Mage Knight - zasady, reguły, pytania.

[maly74]

Umiejętność Tovaka -nie czuję bólu
Kartę rany odrzucamy na stos kart ran czy do swojego stosu kart zagranych?

[dannte]

Umiejętność Tovaka -nie czuję bólu
Kartę rany odrzucamy na stos kart ran czy do swojego stosu kart zagranych?

Na stos kart zagranych.

Spoiler:

https://unofficialmageknighttheboardgam ... el_No_Pain - wyraźnie jest "discard", nie "throw away"

[sirafin]

A w polskiej terminologii na kartach ta różnica wygląda tak

[Admirał Thrawn]

Gram w tę grę już od naprawdę dawna i mam grubo ponad 100 rozgrywek za sobą. Ale czegoś takiego jeszcze nigdy nie miałem…
Gra solo, muszę podbić białe miasto:

Jak ja to mam przepraszam zrobić ???
Oszronionego mostu raczej nie zdobędę…
Ani innego zaklęcia/artefaktu, który by pomógł.
A i dla kontekstu warto dodać, że to ostatnia płytka terenu, więc nie ma z czego dobierać…

[Bruno]

Gram w tę grę już od naprawdę dawna i mam grubo ponad 100 rozgrywek za sobą. Ale czegoś takiego jeszcze nigdy nie miałem…
Gra solo, muszę podbić białe miasto:

Jak ja to mam przepraszam zrobić ???
Oszronionego mostu raczej nie zdobędę…
Ani innego zaklęcia/artefaktu, który by pomógł.
A i dla kontekstu warto dodać, że to ostatnia płytka terenu, więc nie ma z czego dobierać…

To ryzyko, z którym należy się liczyć, bo przy standardowych zasadach układania kafli (ta sama orientacja wszystkich), taka sytuacja jest wcale prawdopodobna!
Dlatego najlepiej tak kierować rozwojem mapy, by miasta odkrywać od "północy" (górnej krawędzi mapy). Raz, że unikamy wystąpienia takiej blokady, a dwa, że wtedy dostęp do miasta jest zwykle nieco łatwiejszy (np. Draconum zwykle rozmieszczone są na "południe" od pola z miastem).

PS.
Nawet jeśli wykorzystałeś już wszystkie kafle dla danego scenariusza, to ZAWSZE jeszcze możesz dokładać ("odkrywać") kolejne kafle terenu wiejskiego - te, które nie brały udziału w przygotowaniu scenariusza.

[grzeslaw90]

Gram w tę grę już od naprawdę dawna i mam grubo ponad 100 rozgrywek za sobą. Ale czegoś takiego jeszcze nigdy nie miałem…
Gra solo, muszę podbić białe miasto:

Spoiler:

Jak ja to mam przepraszam zrobić ???
Oszronionego mostu raczej nie zdobędę…
Ani innego zaklęcia/artefaktu, który by pomógł.
A i dla kontekstu warto dodać, że to ostatnia płytka terenu, więc nie ma z czego dobierać…

Jeżeli rzeczywiście nie ma szans na zdobycie efektów pozwalających przekraczać wodę/góry to bez homeruli się niestety nie da. Musisz przełknąć, że ten scenariusz wyszedł tak, a nie inaczej i zbierać punkty sławy z innych źródeł aż do końca. W końcu do takiej sytuacji doprowadziły Twoje własne decyzje eksploracyjne i na następny raz będziesz miał na uwadze tą ciekawą lecz raczej niespotykaną sytuację

[Admirał Thrawn]

Gram w tę grę już od naprawdę dawna i mam grubo ponad 100 rozgrywek za sobą. Ale czegoś takiego jeszcze nigdy nie miałem…
Gra solo, muszę podbić białe miasto:

Jak ja to mam przepraszam zrobić ???
Oszronionego mostu raczej nie zdobędę…
Ani innego zaklęcia/artefaktu, który by pomógł.
A i dla kontekstu warto dodać, że to ostatnia płytka terenu, więc nie ma z czego dobierać…

To ryzyko, z którym należy się liczyć, bo przy standardowych zasadach układania kafli (ta sama orientacja wszystkich), taka sytuacja jest wcale prawdopodobna!
Dlatego najlepiej tak kierować rozwojem mapy, by miasta odkrywać od "północy" (górnej krawędzi mapy). Raz, że unikamy wystąpienia takiej blokady, a dwa, że wtedy dostęp do miasta jest zwykle nieco łatwiejszy (np. Draconum zwykle rozmieszczone są na "południe" od pola z miastem).

PS.
Nawet jeśli wykorzystałeś już wszystkie kafle dla danego scenariusza, to ZAWSZE jeszcze możesz dokładać ("odkrywać") kolejne kafle terenu wiejskiego - te, które nie brały udziału w przygotowaniu scenariusza.

Wygrana .
Druidic Staff pomógł.
Co nie zmienia faktu, że przez chwilę zwątpiłem, po 1,5 h gry i takie zakończenie…

Co do tych dodatkowych kafli wiejskich niewykorzystanych w scenariuszu to wiem, z tym że tam chyba musi być ,,dziura” przy trzech łączących się kaflach, żeby zastosować tę zasadę.

