to nie jest tak, że atakujemy taką siłą (jak wyżej 6) żeby zniszczyć wroga, inaczej nic mu nie robimy?
I te 2 punkty/rany zadane w fazie oblężniczej/dystanowej nie przechodzą do fazy naszego ataku?

Wszystko albo nic - albo zabijasz wroga albo nie. Nic się nie przenosi.

Może uściślijmy -

Jeżeli w fazie ataku dystansowego/oblężniczego zagramy karty o za małej sile aby zabić wroga, to siła ta się marnuje. Niemniej jednak instrukcja pozwala wtedy anulować taki atak i cofnąć karty na rękę, aby opcjonalnie zagrać je w kolejnych fazach. Zatem praktycznie rzecz biorąc, za słaby atak dystansowy/oblężniczy, o ile chcemy, może przejść do ostatniej fazy (ataku) i nie marnuje się.

[grzeslaw90]

A to nie jest tak, że atakujemy taką siłą (jak wyżej 6) żeby zniszczyć wroga, inaczej nic mu nie robimy?
I te 2 punkty/rany zadane w fazie oblężniczej/dystanowej nie przechodzą do fazy naszego ataku?

Wszystko albo nic - albo zabijasz wroga albo nie. Nic się nie przenosi.

Może uściślijmy -

Jeżeli w fazie ataku dystansowego/oblężniczego zagramy karty o za małej sile aby zabić wroga, to siła ta się marnuje. Niemniej jednak instrukcja pozwala wtedy anulować taki atak i cofnąć karty na rękę, aby opcjonalnie zagrać je w kolejnych fazach. Zatem praktycznie rzecz biorąc, za słaby atak dystansowy/oblężniczy, o ile chcemy, może przejść do ostatniej fazy (ataku) i nie marnuje się.

Gra daje Ci możliwość cofnąć karty na rękę anulując całe Twoje starania, ot tak żebyś sobie mógł policzyć na spokojnie, i zagrać je później już nie jako atak oblężniczy tylko normalny atak. To na wypadek jakbyś się niemożebnie rypnął w obliczeniach przed walką, bo taka nieprzemyślana walka to okropny błąd sam w sobie, który kosztuje Cię praktycznie całą rozgrywkę. Musisz być w stanie zabić wroga w jeden atak - dystansowy/oblężniczy przed blokiem ALBO normalny po bloku. Jeśli nie jesteś w stanie zabić wroga w jednym ataku to po prostu tych kart nie zagrywasz - o to chodzi w zasadach cofania kart.

[kastration]

Jeszcze jedno pytanie (to celem ostatecznego upewnienia, bo w zasadzie już gram bardzo swobodnie i jest ogień). Przykład praktyczny: zostaje mi powiedzmy 2 karty: rana i jakaś mega, którą chciałbym zostawić sobie. Jest moja ostatnia tura w rundzie (powiedzmy dniu). Czy te 2 karty przechodzą do mojej ręki nocnej, jeśli już niczego nie chcę robić, czy wyrzucam je i i tworzę nową rękę w nowej rundzie?

[Bruno]

Jeszcze jedno pytanie (to celem ostatecznego upewnienia, bo w zasadzie już gram bardzo swobodnie i jest ogień). Przykład praktyczny: zostaje mi powiedzmy 2 karty: rana i jakaś mega, którą chciałbym zostawić sobie. Jest moja ostatnia tura w rundzie (powiedzmy dniu). Czy te 2 karty przechodzą do mojej ręki nocnej, jeśli już niczego nie chcę robić, czy wyrzucam je i i tworzę nową rękę w nowej rundzie?

Żadnych kart nie zachowujesz na ręce na kolejną rundę (to nie Colt Express ).
Użyłeś ich czy nie - zawsze wszystkie karty Czynów musisz przetasować po zakończeniu rundy.
Dlatego warto pamiętać, jakie się ma karty w talii i odpowiednio zarządzać ręką podczas rundy.

[Grzess0]

Jeszcze jedno pytanie (to celem ostatecznego upewnienia, bo w zasadzie już gram bardzo swobodnie i jest ogień). Przykład praktyczny: zostaje mi powiedzmy 2 karty: rana i jakaś mega, którą chciałbym zostawić sobie. Jest moja ostatnia tura w rundzie (powiedzmy dniu). Czy te 2 karty przechodzą do mojej ręki nocnej, jeśli już niczego nie chcę robić, czy wyrzucam je i i tworzę nową rękę w nowej rundzie?

Żadnych kart nie zachowujesz na ręce na kolejną rundę (to nie Colt Express ).
Użyłeś ich czy nie - zawsze wszystkie karty Czynów musisz przetasować po zakończeniu rundy.
Dlatego warto pamiętać, jakie się ma karty w talii i odpowiednio zarządzać ręką podczas rundy.

Chyba warto dodać, że wszystkie karty nawet rany