Pan Lodowego Ogrodu (Krzysztof Wolicki)

[DarkSide]

Witam. Udostępniłby ktoś na priv skany karty pomocy graczy z drugiej edycji PL?
Znalazłem linki od Darkside, ale już nie działają.
Z góry dzięki

Uaktualniłem linki do plików pomocy:
strona 1
strona 2

[JarDhul]

Hej, coś wiadomo o 3 edycji?

Autor napisał, że są "nikłe szanse", żeby 3 edycja pojawiła się w tym roku. Osobiście po wypowiedzi Krzysztofa Wolickiego odniosłem wrażenie, że prace nie są zbyt zaawansowane, także nie liczyłbym również na początek 2022, ale może to moja nadinterpretacja.

[mk20336]

Pan Lodowego Ogrodu po raz drugi

Jedna z ciekawszych rozgrywek w grę w pełni opartą o polską fantastykę. Aż się łezka w oku kręci jak dawno nie graliśmy

LINK: Pan Lodowego Ogrodu po raz drugi

[Tringa]

Witam. Udostępniłby ktoś na priv skany karty pomocy graczy z drugiej edycji PL?
Znalazłem linki od Darkside, ale już nie działają.
Z góry dzięki

Uaktualniłem linki do plików pomocy:
strona 1
strona 2

Hej, mogłabym również prosić o linki do kart pomocy? Te z postu są nieaktualne

[Sir_Yaro]

Hej, mogłabym również prosić o linki do kart pomocy? Te z postu są nieaktualne

https://mega.nz/folder/DwsXyYpR#QOS5IAVFIgCN-MuVLM-Byg

[Kondzio167]

Jakie są różnice pomiędzy pierwszym a drugim polskim wydaniem?

[AndreV]

Drugiego jeszcze nie ma

[lotheg]

Nie wprowadzaj kolegi w błąd. Obecnie RedImp przebąkiwał o trzecim wydaniu. Drugie jest od dawna. Nie wiem czy znam wszystkie różnice, bo nigdy tego nie analizowałem i bardziej chciałem sprostować informację powyżej, która jest błędna, ale na pewno są zmiany w instrukcji w 2 ed., a największa z nich polega na tym, że zmodyfikowano warunek zwycięstwa przez Martwy Śnieg.

[Lothrain]

Jakie są różnice pomiędzy pierwszym a drugim polskim wydaniem?

Drugie miało też dwustronną planszę, w odróżnieniu od pierwszego oraz poprawioną jedną, czy dwie planszetki graczy, gdzie dodano informacje, których zabrakło w pierwszym druku. W drugim wydaniu bylo chyba 8 kafelków Vuko, a w pierwszym 4. Chyba że to dodatki ze wspieraczki było, ale tego już nie pamiętam.

[lotheg]

Jakie są różnice pomiędzy pierwszym a drugim polskim wydaniem?

Drugie miało też dwustronną planszę, w odróżnieniu od pierwszego oraz poprawioną jedną, czy dwie planszetki graczy, gdzie dodano informacje, których zabrakło w pierwszym druku. W drugim wydaniu bylo chyba 8 kafelków Vuko, a w pierwszym 4. Chyba że to dodatki ze wspieraczki było, ale tego już nie pamiętam.

Standardowo w 2 edycji są 4 kafelki Vuko, dodatkowe były w mini dodatku i pewnie właśnie wspieraczkowych exclusivach.

[Rahu]

Ktos cos? Jakies info kiedy nowa edycja ma sie pojawic? Napisalem do wydawnictwa pare dni temu, ale nie wiem czy odpowiedza.

[JarDhul]

Oprócz opisanych wyżej zmian, w drugiej edycji chyba poprawiono balans. Rozmawiałem z grającymi w I edycję, to bardzo na niego narzekali a w II nie jest z tym źle.

A co do daty wydania, to w tej sprawie pisałem do RedImp w zeszłym roku i do tej pory nie mam żadnej odpowiedzi, także z komunikacją słabo. Z plotek słyszałem, że nie wcześniej niż 3Q ale nie wiem czy ufać tym plotkom.