[MowMiStefan]

Jeżeli rzeczywiście nie ma szans na zdobycie efektów pozwalających przekraczać wodę/góry to bez homeruli się niestety nie da.

I siedze i googluje wiki, reddita, bggeeka.... co to za artefakt ta Homerula....

[grzeslaw90]

Jeżeli rzeczywiście nie ma szans na zdobycie efektów pozwalających przekraczać wodę/góry to bez homeruli się niestety nie da.

I siedze i googluje wiki, reddita, bggeeka.... co to za artefakt ta Homerula....

Fanowski dodatek o nazwie 'Polackie angielszczyzny'

[Pynio]

Gdzieś widziałem, chyba u Planszowego Dobromira, taki super dodatek do MK - róża wiatrów.

Zrobiłem sobie własną wersję czyli na jednym kaflu układam na każdym zew hexie kryształ innego koloru, po dobraniu kafla odwracam go i rzucam kością, po czym obracam kafel zgodnie z wyrzuconym wynikiem. Nie układam już mapy zgodnie z zasadami, czyli literką w jednym kierunku.

Super uatrakcyjnia to rozgrywkę, przynajmniej ja daję temu rozwiązaniu 10/10

[ave.crux]

Czy wzmocnione działanie tej karty powoduje, że możemy w swojej turze użyć tych 2 kości które bierzemy oprócz otrzymania znaczników many?
Graliśmy, że nie, że ułożenie kości powoduje tylko pobranie danych znaczników many, a same nie były używane jako mana. Pytanie zrodziło się po tym jak na innej karcie był zapis, w którym karta ewidentnie kazała zwrócić kość do źródła od razu po wykorzystaniu akcji.

[Damon22]

Kompedium zasad z BGG:
—Mana Tokens Only—With the strong effect of Mana Draw, you get to use both mana tokens, but you do not get to use the mana die itself.

Przecież produkcja 4 many byłaby przegięciem

[ave.crux]

Kompedium zasad z BGG:
—Mana Tokens Only—With the strong effect of Mana Draw, you get to use both mana tokens, but you do not get to use the mana die itself.

Przecież produkcja 4 many byłaby przegięciem

Przegięciem to były cienie tezli i wylosowanie takich przeciwników na start, że ręce opadały ;D

no, ale koniec końców graliśmy dobrze, także dzięki za pomoc

[Szeptuch]

Witam
Wraz z Żonką zaczynamy przygodę z Mage Knight. Przestudiowałem instrukcję i staralem się znaleźć na forum ale... jest tego ogrom. Przepraszam jeśli już gdzieś była odpowiedź na to konkretne pytanie ale nie potrafię go znaleźć.
Mamy wroga z określoną tarczą (życiem) w górnej części żetonu. Obok ikony tarczy widnieje symbol pięści oznaczający odporność na obrażenia fizyczne.
A pytanie brzmi: czy w pierwszej fazie ataku (dystansowej/oblężniczej) jeśli takiemu wrogowi zadajemy atak dystansowy to czy jest to atak fizyczny (i musimy podwoić ilość potrzebnych obrażeń aby uniknąć przejscia do drugiej fazy ataku) czy też atak dystansowy nie hest atakiem fizycznym (i wystarczy atak zrównać z wartością obrony przeciwnika).
Czy też może obrażenia fizyczne to wszystkie obrażenia poza obrażeniami od żywiołów (ogień, lód)

Pozdrawiamy

[ave.crux]

A pytanie brzmi: czy w pierwszej fazie ataku (dystansowej/oblężniczej) jeśli takiemu wrogowi zadajemy atak dystansowy to czy jest to atak fizyczny (i musimy podwoić ilość potrzebnych obrażeń aby uniknąć przejscia do drugiej fazy ataku) czy też atak dystansowy nie hest atakiem fizycznym (i wystarczy atak zrównać z wartością obrony przeciwnika).
Czy też może obrażenia fizyczne to wszystkie obrażenia poza obrażeniami od żywiołów (ogień, lód)

Pozdrawiamy

Obrażenia fizyczne to wszystkie obrażenia jakie zadajesz, które nie mają w tekście "obrażenia lodem/ogniem/zimnym ogniem", więc w tym przypadku zadajesz połowiczną liczbę obrażeń używając przykładowo ataku dystansowego 3

[Gargi]

Mam sama podstawkę i wiem że ta z dodatkami jest zdecydowanie lepsza. Ale czy na sam początek przygody z tą grą daje rade czy to gra która bez dodatków słabo wygląda?

[Grzeg0rz]

Podstawka wystarcza w zupełności. Masz tam całe mnóstwo zabawy.

[ave.crux]

Mam sama podstawkę i wiem że ta z dodatkami jest zdecydowanie lepsza. Ale czy na sam początek przygody z tą grą daje rade czy to gra która bez dodatków słabo wygląda?

