GRY-PLANSZOWE.pl

Po Bożym narodzeniu rzeczywiście widać te wyprzedaże w sklepach >50%. Co prawda to reklamowane -80% jest na max 3% asortymentu ale jednak. Wczoraj sprawdzałem to w centrum handlowym i autentycznie buty w jakimś niepopularnym rozmiarze można kupić za 15zł.
Interesuje mnie jak to jest z grami. Są takie solidne wyprzedaże (50% i lepiej) gdziekolwiek, choćby za granicą ? Robi się w ogóle w świecie gier wyprzedaże związane z porą roku (słyszałem np., że dla gier martwy okres to wakacje)?

Napiszcie jak ta sprawa wygląda (jak ktoś wie jak jest z grami "z prądem" to też niech pisze!). Życzę szczęścia w znajdowaniu dobrych promocji

Empik ogłasza się z wyprzedażą, choć nie widziałem tam jakichś naprawdę okazyjnych cen:

http://www.empik.com/wyprzedaz/zabawki/gry

Ok, zawsze 15% to coś.
Chodzi mi też o ogólną tendencje jak to jest w świecie gier. Domyślam się, że ze sklepami odziezowymi czy spożywczymi promocje nie mogą się równać bo oznaczałyby automatyczne bankructwo - ale czy obserwuje się trend promocji wiekszych niż powiedzmy 30%.

Nie, bo marże na gry planszowe są zdecydowanie niższe niż na buty czy odzież. I nie ma z czego obniżać ;].
Jednakże czasami Rebel robi zaskakujące obniżki.

BartP pisze:Nie, bo marże na gry planszowe są zdecydowanie niższe niż na buty czy odzież. I nie ma z czego obniżać ;].
Jednakże czasami Rebel robi zaskakujące obniżki.

Z tego co pamiętam Rebel robi "wietrzenie magazynów" po skończonej inwentaryzacji i pojawiają się tytuły w atrakcyjncyh cenach . Polecam śledzić stronę Rebela na koniec inwentaryzacji, a coś ciekawego i atrakcyjnego może się pojawić.

Jak wygląda sytuacja gdzie indziej, ciężko mi powiedzieć.

Filmy, muzyka, książki, gry - te produkty nie starzeją się tak, żeby robić wyprzedaże. Prędzej opłaca się poszukać elektroniki. Nie wiem ile kopii zamawiają sklepy, żeby stwierdzały, że gry przynoszą straty na magazynowaniu. Ale jeżeli niewiele - to gra może leżeć nawet i 10 lat czekając na swojego kupca.

Gabriel pisze:Filmy, muzyka, książki, gry - te produkty nie starzeją się tak, żeby robić wyprzedaże. Prędzej opłaca się poszukać elektroniki. Nie wiem ile kopii zamawiają sklepy, żeby stwierdzały, że gry przynoszą straty na magazynowaniu. Ale jeżeli niewiele - to gra może leżeć nawet i 10 lat czekając na swojego kupca.

Obecnie cykl życia książki w sklepie w Polsce szacuje się na 3 miesiące. Gry komputerowe sprzedają się głównie przed premierą i pierwszego dnia. Wszystko się teraz starzeje szybciej niż kiedyś.