[tomasz987]

Mijają kolejne kwartały a o nowym wydaniu ciągle cisza... Ma ktoś jakieś przecieki? Kupować drugą edycję na olx trochę średnio mi się widzi jak od kilku lat nadciąga już trzecia...

[Piaskoryb]

Sam bym zagrał a tu bida ;p Ceny fajne też za używane. Szkoda bo mogłobybyć fajne

[Ardel12]

Mijają kolejne kwartały a o nowym wydaniu ciągle cisza... Ma ktoś jakieś przecieki? Kupować drugą edycję na olx trochę średnio mi się widzi jak od kilku lat nadciąga już trzecia...

Uff, dobrze, że wspierałem 1ED na wspieraczce all-in i jedyny problem to znalezienie ekipy do grania

Ostatnio od wydawnictwa to gry nadciągają, ale nic nie nadchodzi. Tutaj 3ED, tam Inkwizytor wciąż się robi od paru lat...a ostatni tytuł jaki wydali wg tego co pokazują na swojej stronie był w 2018 roku. 4 lata posuchy. Pytanie czy mają kasę by w ogóle wystartować z produkcją przy dzisiejszych cenach i kursie PLN. Jednak na swoich obecnych tytułach, które w większości nie są w ogóle dostępne w sklepach to już nie zarabiają... pytanie skąd biorą kasę na działanie swojego wydawnictwa i skąd wezmą na produkcję?

[aspo]

Ostatnio od wydawnictwa to gry nadciągają, ale nic nie nadchodzi. Tutaj 3ED, tam Inkwizytor wciąż się robi od paru lat...a ostatni tytuł jaki wydali wg tego co pokazują na swojej stronie był w 2018 roku. 4 lata posuchy. Pytanie czy mają kasę by w ogóle wystartować z produkcją przy dzisiejszych cenach i kursie PLN. Jednak na swoich obecnych tytułach, które w większości nie są w ogóle dostępne w sklepach to już nie zarabiają... pytanie skąd biorą kasę na działanie swojego wydawnictwa i skąd wezmą na produkcję?

Nie no, jakoś w tym miesiącu mają dostarczać Kur-Nu-Gi ze wspieraczki - czyli coś jednak robią.
Inna sprawa, że zarówno Kur-nu-gi, jak wcześniej Pangea z tegoż wydawnictwa, są stworzone przez kogoś innego niż p.Wolicki, a to chyba on odpowiada za planszówkowe adaptacje literatury. Więc póki autor nie ma wolnych mocy przerobowych (a ewidetnie nie ma, patrząc na opóźnienie Inkwizytora), nie spodziewałbym się powrotu do Lodowego Ogrodu.

[Moonday]

W zeszłym roku była kampania KUR-NU-GI, w tym roku ma być dostarczona. Na temat nowego PLO póki co cisza.

[Ardel12]

Czyli wciąż nic nie wydali od 4 lat Teraz w końcu się to zmieni, ale jak jadą na wspieraczkach i patrząc na historię większość(wszystkie?) tak wydają, to na co my tu liczymy? Problemu ze wspieraczką nie mam, ale to wydłuży nam okres dostawy o kolejny rok lekko nowej edycji czy tam Inkwizytora. Wydawnictwo za PLO i Achaję bardzo lubię a Inkwizytora czytałem do momentu, gdy autor odpłynął w nudne opowiadania porozrzucane w różnych czasach przed główną fabułą(już nawet olałem temat na tyle, że nie wiem czy powrócił do głównego wątku czy dalej ciągnie kasę na powielaniu swych opowieści).

[wisniax]

Ale nie zapominajmy, że KurNuGi wydali tylko dzięki fanom, głównie z tego forum i tylko dzięki bezpośredniemu zaangażowaniu samego autora. Jako wydawnictwo (choć to duże słowo bo z tego co kojarzę to jednoosobowy podmiot) to wg mnie leżą i kwiczą. Także ja w nową edycję w ogóle nie wierzę.