Mam Mage Knighta 2 lata. W scenariusz z dodatku grałem raz, bo jest to gra tak obszerna, że podstawka jest wystarczająca. Oczywiście jeżeli gra siadła to koniec końców będziesz chciał więcej, ale dodatki to nie jest jakiś gamechanger w stosunku do podstawki.

[Darkstorm]

Mam sama podstawkę i wiem że ta z dodatkami jest zdecydowanie lepsza. Ale czy na sam początek przygody z tą grą daje rade czy to gra która bez dodatków słabo wygląda?

Bez dodatków na początek daje radę, ale nam czegoś brakowało. Jakoś za szybko się kończyło jeśli można tak powiedzieć o MK . Dodanie Volkara uzupełniło tę lukę i teraz gra jest dla mnie kompletna. Więcej kart też zawsze na propsie.
Trzeba pamiętać, że Volkar wydłuża grę a to nie każdemu pasuje.

Mechanik z Cieni Tezli nie użyłem jeszcze ani razu i mimo dziesiątek rozgrywek jakoś nie odczuwam potrzeby.

[azazelmo]

Mam sama podstawkę i wiem że ta z dodatkami jest zdecydowanie lepsza. Ale czy na sam początek przygody z tą grą daje rade czy to gra która bez dodatków słabo wygląda?

(…)

Mechanik z Cieni Tezli nie użyłem jeszcze ani razu i mimo dziesiątek rozgrywek jakoś nie odczuwam potrzeby.

Mnie się podobały te jednorazowe żetony, które się dostaje po pokonaniu konkretnych wrogów.

[Bruno]

Mam sama podstawkę i wiem że ta z dodatkami jest zdecydowanie lepsza. Ale czy na sam początek przygody z tą grą daje rade czy to gra która bez dodatków słabo wygląda?

Na początek zdecydowanie wystarczy. Jeszcze zdążysz opchnąć za grosze podstawkę, żeby za wszelką cenę zdobyć "wydanie ostateczne"
Jeśli będziesz grać intensywnie, to pierwsze czego Ci zabraknie, to nie dodatkowe scenariusze/Volkar/karty/kafle terenu, a bohaterowie. W podstawce jest ich czworo, a w dodatkach - kolejnych troje. Oczywiście "wanilia" jest już w pudle od Lacerty, ale żeby dotknąć pełni różnorodności, trzeba zagrać Krangiem czy Wilkorlicą
(Braevelara nakryjmy całunem milczenia )

W każdym razie, zamiast martwić się na wstępie, że czegoś Ci zabraknie, po prostu zagraj raz i drugi, żeby się przekonać, czy ten tytuł Ci w ogóle pasuje!

[piogar]

Nie wiem w sumie czy to dobry temat, ale moze ktos poratuje.

Gralem kiedys dawno w podstawke raz czy dwa, pozniej kupilem UE i tak sobie lezy w szafce dluzszy czas z uwagi na brak czasu i koniecznosc ponownego przejscia przez obszerna instrukcje. Co byscie polecili na powrot do gry jak juz sie zorganizuje do odswiezenia: jaki scenariusz, jaki bohater, jakie elementy dodatkow?

[Bruno]

Nie wiem w sumie czy to dobry temat, ale moze ktos poratuje.

Gralem kiedys dawno w podstawke raz czy dwa, pozniej kupilem UE i tak sobie lezy w szafce dluzszy czas z uwagi na brak czasu i koniecznosc ponownego przejscia przez obszerna instrukcje. Co byscie polecili na powrot do gry jak juz sie zorganizuje do odswiezenia: jaki scenariusz, jaki bohater, jakie elementy dodatkow?

Jeśli w miarę bezproblemowo odświeżysz sobie reguły, to zagraj w podstawowy (pełen) podbój. Jeśli nie będziesz czuł się pewnie, to zagraj pierwszy rekonesans. Na początek nie bierz nic z dodatków - jeszcze zdążysz to zrobić, a tymczasem im mniej dodatkowych zasad, tym lepiej. Zagraj Tovakiem (walka, raczej bez czarów) lub Goldyxem (żonglowanie maną, a więc i łatwość operowania czarami) - zależnie od Twoich preferencji względem stylu gry.

[Tijaczer]

W instrukcji czytałem, że karty rany wliczają się do limitu kart, ale co w przypadku, gdy ma się np. limit kart 6, i ma się te 6 kart na ręce, a przyjmie się obrażenia i zdobędzie się kolejne karty rany, czy tymczasowo można mieć więcej kart niż limit i co w przypadku następnej tury, jeśli ma się więcej kart niż limit?

[Grzess0]

W instrukcji czytałem, że karty rany wliczają się do limitu kart, ale co w przypadku, gdy ma się np. limit kart 6, i ma się te 6 kart na ręce, a przyjmie się obrażenia i zdobędzie się kolejne karty rany, czy tymczasowo można mieć więcej kart niż limit i co w przypadku następnej tury, jeśli ma się więcej kart niż limit?

Nie ma limitu kart na ręce.
Jest tylko limit do ilu kart się dobiera. Jak masz więcej kart to nie dobierasz nowych i tyle