[krecilapka]

Właściciel tego wydawnictwa nie żyje tylko ze sprzedaży planszówek. Więc jako, że jest to jego działalność poboczna nie musi się w nią angażować na śmierć i życie. Nie ma co więc liczyć na współpracę taką, jak w wydawnictwach nastawionych na łechtanie klienta wspieraczkowego na wszelkie sposoby. Ale też nie padnie z tego powodu, że któraś gra na rynku nie żre, co jest niewątpliwym plusem. Tym niemniej wystarczy, że ma okres życia w którym nie ma serca do planszówek to gry robić nie musi .

[Rahu]

Takie tylko info dla oczekujacych na nowe PLO. Ale nie liczyłbym na 2023. Najprawdopodobniej 2024. Bo plany na Inkwizytora sa żeby się pojawił na przyszłorocznym Pyrkonie. Także PLO pewnie rok później.

[filip91]

Wpadłem na pomysł homerule'a polepszającego sytuację Callo - jako że wielu zgadza się, że jest to postać odstająca od pozostałych.

Ponieważ jej jednostka trzeciego poziomu w rzeczywistości posiada tylko jedną umiejętność(tarczę) - a nie dwie, tak jak pozostałe - uznałem, że znaczniki koszmaru można by wykorzystać nie tylko jako wskaźnik progresu osobistego celu, ale sprawić, by oddziaływały w jakiś sposób na region.

W fazie aktywacji jednostek, po wykonaniu transportu pomiędzy dwoma Drakkarami, ale przed szybkością, Callo może umieścić jedną kostkę wpływu na znaczniku koszmaru. Ta kostka nie dodaje wartości do dominacji w regionie w tej rundzie - tak, jakby została wycofana przez Vuko. Jeżeli w regionie są dwa znaczniki, Callo może wycofać dwie kostki - zarówno należące do jednego gracza lub do różnych.

W ten sposób jednostka ta staje się bardzo użyteczna i o wiele bardziej "flexible" - może się przydać zarówno podczas strategii na punkty(umieszczanie znaczników koszmaru w regionach zawierających dużo punktów/zasobów, przez co trudniej jest przeciwnikom je zdominować) jak i wykonywania celu - wraz z postępem ciężej jest zatrzymać Callo przez zamknięciem regionu.

Na pierwszy rzut oka jest to bardzo silna umiejętność - nie wiem, czy nie ograniczyć wycofania do jednej kostki na region, niezależnie od ilości znaczników koszmaru. Z drugiej strony z pewnością sprawiłaby, że Callo stałaby się konkurencyjna w porównaniu do pozostałych bohaterów i byłaby grana chętniej. Bo umiejętność Fauna jest bardzo fajna, ale poza nią ta postać tak naprawdę nic nie ma - ani morderczego damage'u Van Dykena, ani kradnięcia zasobów czy bardzo elastycznego szpiega Freihoff, ani mobilności Fjollsfina.

W następnej rozgrywce postaram się przetestować ten wariant. Dajcie znać, co sądzicie.

Bardzo dobry HR. Po kilku rozgrywkach tego typu akcji mi u niej brakowało. Dzięki.

[inny_89]

Co do Callo to (możliwe, że to gdzieś już było dyskutowane tutaj ale nie potrafię znaleźć) wydaje mi, że jej braki w jednostce 3 poziomu są rekompensowane tym, że żeby zrealizować swój indywidualny cel ona może się skupiać tylko na jednym (najmniej punktowanym i bez źródła magii) regionie. A po jego zamknięciu może skupić się na kolejnym.

Mało mam doświadczenia z tą grą ale czy to, nie jest wtedy tak, że Callo trudno wyrzucić z regionu i jej jakoś szczególnie przeszkodzić w realizacji celu indywidualnego jeżeli skupić się musi jedynie na jednym regionie na raz?

[yaro_]

2kraby i Callo sie juz nie pozbiera na czas

[inny_89]

Może i tak.
Chociaż z krabami widze taki problem, ze są naprawde mało mobilne. Trzeba przepalać akcje, żeby sięporuszały a znowu postacie Callo mogą mieć szybkość jako ulepszenie.

Generalnie jak tak patrzę po postaciach i ich jednostkach to przyznaje szczerze, ze Dykenem chyba najmniej mam ochotę grać.